Alkohole-Domowe.com

Panowie jaki wąż silikonowy używacie jako wskaźnik oleju w swoich płaszczach ? Mój dziś pękł podczas procesu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Zamiast silikonowego załóż jakiś zbrojony

Co mu zaszkodziło? Ciśnienie czy temperatura?

Sam nie wiem, układ otwarty więc chyba nie ciśnienie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Góral bagienny pisze:Zamiast silikonowego załóż jakiś zbrojony

Zwykle zbrojone w sklepach samochodowych mają za niską temperaturę pracy

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Z ciekawości zapytam, jaką temperaturę miał olej w płaszczu? I jaki był to olej?

Nie mam pojęcia jaki olej a teraz nie mam kontaktu z Herbatą. Temperatura też nie wiem bo muszę wyciągać termometr z oleju do 10 półki, ale zbiornik był docieplany więc problem może być tu. Dzień wcześniej robiłem odpęd i miałem ok 113°C, jednak właściwą rektyfikacja trwa dłużej a przy mocy 2.5kW temp. oleju stale się podnosi. Co ciekawe wszystkie węże silikonowe jakie miałem zawsze się pociły po kilku procesach. Zastosowałem więc rurkę szklana a silikon używam tylko do połączenia myślałem że pozbyłem się problemu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Ostatnio był poruszany temat temperatury w płaszczu i wykorzystania termostatu. Może warto pójść tą drogą... Ja mam płaszcz wodny ciśnieniowy, utrzymuję temperaturę 105 - 110 stopni przy 1,5 bara i 2 kW.
Jeżeli masz szklaną rurkę a wąż silikonowy tylko do połączenia to możesz zastosować zbrojony czarny wąż ze sklepu motoryzacyjnego. Wytrzymuje 150 stopni i chyba 2 bary.

Pamiętam że kupowałem zbrojony wąż do motocykla, odporny na paliwa , oleje i temperature bo montowany blisko silnika .

Wg specyfikacji wytrzymuje 120°C, mówimy o zwykłym przewodzie paliwowym zbrojonym ? Temp. oleju to ja mogę sam sobie regulować zawsze przy tym jestem ale jak ma się to do mocy grzania ? Może niepotrzebnie ocieplilem zbiornik

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Panowie o czym wy gadacie, polecacie czarne wężyki do 150 stopni, które są temperaturowo slabsze od silikonu. Ten wężyk powinien wytrzymywać blisko 200 stopni, powinien mieć też sporą odporność na oleje, natomiast słabo z nim jeśli chodzi o ciśnienie.
Mi to pęknięcie wygląda na zapoczątkowane jakimś uszkodzeniem mechanicznym, ewentualnie ciśnieniem napierających na niego.

P.S.
@wieku sprawdź czy te szklane rurki nie mają ostrych krawędzi które kaleczą wężyk przy zakładaniu

Absolutnie nie mają ostrych krawędzi, dziś kupiłem wąż podciśnieniowy silikonowy o temp. 190°C pracy (teoretycznie). Ciśnienia raczej tam nie powinno być. W środę wymiana i pierwsze testy. Na pewno wleje mniej oleju bo po ociepleniu ma chyba większą temperaturę i zwiększa objętość.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Mam płaszcz olejowy i wskaźnik silikonowy, jak również ocieplony zbiornik. Nie mam najmniejszych problemów z nim od prawie dwóch lat. Temperatura płaszcza dochodzi do 120*C. Jeżeli byś nie napisał, że masz układ otwarty to stawiałbym na ciśnienie. Zauważ jaki mam poziom na wskaźniku przy zimnym zbiorniku, w momencie jak grzeję, to poziom dochodzi do maksimum, więc rozszerzalność cieplna oleju jest potężna. Może coś Ci się przytkało w układzie, ba nadal najlogiczniejszym tłumaczeniem byłoby ciśnienie, albo była końcówka delikatnie uszkodzona przy przycinaniu. Innego wyjścia nie widzę. Na drugim zdjęciu jest uchylony zawór, żeby schodziło przez niego ciśnienie z płaszcza.

Już tłumaczę, u mnie wskaźnik jest podobny. Na połowie skali od początku i im bliżej końca rektyfikacji to poziom jest poza max. U mnie układ jest całkiem otwarty a wąż z odpowietrzenia jest wsadzony do wody aby nie śmierdziało w pomieszczeniu. Podczas rozgrzewania bulka sobie jak młode wino. Rurka jest ok, co więcej z wężami silikonowymi zawsze miałem problem że po 5-6 procesach zawsze były tłuste jakby olej się przesadzał przez niego.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Ja nie robię wskaźnika bo i po co Kolejna rzecz która może nawalić. Jak nie ma plamy pod kotłem to stan się raczej nie zmienił

wieku pisze:J... z wężami silikonowymi zawsze miałem problem że po 5-6 procesach zawsze były tłuste jakby olej się przesadzał przez niego.

Zauważyłem, że niektóre węże silikonowe są jakby porowate i przechodzą przez nie zapachy, które dość długo się w nich utrzymują.

Też to zaobserwowałem. Już dość dawno temu.
Opisywałem tę niedogodność w sposób pośredni zalecając do odbioru gonu zmianę wężyka. Zwłaszcza, gdy odbieramy przedgon i gon z tego samego ujścia. Do przedgonu jeden wężyk do gonu drugi - już czysty.

Ja z kolei zawsze po odpędzie, gdy wężyk ma kontakt z przed i pogonami, płukam dobrze bezpośrednio po odbiorze. Kiedyś nie robiłem tego i pomimo, że ciecz jest przezroczysta, wężyk po pewnym czasie brązowiał wewnątrz. Oczywiście używanie osobnych wężyków również stosuję.

Serwus
Nie posiadam zbiornika z płaszczem ale nie oznacza to, że problem ów mnie nie dotyczy. Mam plynowskaz w zwykłym zbiorniku, który notabene działa jeszcze bez zarzutu. Niemniej, podobny przypadek miałem z wężem na odbiorze z LM.
Więc wężyk taki potrafi najnormalniej w świecie pęknąć, czego byłem naocznym świadkiem. Ciśnienie i temperaturka tam żadna. Więc co? Wtf Powodem rozerwania węża podczas pracy, najprawdopodobniej był ten metalowy element, który odpowietrzać ma wąż, gdy jego końcówka zanurzona jest w plynie. Obecnie nie stosuje tej "agrafki" i nie ma problemu. Rozerwanie węża od plynowskazu- podczas pracy kolumny, byłby srogim problemem do usunięcia czego sobie i wam nie życzę
Przepraszam za offtop