Strona 1 z 3

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 10:56
autor: gary1966
Serwus, tak wg mnie powinno się pomierzyć grzałkę.
Należy podać 500 V pomiędzy zacisk grzałki a uziemienie kotła i dokonać pomiaru rezystancji izolacji, aby znaleźć tzw ścieżkę upływu, jeżeli istnieje, np. miernikiem MIC-1.
Kiedyś przyjmowało się 1000 Omów na 1 Volt napięcia na jakie urządzenie zostało zaprojektowane i wykonane, czyli wynik powinien wynieść co najmniej ok 0,25 Megaoma, a że środowisko w jakim pracuje grzałka jest powiedzmy trochę agresywne można w/w normę zaostrzyć do 0,5 Megaoma.
Taką wartość przyjąłem dla mojego kociołka jako bezpieczną. Pomiaru dokonuję raz w roku przed sezonem.
Graniczna rezystancja izolacji wg PN dla urządzeń grzewczych to 0,3 Megaoma.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 12:40
autor: arTii
Tylko że nie każdy ma przyrząd do pomiaru rezystancji izolacji. Generalnie dość specyficzny przyrząd.
Moim zdaniem wystarczająco bezpieczny sposób, to:
- uziemić kocioł i obudowę grzałek
- zalać kocił powyżej grzałek wodą lub wodą z solą
- podać napięcie znamionowe na grzałki poprzez wyłącznik różnicowo-prądowy (czyli zwykła prawidłowa instalacja)
Jeśli bezpiecznika nie wybija - jest OK.
Do celów nieprofesjonalnych - w zupełności to wystarcza. Byle być pewnym że różnicówka jest sprawna.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 12:52
autor: tonku
gary1966 Czyli należy zaopatrzyć się w miernik za min.kilkaset złotych(w większości przypadków to tysiące), który jeszcze należy co jakiś czas wzorcować, ogarnąć jego obsługę, aby wykonać pomiar instalacji w zbiorniku? Przy czym instalacja ta składa się przeważnie z wtyczki, kabla, włącznika, i grzałki wartości 150zł? :D
Wystarczy zwykły multimetr by to ogarnąć ;)

george1255 załóż konektor na ochronny,bo aż w oczy kole :problem:

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 13:02
autor: george1255
@Tonku, właśnie zakładając obudowę grzałek, zaczęły się problemy z grzałka. Na początku na szybko podłączyłem, termokurczki, izolacja, duuzo izolacji, i pracowało 3 procesy. W poniedziałek pokusiłem się o założenie obudowy. Śruba przy wkręcaniu przecięła osłonę kabla i było przebicie. Zarobiłem od nowa kable podłączyłem to zaczęło się pojawiać przebicie bez założonej obudowy i ze sprawnymi kablami.... miało być ładniej a spierniczyło się calkiem :P

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 13:35
autor: .Gacek
tonku pisze:gary1966 Czyli należy zaopatrzyć się w miernik za min.kilkaset złotych(w większości przypadków to tysiące), który jeszcze należy co jakiś czas wzorcować, ogarnąć jego obsługę, aby wykonać pomiar instalacji w zbiorniku?
Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 18:16
autor: pepe59
Oczywiście ostrożności nigdy za wiele. Uważam jednak, że przy prawidłowo działającej instalacji elektrycznej z odpowiednimi zabezpieczeniami, podany przeze mnie sposób sprawdzenia grzałek jest wystarczający.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 19:05
autor: george1255
Wszytko było do tej pory ok. Grało i śpiewało a przy okazji kapało :-)
Grzałka nowa zakupiona, czekam na dostawę. Obecna idzie na gwarancję, 3 miesiące używana i coś padło to warto odesłać.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 20:31
autor: tonku
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
A po co Ci tak dokładny pomiar? Grzałka albo działa,lub nie.Jest równie skomplikowana jak zwykła żarówka.Po co mamy płacić(nawet butelką)za rzeczy które możesz zrobić sam?Koledzy już dokładnie wszystko wyjaśnili wcześniej jak to ogarnąć tanim multimetrem.

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 21:27
autor: george1255
Grzalka-obudowa = nie piszczy
Styk-styk piszczy.
Ustawione na 20k wynik 25-50 jedna i druga grzałka

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 21:45
autor: .Gacek
arTii pisze: Moim zdaniem wystarczająco bezpieczny sposób, to:
- uziemić kocioł i obudowę grzałek
- zalać kocił powyżej grzałek wodą lub wodą z solą
- podać napięcie znamionowe na grzałki poprzez wyłącznik różnicowo-prądowy (czyli zwykła prawidłowa instalacja)
Jeśli bezpiecznika nie wybija - jest OK.
pepe59 pisze:Uważam jednak, że przy prawidłowo działającej instalacji elektrycznej z odpowiednimi zabezpieczeniami, podany przeze mnie sposób sprawdzenia grzałek jest wystarczający.
Panowie, uważam, że podane przez Was sposoby są jak najbardziej wystarczające. Założenie wyłącznika różnicowo-prądowego dodatkowo zabezpiecza nas przed porażeniem.

Kolego @tonku nie musimy nic nikomu dawać ani nie musimy nikomu płacić... Bardziej chodziło mi o osoby, które boją się takich prac. Nie wszyscy są tak techniczni jak większość osób na forum. Weź ich pod uwagę...

Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 22:23
autor: tonku
.Gacek wydaje mi się,że nie do końca rozumiesz co miałem na myśli.

Kolega gary1966 zaproponował w pełni profesjonalny pomiar który wymaga drogiego sprzętu i wiedzy,ale jest w stanie pokazać w sumie wszystko.
gary1966 pisze:Serwus, tak wg mnie powinno się pomierzyć grzałkę.
Należy podać 500 V pomiędzy zacisk grzałki a uziemienie kotła i dokonać pomiaru rezystancji izolacji, aby znaleźć tzw ścieżkę upływu, jeżeli istnieje, np. miernikiem MIC-1.
Kiedyś przyjmowało się 1000 Omów na 1 Volt napięcia na jakie urządzenie zostało zaprojektowane i wykonane, czyli wynik powinien wynieść co najmniej ok 0,25 Megaoma, a że środowisko w jakim pracuje grzałka jest powiedzmy trochę agresywne można w/w normę zaostrzyć do 0,5 Megaoma.
Taką wartość przyjąłem dla mojego kociołka jako bezpieczną. Pomiaru dokonuję raz w roku przed sezonem.
Graniczna rezystancja izolacji wg PN dla urządzeń grzewczych to 0,3 Megaoma.
Następnie odpowiedziałem,że nie ma potrzeby zagłębiać się w ten temat tak rozwiniętym sprzętem
tonku pisze:gary1966 Czyli należy zaopatrzyć się w miernik za min.kilkaset złotych(w większości przypadków to tysiące), który jeszcze należy co jakiś czas wzorcować, ogarnąć jego obsługę, aby wykonać pomiar instalacji w zbiorniku?Przy czym instalacja ta składa się przeważnie z wtyczki, kabla, włącznika, i grzałki wartości 150zł? :D
Wystarczy zwykły multimetr by to ogarnąć
Następnie uświadamiasz mnie,że nie muszę kupować takiego sprzętu :? Co chyba zaznaczyłem wcześniej.
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
Po co nam elektryk do tak błahej sprawy?
tonku pisze:
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
A po co Ci tak dokładny pomiar? Grzałka albo działa,lub nie.Jest równie skomplikowana jak zwykła żarówka.Po co mamy płacić(nawet butelką)za rzeczy które możesz zrobić sam?Koledzy już dokładnie wszystko wyjaśnili wcześniej jak to ogarnąć tanim multimetrem.
I Twoja kolejna odpowiedź :
.Gacek pisze: Kolego @tonku nie musimy nic nikomu dawać ani nie musimy nikomu płacić... Bardziej chodziło mi o osoby, które boją się takich prac. Nie wszyscy są tak techniczni jak większość osób na forum. Weź ich pod uwagę...
:bezradny:

Re: RE: Re: Padnięta grzałka?

: piątek, 6 mar 2020, 23:13
autor: george1255
.Gacek pisze:Bardziej chodziło mi o osoby, które boją się takich prac. Nie wszyscy są tak techniczni jak większość osób na forum. Weź ich pod uwagę...
Ja akurat do takich należę. Boje się prądu, mam do niego respekt. Do wymiany żarówki wyłączam bezpieczniki. A jak coś podłączam to zanim gołą ręką dotknę kabla to 40 razy sprawdzam czy bezpiecznik jest wyłączony.

PS. @tonku @.Gacek nie kłuccie się :-)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 09:06
autor: drgranatt
george1255 pisze:Grzalka-obudowa = nie piszczy
Styk-styk piszczy.
Ustawione na 20k wynik 25-50 jedna i druga grzałka
Po co ustawiasz miernik na zakres pomiarowy 20000 Ω skoro wynik pomiarowy ma zawrzeć się w granicach do 50 Ω to po pierwsze. A po drugie, jeśli styk-styk piszczy to może znaczyć, że jest gdzieś zwarcie-przebicie.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 09:12
autor: george1255
Ustawiam tak jak mi radzą, każdemu po kolei podaje wynik zgodnie z jego ustawieniem :-)

A to nie jest tak że brzęczyk oznacza obwód zamknięty? Nie znam się, ale tak wywnioskowałem z komentarzy

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 10:19
autor: drgranatt
Tak, jak brzęczyk daje sygnał to oznacza, że obwód jest zamknięty ale bez oporu lub z bardzo minimalnym.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 10:49
autor: george1255
No to na styku i odbudowie nie brzęczy, więc teoretycznie niema przebicia. Przyjdzie nowa grzałka to sprawdzę czy jest ok czy jest tak samo. Wtedy będzie wiadomo że grzałki nie są winne tylko coś innego, tylko co....

Re: RE: Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 11:57
autor: robert4you
tonku pisze:
.Gacek pisze: Nikt nie każe Ci kupować drogiego miernika. Często gęsto okazuje się, że mamy wśród swoich znajomych elektryka, który za butelkę naszego napitku z chęcią zrobi odpowiednie pomiary.
Roznicówka swoją drogą... :ok:
A po co Ci tak dokładny pomiar? Grzałka albo działa,lub nie.Jest równie skomplikowana jak zwykła żarówka.Po co mamy płacić(nawet butelką)za rzeczy które możesz zrobić sam?Koledzy już dokładnie wszystko wyjaśnili wcześniej jak to ogarnąć tanim multimetrem.
kolego jak widzę nie masz pojęcia o miernictwie elektrycznym więc nie udzielaj takich złotych rad bo jeszcze ktoś się tego naczyta po prostu zginie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 13:07
autor: tonku
Oświeć mnie co takiego jest skomplikowanego w grzałce?
Drut oporowy może się tylko przepalić,lub przy uszkodzeniu mechanicznym zewrzeć do obudowy.Za pomocą multimetra po niecałej minucie wiesz wszystko.
Chętnie posłucham mistrza elektrycznego robert4you i nauczę się czegoś nowego ;)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 13:17
autor: robert4you
To ty mnie oświeć jak multimetrem można pomierzyć stan izolacji grzałki

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 13:54
autor: drgranatt
Oj Panowie, nie kłóćcie się. ;)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 14:11
autor: robert4you
Nie mam ochoty kłócić się z kimś kto nie ma pojęcia o czym pisze, a żadne argumenty do niego nie docierają.

Chciałbym tylko aby każdy z kolegów "po kotle" zdawał sobie sprawę że grzałka mierzona zwykłym multimetrem może być bardzo niebezpieczna.

Reasumując jeżeli nie mamy dostępu do miernika stanu izolacji to należy kierować się zasadą że każda podejrzana grzałka powinna być natychmiast wymieniona.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 14:13
autor: george1255
@robert4you Zamówiłem nową, zamontuję, podłącze i zobaczę czy sytuacja się powtórzy. Jeżeli nie, wina grzałki, jeżeli tak to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Tylko gdzie....

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 14:14
autor: .Gacek
Z racji tego, że jestem bardzo spokojnym człowiekiem mnie mam zamiaru się z nikim kłócić i przepychać. Forum jest od "rozmowy" oraz wymiany zdań na dany temat.
Kolego @tonku w nawiązaniu do Twojego posta śpieszę z odpowiedzią.
Na przykład Ty, arTii czy ja pracujemy lub poruszamy się w takim środowisku, że pewne pomiary są dla nas pestką i wykonujemy je z łatwością oraz niektóre rzeczy pojmujemy w mig.
Moja kolejna odpowiedź tyczy się osób, które są mniej techniczne i nie znają podstaw elektryki. Nie chcę tutaj nikomu ubliżyć ani z nikogo się nie wyśmiewam ale znam przypadki gdzie faza była na obudowie lampy... Albo jak ma pracować poprawnie multimetr przy rozładowanej baterii? Mój wpis miał uświadomić, że czasem gdy się na czymś nie znamy lepiej poświęcić kilogram cukru niż zrobić sobie lub komuś krzywdę...

Re: RE: Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 15:23
autor: robert4you
george1255 pisze:@robert4you Zamówiłem nową, zamontuję, podłącze i zobaczę czy sytuacja się powtórzy. Jeżeli nie, wina grzałki, jeżeli tak to trzeba szukać przyczyny gdzie indziej. Tylko gdzie....
Z tego co pisałeś wcześniej po wymianie grzałki na 99, 9% będzie dobrze

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 15:53
autor: tonku
Mam wolną grzałkę 2X2kW
Na fotce widnieje podwójna grzałka 2x 2000W. Zaznaczyłem kolorem czerwonym jeden obwód i czarnym obwód drugiej grzałki.
Obrazek
Na tej fotce widać jak należy podłączyć grzałkę:
L-faza
N-neutralny(potocznie zero)
PE-ochronny(potocznie uziemienie)
Gdzie L i N możemy zamienić między sobą miejscami bez żadnego problemu. Ale PE Musi być podłączony do obudowy grzałki i całego zbiornika.
Obrazek
Czas na multimetr.Ja posiadam taki zwykły prosty za kilkadziesiąt złotych.
Obrazek
Zmierzymy ciągłość grzałki. Obwód 1 "czarny"
Obrazek
Obwód 2 "czerwony"
Obrazek
Pomiar izolacji grzałki. Dokładny miarodajny jest ciężko uzyskać takim sprzętem(o czym wspominał już robert4you),ale pokaże jak się do tego zabrać.
Największy zakres (MΩ) i mierzymy PE względem pierwszego i PE względem drugiego obwodu.Jeżeli nie widzimy nic poniżej cyfry 1 można przyjąć,że jest ok.
Obrazek
Tak naprawdę by być pewnym na 100% multimetr tego typu nam tego nie zapewni.
Ważne jest by instalacja była zgodna ze sztuką i posiadała różnicówkę (o czym wspominał już .Gacek). Jeżeli różnicówka (wyłącznik różnicowo prądowy) się wyzwoli gdy włączamy nasz sprzęt,a pomiary które pokazałem wyżej nie wykazują nic poza normą, to jest opcja,że grzałka(lub coś innego w obwodzie) jest uszkodzone w takim stopniu,że nie obejdzie się ze sprzętem z wyższego poziomu.
Tyle w temacie z mojej strony ;)
Nie róbmy z tego promu kosmicznego, ale respekt do prądu wskazany ;)

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 16:19
autor: george1255
@tonku właśnie mam tak podłączone jak opisałeś
We wtorek będzie nowa grzałka, wymienię baterie w miultimetrze i sprawdzę obie grzałki dla porównania.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 17:50
autor: robert4you
@tonku. Brawo, było tak zacząć na samym początku.
Dla bardziej wnikliwych: multimetry do pomiarów rezystancji wykorzystują bardzo niskie napięcia i w takich warunkach grzałka może wykazywać że jest wszystko w porządku. Natomiast do przebicia izolacji może dochodzić podczas normalnej pracy pod napięciem 230V.
Dlatego żeby pomiar był miarodajny używa się do niego specjalnych przyrządów które generują napięcia pomiarowe rzędu 500/1000V. Po prostu jeżeli grzałka nie pokaże przybicia przy 500V to możemy założyć że przy 230V też będzie sprawować się dobrze i będzie bezpieczna.

Miernik rezystancji izolacji można kupić w cenie grzałki.
Stary taki analny pod który podłączaliśmy kolegów na zajęciach z elektrotechniki już za 120pln, lub nowszy cyfrowy za niewiele więcej.ObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 18:41
autor: pepe59
Różnicówka (czułość 30 mA) zadziała przy napięciu sieci, gdy oporność pomiędzy spiralą grzejną a obudową grzałki będzie równa lub mniejsza od 7,666 kilooma. Gdy oporność ta będzie większa, różnicówka nie zadziała. Multimetr jest w stanie pokazać oporność kilka lub kilkadziesiąt megaomów a więc nawet tysiąckrotnie wyższą. Przy takiej oporności prąd płynący na obudowę grzałki byłby także ok tysiąckrotnie mniejszy, niż ten potrzebny do zadziałania różnicówki. Wniosek - za pomocą multimetru sprawdzimy grzałkę w wystarczającym stopniu, ponieważ wykryje oporność, która pozwoli na przepływ prądu o wartości znacznie niższej niż niebezpieczna.

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 20:08
autor: .Gacek
Autor tematu się denerwował, że wszyscy się skłucą a tu taki piękny tutorial wyszedł.
Rzucę luźną propozycję aby moderator zmienił nazwę tematu np na "jak sprawdzic/zmierzyć grzałkę"...
Brawo Panowie :klaszcze:

Re: Padnięta grzałka?

: sobota, 7 mar 2020, 20:42
autor: george1255
Nie denerwowałem :-) poprostu nie lubię jak się ludzie kluca. Taki urok pisania na forum że nie można przekazać nastawienia, emocji. Każde zdanie można rozumieć na kilka sposobów, zależy od wypowiedzi. I w pewnym momencie wynikło kilka niedomówień, emocje zaczęły się wkradać :-P

Dobry pomysł aby temat opisać jako tutorial, może komuś pomoże w przyszłości

Re: Padnięta grzałka?

: niedziela, 8 mar 2020, 17:39
autor: arTii
robert4you pisze:Stary taki analny pod który podłączaliśmy kolegów na zajęciach z elektrotechniki już za 120pln, lub nowszy cyfrowy za niewiele więcej.ObrazekObrazek
Analny?????? Sorrry ale nie mogę.... komu w odbyt to wkładaliście :D
george1255 pisze:Ustawione na 20k wynik 25-50 jedna i druga grzałka
drgranatt pisze:Po co ustawiasz miernik na zakres pomiarowy 20000 Ω skoro wynik pomiarowy ma zawrzeć się w granicach do 50 Ω to po pierwsze. A po drugie, jeśli styk-styk piszczy to może znaczyć, że jest gdzieś zwarcie-przebicie.
@drgranatt - sorry, ale miałem nadzieję, że masz większą wiedzę :(
Jeśli multimetr ustawiony na pomiar diody piszczy, to wcale nie oznacza, że jet przebicie. Trzeba tez popatrzeć wtedy na wyświetlacz, ponieważ pokazuje on spadek napięcia np. na diodzie. Na rezystorze (grzałce) przy 30Ω piszczy i pokazuje oporność. (no chyba że ten tani miernik działa inaczej)
A po co mierzyć na większym zakresie? - otóż po to żeby wykluczyć uszkodzony przełącznik zakresów - nigdy nie zepsuł Ci się miernik?
Podany wynik mówi, że jednak grzałka powinna grzać
@george1255 - ja osobiście bym spróbował tę grzałkę podłączyć normalnie pod zasilanie - oczywiście z poprawnie wykonanym zabezpieczeniem przeciwporażeniowym.

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 08:10
autor: pepe59
@arTii
Osobiście nie spotkałem się z grzałką, w której jedno z wyprowadzeń elektrycznych byłoby połączone z jej obudową. Tak więc, sprawdzenie oporności pomiędzy obudową grzałki, a każdym z jej wyprowadzeń będzie świadczyło o przebiciu, jeśli brzęczyk miernika będzie piszczał, lub gdy omomierz pokaże oporność mniejszą niż nieskończoność.

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 09:52
autor: arTii
@pepe59 - tak masz rację - ale ten miernik którego autor tematu używa nie jest wiarygodny.
Różnicówka pokaże prawdę :D

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 10:03
autor: george1255
@arTii podłączałem wszystko poprawnie, keg i grzałka uziemione, probówka świeciła. Odłączyłem zasilanie od grzałki 2kw, podłączyłem, próbówka nie świeci.

Re: Padnięta grzałka?

: poniedziałek, 9 mar 2020, 10:38
autor: pepe59
@arTii, może się zdarzyć tak, że oporność przebicia, z racji słabego styku spirala - obudowa, przekroczy wspomniane przeze mnie 8 kiloomów, wtedy różnicówka nie zadziała, bo prąd upływu do uziemienia będzie mniejszy niż 30 miliamperów (różnicówki reagują na =>30 miliamperów)

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 16:16
autor: george1255
Panowie, jest nowa grzałka, podłączona na szybko i dalej to samo... wyłączę jedna wtyczkę, probówka świecie, wyłączę druga wtyczkę probówka świeci. Odkręcenie kabel od styku grzałki 2kw probówka nie świeci. Obrazek

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 16:38
autor: .Gacek
Sprawdź gniazdko... Chyba tutaj leży problem.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 16:46
autor: arTii
Ludzie. Ja nie jestem elektrykiem teoretykiem, tylko praktykiem.
Prądy indukcyjne itp, mają prawo się pojawiać. Im większa moc odbiornika, tym większy prąd, tym większe pole itd...
Już dawno Ci pisałem, żebyś podpiął normalnie starą grzałkę (przy prawidłowej instalacji elektrycznej). Jeśli prąd upływu jest mniejszy niż 30mA jak sugerował @pepe59, to oznacza że nadal jest bezpiecznie.
Ewentualnie dla własnego dobrego samopoczucia, możesz zmierzyć prąd uziemienia.

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 17:03
autor: george1255
Tak. Winny był przedłużacz

Re: Padnięta grzałka?

: wtorek, 10 mar 2020, 18:43
autor: .Gacek
Staraj się omijać wszelkie przedłużacze, a grzałki podłączać bezpośrednio do gniazd w ścianie gdzie idzie prawdziwy drut a nie jakąś badziewna linka. Szkoda że wcześniej nie napisałeś o tym przedłużaczu, zapewne ma "filtr" oraz neonówkę... To przez to świeciła probówka.