Strona 1 z 3

Re: Filtr z węglem #2

: sobota, 3 sty 2009, 11:23
autor: marer
Ja to w ogóle jeszcze nie dorobiłem się filtra :)
Ale chcę zrobić i spróbować jakie są efekty po filtrowaniu.
Miałem robić z pcv ale jak widzę wasze wypowiedzi to jednak zrobię z KO .
Powiedzcie mi jakich wymiarów rury najlepiej użyć do budowy takiego filtra ?

Re: Filtr z węglem #2

: sobota, 3 sty 2009, 13:22
autor: Calyx
Jak zrobisz z metrowej rury to bedzie super chruper i okey hokey :D

Pozdr. Calyx

Re: Filtr z węglem #2

: sobota, 3 sty 2009, 20:42
autor: marer
@Calyx
Powiedz mi jeszcze z jakiej grubej rury ?

Re: Filtr z węglem #2

: sobota, 3 sty 2009, 22:34
autor: Calyx
marer pisze:@Calyx
Powiedz mi jeszcze z jakiej grubej rury ?
Uzylbym /fi/ 50 - 60 mm

ale jeszcze nie bylbym soba gdybym nie dodal ze: :D :D

kiedys puszczalem psote przez rure 1,2 m
ostatnio uzywam 0,6 m fi 50mm i... nie zauwazam roznicy (heh).
Wymienie teraz swoje rury PVC na KO
i chyba dluzszych niz 60mm nie uzyje.

Przepuszcam przez filtr przed drugim psoceniem
jak i po nim, czyli w sumie dwa razy przez dwa rozne filtry.

Pozdrawiam
Calyx

Re: Filtr z węglem #2

: niedziela, 4 sty 2009, 17:02
autor: Juliusz
W moim komentarzu jest 60% teorii i 40% praktyki.

'Piszą', że rura nie może być cieńsza niż 60mm bo płyn będzie bardziej spływał po ściankach niż przez węgiel. 80mm to dobry wybór.

Długość: długość daje tzw. ilość warstw, przez którą wódka ma przepłynąć. Łączy się to więc z długością tej rury. Zakłada się, że 1.7 L węgla przefiltruje 2L destylatu 40%-45%. Należy obliczyć jaką pojemność ma rura, którą mamy aby wiedzieć ile można przez nią przepuścić wódki.

Szybkość: wodę można filtrować przez węgiel 10 razy szybciej niż alkohol. Zasugeruję zasadę, że im wolniej filtrujemy wódkę tym będzie czyściejsza.

Moja nowa metoda to: Jeśli mam destylat z cukru i chcę mieć wódkę czystą do picia to pierwsze gotowanie filtruję przez węgiel w proporcjach jakie podałem i z szybkością 1-2 kropli na sekundę. Otrzymuję wódkę, czystą wódkę i tyle - żadnych zapachów czy smaków.

Jeśli chcę mieć czysty spirytus to drugi raz destyluję przez refluks bez filtrowania pierwszego gotowania. Nie mam żadnych problemów spirytus otrzymuję czysty, bez żadnych woni, z refluksu leci 94+% (ciepły) więc chłodny jest 95% ale alkoholomierz mam słaby (0% do 100%). Zrobione, szybko gin i whiskey z esencji są doskonałe.

Czysty spirytus jest dość trudno otrzymać w kociołku ale można otrzymać bardzo czysty destylat 92%-93% - tylko mieszaninę z wodą a to zależy jak czysta jest wódka do drugiej destylacji.

Zauważcie że można eksperymentować z filtrowaniem wódki np. 80% i taką destylować drugi raz i da to lepszy wynik. Problem jest taki, że im wyższy procent do filtrowania tym słabiej się filtruje.

Najważniejsza jest pojemność rury z węglem, ilość do filtrowania i szybkość. Zbyt szybko przepuści fuzle, zbyt duża ilość destylatu do filtrowania zatka wreszcie węgiel i też przepuści fuzle. Tu nic nie da się usprawnić.

Dodam, że moje czyszczenie węgla metodami sugerowanymi: gotowanie, gotowanie, grzanie w piecyku (do 290C) mieszanie, dało bardzo marne rezultaty i niestety jestem w grupie ludzi (pewnie bardzo mało liczebnej), która twierdzi, że 'odnawianie' węgla to zawracanie dupy - chyba że do jakiegoś wstępnego filtrowania. Ja też mam drogi węgiel i nie jestem taki skory do wyrzucania go jeśli coś da się zrobić ale 'odnawianie' może dało mi 30% odnowienia a może nawet i mniej. Przepraszam ale piszę z własnego podwórka więc nie starajcie się mnie przekonywać. Mój zięć chemik potwierdza opinie innych chemików - jeśli chcesz regenerować węgiel aktywowany to trzeba to robić w temperaturze takiej w jakiej był on AKTYWOWANY 700C-1200C bez tlenu. Niższe temperatury to 'ucieranie tyłka szkłem'.

Oponentom sugeruję prawidłowe odczytanie mojej stopki poniżej.

Juliusz.

Re: Filtr z węglem #2

: poniedziałek, 9 lut 2009, 09:00
autor: bogdan
Witam Juliusz.
Mam pytanko, Gdzieś lecz nie tu czytałem Twojego posta o czyszczeniu węglem, tam opisałeś szczegółowo calą procedurę. Pamiętam, że najpierw trzeba było wlać wodę żeby zmoczyć dokładnie wegiel.
Od wczoraj szukam tego wątku, lecz bez skutku. Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu to może przypomnisz mi, gdzie to napisałeś
Dziękuję i pozdrawiam Bogdan :lol:

Re: Filtr z węglem #2

: poniedziałek, 9 lut 2009, 09:27
autor: Juliusz
@Bogdan

Cześć,

To dość stary post i zniknął ale jest tu: http://alkohole-domowe.com/forum/zwieks ... -t232.html

Słuchaj, to nie jest oczywiście wyjątek z 'biblii destylacji'. Chodzi tu głównie oto, że gdy wlewasz wódkę do czyszczenia do np rury wypełnionej węglem to, nawet po dokładnym mieszaniu tego węgla z destylatem ciągle pozostają tam puste przestrzenie, baniuszki z powietrzem - wódka nie nawilża wszystkiego węgla i nie ma możliwości go nawilżyć jak właśnie gdy poleży zakryty wodą. Jest to trochę kłopotliwe ale zwiększa to wydajność.

Sprawdziłem bo miałem długie naczynie szklane (taki dostojnik<- :D :D :D -> odstojnik) i widziałem, że nawet mocne mieszanie węgla z wódką pozostawia te puste przestrzenie.

Powodzenia.

J

Re: Filtr z węglem #2

: czwartek, 16 kwie 2009, 21:14
autor: jajek12
Witam kolegów.
Ja mam coś takiego i spokojnie sobie daje radę. Fi 38 mm, 95 cm+fi 90 jako zbiornik- ok 2,5 l. Na dole zawór. Po filtrowaniu zamykam zaworek na dole, odkręcam zbiornik, podkładam blaszkę z nierdzewki i przykręcam z powrotem. W ten sposób zabezpieczam węgiel przed wysychaniem czy pleśnieniem.

Re: Filtr z węglem #2

: środa, 29 kwie 2009, 21:11
autor: izoamyl
Odkąd mam internet w chaupie to czytam o tym węglu i tak myśle po co to wogule. I tak dobre jest, puści sie powolutku jak trza to i 3 razy dobry ferment i jest ok, polezy, przegryzie, dębu się da albo szyszek olchy czarnej.

Re: Filtr z węglem #2

: środa, 29 kwie 2009, 21:31
autor: clapus
A czy zwykły węgiel drzewny (do grilla) po zmieleniu nie ma właściwości absorpcyjnych?

Re: Filtr z węglem #2

: czwartek, 30 kwie 2009, 17:51
autor: izoamyl
Czy ten do grila to nie wiem, ale my brzozowy stosujemy na układanie trunku, szczegolnie śliwowicy i wiśniowki z owoców po nalewach.

Re: Galeria Cezara

: czwartek, 8 paź 2009, 09:58
autor: krzysiekbilu
Cezar ,

Mam jeszcze pytanko odnośnie twojego filtra z węglem aktywnym. Czy robisz jakiesz dodatowe zabiegi (namaczanie)z tym weglem przed wsypaniem go do cylindra, czy poprostu wsypujesz prosto z torebki ? :?: :?: :?:

czeikam na odp.

Re: Galeria Cezara

: czwartek, 8 paź 2009, 16:47
autor: jajek12
Witam.
Ja robiłem według takiego przepisu:
Podniesienie efektu oczyszczania węglem o 100%

1. Wsyp węgiel do naczynia ze stali nierdzewnej i napełnij je co najmniej dwukrotną ilością wrzącej wody. Zamieszaj węgiel w naczyniu, pozwól aby całkowicie opadł na dno, zanim odlejesz nadwyżkę wody. Powtórz czynność 4-5 razy, tak aby wszystkie substancje znajdujące się w porach węgla zostały wypłukane na zewnątrz i aby węgiel nasycił się wodą.
2.Tubę filtracyjną napełnij całkowicie ciepłą wodą. Następnie tubę napełnij węglem, zwróć uwagę, aby cały był zanurzony w wodzie, a całe powietrze zostało usunięte. Opukaj tubę aby węgiel dobrze się ułożył. Przefiltruj przez tubę 2-5 litrów wody, aby wypłukać pozostałości rozpuszczonych substancji.

3.Zalej tubę alkoholem, przefiltruj do ostatniej kropli. Spróbuj przefiltrowanego alkoholu

5.Tym sposobem węgiel jest gotowy, całe powietrze z tuby zostało usunięte. Zabieg ten eliminuje również kanały baypass (miejsca którymi przepływa alkohol, omijając węgiel), uformowane podczas używania suchego węgla oraz zapobiega zmianom wartości pH (z 7 do 10), która normalnie zachodzi kiedy zawarte w węglu substancje są rozpuszczane w wodzie lub alkoholu.
Jeżeli Węgiel jest wygrzany i nasycony, a całe powietrze opuściło tubę, alkohol będzie przepływał kanałami w węglu, nie przepłynie prze tubę nieprzefiltrowany. Efektywność wzrasta co najmniej 100%, dając czysty alkohol i umożliwiając podwójne filtrowanie w o wiele krótszym czasie.
6.węgiel przed puszczeniem na niego DOBRZE ZMROŻONEGO DESTYLATU ( są dwie szkoły - jedna pisze o rozcieńczaniu i większość tak robi 45-55% lub spirytusu) należy przelać na sitku ze 2-3 razy w celu wyługowania go zasypać rurę opukać aby nie było wolnych przestrzeni wpuścić wodę dla pewności i jak już wyleci powoli zasilać nektarem .
po zakończeniu można pozostawić na destylacie lub na wodzie - WAŻNE ABY RAZ ZAMOCZONY WĘGIEL nie wysychał - unikamy tutaj rozwoju bakterii i pleśni .
Jeżeli rura jest szczelna i mamy jak ją "zatkać " to warto pozostawić na destylacie.


Musisz go koniecznie przepłukać, bo inaczej otrzymasz szaro-bury produkt.
Oto mój filtr

Re: Galeria Cezara

: piątek, 9 paź 2009, 13:37
autor: krzysiekbilu
jajek12

Wszystko ładnie pieknie tylko że ja mam cylider szklany taki jak Cezar , Zaraz z chłodnicy przy drugim gotowaniu chciałem żeby leciało na cylinder wypełniny weglem aktywny. wiec nie wiem namoczyc go czy nie?

Filtr z Węgla

: czwartek, 12 lis 2009, 16:42
autor: szczotkiewicz
Przeczytałem forum, lecz dokładnej odpowiedzi nie znalazłem.

Chcę zbudować filtr z węgla aktywnego i nie wiem jak.
Czytałem te tematy i nie wiem nic, są fotki tylko jednego filtra i jest to już filtr bardziej profesjonalny.
A ja na teraz chcę zrobić jakiś łatwy i skuteczny filtr. Proszę dokładnie o objaśnienie i może jakieś fotki.

Z góry dzięki

Re: Filtr z Węgla

: czwartek, 12 lis 2009, 19:32
autor: Calyx
szczotkiewicz pisze:Przeczytałem forum, lecz dokładnej odpowiedzi nie znalazłem.
Chcę zbudować filtr z węgla aktywnego i nie wiem jak...
Widać niedokładnie czytałeś, bo byś znalazł ten temat:
http://alkohole-domowe.com/forum/zrob-t ... -t301.html

Calyx

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: czwartek, 12 lis 2009, 20:13
autor: szczotkiewicz
Czytałem kolego, lecz gdzieś czytałem inne pomysły z słoików itp. i chciałbym poznać inne filtry z węgla.

Może jakieś pomysły, fotki

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: czwartek, 12 lis 2009, 21:17
autor: Calyx
Jest na forum plik pdf kolegi Akasa z opisem kolumny Aabratka.
Tam również jest opis prostego filtra węglowego ze słoika.
Znajdziesz również w tym wątku opis kolegi Longink1
filtra z butelek (2str).

Wysil się proszę, użyj opcji "szukaj" a znajdziesz wszystko
co Cię interesuje.

Pozdrawiam Calyx

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: piątek, 23 kwie 2010, 19:53
autor: drgranatt
Witam wszystkich,

Są tu opisane metody czyszczenia z zastosowaniem rur filtracyjnych. To będą na pewno dobre i sprawdzone metody.

A czy ktoś z was próbował stosować taką metodę:
Do szklanego naczynia dowolnej pojemności wlać psotkę 45-50% i wsypać uprzednio przepłukany węgiel oczywiście w odpowiedniej proporcji i powiedzmy odczekać jakiś czas (nie wiem jaki-może 1 dzień) mieszając od czasu do czasu. Później oczywiście przepuszczamy psotkę przez np. filtr od kawy.

Co o tym sądzicie? Czy ktoś stosował tę metodę?

Pozdrawiam wszystkich

Re: Filtr z węglem #2

: sobota, 5 lut 2011, 12:32
autor: gabek82
spinner pisze:Witam,
chciałbym zaprezentować moją metodę wykorzystania węgla.
Jest prosta ale skuteczna. Potrzeba jedynie butelki szklanej (np. po winie 0,75), baniaka plastikowego po wodzie 5l, szklanki najlepiej 0,5l (np. do piwa).
Witam serdecznie!
Zainteresowała mnie metoda oczyszczania SPINNERA. Opis wydaje się prosty , ale zawsze łatwiej coś zmajstrować jak się ma o tym większe wyobrażenie. Chciałem zobaczyć fotki, ale niestety nie istnieją już pod tymi adresami. Czy można prosić o ponowne wrzucenie ich na forum? :)

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: sobota, 5 lut 2011, 18:52
autor: we125
Ja chciałem zastosować filtr przy psoceniu aby mi kapało prosto z chłodnicy na węgiel, ale niema szans tak zrobić bo przez filtr kapie z 2 krople na sekundę, a z chłodnicy ciurka się jak z kranu. Więc używam mojego filtra po destylacji. Ostatnio kupiłem węgiel cobra, spisuje się dobrze ale ja zawsze eksperymentuje i i tym razem myśle o węglu fantom lub storms http://www.euro-win.pl/sklep/index.php?cPath=40. Powiedzcie czy są lepsze?

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: sobota, 26 lut 2011, 21:32
autor: Perszing1800
To może ktoś zrobi coś takiego z dostępnych materiałów
(znalazłem w domu wiec na szybko zmontowałem w całość).
-1m rury
-1 korek tez
-korek zamiast gumowej uszczelki owinąłem teflonową taśmą
-otwór w korku,silikonowy wężyk zadławiony trzpieniem od strzykawki 2ml(minimalny rowek zrobiony w nim)
-zbiornik na psotke zrobiony z butelki 2L i wciśnięty na rurę owinięta taśma teflonowa.
No i tyle;)
Stoi za pomocą statywu laboratoryjnego bo nie zdążyłem zrobić mu własnego ale to kwestia czasu.
A psotka uuu mniam-po pierwszym psoceniu na zwykłych organkach(szybkowar,deflegmator i chłodnica).
Jak to normalne zostaje smaczek i zapaszek bimberku a po tym filtrze nic.
Dla mnie bomba(no chyba ze to placebo,jeśli tak to niech takie już zostanie hihi.
Za filtrem wiatrówka norconia profesional;)

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: sobota, 26 lut 2011, 23:16
autor: JanOkowita
Ta wiatrówka to na kogo ?

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: niedziela, 27 lut 2011, 00:07
autor: Zygmunt
Nie wiem czy PCV i alkohol to dobre połączenie...

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: niedziela, 27 lut 2011, 01:48
autor: lech14
Też czytałem o PCV, podobno destylat śmierdzi plastikiem, ale to chyba miało związek z parami. Wiem, że dla poprawienia efektu, całość najlepiej umieścić w lodowce, no ale ten filtr raczej nie wejdzie. :)

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: poniedziałek, 28 lut 2011, 12:10
autor: Perszing1800
Wiatrówka na tego który będzie chciał się podłączyć pod moja psotkę;)

Wiem ze ogólnie plastiki i alko to nie jest dobre połączenie ale z tego co pamiętam
(chyba Juliusz) używał też filtra z podobnych materiałów i to ładnych kilka miesięcy.
Psotka tak jak mówiłem nie ma innych zapachów i smaków.
Filtr został zrobiony tylko po to żeby określić wartości absorpcyjne węgla.
Chciałem po prostu zobaczyć filtr o takiej pojemności będzie spełniał swoje zadanie i spełnia.
Następny będzie z KO

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: wtorek, 5 kwie 2011, 17:27
autor: balon5
Witam.
Perszing1800 ile wchodzi węgla w tą rurę. Taki wystarczy na zasypanie?
http://allegro.pl/wegiel-aktywny-kokoso ... 40929.html
Pozdrawiam!!!

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: środa, 6 kwie 2011, 19:01
autor: Perszing1800
Ja kupiłem ten:
http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=52
Weszło go hmm..na oko trochę więcej niż połowa.

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: wtorek, 12 kwie 2011, 16:25
autor: balon5
Witam.
Dzięki za odpowiedż :)
Pozdrawiam balon5

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: wtorek, 12 kwie 2011, 21:47
autor: balon5
Witam.
Znalazłem na allegro cos takiego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1552057707
Gość chce za fi 50 80cm długości z przesyłką 120 zł. Warto dać tyle za ten filtr.
Pozdrawiam balon5

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: wtorek, 12 kwie 2011, 22:49
autor: Zygmunt
Nie warto. Węgiel 20zł, rura 40, spawacz 20 (chyba, że wsadzisz dwa korki silikonowe od balonów- wtedy 10zł).

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: wtorek, 12 kwie 2011, 23:56
autor: balon5
Witam.
Zygmunt gdzie moge kupić tą rure za 40zł.
Znalazłem coś takiego ale to fi 40:
http://allegro.pl/rura-nierdzewna-kwaso ... 74297.html
Pozdrawiam

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: środa, 13 kwie 2011, 10:08
autor: Zygmunt
Ależ fi 40 spokojnie Ci wystarczy. Warto dołożyć i kupić 1,5, albo nawet 2m. Jeżeli chcesz 50tkę, to zdaje się, że Kolega Kula sprzedawał za 43zł/m.
O, proszę:
http://alkohole-domowe.com/forum/troche ... t3699.html

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: piątek, 3 lut 2012, 23:56
autor: MacChuck
Ostatni post z kwietnia? Dobrze patrze...

Cóż, jeszcze nie zablokowane więc piszę :D

Przede wszystkim wszyscy (prawie) mówią o filtrach węglowych. A nie orientujecie się może o ile mniej skuteczne jest wlanie alkoholu do słoja/butli i trzymanie tego parę dni razem?

Generalnie mam możliwość przefiltrowania tego potem przez sączek bibułowy (taki laboratoryjny), może nawet próżniowo. Czy taki przesącz byłby czysty? Albo inaczej: czy mogę liczyć, że będzie czysty (bez węgla)? No generalnie myślę, że tak skoro w filtrach grawitacyjnych stosuje się np. filtry do ekspresu. Dlaczego więc jest to mało efektywna metoda? I taką mieszaninę - skoro lepiej chłodny działa - można trzymać w chłodni? +4*C? Próbował ktoś może z Was kiedyś?

Kolejna sprawa to sprawa węglowa. Produkcja odbywa się poprzez wyprażanie w 1000*C bez tlenu. Czy mógłbym to zrobić samemu, np. ze wspomnianych łupinek orzechów tudzież z innych fantów? Mam dostęp do pieca działającego na pewno do 900*C, prawdopodobnie więcej (nie zadałem sobie trudu żeby zerknąć).
Czy lepiej kupić "sklepowy"?

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: niedziela, 5 lut 2012, 13:14
autor: MikeB
Szukaj "leżakowanie na węglu".

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: sobota, 18 lut 2012, 01:52
autor: MacChuck
Niewiele pomogło, ale zacznę od 4 dni/4*C. Obaczamy :]

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: poniedziałek, 17 gru 2012, 11:21
autor: andri23
Witam wszystkich serdecznie.

Proszę o weryfikacje mojego pomysłu!

Zamierzam przebudować mój filtr węglowy i mam taki plan.

Rura fi 50 miedziana o długości 150 cm. na dole i górze korek sylikonowy.

Zastanawiam się nad samą metodą podawania destylatu. Wiadomo ze najlepsze efekty się osiąga podając od dołu do góry. Więc może by umieścić pojemnik 5 l na wysokości ok 50 cm większej od szczytu rury i połączyć go z dolnym korkiem silikonowym! Czy grawitacja załatwiła by sprawę?

Proszę o opinie i sugestie

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: poniedziałek, 21 sty 2013, 17:00
autor: baltic80
Myślałem, żeby kupić rurę z kwasówki, później jakąś szklaną a teraz...
Wyczytałem w poście Juliusza na pierwszej stronie, że ma rurę z PVC - toć to plastik, nie wpływa on negatywnie na smak psotki? nie wali rynną?:D

Proszę o opinię, bo jeśli faktycznie jest cacy, to zakupie taką w Castoramie i wyjdzie najtaniej.

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: poniedziałek, 21 sty 2013, 17:30
autor: mtx
Mimo, że plastik to wg. mnie działa bez problemu, mam rure fi50mm x 1,5m długości,
do tego zbiornik 5l i wężyk od kroplówki z zaworkiem, filtruje bardzo powoli i nie widzę
żadnych negatywnych wpływów tej rury na otrzymany destylat.

Re: Budowa filtra z wkładem węglowym

: poniedziałek, 21 sty 2013, 17:55
autor: użytkownik usunięty
Kolega andri23 zadał ważne również dla mnie pytanie.

Zastanawiam się nad samą metodą podawania destylatu. Wiadomo ze najlepsze efekty się osiąga podając od dołu do góry. Więc może by umieścić pojemnik 5 l na wysokości ok 50 cm większej od szczytu rury i połączyć go z dolnym korkiem silikonowym! Czy grawitacja załatwiła by sprawę?

Czy taki sposób zadziała, czyli ta grawitacja?
Też konstruuje filtr i zastanawiam się jak puszczać normalnie przelewowo z góry na dół. Czy tak jak kolega zapytał.