Strona 41 z 65

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: czwartek, 22 sie 2019, 18:01
autor: scalak
Dlaczego nie posłuchałeś doświadczonych kolegów? Wszyscy mówią pierwszy pełny odpęd, a za drugim razem dokładnie to co robisz.
Ty jednak dalej w tym samym kierunku. Jednokrotna destylacja to jest dla wirtuozów, a nam na razie pozostają sposoby uniwersalne, mniej finezyjne, ale pewniejsze. Dopóki nie poznałem metody @lesgo58 gotowałem cukier 3 razy, a owoce 2. Po pierwszym destylowaniu u mnie nawet na zapach spirytus jest ostry.

Teraz ja potrzebuje pomocy.
Mam zamówioną węgierkę, ale muszę czekać jeszcze trzy tygodnie. Chcę w tym czasie zrobić mieszadło i siatkę do oddzielania pestek. Mam w związku z tym pytanie:
Czy ta siatka o oczkach 8 x 8 mm, będzie dobra do tego celu? https://allegro.pl/oferta/siatka-nierdz ... 8089417727
A może jakiś inny sprawdzony sposób? Na przykład garnek z nawierconymi otworami w dnie? Do tej pory drylowałem śliwki i mam już tego dosyć. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Pozdrawiam
Tadek

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: czwartek, 22 sie 2019, 20:08
autor: Doody
Nie dryluj tylko fermentuj z pestkami. Nic złego się nie dzieje. Pestki po zakończeniu fermentacji spoczywają na dnie fermentora. Przelewając towar do kotła oddzielisz pestki.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: czwartek, 22 sie 2019, 20:43
autor: lewy87r
Dokładnie, nie dryluj tylko puść przez grube sito po fermentacji (jak dobrze nie rozbiłeś śliwek) bo 95% pestek będzie na dnie i tak.
Ja pokusiłem się dodatkowo o prasę, do resztek owoców - jakoś niby mam grzałki które nie przypalają ale mam opory by puścić bez stresu.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 06:48
autor: scalak
Chłopy! Nie przekonujcie mnie do fermentacji z pestkami. To postanowione. Nie mam tylko czym tych pestek oddzielić. Jak Wy to robicie? Chodzi mi o praktyczny, sprawdzony sposób, na oddzielenie pestek od pulpy. Jak już kiedyś pisałem, kociołek mam z płaszczem i przypaleń się nie boję.
Tadek

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 07:20
autor: lesgo58
Jesli masz śliwki które łatwo odchodzą od pestki to drylujesz jedna za jedną. I to jest jedyny, sprawdzony i efektywny sposób. U mnie 200kg we dwie sposoby drylowałem kiedyś w ten sposób nie dłużej niż godzinę.
Możesz sobie ułatwić i robić bez drylowania. Wystarczy naciąć jedna za jedną. Ułatwi to w czasie bełtania oddzielenie pestek od miąższu . Ten sposób zajmuje mi ok. 30 minut. Ilośc śliwek - 200kg.
Bełtasz. Po czym rozpoczyna się fermentacja. Po 5-7 dniach burzliwej przelewasz całość do drugiej beczki. Na dnie poprzedniej beczki zostają wszystkie pestki.
Efektywniejszych sposobów na oddzielenie pestek przed fermentacją nie znam.
Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 09:31
autor: wojs40
lesgo58 pisze: Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?
Pewnie kolega boi się kwasu pruskiego.
Ja zrobiłem właśnie w ten sposób jak wspomniano powyżej, całość śliwek trafiła do beczki z odrobiną cukru i wody. Za pomocą "śmigła" do mieszania farb /oczywiście przeznaczone tylko do naszego hobby/ całość rozdrobniłem. Po wstępnej kilkudniowej burzliwej fermentacji zlałem sok wraz z gęstwiną pozostawiając pestki na dnie, przelałem całość do gąsiorów i kilka miesięcy coś ala wino dojrzewało sobie w piwnicy. Później już tylko na rurki.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 10:10
autor: Doody
Ja nie dodaję żadnej wody. Śliwki na początku wyglądają na suche, ale po rozdrobnieniu mieszadłem na dużych obrotach, po kilkudziesięciu minutach się upłynniają i płyn zaczyna wirować w beczce. Zwłaszcza jak doda się pektoenzymu.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 10:49
autor: wawaldek11
U mnie niestety, ale pestki nie chcą osiąść w całości na dnie beki - są w praktycznie całej objętości gęstwy. I muszę cedzić przez takie sitko download/file.php?id=25486 - oczko 8x8, bo robiłem je dla mirabelek. Dla śliwek chyba może być większe oczko - będzie szybciej :)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 12:10
autor: scalak
Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?

Chyba tylko przyzwyczajenie. Jako że ,,tylko krowa nie zmienia poglądów", to i ja w tym roku śliwki tylko ponacinam i zrobię po waszemu. Co do siatki, to następny rozmiar oczek jest 10 x 10 mm. Boję się, że pestki będą przelatywać, lub będą klinować się na sztorc w tak dużych oczkach . Jakoś ta siatka 8 x 8 mm bardziej mnie przekonuje. Dziękuję za naprowadzenie na bardziej utwardzoną drogę.
Tadek

przepraszam, nie umiem wkleić cytatu

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 14:32
autor: wawaldek11
Nie napisałem tego, ale oddzielam pestki bezpośrednio przed destylacją. Jak gotowałem z pestkami, to zapychały spust z kotła i nadają posmak destylatowi.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 14:38
autor: lesgo58
:ok:
Nie pisałem tego ale robię podobnie i z tego samego powodu.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 14:53
autor: Szlumf
Ja przecieram śliwki przez plastykową klatkę na warzywa. Szczeliny ma ~5mm. Ta sama klatka robi też za młynko-odszypułkowywarkę do winogron. Trochę mi brak posmaku migdałów w gotowym destylacie więc w tym roku podwieszę pewnie w kotle trochę jąder z pestek do destylacji.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 16:49
autor: kwik44
Ja mam wiaderko z ikei (kosz na śmieci de facto), który ponacinałem gumówką ;) Wlewam śliwki, mieszadło na wolnych obrotach i 200l śliwki w pół godziny odcedzone z pestek. A z samych pestek można zrobić pyszną pestkówkę. Mam jedną z pestek wiśni i drugą z pestek pigwowca. Bomba migdałowa ;)

Różnica jest taka, że destylat z pestkami będzie bardziej migdałowy i będzie się trochę dłużej układał. W ubiegłym roku zrobiłem tak morelowicę.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 19:57
autor: scalak
Zainteresowałeś mnie tym wiaderkiem z Ikei. Pomysł tak prosty, że aż genialny. Pójdę w tym kierunku. Mam takie wiaderko 18 litrów z nierdzewki, to go dostosuje wiercąc w nim otwory fi 6, a jak będą za male to rozwiercę na 8.
Dziękuje
Tadek

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 20:10
autor: kwik44
Kiedyś wkładałem 2 doniczki jedna w drugą. Ale miały za duże otwory i część pestek przechodziła. To wiaderko z ikei o tyle mi pasuje, że wchodzi 3/4 w szyjkę beczki. Więc na raz filtruję z 8-10l śliwek. Co do zatykania się odpływu - tak, też tak miałem. Po zmianie wylewki na 2" problem przestał istnieć ;)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 22:42
autor: mardok
A ja zakładam na pustą beczkę worek, zwykły worek polopropylenowy, taki do zboża. Zawiazuje go sznurkiem wokół beczki i wlewam do niego zawartość z drugiej beczki. Worek wisi do połowy, całość sobie ścieka, a w worku zostaje geste z pestkami. Nie można na raz za dużo wlać do worka, tak max z 3 wiadra, bo później ciężko się to wyciąga. Z każdym jednym gęstym towarem można tak robić.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 23:07
autor: wawaldek11
Też dobra metoda, tyle, że my tu o oddzielaniu wyłącznie pestek ;)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: piątek, 23 sie 2019, 23:10
autor: Góral bagienny
Ja tam wolę worek filtracyjny, jak wygniatam to zamykam oczy i wyobrażam sobie że to młode piersi ;)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 09:31
autor: .Gacek
Góral Ty stary zboczuchu :hahaha:
Spójrzcie proszę tutaj:

https://youtu.be/NC78WwaiI5Y

https://youtu.be/o0OuB4iGRGw

A ten jest najlepszy, z komentarzem:

https://youtu.be/flfxHDeD49Q

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 10:46
autor: Doody
Mając taki sprzęt, przerobisz tonę śliwek w godzinę ;)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 10:57
autor: .Gacek
Ten ostatni jest zrobiony z kega 50l i silnika od pralki ☺ chprzemo powinien się tym zainteresowac :mrgreen:

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 13:53
autor: kwik44
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na jedną rzecz - dojrzałość śliwek na tych filmikach. One są przejrzałe. A tym samym bardzo słodkie i aromatyczne. Takie to można u nas mieć jedyne z własnego sadu. Albo trafić na końcówkę zbioru...

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 14:01
autor: Doody
Zwylke takie maszynki posiadają właściciele sadów, któzy przerabiają tony śliwek. Jak my przerabiamy 200 - 500 kg rocznie to raczej poradzimy sobie mieszadłem ;)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 15:17
autor: .Gacek
Kwik, Doody wszystki się zgadza...
Te filmiki to tylko taka ciekawostka i pokaz wspaniałej myśli technicznej.
Co do śliwek aby były mięciutkie to mam na to stary sposób. Rozkładam folię malarską pod śliwką i delikatnie trzęse drzewkiem aby spadły tylko te najbardziej dojrzałe. Na folii leżą dobę, później do beczki. Powtarzam to dwa trzy razy i dodaję do tej samej beczki. Może we wtorek puszczę zdjęcia ze śliwobrania ☺

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 15:49
autor: Doody
To normalne, że twarde śliwki powinny poleżeć dzień lub dwa. Od razu czuć różnicę. Ja nie mam swoich śliwek ale jak jadę na zrywkę i przywożę do domu, to zawsze robię na drugi a jak twardsze to na trzeci dzień.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 16:23
autor: .Gacek
Darku dokładnie, należy też pamiętać aby śliwki leżały sobie w miarę rozłożone a nie w wiadrze lub na jednej kupie bo te na dole potrafią się zakisic i zpleśnieć.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: sobota, 24 sie 2019, 21:09
autor: Mrzon
.Gacek pisze:Ten ostatni jest zrobiony z kega 50l i silnika od pralki ☺ chprzemo powinien się tym zainteresowac :mrgreen:
Witam czy widziałeś gdzieś może jakiś filmik bądź schemat jak to jest wykonane co by można było taką maszynkę wykonać.
Pzdr

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 09:41
autor: .Gacek
Mrzon niestety nie mam żadnych dokładnych planów takiej maszynki.
Musiałbyś poszukać dokładniej na filmach z YT lub gdzieś na ichnych forach.
Tagi: pasirka , kostica , slijve , rakija

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 09:48
autor: Mrzon
Będę szukał - opcja z kega mnie zainteresowała, dzięki za słowa klucz Pzdr

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 14:47
autor: artur.sukiennik
Po drugiej destylacji ze 104 kg śliwek wyszło mi 6l 60% trunku o dość fajnym aromacie jak na gatunek z którego robiłem(renkloda ulena). Ale mam pytanie odnośnie pogonów i przedgonów. Uzbierało mi się tego 4l 40%. Jest trochę mętny z powodu pogonów ale ma bardzo ładny zapach i delikatny smak. Jak myślicie co mogę z tym zrobić bo szkoda mi to rektyfikować na spirytus. Załączam zdjęcia. To moja pierwsza owocówka;-);-)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 20:24
autor: użytkownik usunięty
Pozostałości...najlepiej poddać rektyfikacji lub mumin.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 20:26
autor: psotamt
artur.sukiennik pisze:Ale mam pytanie odnośnie pogonów i przedgonów. Uzbierało mi się tego 4l 40%. Jest trochę mętny z powodu pogonów ale ma bardzo ładny zapach i delikatny smak. Jak myślicie co mogę z tym zrobić bo szkoda mi to rektyfikować na spirytus.
Skoro dobrze smakuje i ma ładny zapach, a jedyną wadą jest mętność, to można podjąć dwa działania: wzmocnić % lub odstawić do ciemnego kąta i zapomnieć na jakiś czas. Jest wielce prawdopodobnym, że podniesienie stężenia alkoholu usunie zmętnienie od razu. Ja jednak wybrałbym metodę nr 2 - odstawienie do dojrzewania. Zmętnienie po kilku misiącach może samoistnie ustąpić.
A spirytus zawsze zdążysz z tego zrobić.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 22:32
autor: .Gacek
Ja ostanio też miałem mętny pogon przy temperaturze w kegu 98-99*C. Kolega @mtx podpowiedział, że jest to prawdopodobnie spowodowane bardzo mocnym grzaniem na końcu procesu i z kotla poderwało fuzle.
Co do mętności destylatu to jest jeszcze opcja numer "czy" : zamrozić jak mocno tylko się da i takie mocno gęste przelać przez potrójny filtr od kawy :mrgreen: po tym zabiegu dopiero opcja numer 2, może się okazać, że wspaniale się ułoży nawet z jakąś delikatną szczapką.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 23:13
autor: Doody
Zazwyczaj mętnie jest na końcu pierwszego odpędu i jest to jak najbardziej normalne zjawisko. Podczas drugiej destylacji, przy odpowiednim grzaniu nie powinno się już pojawić zmętnienie.
Możesz to spróbować przedestylować ponownie gdy będziesz robił następną partię owoców.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: niedziela, 25 sie 2019, 23:45
autor: eldier
Zostawić i dolać do kolejnego nastawu ze śliwek. Podniesie wydajność i aromat, to częsta i sprawdzona metoda. Jak nie zamierzasz już robić śliwek w tym roku to zostaw do przyszłego :)

Tylko teraz pytanie czy leci mętne czy mętnieje po zmieszaniu w butli z rożnych temp wrzenia w kotle?
Ja grzałem 100l jabłek 700W-800W i też mam mętne.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: wtorek, 27 sie 2019, 13:02
autor: artur.sukiennik
Dzięki za wszyskie sugestie :D Na poczatku skorzystam z porady kolegi @.Gacek. Jesli nic z tego nie wyjdzie to pozostają pozostałe sposoby:)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: środa, 28 sie 2019, 15:44
autor: Adaszcz31
Trochę przegapiłem sezon i mój dostawca ma już tylko na stanie Amersa i Presidenta. Robił ktoś z tych odmiam?

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: środa, 28 sie 2019, 15:54
autor: Góral bagienny
Weż 2 śliwki rozpołów i wąchaj która ma więcej aromatu z tej rób ;)

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: środa, 28 sie 2019, 22:38
autor: .Gacek
Nawet nie wiedziałem że takie są... :hahaha:
Idź za głosem Górala.

Re: Śliwowica 2009 - 2019

: wtorek, 3 wrz 2019, 08:18
autor: matborek
Witam. Nastaw śliwkowy już stoi. Proporcje na 10kg śliwek 1kg cukru. Już chyba wydłużyłem czas pracy bo dałem cały cukier naraz do tego akurat poszły drożdze do win czerwonych Browina +pożywka (śliwki były już w domu stargowałem się z 3zł kg na 1.5 przy kupnie 100kg)
Pytanie mam o destylację, gdyż posiadam Aabratka (prosta wersja - rura fi76 wypełniona 20cm miedź sprężynki + reszta nierdzewka pryzmatyczna od plipka, 2 termometry ok 20cm od dołu w rurze i na samej górze rury, do tego kranik do odbioru z jeziorka)
Moje pytania:
Jak destylować na tym sprzęcie? Tzn wiem że mam odkręcać zawór max ewentuanie ustawiać aby leciało mi 70% ale chciałbym się was dopytać aby nie narobić spirytu z zapaszkiem śliwki.
Czy mam to robić na całej wypełnionej kolumnie czy wysypać część wypełnienia czy całkiem pierwszy raz na gołej rurze jechać. Jeśli na gołej to druga destylacja tego trunku jest wskazana i w takim wypadku jak dalej? Co do destylacji będę gotować całą pulpę - prowizoryczny płaszcz wodny w jakiś gar mojego baniaka czy coś na szybko na tą wodę jak nie znajdę się uspawa z blachy.