Strona 14 z 15

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 23 lip 2020, 22:44
autor: mat.82
Tak, pytałem o całe ziarna, dlaczego?

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 23 lip 2020, 22:52
autor: .Gacek
Kukurydzę powinieneś mieć choć trochę ześrutowaną, nie mówię, że ma to być mąka... Ale chociaż puszczona przez gniotownik aby ziarno rozleciało się na kilka kawałków. Dzięki temu odda o wiele więcej aromatu niż w pełnym ziarnie...

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 05:20
autor: mat.82
Kurcze, nie mam dostępu ani do śrutownika, ani do gniotownika. Maszynka do mięsa sobie raczej nie poradzi, ale może w robocie kuchennym? Doradźcie, koledzy...

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 07:24
autor: Wesoly49
Jak masz dostęp , to jest najprostszy sposób na kuku .
https://www.youtube.com/watch?v=6a5j9TC ... ture=share

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 08:59
autor: mat.82
Niestety, musiałbym to najpierw sam zrobić, ale dziękuję za pomysł. Chyba spróbuję z robotem kuchennym.

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 13:34
autor: bartek71
mat.82 pisze:Niestety, musiałbym to najpierw sam zrobić, ale dziękuję za pomysł. Chyba spróbuję z robotem kuchennym.
gdybyś robił ,to pamiętaj żeby te noże były krótsze niż ta obręcz na dole,bo raz dwa przetniesz wiadro :)

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 15:52
autor: rozrywek
To wbrew pozorom nie jest trudne do wykonania.
Robot kuchenny zajedziesz i się namęczysz. Maszynka do mięsa już jest lepsze. Bardziej to zmiażdzenie niż śrutowanie. Ale tu chodzi o rozdrobnienie tegóż owegóż.
Ja parokrotnie bawiłem się sokowirówką robiąc moszcz. Ty dwie godziny się męczysz a w balonie dopiero na dnie. A tu parę skrzynek stoi do przerobu.

Najprościej to znaleść śrutownik i szybko to przerobić. Na wsi jak mieszkasz to nie problem. Worek na plecy flaszkę w kieszeń i masz zrobione.
W mieście gorzej to jeszcze jak mieszkasz w bloku to już w ogóle porażka. Kupić ześrutowane i tyle.
Jak masz dom i miejsce na to to poszukaj śrutownika taniego nawet manualnego. Będzie służył przez lata.

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 16:21
autor: Góral bagienny
https://www.deptana.pl/pl/p/SRUTOWNIK-r ... BLATU/2210 Kupiłem coś takiego :)
10kg słodu jęczmiennego srutowałem godzinę na 2 razy i wyszła prawie mąką :D

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 17:19
autor: mat.82
Mieszkam w bloku, na dodatek nie w Polsce, niestety. Ten nastaw to miał być tylko eksperyment z 2kg kukurydzy, ale chyba sobie odpuszczę póki co, aż znajdę jakiś sposób. Dziękuję za odpowiedzi i za pomoc.
Pozdrawiam.

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 18:38
autor: rozrywek
Jak mieszkasz w bloku i nie wchodzą w grę większe ilości to nie poddawaj się tak łatwo.
Zawsze warto spróbować. Jak niewiele tego ma być to też pracy mniej.
Zrób ten eksperyment. Nawet młynkiem do kawy.
Nigdy się nie poddawaj. Trzymam kciuki.

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 18:46
autor: acurlydrug
Młynkiem do kawy rozdrobni się bardzo fajnie.

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 19:21
autor: mat.82
Eksperyment I tak chciałem zrobić i zrobię na pewno. Użyję chyba jednak tego robota kuchennego, tylko najpierw muszę porozmawiać z żoną ;)

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 19:31
autor: psotamt
mat.82 pisze:...tylko najpierw muszę porozmawiać z żoną ;)
Ałć! Wchodzisz na grząski grunt, może lepiej nie pytaj? :mrgreen:

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 19:54
autor: mat.82
Jeśli chodzi o moją żonę, to nie mam się czego bać :D

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 24 lip 2020, 22:23
autor: kwik44
Nie wiem co w z tymi żonami macie. Jeśli się boczą to jest to najprawdopodobniej wasza wina. Mniej lub bardziej rozciągnięta w czasie ;) U mnie jest stosunkowo prosto. Jeśli chcę nową beczkę po prostu mówię do mojej LP, że chcę kolejną beczkę. Patrzymy w budżet i decydujemy kiedy będę moją zachciankę mógł spełnić. Dogadujemy też warunki ustępstw ;P Podobnie jest z jej zachciankami. Ale trzeba komunikować drugiej stronie co dla ciebie jest ważne i jednocześnie słuchać co ważne jest dla niej. Tyle i aż tyle...

Re: Ziarno bez zacierania

: sobota, 25 lip 2020, 03:06
autor: rozrywek
Kwik44 .
Nie każdy postępuje tak jak ty. Niektóre nie są lp. Czyli lepsza połowa. Są Jp. Jędzowata połowa.
Kompromis to coś co działa. Ty jedź po tę torebkę a ja po tą beczułkę.

Re: Ziarno bez zacierania

: sobota, 25 lip 2020, 10:38
autor: mat.82
Powiedziałem żonie o problemie i zapytałem, czy myśli, że nasz robot kuchenny dałby sobie z tym radę? Odpowiedziała "Nie wiem, nie wydaje mi się, ale spróbuj. Może młynek do kawy będzie lepszy?"
Nie skłamię, jeśli napiszę, że to moja duuuuużo lepsza połowa! :love:

Re: Ziarno bez zacierania

: sobota, 25 lip 2020, 14:59
autor: kwik44
I szkoda. Żona jest na całe życie, przynajmniej dla mnie. Ale trzeba w małżeństwo inwestować, żeby potem z niego ciągnąć. I żeby nie było - każda LP jest jędzowata czasem. Ale za to je kochamy ;P

Re: Ziarno bez zacierania

: niedziela, 13 wrz 2020, 22:45
autor: Maronis
No to odgrzejemy tego posta. Potrzebuję porady lub informacji co moglo się wyprawić w moim przypadku. Popełniłem nastaw prawie jak z pierwszego przepisu. Do fermentatora dałem 4kg przenicy namoczonej i wypłukanej dokładnie. 4kg cukru. 22litry wody. Zrobiłem tak w dwóch I wiadrach. Z racji tego że nie ufam dzikusom dodalem łyżkę drożdży Whisky Safspirit do obydwóch.
Praca zaczela się juz po kilku godzinach. Minęło 6 dni wiadra aż podskakują.
Ale jest jedno Ale... i tu będzie urodziło sie moje pytanie. Postanowilem zobaczyć ile cukru zostało do przerobienia sprawdzam a tu po 6 dniach jest 40 blg. W obydwóch wiadrach. Następnego dnia kupiłem drugi cukromierz ale pokazał tak samo.
Co jest tego przyczyną?
Chłopaki ciężko pracują ale czy dadzą radę to przerobić?

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 14 wrz 2020, 07:56
autor: psotnikpiotr
Kolego a skąd u Ciebie się wzięło takie wysokie BLG? :o Przy takim stężeniu cukru drożdże raczej powinny mieć problem ze startem. A piszesz, że pracują jak należy. Najlepszym sposobem by sprawdzić czy w nastawie jest alkohol to zamoczyć w nim paluch i spróbować :)

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 14 wrz 2020, 15:49
autor: Egon777
Faktycznie dziwne wysokie blg. U mnie przy 3,5 kg cukru na 17 litrów wody i 3 kilo zboza wychodzi tak miedzy 20 a 22 blg.

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 14 wrz 2020, 18:35
autor: donald1209
I czym to zmierzyłeś? Tylko cukromierz do miodu pitnego ma skalę do 45 Blg. Standardowo skala 32 - 35 Blg. A poza tym, przyjmując w 1 kg pszenicy 04 kg cukrów, nie wiem ile wody zabrało to zamoczenie, to licząc optymistycznie więcej niż 20 Blg nie było na starcie.

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 14 wrz 2020, 19:12
autor: patrzal
A może to cukromierz wyskalowany na gęstość, a nie Blg? 1.040g/cm3 to byłoby 10Blg, OIDP.

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 14 wrz 2020, 19:15
autor: wawaldek11
Można zwykłym cukromierzem mierzyć gęste nastawy. Bierze się równe wagowo części nastawu i wody - Wynik pomiaru razy dwa.

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 14 wrz 2020, 20:52
autor: Maronis
No i wprowadziłem niepotrzebne zamieszanie. Mieszkam w Norwegii i nie znam znajomych rodaków o podobnym hobby. Więc dopytuje Norwegów. A oni głównie piwko kręcą. I jeden z nich zrobił mi opis Hydrometru piwowarskiego z którego to wynikało ze 1.050 to 40blg :hammer: A 0.995 to -5blg :D ale juz odnalazłem poprawności i drogę przez którą mam podążać. :poklon;

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 18:39
autor: mat.82
Dzień dobry wszystkim! Wcześniej w tym temacie pisałem, że chcę zrobić nastaw wg autora, ale z kukurydzą. Kupiłem więc 2kg kukurydzy w zoologicznym, niestety nie miałem gdzie, ani jak rozdrobnić I użyłem całych ziaren. Zalałem letnią wodą, aby zakryć ziarno, wsypałem 2 szklanki cukru, wymieszałem i po pięciu dniach uzupełniłem wiaderko resztą wody z cukrem. Dziś mija dwa i pół tygodnia od tego momentu. Cukromierz pokazuje -2blg, drożdże jeszcze pracują, ale niedługo pewnie skończą i w związku z tym mam pytanie: Czy gotować to razem z ziarnem? Mam garnuszek 15L z deflegmatorem z rurki fi28 o długości 90cm, wypełnionym sprężynkami miedzianymi, a grzeję na kuchence gazowej. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:13
autor: Góral bagienny
Przecedz to chociaż przez sitko żeby kuku wyłapać a jak chcesz gotować wszystko to na małej mocy bo przypalisz ;)

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:21
autor: mat.82
Góral bagienny pisze:Przecedz to chociaż przez sitko

Taki miałem zamiar, tylko pomyślałem, że może lepiej gotować wszystko razem... Czy taki nastaw będzie się mocno pienić podczas destylacji?

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:27
autor: Góral bagienny
Jak będziesz gotował wszystko to będziesz miał więcej aromatów ;).
Nigdy nie robiłem w ten sposób :) ja zacieram wiec nie pomogę czy się pieni :scratch:
Ale tam masz całe ziarna kuku jak nalejesz 2/3 kotła powinno być ok

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:31
autor: .Gacek
Szkoda, że ta kukurydza nie była ześrutowana, lub chociaż trochę rozgnieciona na kilka kawałków... Ja tam bym wlewał do gara wszystko jak leci odpuszczając osad drożdżowy z dna. Być może gotowanie całości doda trochę aromatu kuku.

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:36
autor: Góral bagienny
mat.82 Na drugi raz zawij kuku w ściereczkę, poszewkę i ponapierdzielaj trochu młotkiem i już ześrutowana :D

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:44
autor: mat.82
Szczerze, to o potraktowaniu jej młotkiem pomyślałem, jak było już za późno :)

Re: Ziarno bez zacierania

: czwartek, 17 wrz 2020, 21:49
autor: Góral bagienny
Możesz między 2 blaty drewniane wysypać kuku jakaś skoczna nuta i LP niech tańczy na blacie :D
Przyjemne z pożytecznym :D

Re: Ziarno bez zacierania

: piątek, 18 wrz 2020, 00:11
autor: mat.82
Ciekawy pomysł :smiech:

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 21 wrz 2020, 15:01
autor: mat.82
Nastaw z kukurydzą już prawie przerobiony. Do gara pójdzie raczej sam płyn. Może by tę kukurydzę przepłukać, zmielić w maszynce do mięsa i użyć jeszcze raz do nastawu?
Jak myślicie?

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 21 wrz 2020, 15:02
autor: .Gacek
Wydaje mi się, że raczej już wszystko z tej kukurydzy zostało wyciągnięte...

Re: Ziarno bez zacierania

: poniedziałek, 21 wrz 2020, 17:43
autor: mat.82
Pomyślałem, że może jeszcze coś w niej zostało, skoro nie była ześrutowana do pierwszego nastawu.
Dziękuję za odpowiedź.

Re: Ziarno bez zacierania

: środa, 30 wrz 2020, 06:45
autor: mat.82
Dzień dobry wszystkim! Nastaw na kukurydzy "poszedł" przez rurę i muszę powiedzieć, że całkiem ciekawy zapach i posmak wniosło to ziarenko do urobku. Efekt, jak dla mnie pozytywny. Obecnie moczy się w nim drewienko i myślę, że za jakiś czas będzie z tego coś dobrego ;)
W planie mam jeszcze nastaw z karmą dla gołębi opisany na tym forum i nastaw z paszą dla koni :lol: o którym czytałem na innym forum.
Pozdrawiam.

Re: Ziarno bez zacierania

: środa, 30 wrz 2020, 19:02
autor: Egon777
Co to za pasza dla koni?

Re: Ziarno bez zacierania

: środa, 30 wrz 2020, 23:02
autor: .Gacek
Podbijam pytanie... Czy mógłbyś podać link do strony/forum/artykułu?