Alkohole-Domowe.com

Witam. Za każdym razem zacier zawsze ładnie mi się klarował po fermentacji, ściągałem z gòry to co dobre i destylowałem, nie wiem czemu teraz sklarowało mi się niewiele na gorze i reszta to gęstwina której nie wyrzucę ze względu na piękny zapach alkoholu w niej zawartego. Proporcje wody robiłem tak jak zawsze ,może teraz za bardzo skleikowałem i z tego gęstego już nie ma jak się sklarować. Tak czy tak zastanawiam się czy nie mógłbym rozrobić tego trochę z wodą i delikatnie grzać na gazie ? Tylko gaz wchodzi w grę, płaszcza nie mam. Posiadam też duże materiałowe sito które mógłbym zawiesić deko nad dnem,tam wrzucić ziarno te geste a na dół wlać trochę wody i destylować? Co o tym myślicie? Czy rozrobić to porostu i grzać na malutkim ogniu i się nie powinno przypalić ?

[mod: błędy]