Alkohole-Domowe.com

Pewnie nie będę pierwszy i napewno nie ostatni. Kilkanaście lat temu sam robiłem bimberek na starej maszynie od teścia. Teraz wraz z kolegą chciałbym zacząć na nowo tylko pytanie co kupować iść z co kupować iść z czasem i jakiś automat np. tego typu
http://www.allegro.pl/item6564996849.html

Czy może iść w staropolskie przyzwyczajenia (z pewnymi modyfikacjami) i kupić np. takie coś
http://www.allegro.pl/item6745131379.html

Na koniec zaznaczam że nie będzie to wytwór hurtowy tylko bardziej pójdziemy dla siebie w jakieś alkohole ze smakiem owoców z jakich zostały przepędzone.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

Zimne palce to omijajcie lepiej już kupić coś takiego https://destylatorymiedziane.pl/pl/dest ... 24081.html

To te co podałem są po to by pędzić byle co?? Mam nastaw z jabłek chce czuć jabłka mam nastaw ze śliwek chcę czuć śliwki. Więc jak szukać w tym co kleryk88 poleca??

Serwus.
Dwie propozycje i dwie moim zdaniem do kosza. Kupić i potem przerabiać? To bez sensu.
Jeśli macie zamiar wyłącznie z owoców grzać nastawy, @kleryk88 dobrze doradza.
Tylko, że taki sprzęt, wyposażony być musi w dobry termometr w kegu i w szczycie. Przydaje się również papuga z alkoholomierzem. Zbiornik z plaszczem to już full wypas opcja jest

To ja nie rozumiem wy z czego robicie woda cukier drożdże?? Bez owoców??

Wystarczy kolego przeczytać kilka tematów. Są maszyny do owoców, zboża a są do przerabiania cukru na czysty spirol. O gustach się nie dyskutuje, kto co lubi. Te maszyny co podałeś linki do nich, to szkoda kasy.

Cześć Jeżeli chcesz mieć owocówki to kolega @kleryk88 podał Ci idealny destylator
Mam go i polecam
Ale wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i jeżeli na poważnie myślisz o destylacji owoców to
Kocioł z płaszczem i kolumna półkowa i wtedy masz kwintesensje : Czy tak się to pisze : smaku i aromatu
Pozdrawiam Góral

adrian.dąbrowicz pisze: Bez owoców??

Co taki zdziwiony? Jest rzesza cała amatorów bimberku cukrowego. Poświęcisz temu ze trzy procesy na PS, uczciwie przytniesz frakcje i takie coś, też jest pijalne więc po co do tego owoce?
Ale skoro kolega myśli wyłącznie o owocach, może jest jeszcze sad do wykorzystania to już wyższy level jest. Tylko gęste bez cukru i wody fermentować i gęste w zbiorniku z płaszczem gotować
Wtedy to ma wielki sens, oj ma

adrian.dąbrowicz pisze:To ja nie rozumiem wy z czego robicie woda cukier drożdże?? Bez owoców??

Z owoców trzeba, lub lepiej bez kolumny, wtedy wyczuwalny smak owoców bo nie doczyszczone. Ale z aromatem zawsze prześlizgnie się odorek . Mi to nie podchodzi, wolę produkt doczyszczony na kolumnie ze sprężynkami bez odorku, delikatne, z cukru lub glukozy.To jest dla mnie smakiem. Może powinien każdy spróbować owocówkę żeby wiedzieć czy chce takie. Ale na kolumnie abratek, czy OLM abratek można zrobić cukrówkę i owocówkę, a na sprzęcie do owocówek z cukru bedzie nie dobre.

Dziękuję wszystkim za pomoc i podpowiedzi. Dobrze że zadałem to pytanie bo bym kupił przestrzelony zestaw.

Pochwal się co kupujesz
Temat świeży a i mnie interesują owocowe produkty.
To co poleca Kleryk88 mi się podoba ale cena nie dla mnie tak na początek zabawy.
Planuje sam coś zadziałać ale na mniejszej średnicy.