Alkohole-Domowe.com

Panowie Zygmunt i Zielonka jedno i drugie ma swoje plusy i minusy, także swoje dywagacje przenieście w inne miejsce.
Kolega poprosił o radę i ją otrzymał.
Przepraszam za off top.

OK. Koledzy, nie kłóćcie się. A zestaw z allegro oglądałem, zanim wystawiłeś post. Już wiem, że są lepsze od niego i za tą cenę go nie biorę. Jestem na etapie doskładania tych 400 pln, bo wolę dozbierać tydzień i kupić już przyzwoity sprzęt, który będzie dla mnie laika mało kłopotliwy. I waham się między tymi dwoma co podaliście. Zastanawiam się nad pewnym tematem. Skoro zasypuje się kolumnę miedzią, żeby (w skrócie) odbierała czy poprawiała zanieczyszczenia chemiczne z destylatu i po pewnym czasie należy ją czyścić w różnych roztworach, to co się dzieje z kolumną miedzianą. Na chłopski rozum też będzie aparatura miedziana po pewnym czasie zaśniedziała i do czyszczenia. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Ten sprzęt z allegro wcale nie jest zły, po prostu jest niski i ma kiepskie wypełnienie (zmywaki) brak mu jednego termometru, a inny można by zmienić na elektroniczny. Jakość i ilość procesów nie ma już z tym nic wspólnego. Jednak lepiej rozważyć inne pokazane sprzęty.
Forma jak rozumiem 2,5 procesu chcąc osiągnąć jakiś tam absolut na czystą to jaki sens ma trzecie gotowanie ? Czy na prawdę ilość włożonej pracy daje wymierne/odczuwalne efekty ?

Czy miedz czy KO wypada od czasu do czasu wyczyścić myślę że większość tego i tak nie robi,ja od 3 miesięcy posiadam nowe organy i też mi się nie chce ale stare raz w roku rozkręcałem i czyściłem.A jak kolumna miedziana Ci ześniedzieje to roztworem z kwasku cytrynowego przeczyścisz i jeszcze będziesz się cieszył jak zobaczysz ile związków siarki i innych zanieczyszczeń pochłonęła miedz.
Zbynek80 ja do tej pory gotowałem 3 razy i dopiero to dawało mi to co chciałem czyli produkt który NIE wymaga filtracji węglem.Ja bardzo długo tu nie zaglądałem ale teraz szybko nadrabiam stracony czas i jeden z kolegów wytłumaczył mi sposób na 2,5 tak też wykonam kolejny proces i bedę miał porównanie.Jeżeli chcesz wiedzieć czy moim zdaniem 3 gotowanie wnosi coś lepszego to przypomnij mi się,naprawdę szczerze odpowiem.

Proces 2.5 robi robotę nie ma dyskusji dobrze prowadzony wedle sztuki miejscowym u mnie pospadały szczęki ... Każdego rodzaju bols krupnik żubrówka się chowają moj produkt smakowo przypomina wujka Vladka dobra sprawa... Ale to był moj pierwszy proces... Jak mowie komuś że to węgla nie widziało nie wierzą... Czytanie ze zrozumieniem forum daje wiedze "absolutna" do stworzenia napitków wszelakich

Produkt z kolumny 120cm z głowicą aabratek po starannym przelocie za pierwszym razem NIE WYMAGA filtracji węglem.
Po drugim razie to po prostu neutralny bezsmakowy alkohol. Jeśli jest inaczej to znaczy że coś jest nie tak po stronie operatora.

Szanowny kol. zielonka,jak to się mówi.... z nie jednej kadzi piwo żłopałem korzystając ze wszystkich lub prawie wszystkich nowości typu: bufor,OLM,głowice puszkowe,ogólnie dysponując sprzętem nie z pierwszej łapanki powiem tak.''O przedgonach dużo już wiemy,i jakoś sobie z nimi radzimy,a pogony ? kiedy kończy się serce a zaczyna pogon? przy destylacji okresowej (naszej) proces jest trochę bardziej skomplikowany,ja pod koniec procesu dostrzegam skok temp.o 0.06 stopnia C. I teraz cały czas badam czy to początek pogonu,czy skok ciśnienia? może ktoś wie to proszę o rade...
Cały sekret polega na tym żeby rozlać 3 kieliszki gotowego produktu i dwa tego samego ale puszczonego przez węgiel a przypadkowi degustatorzy mają wybrać te 3 jako te lepsze. Po tym teście dopiero powiem że produkt jest dobry.
Jeżeli zrobisz taki produkt za 1 lub 2 razem to gratuluje,może to tylko ja szukam dziury w całym?

Hahaha.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Aabratka. W sobotę popełniłem pierwsze psocenie (tzw. czyszczące sprzęt). Niestety wszystko poszło do garażu jako wkład do wycieraczek. W tą sobotę będzie już następne do degustacji. Dzięki koledze Jarkowi za pomoc w pierwszym psoceniu. Dziękuję wszystkim, którzy zabierali głos i pomogli mi w wyborze sprzętu.

Witam wszystkich. Podłacze się do tematu żeby nie tworzyć nowego . Szukam też i znalazłem coś takiego : http://psocimy.pl/index.php?id_product=355&controller=product#/moc_grzalki-2x2000/keg-50l_z_izolacja_powlo/termometr-glowica_10_polka_ovm/wypelnienie_kolumny-sprezynki_pryzmatycz . Co o tym szanowni forumowicze myślicie i czy polecicie tego sprzedawcę. A swoją drogą feniks_34 jaki w końcu zestaw nabyłeś jesli nie tajemnica . Pozdrawiam wszystkich Babcia

Propozycja cenowa ok. Sprzedawcy nie znam więc się nie wypowiem. Czy nie lepiej zamówić u kolegi z forum, doradził i nic więcej nie weźmie. Termometr w kegu wymienił bym na elektroniczny.

Ja również polecił bym kolegów z forum i bardziej skupił bym się na OLM niż na OVM dzielenie par nigdy do mnie nie przemawiało,ale to tylko moje zdanie....

Sprzęt jest ok ale trochę drogi poczytaj forum a znajdziesz tu kolegów co ci zrobią sprzęt z OLM i w lepszej cenie.

Dobrze koledzy piszą. Ja osobiście polecam KS2507.

Blażej pisze:Proces 2.5 robi robotę nie ma dyskusji dobrze prowadzony wedle sztuki miejscowym u mnie pospadały szczęki ...

Mógłbym prosić o linka do tego 2,5? Widziałem już gdzieś ten opis na forum, ale kiepsko się jeszcze tu poruszam i nie mogę coś tego teraz znaleźć...

Proszę bardzo: http://alkohole-domowe.com/forum/post80946.html#p80946

Witam, przeglądałem sprzęty które proponujecie bo sam chcę złożyć albo kupić coś swojego i w polecanym linku coś przykuło moją uwagę
http://stalowkasklep.pl/kolumna-aabrate ... p-819.html
czy nad OLM nie powinien być większy bufor? Skoro moduł ma 25 cm to zostaje tam pewnie ok 20cm wypełnienia a z tego co czytam na forum wynika że powinno być przynajmniej 30cm... Co o tym sądzicie?

20 cm to absolutne minimum - i tak dla niektórych osób jest to zbyt dużo, bo ogranicza ich wysokość pomieszczenia w którym stoi sprzęt: 60 cm keg w standardzie DIN, 20 cm na wypełnienie miedziane i głowica przeważnie niecałe 20 cm. Czyli łącznie już masz prawie 1m, a wysokość pomieszczenia przeważnie 2,20-2,40m czyli zostaje Ci 120-140 cm na wypełnienie nierdzewne - w najgorszym przypadku przyjmując 100 cm wypełnienia poniżej OO zostaje Ci 20 cm nad... Jeśli masz warunki to możesz zrobić i 40 cm nad OO sobie pierwsze przelicz czy cały zestaw z kegiem wejdzie Ci do pomieszczenia - jak będziesz chciał dłuższą to na pewno żaden producent nie będzie robił problemów tylko zapłacisz więcej za wypełnienie i ewentualnie za dodatkowy podział, bo manewrowanie zasypaną kolumną o długości 150 cm już nie jest takie proste, a i wypełnienie lepiej podzielić na segmenty w takim wypadku.

Pytam bo chce złożyć swój sprzęt a warunki nie pozwalają na szaleństwo z wysokością... Wszyscy mi mówią, że nad OLM trzeba zostawić min 30cm a ja walczę o każdy cm...

Pytanie ile pod OLM zostanie Ci rury. Nic na siłę, bez OLM pracuje sie gorzej ale też będzie dobre .

Może pomyśl o niższym kegu? Wiem, że są sporo droższe, ale zyskasz kilkanaście dodatkowych centymetrów.

kuba16sutre pisze: Wszyscy mi mówią, że nad OLM trzeba zostawić min 30cm a ja walczę o każdy cm...

Serwus, od 2013 przez 3 lata pracowałem na 16 cm zasypu KO nad półką OLM , wiadomo czym więcej centymetrów tym bardziej komfortowa praca. Teraz, też mam mniej niż 30 cm, da się

Po pierwsze witam forumowiczów i może podepnę się pod temat wyboru sprzętu zastanawiam się nad: http://allegro.pl/destylator-aabratek-5 ... 24199.html lub http://allegro.pl/zestaw-aabratek-keg-5 ... 71831.html. Prosił bym o wasze opinie lub ewentualne uwagi i inne propozycje. Sprzęt będzie używany do cukrówek i smakówek.
Pozdrawiam