Alkohole-Domowe.com

Często odwiedzam złomowce; zbieram stare narzędzia ręczne........ ostatni mój fant to ręczna wiertarka stołowa, coś podobnego do tej http://tablica.pl/oferta/wiertarka-stol ... DVDHp.html tylko mniejsza, zapłaciłem 25 pln-ów. I cały czas "poluję" na komarka z pedałami oraz rower Ukraina. Może w przyszłości zacznę zbierać stary sprzęt do domowej destylacji......... oczywiście nie na złomach, ale po wsiach A jak z waszymi kolekcjami? Kolekcjonujecie może takie wyposażenie starych destylarni?

@Partyzant,
z Twoich postów wynika że mieszkasz na stałe w Hiszpani, może potrafił byś zaspokoić moją ciekawość. W czym rzecz; znane w Europie powiedzonko "Pijany jak Polak" ma swoją genezę związaną z szarża Polaków w wąwozie Samosierra. i zastanawia mnie jakim trunkiem nasze wojsko mogło się degustować w tym rejonie Hiszpani że 8 minut walki przyniosło (w tamtych czasach miało pozytywny wydzwięk) nam taka sławe.
Dla zainteresowanych tym epizodem; najlepszy przyjaciel internałty googelek "Pijany jak Polak"

Widzę że mamy wspólne zainteresowania, też lubię starocie, a już wręcz 'rzucam się' na wszystko co stare i w jakiś sposób związane z alkoholem.
Z ciekawszych nabytków to miedziana, ponad 100-letnia 'głowa maura' z alembiku i mały alembik szklany, niedzielony, taki jak wg. projektu da Vinci.
Niebawem przy wystawianiu zdjęć piwniczki (jeszcze nie gotowa) pokażę i te zdjęcia.
Z tego działu MOD-owie pewnie nas przerzucą do rozmówek.

Pozdrawiam

Ja mam z alkoholowych zbiorów; starą dębową prasę do wina, a dokładniej jej część; beczka na stalowych nogach, prasy niestety nie było. I zbiór ok 20 butelek; 1 napweno od wódki, 2 od piwa, reszta chyba od wina i kilka od lekarstw + kałamarz na atrament A orginalny szklany kufel "barowy" z początku XX w. córka mi zabrała
Znajomy ba bardzo ciekawą i bogatą kolekcje kufli; od starych po współczesne.

Raczej było by wskazane żeby mod. przeniósł rozmowe na ten tematy do rozmówek; trochę odchodzimy od meritum tematu Właśnie na zasadzie skojarzeń coś sobie pomyślałem; przenieść, przepędzić, wypędzić.......... to w kontekście pędzenia i wypędzania......... Związek Wypędzonych w Niemczech zabrzmiał dla mnie dwuznacznie.

Stare butelki też mnie interesują, trochę mi się ich uzbierało. Ostatnio zajmuje się ich doczyszczaniem w celu praktycznego użycia
Najgorsze do perfekcyjnego wyczyszczenia są te gliniane (chcę zbadać ich wpływ na alkohol) mam ich trochę po calvadosie, eau de vie, nawet taką po spirytusie, o poj. 1 galona, używane przez anglików w I wojnie światowej.

Myślałem żeby założyć temat 'wymieńmy się' gdzie ludzie z podobnym hobby wymieniali by się różnymi przedmiotami, nawet próbkami swoich wyrobów. Nie wiem czy się przyjmie, spróbuję jak zrobię remanent i będę wiedział co mogę oddać.
Chyba że pytanie do moderatorów ;
O MODOWIE Czy jest możliwość założenia osobnego działu 'wymieńmy się' , czy Waszym zdaniem wystarczy tylko osobny temat w dziale 'targowisko'?
(ciekawe czy się ukażą i przemówią?)

Pozdrawiam

Z tego działu MOD-owie pewnie nas przerzucą do rozmówek.

I wykrakał

Czy jest możliwość założenia osobnego działu 'wymieńmy się' , czy Waszym zdaniem wystarczy tylko osobny temat w dziale 'targowisko'?

Zacznijmy od targowiska, jak będzie zainteresowanie to żaden problem dodać kategorię/dział.

taką po spirytusie, o poj. 1 galona

Jest szansa na fotkę?

@Zygmunt;
Fotka w przerwie meczu
Skoro powstał taki fajny temat to wkrótce podrzucę tu jeszcze kilka ciekawych fotek ze swoich zbiorów, czekam też na inne ciekawe zdjęcia

Kurcze, kierowcy powiedzieli, że do autobusu nie wezmą. Sam bym wsadził nie pytając, ale podjechać też się nie dało. Zabytku strzegł równie zabytkowy, drewniany mostek. Klepki do wymiany, ale to żaden problem. Genialny projekt, bo kosz rozkładany na dwie części, co widać na zdjęciach. Głowy nie dam, że to było do owoców, a nie np. do oliwy. W każdym razie szkoda, że się marnuje jako ozdoba, niszczejąc na powietrzu.

@Wald; identyczne są we Francji, służą do wyciskania tarty jabłkowej i zmiażdżonych winogron.
Kiedyś myślałem nawet o kupnie takiego, bywają fajne okazje.
Tylko co ja bym z tym potem robił
żeby choć tak jedna jabłonka albo winny krzaczek...

Witam,
Zgodnie z obietnicą zamieszczam kilka fotek swojej kolekcji starych przedmiotów związanych z alkoholem.
Zrobione 'na szybko', to co miałem pod ręką, ale to w zasadzie główna część kolekcji, jak mi coś jeszcze wpadnie w łapy to wystawię fotkę.

Ps mam jeszcze trochę pełnych butelek ze starymi i bardzo starymi 'sklepowcami', jeśli to kogoś bardzo interesuje to mogę posłać na pv, nie wystawiam bo nie chcę wyjść na pyszałka

Kolekcja imponująca. Gablotka w domku na zbiór jest?

Jest mały kredensik, gdzie trzymam napełnione karafki, butelki doczyszczone i pełne są już w piwniczce a puste cały czas staram się doczyszczać wewnątrz, docelowo też będą napełniane i do piwniczki
Ogólnie nie traktuję moich zbiorów jako eksponaty muzealne, jeśli się da to używam zgodnie z przeznaczeniem

Patrzcie co znalazłem, takie coś to chyba tylko we Francji mogło się zdarzyć
http://www.leboncoin.fr/vins_gastronomi ... tm?ca=19_s

A tu moja praska. Jeszcze nie skończyłem jej odnawiania, czyszczenie nóg, uchwytów, dorobienie dwóch obręczy.

Jak postępy z prasą? Teraz, kiedy ją pokazałeś będziesz z niej rozliczany

Dzisiejsze poszukiwania wyjątkowo się mi udały, nie wytrzymałem żeby się nie pochwalić

No i czym ja się mam pochwalić Kilka butelek jest, ale to typowe "wykopki"......... bez naklejek. Jedna tylko ma uwypuklone napisy i anioła w dziwnym rozkroku
Pozazdrościć Twojej kolekcji.

@pogezan nie rób jaj tylko dawaj te butelki
Dzięki za wyrazy uznania, to co na fotkach to efekty niedzielnych poszukiwań, cała kolekcja jest ciut większa. Pochwaliłem się bo sam byłem w szoku, rzadko udaje mi się znaleźć w fajnej cenie tyle staroci.

Butelka po piwie. Napis; BRAUEREI ENGLISCH BRUNNEN, czyli Browar Angielski Zdrój.

Ciekawa ta butelka, anioł jakiś nietypowy (z brzuszkiem piwnym? )
Wiesz coś więcej na jej temat?
Tak mi się wydaje że albo ona baardzo stara, albo trochę mniej, ale za to z jakiejś małej, okolicznościowej serii.
To są tylko przypuszczenia, butelka bardzo ciekawa.

Anioł rzeczywiście "wypasiony". Znak firmowy browaru w Elblągu do 1945r. Chociaż tu:
http://www.forum.eksploracja.pl/viewtop ... 70&t=21923 jest etykieta z okresu powojennego też z tym aniołem, tylko w łapach trzyma inne litery

Butelki z aniołem do 1945 były produkowane masowo w tym browarze. Ta którą mam może być z okresu 1880 do 1945.
A tu krótka historia browaru: http://www.zywiectrade.pl/homepage/home ... nformacje/

Inna ciekawa butelka na wino, datowana na XVI - XVIIw. Niestety nie moja własność , zdjęcie zrobiłem w muzeum. Podobają mi się metalowe obręcze. W sumie prosta rzecz do wykonania; paski blachy pordzewiałej ze złomu. wyszczotkowanie (pozostaną stare "wrzerki"), łebki nitów półkolistych, klej distal do ich przyklejenia i gotowe I jeszcze jeden ciekawy link dot. browaru w Elblągu: http://mojewendrowki.eu/plyty/KE3/przewodnik/piwo.htm

Podkleję się do tego wątku, bo i ja poluję na stare, rzadziej zabytkowe butelki. Na początek pytanie. Czy ktoś obecny na forum jest w stanie określić wiek tego słoja, pojemnika aptecznego?

@kochanek Kranei, nowo powstałe forum historyczne:
http://totam-fabulam.ugu.pl/index.php

Administrator lancelot, jest archeologiem, możne on Ci pomoże ustalić co to jest.

Cena 1.790,00 EUR

No to się pochwalę antykami z byłego NRD. Miałem fuksa, bo sprzedająca czekała z tymi balonami pół roku. Napisałem, że chcę bardzo i że chętnie jeździłem zza Odrę i że mam słabość do panien z FDJ. No i zafunkcjonowało jak 25 lat temu. Po jakimś czasie zajechałem na brandenburską prowincję z nalewką i konfiturą i odebrałem moje skarby. Warto było uczyć się jezyka i mentalności naszych wschodnio-zachodnich sąsiadów.

Też mam dwa takie (3l i 3,5l), są wspaniałe.

Cholercia podepnę się.
Od dawna chodziło mi po głowie aby zacząć zbierać tego typu sprzęty, niestety nie posiadam absolutnie żadnej powierzchni magazynowej. Równie zadowolony byłbym aby ktokolwiek z nas zbierał to, my coraz częściej przesiadamy się na KO Mercedesy a stary sprzęt? Zbierać magazynować a kiedyś w przyszłości wyeksponować. Byłem w muzeum PRL i podobało mi się, całkiem ciekawa wycieczka. A muzeum..hmm bimbrownictwa i własnych wyrobów? Naprawdę bym chciał aby coś takiego u nas powstało.
Może znajdzie się ktoś ktotakie możliwości posiada, to zamiast sprzedawać za (..) to lepiej oddać do muzeum. Znajdzie się ktoś?

Też zbieram stare "śmiecie". Ze związanych z naszym hobby mam chyba tylko to...ale mogę jeszcze dodać trochę maszynek do mielenia mięsa, młynków do pieprzu, wag, maszyn do szycia i wiejskich sprzętów z pługami, maselnicami, sieczkarnią itd.

logos93 pisze:Też mam dwa takie (3l i 3,5l), są wspaniałe.

Moje są po 20l. Twoje też mają takie niebieskawo-zielone zabarwienie? Te butle są produkcji enerdowskiej ale te są jeszcze z czasów kajzera.

rozrywek pisze:Cholercia podepnę się.
Od dawna chodziło mi po głowie aby zacząć zbierać tego typu sprzęty, niestety nie posiadam absolutnie żadnej powierzchni magazynowej.

Ja też nie mieszkam w pałacu. Ja takie skarby kupuję, zwykle za niewielkie pieniądze i używam. Po moich przygodach z nowymi balonami wiecej zaufania mam do antyków. Muszę tylko kombinować jakieś kosze lub inne zabezpieczenia, żeby mi się podczas używania nie potłukło.
[/quote] Równie zadowolony byłbym aby ktokolwiek z nas zbierał to, my coraz częściej przesiadamy się na KO Mercedesy a stary sprzęt? Zbierać magazynować a kiedyś w przyszłości wyeksponować. Byłem w muzeum PRL i podobało mi się, całkiem ciekawa wycieczka. A muzeum..hmm bimbrownictwa i własnych wyrobów? Naprawdę bym chciał aby coś takiego u nas powstało.
Może znajdzie się ktoś ktotakie możliwości posiada, to zamiast sprzedawać za (..) to lepiej oddać do muzeum. Znajdzie się ktoś?[/quote]
Idealista z Ciebie. Ja kupuję, żeby ocalić od zapomnienia. Czasami w ogłoszeniach znajduję taki sprzęt. Oczywiście miedź. Albo późny kajzer albo dzikie lata dwudzieste. Nie wysyłałem linku bo cena była dosyć słona i obawiałem się, że radius z Zygmuntem przestaną mnie kochać za rzekome droczenie się.
Popatrz jak mi świetnie służy do filtracji ponad 30 letnia 3l butelka po Metaxie kupiona na bazarze za 3 eurasy. I ten kranik od kowala z metalu a nie malowanego plastiku, służyć mi będzie jeszcze długo.

kochanek Kranei pisze:Twoje też mają takie niebieskawo-zielone zabarwienie?

Tak, aczkolwiek nie tak intensywne jak twoje.

Przypomniało mi się, że też mam taką małą butlę. To wypatrzyłem na Alle... . To chyba szkło apteczne a może w tym podawano inne "lekarstwo". Ale mam też inną ciemną butlę, która wygląda jak pojemnik z apteki ale kupiłem to z korkiem i nie ma szlifowanego otworu. Znalazłem to na wystepach gościnnych pod Kolonią. Mam na oku coś podobnego z zielonego szkła ale tam mnie nikt nie zaprasza. Jak zauważyłeś mam hopla na punkcie takich butli. Niestety niektóre bywają natychmiast rekwirowane i służą jako wazy do badziewia.

Kolego Kochanek, też posiadam taki gonsiorek jak ten brązowy tylko z białego szkła jest po mojej cioci z lat 50-60, pojemność mam też drugi również zabytkowy (nie znam daty bo po teściu, który zmarła 3 lata temu), też coś koło 50 lat.


PS.
Wrzucę foty dla porównania .

Pozdrawiam
Piotrek

Czy Szanowne Grono pamięta to "szkło"?

...he, he..... , tzw "MUSZTARDÓWKA"

Cześć. Pamiętam. I nawet mam taką.
jajek12

Ale to jest raczej wersja 2. Wykwintna
Ja pamiętam jeszcze wersję 1. z zaokrąglonym dołem.

Ver. 1 to jest to.

Mój najnowszy nabytek. Jestem pewien że to tzw. rwane szkło. Wprawdzie bez sygnatury ale przepiekny balon. Mam nadzieję, że zdjęcie to oddaje.

gary1966 pisze:Czy Szanowne Grono pamięta to "szkło"?

Musztardówka.jpeg

Klasyka, musztardówka na 100%. Ech! To dopiero się piło !

[quote="JanOkowita"To dopiero się piło ! [/quote]



Ja bym to ujął tak: Z tego się piło!

I jak smakowało

majonesse pisze:Cena *.***,00 EUR

Ja do fotki - bajka ale nie antyk.
Smak z tego jest Boski a i obecność takiego sprzętu (nie wypucowanego na wysoki połysk) to wartość sama w sobie
I właśnie ten stosunek pojemności kociołka do pojemności deflegmatora - uważam że to jest siła

Szacun wielki i niech moc będzie z Tobą

Kto z P.T. Forumowoczów ma szwagra czy kumpla w Monachium a najlepiej na południe od? Znalazłem tam cóś piknego jak ten mój balonik wyżej. Jest tego więcej, więc moglibyśmy się podzielić. Jak by co to na p.w.