Re: Pierwsza próba trójniaczka syconego
: czwartek, 22 gru 2011, 19:54
Apropo gotowania brzęczki na dużym lub małymogniu, znalazłem coś takiego:
"Mając kocioł nabity odpowiednim rozczynem miodu, przystępuje się do gotowania. Przy gotowaniu miodu należy postępować bardzo uważnie i palić pod kotłem ogień jednostajny, a z chwilą, gdy się miód już pocznie gotować, trzeba ogień przez rozgarnięcie natychmiast zmniejszyć, aby miód gotował się dalej wolno i równo..."
"Mając kocioł nabity odpowiednim rozczynem miodu, przystępuje się do gotowania. Przy gotowaniu miodu należy postępować bardzo uważnie i palić pod kotłem ogień jednostajny, a z chwilą, gdy się miód już pocznie gotować, trzeba ogień przez rozgarnięcie natychmiast zmniejszyć, aby miód gotował się dalej wolno i równo..."