Strona 2 z 2

Re: Aparat na miarę roku 2015

: środa, 15 kwie 2015, 22:40
autor: HomoChemicus
Moim zdaniem najlepiej podłączyć szeregowo. Najpierw chłodnica, potem skraplacz. A przepływ wody regulujesz, tak aby rura skraplacza była w połowie zimna.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 23 kwie 2015, 00:14
autor: Lukaski
Aparat poskładany i szykuję pierwsze psocenie przy pierwszej wolnej chwili. Zadręczam się tylko myślami czy dobrze zrobiłem z głowicą.... Mam kominek regulowany przez co mogę regulować jeziorko. Od 155ml (max) do 6ml (min) Takie rozwiązanie jest fajne, ale przez to straciłem parę cennych centymetrów na zasypie (miejsce dla ruchomego kominka góra dół) Do tego dochodzi pionowo ustawiony moduł skraplacza, który sięga pod sufit. Pytanie dotyczy minimalnej pojemności jeziorka dla produkcji spirytu. Gdybym mógł zejść poniżej 150ml zyskałbym centymetry dla sprężynek. Jedyną pociechą jest fakt, że do drugiego odpędu mogę w miejsce niepotrzebnych już sprężynek miedzianych wsypać KO. Miałbym wtedy 130 cm zasypu z KO co już jest chyba niezłe? Jedynie termometr na 10 półce byłby wtedy za wysoko. Jest około 40 cm od kega....
Wszystko wyjdzie w praniu.... Niedługo wrzucę foty aparatu i relację z pierwszego wybryku :)

Pozdrawiam i dziękuję WSZYSTKIM za techniczne wsparcie które przyczyniło się do powstania maszyny :)

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 00:50
autor: Lukaski
Witam Szanowne Grono ,
Odpaliłem w końcu swoją rakietę i chciałem opisać dwa pierwsze psocenia. Od razu mówię, że temperatura w wypełnieniu w okolicy 10 półki i w głowicy jest nieprawdziwa. Nie sprawdziłem niestety wcześniej termometrów dokładnych, które mam od Zygmunta i kicha wyszła w najmniej pożądanym momencie – podczas procesu. Okazało się, że termometry pokazują bzdury. Potem, po zagotowaniu wody w garnku wyszło na to, że czujka górna pokazuje, że woda wrze w okolicy 93 st.C a czujka dolna że w okolicy 92 st. C. Użyłem ich zatem tylko w celu odnotowania skoków temperatur. Dodam jeszcze, że ich rozdzielczość to 0,06 st.C.
Pozostałe dwa termometry szpilkowe: w kotle i pod odbiorem VM pokazywały w miarę dokładnie:Kocioł -99.5 C, pod odbiorem VM 100.1C

PSOCENIE nr 1:

Wsad: Alkohole uzyskane podczas psocenia poprzednio na zimnych palcach, 95proc rozcieńczone. W sumie po rozcieńczeniu 12 litrów 30 proc.
1. 18:50 rozgrzewanie – start. Moc grzałki maxymalna =3300W. (okazało się że po zostałem oszukany, bo kupiona grzałka 2x 2000kW daje na maxa 3,3kW  )
2. 19:06
Kocioł – 86,9 C
10pólka – 74,37 C
Pod VM – 78,1
Głowica – 75,25
3. Grzeję dalej na pełnej mocy w celu zalania kolumny. To jednak nie następuje  Po pół godziny temperatury są następujące:
19:35
Kocioł – 87,2 C
10pólka – 74,50 C
Pod VM – 78,1
Głowica – 75,50
4. 19:45 . Zmniejszam moc do 1900W i stabilizuję kolumnę. Temperatury spadają.
Kocioł – 86,5 C
10półka – 74,12 C
Pod VM – 78,0 C
Głowica – 75,43 C
5. 20:15. Po półgodzinnej stabilizacji temperatury mam stabilne:
Kocioł – 86,5 C
10półka – 74,12 C
Pod VM – 78,0 C
Głowica – 75,43 C
Odbieram przedgony LMem.
Po odbiorze 100 ml Temperatura na głowicy rośnie do 75.56 C
Kocioł 86.8 C
10 półka 74,12 C
Pod VM 78.0C
6. 20:30
Na czuja ustawiam 25ml/min i odbieram spiryt VMem. Leci 96.5 – 97 proc!!!!!! 
7. 21:05
Sprawdzam wydajność aparatu po opróżnieniu jeziora : daje 120ml/min.
Kolumna się lekko destabilizuje na skutek chwilowego braku refluksu. Stabilizuję.

8. 21:15
Po stabilizacji odbieram VMem 22ml/min
Kocioł – 89,3 C
10półka – 74,18 C
Pod VM – 78,0 C
Głowica – 75,56 C

9. 22:20
Kocioł – 94,9 C
10półka – 74,31 C
Pod VM – 78,0 C
Głowica – 75,50 C temp. Lekko spadła na skutek nagromadzenia przedgonów w głowicy. Odbieram kropelkowo 30ml. Temperatura wraca do 75.56 C

10. 22:31
Kocioł – 96.4 C
10półka – 74,68 C
Pod VM – 78,0 C
Głowica – 75,56 C
Temp na 10 tej półce rośnie, zmniejszam zatem odbiór do 18ml/min. Temp na 10 tej półce spada do 73,93 C

11. 22:45
Kocioł – 97.7 C
10półka – 75,31 C
Pod VM – 78,0 C
Głowica – 75,56 C
Ponownie zmniejszam odbiór.

12. 23:00
Temperatury rosną. Odbiór Pogonów. I koniec destylacji.
Kocioł – 98.9 C
10półka – 75,31 C
Pod VM – 78,1 C
Głowica – 75,62

Zastanawia mnie dlaczego nie udało mi sie zalać kolumny??? Może zbyt mała ilość cieczy w kotle. Tylko 12 litrów 30 proc alkoholu. Myślałem, że to może wina skraplacza na szczycie kolumny. Mam z karbowanki. Zajmuje około 40 cm w rurze 63mm. Ustawiłem nawet przepływ wody na maxa. Wylatywał zimna jak lód, a zlanie i tak nie nastąpiło....

Otrzymałem:
około 150 ml przedgonu
3litry bardzo czystego, pachnącego tylko spirytem spirytuseu 96,5
200ml pogonu - śmieć

Aparat:
Głowica Bokakoba kominkowa z regulowanym jeziorkiem. Ustawione na 160ml
Kocioł 50l
Wypełnienie od Plipka: miedź 20cm, Nierdzewa 108 cm
Grzałka 2x 2000W - daje w rzeczywistości 3300W
Termometry :
kocioł - szpilkowy rozdzielczośc 0.1C
+- 10półka 42cm od kega, rozdzielczość 0,06C - od Destylatory Miedziane
pod odbiorem VM 92cm od kega
głowica- tuż pod kominkiem, rozdzielczość 0.06C - od Destylatory Miedziane
odbiór VM 108cm od kega
Długość skraplacza na górze kolumny 40cm
Chłodnica Liebiga 50 cm, płaszcz zewnętrzny miedź 28mm, środek 15mm

Wasze komentarze są mile widziane.
Pozdr

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 01:25
autor: Lukaski
PSOCENIE NR 2

Wsad 35 litrów cukrówki, moc kalkulowana 13 proc. Udział jabłek zmielonych 10 %.

14:30 rozpoczęcie grzania z mocą 3300W
15:30 wrze w kotle. Próba zalania kolumny – zalanie NIE NASTĘPUJE!!!

15:45
Kocioł 89.7 C
10ta półka 76,25 C
Pod VMem 78.3 C
Głowica 74,68 C
Zmiana mocy na 1900 W. Stabilizacja godzinna.

16:50
Kolumna ustabilizowana
Kocioł 89.3 C
10ta półka 75,68 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 74,43 C
Odbieram kropelkowo przedgony za pomocą zaworu LM.

17.05
Opróżniam jezioro i sprawdzam wydajność aparatu. 125 ml/min. Kolumna się destabilizuje na skutek chwilowego braku refluksu. Krótko stabilizuję.
17:15
Odbiór VMem. 25ml/min
Kocioł 89.9 C
10ta półka 76,18 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 74,87 C

17:45
Odbiór VMem 25ml/min
Kocioł 90.6 C
10ta półka 75,87 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 74,75 C
Kropelkowo odbieram przedgony LMem.

18:25
Kocioł 91,9 C
10ta półka 77,12 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 74,12 C
Opróżniam jeziorko. Stabilizacja.

18.45
Kocioł 92,7 C
10ta półka 76,12 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 73,81 C
Odbiór VMem 25ml/min

19:40
Kocioł 94,9 C
10ta półka 76.06 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 73.93 C
Odbiór 25ml/min

20:05
Kocioł 96.1 C
10ta półka 77,00 C
Pod VMem 78.2 C
Głowica 73,93 C
Odbiór VMem 18ml/min

W krotkim czasie temperatury rosną i koniec procesu.

Otrzymuję:
Przedgony 300ml
Spiryt 96,5 - 3,5l
Alkohol 96 proc zanieczyszczony delikatnie przedgonami 1.2 l
Pogony – nie odbierałem – kibel.

Destylaty otrzymane poddane zostaną drugiej rektyfikacji w celu uzyskania spirytu klasy lux

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 01:41
autor: aronia
Nic nie piszesz o ociepleniu - jeżeli nie masz to załóż - zarówno na zbiornik jak i kolumnę(najlepiej 2 warstwy np. otuliny do rur). Grzałki masz na 1 wspólnym przewodzie czy każdą część na oddzielnym i jaki ma przekrój: jeżeli 1 to spróbuj rozdzielić na 2(tylko nie podłączaj do tego samego gniazdka/przedłużacza, bo rozdzielanie mija się wtedy z celem) i dać przewody o przekroju 1,5(a jeszcze lepiej na zapas 2,5). Przy następnym procesie spróbuj zmniejszyć jeziorko do minimum. Wizjer masz zasypany w całości?

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 06:55
autor: Lootzek
Jaki jest próg zalania dla plipkowych sprężynek? Plącze mi się po łepetynie 120 W/cm2 przekroju, ale pewien nie jestem, więc jeśli tak i grzałka dawała 3,3 kW to mogło nie zalać, bo wówczas potrzebowałbyś niemal 3,5 kW. I czemu tak się uparłeś na to zalanie? Wiele osób nie zalewa i działa. A wypełnienie możesz jeśli bardzo chcesz, zwilżyć ręcznie, lejąc przez głowicę spirytus. Uzysk wygląda na prawidłowy, więc rakieta lata jak trzeba :)

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 09:15
autor: Lukaski
Wcale nie uparłem się na zalanie. Wiem, że można pracować bez. Chciałem po prostu zobaczyć przy jakiej mocy ją zalewa i ustawić optymalną moc roboczą w celu jak skrócenia na maxa czasu procesu. W końcu ustawiłem na pałę 2000W. Być może 2500W tez jest mocą OK roboczą, skróciłby się czas...
aronia pisze:Nic nie piszesz o ociepleniu - jeżeli nie masz to załóż - zarówno na zbiornik jak i kolumnę(najlepiej 2 warstwy np. otuliny do rur). Grzałki masz na 1 wspólnym przewodzie czy każdą część na oddzielnym i jaki ma przekrój: jeżeli 1 to spróbuj rozdzielić na 2(tylko nie podłączaj do tego samego gniazdka/przedłużacza, bo rozdzielanie mija się wtedy z celem) i dać przewody o przekroju 1,5(a jeszcze lepiej na zapas 2,5). Przy następnym procesie spróbuj zmniejszyć jeziorko do minimum. Wizjer masz zasypany w całości?
Grzałki są na jednym przewodzie 3 x 2,5 mm2. Zmostkowane.

Izolacji kotła i rakiety brak.

Co do jeziorka to podobno do spirytu najlepsze jest duże w celu koncentracji przedgonów??? Kol. Aronia piszesz żeby ustawić na minimum. Dlaczego??? Confused....
Gdybym poprzednio w fazie projektowania wiedział, że ma być małe, to bym sie nie cackał z tym kominkiem regulowanym, który zajmuje od groma miejsca. Mały komin skróciłby mi odcinek rury nad głowicą a wydłużyłby pod nią co umożliwiło by zasypanie więcej sprężynek.

Z jednym mogę się zgodzić, że małe jezorko nie destabilizowałoby kolumny przy spuszczaniu przedgonów. to miałeś na celu? Cholernie wkurza gdy w środku procesu temp. na głowicy spada, pojawiają się przedgony u góry. Odbieram je kropelkowo. Temp nie rośnie. Wtedy spuszczam zawartość jeziora i destabilizuje kolumnę niestety... Przy okazji spuszczam też w większości czysty spiryt.... :(

Pytania:

1. Wyznaczanie wydajności.
Kiedy to robicie? Po stabilizacji? Ja tak robiłem. Jest to jednak lipa bo przecież destabilizuje kolumnę. Poza tym marnotrawstwo, spiryt który spuszczam z jeziora (160ml) + kolejne 120ml które wycieknie w ciągu minuty idzie na podpałkę bo jest delikatnie jeszcze zanieczyszczony przedgonami... Czy przy każdym procesie trzeba to sprawdzać jeśli zachowam te same parametry (wsad, moc grzania)??

Mam też pytanie co do oddzielenia pogonów. Czy robicie to na czuja-węch czy na termometr. Jeśli to drugie to jaka temp w kotle i jaki jej skok na 10tej półce jest sygnałem do zmiany naczynia???
Trochę mam z tym problem. Czy pogony to jeszcze mocny 96 proc spiryt czy już niższy woltaż. U mnie praktycznie do 99 w kotle leciał nie śmierdzący pogonami mocny spiryt...

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 09:22
autor: gr000by
Z ostatnich badań próbek spirytusu wynika, że na mniejszym jeziorku można równie dobrze oddzielić przedgony co na dużym, jak nie dokładniej jeżeli operator wie jak pracować z małym jeziorkiem.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 09:35
autor: lesgo58
w pełni się zgadzam. Jeziorko to tylko element. A na dobry odbiór przedgonu ma wpływ doświadczenie i odpowiednia technika.
Przy braku jeziorka najlepszym sposobem jest odbiór kropelkowy, a przy jeziorku cykliczne opróżnianie w odstępach czasowych.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 10:50
autor: Szlumf
@ Lukaski. Dotyczy cukrówki.
1. Z podanych przez Ciebie danych wynika, że osiągnąłeś wydajność ponad 100%. Gratulacje :D . A tak na serio to sprawdź bo coś Ci przekłamuje.
2. Chyba obrałeś zły termometr za prowadzący. Powinien nim być ten na 10-tej półce a u Ciebie jest nim chyba ten pod odbiorem.
3. Nie musisz przy każdej rektyfikacji sprawdzać wydajności wystarczy, że zrobisz to raz dla powtarzalnych parametrów procesu. Ja robiłem to przed stabilizacją przy mocy roboczej. Ostatnio wcale tego nie robię i tylko zgodnie ze wskazówkami Akasa staram się nie przekraczać odbioru 12ml/1kW mocy grzania. Biorąc ten parametr pod uwagę odbierałeś za szybko.
4. Musisz dopracować technikę odbioru przedgonów w twojej konfiguracji kolumny. Masz stosunkowo mało wypełnienia nad obniżonym odbiorem więc by w pełni wykorzystać duże jeziorko musisz je minimum raz opróżnić np. po 20 minutach stabilizacji lub na małej mocy odebrać smrody gdy tylko ruszą pary. Potem ponownie stabilizować. Im dłużej tym lepiej. Na początek spróbuj 60minut. W miarę poznawania kolumny skrócisz ten czas.
5. Po stabilizacji zacznij odbiór z zalecaną prędkością. jednocześnie możesz kropelkowo odbierać przedgony z głowicy (np. 1 kropla na 3sek.). Pod koniec procesu być może będziesz mógł przejść na odbiór z głowicy.
6. Gdy temperatura na 10-tej półce rośnie zmniejszasz odbiór tak by się ustabilizowała. Uwaga - na początku odbioru może Ci trochę wzrosnąć ale tym się nie przejmuj jeżeli później będzie stabilna. Zmniejszasz odbiór gdy wzrost następuje w końcówce procesu. Jeżeli zmniejszanie odbioru już nie pozwala na utrzymanie stabilnej temperatury odbierasz na szybko pogony.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 20:12
autor: Lukaski
PSOCENIE nr 3

Dziś kolejny dzień przygody z "rakietą". Obyło się bez większych problemów. Pracowałem bez termometru w kotle bo wysiadł termometr "dokładny" i musiałem użyć szpilkowego.

Wsad: wyklarowane 35 litrów cukrówki z udziałem jabłek -12% alk. (blg. poczatkowe 22, końcowe -3 )
Moc robocza: 2000W
Stabilizacja: 1h 20min
Odbiór główny VM, 25ml/min zmniejszana stopniowo
Urobek:
96,5% 3,9 L
Przedgony 400ml
Pogony: 200ml - zlew

Gdy temperatura w wypełnieniu zaczęła rosnąć przeszedłem na odbiór LMem. Odebrałem w ten sposób jeszcze 400 ml super mocnego,nieskażonego spirytu. Jakie było moje zdziwienie gdy spławik w papudze zatonął całkowicie!!!! 98 proc!!!!! To w ogóle mozliwe??

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 7 maja 2015, 20:52
autor: olo 69
Przy Lm odbierałeś raczej cieplejszy spirytus. Im cieplejszy spirytus, tym wskazanie alkoholomierza będzie większe.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: niedziela, 10 maja 2015, 10:07
autor: Lukaski
Wczoraj rakieta przerobiła urobek po raz drugi. Skorzystałem z metody kolegi Lesgo58 i jego metody 2,5.
Wsad:
etap 1:
6,5l 96,5% + 4,8l wody = 11,3l 55%
etap2:
11,3l 55% + 19,8l wody = 31,2l 20%

14:15 grzanie na fulla roztworu 55%
14:30 zagotowanie, zmniejszenie mocy i stabilizacja
15:45 odbieranie przedgonów 200ml
16:30 dolewanie wody i grzanie na fula roztworu 20% i stabilizacja
17:45 ponowny odbiór przedgonów na LMie (kolejne 200ml wliczając odbiór kropelkowy już w trakcie procesu)
18:00 - 23:00 odbiór śmietany :) na VMie

Wynik 5,5l 96,5%, 400ml przedg., 200ml pogonów. Reszty nie odbierałem.

Po rozcieńczeniu urobek baaaaardzo łagodny w smaku :D Zupełny brak obcych wtrąceń i posmaków.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: wtorek, 12 maja 2015, 12:24
autor: Lukaski
Czy w przypadku mojej konfiguracji aparatu, praca na większej mocy i związany z tym szybszy odbiór niesie ze sobą ryzyko pogorszenia jakości destylatu?
Chciałbym następnym razem spróbować podkręcić moc do np 2500- 2800 W. Najgorsze,że nie wiem jaka jest moc progu zalania bo nigdy nie udało mi sie tej kolumny zalać jeszcze. Czy to oznacza że mogę pracować z mocą maxymalną 3,3kW??

Re: Aparat na miarę roku 2015

: wtorek, 12 maja 2015, 22:33
autor: olo 69
Możesz, ale gdyby zaczęło zalewać, musisz zmniejszyć moc.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: wtorek, 12 maja 2015, 22:56
autor: gary1966
odbior wg tabeli Akasa.jpg
tabela odbioru cemika.jpg

Re: Aparat na miarę roku 2015

: środa, 13 maja 2015, 08:39
autor: lesgo58
Lukaski pisze:Czy w przypadku mojej konfiguracji aparatu, praca na większej mocy i związany z tym szybszy odbiór niesie ze sobą ryzyko pogorszenia jakości destylatu?
Chciałbym następnym razem spróbować podkręcić moc do np 2500- 2800 W. Najgorsze,że nie wiem jaka jest moc progu zalania bo nigdy nie udało mi sie tej kolumny zalać jeszcze. Czy to oznacza że mogę pracować z mocą maxymalną 3,3kW??
Zadałeś kilka kluczowych pytań. Jednak żeby na nie odpowiedzieć trzeba znać podstawowy parametr kolumny.
Wydajność.
Wielokrotnie było na forum omawiane jak wyznaczyć ten parametr. Gdy go już wyznaczysz to niezależnie jaka mocą grzejesz - reszta okaże się łatwa. Wyznaczasz tylko odpowiednie RR i do roboty. Na początek możesz podeprzeć się właśnie tabelą Akasa, którą udostępnił gary1966
Chciałbym przypomnieć, bo już od dłuższego czasu o tym się nie mówi, że wielkość RR wyznaczamy w zależności od mocy wsadu. Dla przeciętnych mocy 15-16% optymalne RR jest ok. 1:4, ale już dla mocniejszych wsadów możemy sobie pozwolić na RR mniejsze. Np. dla wsadu 13% - 1:5, a dla wsadu 40% - 1:2.
Zwróć uwagę na jedną rzecz. Masz kolumnę niezbyt wysoką i w dodatku najważniejszy termometr masz aż 40cm od kega. Co nie jest bez znaczenia dla komfortu i jakości pracy. Zalecałbym ci więc pracować ostrożnie i najlepiej na RR o jeden stopień większym. Po prostu dobrze obserwuj kolumnę a po kilku-kilkunastu razach będziesz wiedział o co chodzi. Nie zawsze opłaca się gonić (w sensie śpieszyć :D )
Zadałeś też pytanie - czy możesz grzać większą mocą? Oczywiście.
Jaką to mocą będziesz mógł pracować bez niespodzianek zależy od wielu czynników. Najważniejszym jest dobra izolacja sprzętu. Bo dużo watów może iść w ogrzewanie pomieszczenia i dlatego realna moc grzania może się różnić od faktycznej mocy z jakiej korzysta sprzęt. Np. grzejesz z mocą 3500W i Ci nie zalewa (a powinno). Ale być może masz niezbyt dokładnie zaizolowany sprzęt i np. 500-700W idzie w powietrze. Dlatego tak ważne jest wyznaczenie przede wszystkim wydajności, bo ten parametr powie Ci z jaką mocą grzejemy.
Ja np. na moim sprzęcie (podobnym do Twojego) mogę spokojnie pracować na 2500W a podejrzewam, że nawet i deko większej mocy. Bez niespodzianek. jednak wyznaczyłem sobie moc roboczą na 2400W, bo tak mi się wydaje jest w miarę bezpiecznie, a i urobek jest niczego sobie.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: niedziela, 26 lip 2015, 09:26
autor: Lukaski
Jak dotąd rura pracuje wyśmienicie. Człowiek trochę już wprawy nabrał :) i trunek leci coraz lepszy.
Wpadłem na pomysł przedłużenia rakiety. Mam poddasze nad garażem i mógłbym wykorzystać istniejący właz. Przez właz mógłbym wystawić kolumnę zwiększając ją nawet o 2,5 m. Czy zyskując 2,5 m kolumny polepszy sie jakość trunku do tego stopnia że obejdzie sie bez drugiej rektyfikacji? Poza tym czy mi mocy starczy? Posiadam 3600W grzałkę. Wasze komentarze są mile widziane.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: niedziela, 26 lip 2015, 11:52
autor: gr000by
Moc robocza zależy wyłącznie od średnicy, wypełnienia i ocieplenia sprzętu - jak to drugie jest poprawnie wykonane to wtedy moc potrzebna do stabilnej pracy zależy wyłącznie od średnicy rury i wypełnienia, gdzie dla sprężynek KO będzie to około 115 W/cm^2 przekroju.
Nawet tak wysoki sprzęt nie da ci łagodniejszego rektyfikatu po 1 razie niż po 2 razach - co jak co, ale podwójna rektyfikacja to jest to, czego dobra wódka wymaga bezwzględnie :D.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: niedziela, 26 lip 2015, 13:29
autor: Lukaski
Dziękuję Kol. grOOOby. Wobec powyższego nie widzę zatem sensu przeróbki...

Re: Aparat na miarę roku 2015

: czwartek, 20 sie 2015, 21:53
autor: Lukaski
Pisałem kiedyś, że nie mogę zalać kolumny mimo mocy grzałek 3300W. Nie daje mi to spokoju i szukam przyczyny DLACZEGO?
Ostatnio przeanalizowałem ułożenie zasypu w mojej kolumnie. Pomiędzy zasypem miedzianym a KO istnieje 2 cm luka wynikająca z istniejącego w tym miejscu połączenia kolumny - śrubunku. Czy może to być przyczyną braku zalania? Poza tym Plipkowe sprężynki są wsypane dość luźno bez żadnego ubijania. Może za luźno?....

Re: Aparat na miarę roku 2015

: sobota, 22 sie 2015, 20:26
autor: gr000by
A sprawdzałeś z jaką faktyczną mocą pracują te grzałki po podpięciu ich do sieci? Jak podepniesz je jednym przedłużaczem do kontaktu to będziesz miał spory spadek mocy grzałek, to samo jak podepniesz je do tej samej fazy. Przerwa w wypełnieniu nie ma wpływu na brak zalania, ja na sprężynkach KO plipka widzę zalanie z bardzo niewielkim opóźnieniem, a żeby je wywołać wystarczy że o 100 W przekroczę maksymalną moc roboczą.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: niedziela, 23 sie 2015, 22:32
autor: Lukaski
No właśnie owe 3300W to moc realna zmierzona przyrządem i nie sądzę, że jest zbyt mała na kocioł 50 litrów i moją 60mm rakietę. Według zapewnienia sprzedawcy grzałki są 2x2000W. Jutro przesypię wypełnienie i nieco zagęszczę. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Tymczasem planuję przeróbkę i przygotowuję elementy do budowy bufora :D

Re: Aparat na miarę roku 2015

: poniedziałek, 24 sie 2015, 16:13
autor: gr000by
Jeżeli masz nieocieplony zbiornik i nieocieploną kolumnę, to te 3,3 kW może być za mało do zalania sprzętu, bo 700W strat w przewiewnym miejscu na w pełni nieocieplonym sprzęcie to pikuś.

Re: Aparat na miarę roku 2015

: poniedziałek, 24 sie 2015, 22:50
autor: Lukaski
Dziś przesypałem wypełnienie. Przy okazji je przepłukałem, potraktowałem miedź kwaskiem cytrynowym. Zasypałem wszystko ubijając. Wszystko na próżno. Kolejne odpalenie rakiety i to samo. Nie zalewa. Az mi sie nie chce wierzyc ze za mało mocy. Kolega ma abratka i zalewa mu przy 2400w. Kolumna goła, dłuższa niż moja.Tyle ze wypelnienie to druciaki.... i to moze jest powód. Raczej byłbym skłonny zaryzykowac stwierdzenie że mogę mieć za mały przekrój rurki głowicy kominkowej i za mało oparów wali na chłodnicę :roll:

Mam pytanie odnosnie prowadzenia procesu. Pod koniec procesu gdy rosnie temperatura na 10 tej półce przechodzę na odbior LMem. Przerywam dopiero gdy drgnie o 0,1 0,2c na termometrze pod OVMem. Czy w związku z tym spiryt który odbieram górą jest gorszej jakości? Nie czuję w nim pogonów....

Re: Aparat na miarę roku 2015

: sobota, 29 sie 2015, 18:08
autor: k.kolumb
Weź chłopie i ociepl rurę. Zaleje Ci na 100%. No, 96,5.