Strona 1 z 1

Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 18:12
autor: Premier
Witam kolegów
Takie szybkie pytanie, może ktoś tak robi. Czy jeżeli zamknę moją beczkę z nastawem (beczka 60l a nastawu 45 l ) w deklu zrobię dziure i umieszczę w niej wężyk, a jego drugi koniec wsadzę w komin wentylacyjny nic się nie stanie ? Aktualnie szukam miejsca na nastawy, w garażu za zimno wiec pomyślałem o pralni - tyle ze trzeba by się zapachów pozbyć

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 18:21
autor: radius
A co wg ciebie mogło by się stać?

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 18:25
autor: Premier
Hmm nie wiem, dlatego pytam.
Może piana mogła by wejść w wężyk ?
Lepiej się upewnić niż wstać rano i przeżyć szok

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 18:40
autor: psotamt
Jeśli piszesz o nastawie, to zapewne cukier masz na myśli. Śmiało możesz tak robić, nic nie wykipi a smrodek z fermentacji poleci do atmosfery. Wielu kolegów tak robi by mieć w domu święty spokój z osobami mającymi wrażliwe powonienie.

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 18:44
autor: Hashu
15l miejsca powinno starczyć na pianę ale dla pewności użyłbym jakiś spokojniejszych drożdży, nie takich 24h czy 48h.

A na zapachy polecam zakupić paczkę węgla aktywnego (takiego jak do przepuszczania destylatu) wsypanie go bańki/butelki po wodzie, wężyk do samego dna i sprawa zapachów załatwiona. Tylko węgiel trzeba zwilżyć/zalać trochę wodą. Wentylacji nie polecam bo nie zawsze działa w budynkach tak jak trzeba.

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 19:07
autor: masterpaw2
@Premier, w końcówkę wężyka kawałek wacika wsuń, wiem, że teraz nie sezon ale te małe france pijaczki (owocówki) nawet i zimą dobro zwąchają.

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 19:52
autor: Premier
Hashu pisze:
A na zapachy polecam zakupić paczkę węgla aktywnego (takiego jak do przepuszczania destylatu) wsypanie go bańki/butelki po wodzie, wężyk do samego dna i sprawa zapachów załatwiona. Tylko węgiel trzeba zwilżyć/zalać trochę wodą. Wentylacji nie polecam bo nie zawsze działa w budynkach tak jak trzeba.

Czyli z węgla i wody zrobić taki filtr tak ? Tak żeby wychodzące powietrze przechodzilo przez niego jak w face wodnej ?

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 21:05
autor: Hashu
@Premier dokładnie tak, wody wystarczy tyle żeby węgiel był trochę wilgotny choć pewnie i bez tego zadziała

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 21:07
autor: Premier
Dzięki za informacje,napewno się przyda, tak wykonany filtr jest wielorazowego użytku ?

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 22:33
autor: Doody
Jak używam dobrych drożdży to nawet lubię ten zapaszek ;)

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: poniedziałek, 28 sty 2019, 22:35
autor: Hashu
Na ile starczy nie wiem, używałem tylko krótki czas ;)

Re: Zamknięty pojemnik z nastawem

: wtorek, 29 sty 2019, 17:54
autor: Premier
Doody pisze: to nawet lubię ten zapaszek ;)
Mi by on na pewno też nie przeszkadzał, co innego szanownej małżonce.