Alkohole-Domowe.com

Dzisiaj doznałem wstrząsu!!! 3,65 zł

Biedronka Wrocław ul. Nowowiejska.


Jak brałem cukier przed świętami był po 2,35 zł.

Jednym słowem masakra!!!

Ja kupuję w słupsku w netto za 3.69 Można ciut taniej ale jakośc jest do chrzanu.

Proszę państwa cena cukru zapierdziela pod górę jak Audi rs 430km. Nie mogę podać kiedy spadnie, na razie idzieeee, w marketach mają resztki ze starej ceny. Obecnie na hurtowniach cena waha się w granicach 3,8zł 3,9zł.

Jedyne co mogę poradzić to kupować na bieżąco do przerobu,bez zapasów.

Panowie, istny horror Właśnie wróciłem z Katowic i po drodze odwiedziłem kilka sklepów. Totalny brak cukru Lidl, Biedrona i inne większe markety - pustki Był po 4,99 i poszedł w ciągu godziny. Znalazłem resztki w jednym małym sklepie i ze łzami w oczach kupiłem 5 kilo po 4,99. Na wszelki wypadek zamawiam glukozę, przecież coś trzeba "jeść"

4,99?! Dziś w lidlu w Gliwicach kupowałem < 4 zł, Carrefour przy Arenie 3,99 (ale tylko do 10 kg można kupić)

Ojojojojoj... pozostają owocówki bez dodatków.

4.49zł brutto. cena z przed 2 godzin. Cena z hurtowni!!!

Sam nie wiem co doradzać, może dojść do 7zł a może i spaść. na wszelki wypadek nie róbmy większych zakupów.

Hejo, chyba zacznę wysyłać cukier do Polski . Tu w Irlandii jest po 0,85euro, czyli 3,40zł. Paradoks

Ale jak to w Polsce, biednego trza ubić albo dobić. Ścierwa mają w dupie obywatela.
Ceny paliwa tłumią podwyżkami cukru. Czymś trza zająć naród. Jak boli głowa to uszczyp się w palec. Zapomnisz o głowie

Hmm czyli to raczej spekulacja na rynku. Jak nas wydoją, ludzie porobią zapasy (bo może jeszcze zdrożeć) to spadną ceny, może po świętach.

Panowie, mnie już resztki rozumu odjęło z tym cukrem. Nie mam zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Podzielę się moimi doświadczeniami.
W ubiegłym roku kiedy kupowałem cukier w marketach po 2-2,30 zł. to se wymyśliłem, że w cukrowni to dostanę taniej. Zadzwoniłem więc do Malborka i pytam się pani po ile kupię 100 kg. Usłyszałem - 2,75 plus Vat. No to i dalej kupowałem w marketach.
Kiedy w tym roku w lutym cena nagle zaczęła windować do góry a najtaniej dostałem w Lidlu poniżej 3 złociszy to se pomyślałem , że znowu zadzwonię do tej cukrowni. Ta sama pani odpowiedziała mi 3,68 za 1kg plus Vat oczywiście, więc drugi raz

I o co tu w tym wszystkim chodzi

Natknąłem się na ten artykuł: http://biznes.onet.pl/panika-w-sklepach ... news-detal

Rozrywek kiedyś pisał, że o jakość

To ja jestem winien. Kilkanaście dni temu w biedronce kupiłem cukier za 3,49 zł/kg - 100kg. Stoję z tym wózkiem 50kg ze szwagrem, on też z wózkiem 50kg, ludzi pełno Jeden Pan po 50-ce mnie pyta czy ceny mają wzrosnąć, ja na to tak, bo co tu gadać zimą zaprawki. Ludzie w kolejce zaczynają szeptać bo ze szwagrem nie gadaliśmy w tej kolejce. Patrzą na nas i sru po cukier. Do końca roku z tą podwyżką styczniową łącznie 150% do góry, czyli w biedronie 6,15 zł/kg w grudniu.

Moim zdaniem to wszystko to jest chwilowy szał. Jak każdy kupił po sto kilo, to przez najbliższy rok na cukier w sklepie nie popatrzy, z wyjątkiem psotników. A za miesiąc ceny znormalnieją nawet w tym szalonym kraju.

Może was to zdenerwuje, może i nie, ale mam w piwnicy ponad 1,5 tony, kupione po 1,85 brutto. sobie przerabiam pomalutku. Co do cen to z moich źródeł wynika że może jeszcze cena wzrosnąć, nie radzę panikować, z zimną kalkulacją kupujcie tyle do przerobu na dziś. Nie wykupujcie na zapas bo popłyniecie.
Ja osobiście to zacznę zacierać, trochę dla zabawy, trochę dla oszczędności, trochę dla nowych doświadczeń.

I wiecie gdzie jest "złe postępowanie" monopolisty? Za buraki cukrowe rolnikowi zapłacił tyle samo kiedy cukier był po 1,80zł teraz jest po prawie 5zł - niezła marża

"źli panowie" w krawatach tyle wam powiem

rozrywek pisze:Może was to zdenerwuje, może i nie, ale mam w piwnicy ponad 1,5 tony, kupione po 1,85 brutto. sobie przerabiam pomalutku.

O K***A
Spodziewałem się, że niektórzy robią zapasy, ale tyyyleee

P.S. Co robisz w weekend ?

Ciekawe jest to, że w Niemczech ostatnio cukier tanieje. W Lidlu dostałem niedawno nawet po 0.60 Euro w 2-kilowych torebkach.( był do , ale tani )
Ci Panowie w Krawatach coś kombinują.

Ci Panowie w Krawatach coś kombinują.

To jest właśnie najbardziej wku*****e, rolnik ciężko pracuje, dostaje marne grosze, podobnie cukrownia, ludzie płacą herrendalne ceny, a jakieś eleganciki nabijąja sobie kabzy nawet nie brudząc sobie przy tym swoich kołnierzyków.

Nikt nie broni przekwalifikować się rolnikowi...

No jasne, tylko jak wszyscy sie przekawlifikuja to nie bedzie co jeść. Już teraz UE zrobiła takie limity maksymalne cukru, że nie pokrywamy własnego zapotrzebowania, trzeba importować, a na importowany cukier jest cło.

A ja powiem tak: rolnik na 20 ha to jak pracownik fizyczny na jednej czwartej etatu. Co się dziwić, że pieniędzy nie ma? Jak uprawiać zboże - to na stu hektarach, jak cebulę - to na 20 ha, szklarnię można mieć półhektarową i kroić kokosy. I tacy nie narzekają. Najwięcej biadolą ci, co z dziada pradziada siedzą na siedmiu hektarach z dwiema krowami a kunia na traktór wymienili 20 lat temu. Można się burzyć, ale taka jest rzeczywistość polskiej wsi. Nie chodzi o to, żeby zmniejszać produkcję rolną, ale żeby ją zdefragmentować . Oczywiście na rynku zostaną, jak zwykle, najbardziej zaradni. A ci nieporadni zawsze będą opony palić.

Żyjemy w kapitalizmie już ponad 20 lat, a rolnicy ciągle z nim wojują.

Mamy lekką paranoję. Cukier w Niemczech jest dwa razy tańszy niż w Polsce. I ponoć jesteśmy w UE.

Z dobrego źródła wiem, że piekarze i cukiernicy szykują się na zakupy w Niemczech. Kocham politykę

Maciej_K pisze:A ja powiem tak: rolnik na 20 ha to jak pracownik fizyczny na jednej czwartej etatu. Co się dziwić, że pieniędzy nie ma? Jak uprawiać zboże - to na stu hektarach, jak cebulę - to na 20 ha, szklarnię można mieć półhektarową i kroić kokosy. I tacy nie narzekają. Najwięcej biadolą ci, co z dziada pradziada siedzą na siedmiu hektarach z dwiema krowami a kunia na traktór wymienili 20 lat temu. Można się burzyć, ale taka jest rzeczywistość polskiej wsi. Nie chodzi o to, żeby zmniejszać produkcję rolną, ale żeby ją zdefragmentować . Oczywiście na rynku zostaną, jak zwykle, najbardziej zaradni. A ci nieporadni zawsze będą opony palić.

Żyjemy w kapitalizmie już ponad 20 lat, a rolnicy ciągle z nim wojują.

Polać mu, dobrze prawi! Pamiętacie, jak rolnicy byli przeciwko UE? A kto się pierwszy po dopłaty upomniał? Kto wymienia sprzęt na coraz lepszy i za czyje pieniądze? Z cukrem jest to samo- jeżeli zamiast narzekać w porę by się dogadali, to nie byłoby tego co jest teraz...

Nie będę tutaj bronił rolników, ale w sprawie cukru akurat się mylicie.

Nie możemy produkować więcej cukru, ponieważ UE nam nie pozwala na to!

Popełniono błąd wyliczając zapotrzebowanie i światową podaż. Po ostatnich klęskach żywiołowych ceny cukru na świecie skoczyły i importowany jest drogi, a własna produkcję związaliśmy umowami wewnątrzunijnymi. Teraz jest duże pole dla popisu dla spekulantów. Zanim UE przyzwoli na większa produkcję, zanim się to wyprodukuje trochę czasu potrwa.

Koledzy dzisiaj w centrum cukier kosztuje 4.49. Nie wiem kogo jest to wina czy rolników czy UE ale kur...a mać coś z tym trzeba zrobić bo bimber musimy pić.

W biedronce "jeszcze" po 3.99

Ceny cukru Dublin ,cukier pod nazwani własnymi
Tesco 0,89e
Supervalue 1,05e
Aldi 0,85e
Lidl 0,85e Promocja na fertrade 0,79e (zakup 100kg, mina pani kasjerki, zresztą Polki, bezcenna)

Oszą - 3,87 przy limicie 5kg na łeb.

Kucyku limitowanie sprzedaży jest nielegalne i niezgodne z prawem, ile leży na półce bądź palecie tyle masz prawo zabrać ze sobą, takie jest handlowe prawo, a jak w oszołomie ktoś ci przy kasie zrobi problem to możesz ich teoretycznie sądownie pozwać i masz wygrane.
Jedna stonka biedronka już próbowała limitować i się nieźle przejechali.
Cena z hurtowni dziś rano - 4,23 brutto.
Aby nie doszło do 6zł, co jest możliwe.
Powiem jedno, przy następnej kampanii buraczanej będą jaja jak berety, chłopi nie pozwolą sobie płacic 130zł za tonę kiedy cukier w sklepach po 2,30zł. i 130zł za tonę kiedy cukier w sklepach po 5zł.
Coś śmierdzi, i ktoś zbija majątek.

Przepraszam jeśli politykuję, ale doradzam wam koledzy nauczyć sie słodowania.
BO cukru nie będzie...........obym sie mylił.
Pozdrawiam

rozrywek pisze:Powiem jedno, przy następnej kampanii buraczanej będą jaja jak berety, chłopi nie pozwolą sobie płacic 130zł za tonę kiedy cukier w sklepach po 2,30zł. i 130zł za tonę kiedy cukier w sklepach po 5zł.
Coś śmierdzi, i ktoś zbija majątek.
Pozdrawiam

Albo ceny do wakacji znowu spadną... wcześniej był podawany artykuł o tym. Nigdy nic nie wiadomo. A teraz pomyślcie jakby było z cenami, gdyby pomimo wzrostu nikt nie kupował na zapas albo nawet kupowałby mniej. Nie rosłaby ona dalej, bo nie byłoby popytu... Co, jeśli ktoś specjalnie nakręcił tą "gorączkę cukrową", przecież teraz pomimo ponad dwukrotnego wzrostu cen sprzedaż wydaje się nie maleć, gorzej- cukru sprzedaje się o wiele więcej, bo ludzie robią zapasy...
Były czasy, że cukier kosztował w okolicach 10zł/kg, ale dziś wątpię, czy do prognozowanych 7zł dobije. Ktoś ludzi nieźle robi w bambuko i tyle, a pytanie kto, należy zadać już w temacie "APOKALIPSA"
A teraz mały offtop z jedną nurtującą mnie sprawą: podobno nasze państwo (nie wiem czy jest to rzecz typowo państwowa czy już w rękach prywatnych) dysponuje jakimś tam zapasem zbóż, który w razie mniej urodzajnego roku ma nie dopuścić do zachwiania rynku. Dwa czy trzy lata temu przecież nie wiadomo było co ze zbożem robić, było dużo, tanio a w magazynach się nie mieściło a rolnikom nie opłacało się go nawet dowozić do skupu. A teraz?? Ceny zbóż rosną, co prawda nie tak jak cukru, ale rosną, czyżby zapasy się kończyły? Nie wiem. Może te magazyny nie są aż tak wielkie, albo rok był aż tak nieurodzajny, do tej pory się tym nie interesowałem więc nie wiem co, gdzie i jak...
Socjolodzy, ekonomiści itd itp narzekają na niż demograficzny w europie, ale dlaczego, skoro już dziś nie potrafimy się wyżywić ??!! Prawdą jest, że teraźniejsze rządy w ogóle nie myślą o dalszej przyszłości, byleby coś teraz obiecać, coś tam zrobić, a jak gospodarkę po 6 latach szlag trafi to przecież już nie ich problem tylko następnej kadencji...
Kończę już pisać, bo zaraz jakąś nową teorię spiskową wymyślę (a bardzo ostrożnie do takich podchodzę) i dopiero będzie:-P

Ludzie są dziwni, jak cukier jest drogi to robią zapasy. Mój znajomy kupił sobie kiedyś akcje Telecomu bo szły mocno w górę - zaraz potem oczywiście spadły.

Rozrywek, sprzedaj szybko te 1,5 tony cukru po 5 zł. za kilogram. Zawsze to parę groszy zarobku.

Na tę okoliczność postanowiłem wstawić avatar
Kojarzycie Panowie tą scenę z baleronem w "Misiu"? Niedługo podobnie może być z cukrem

A u mnie ceny się o dziwo ustabilizowały. W Lidlu - 4,19 w Lewiatanie - 4,99 (Diamant) i nie ma ludzi w kolejce po niego. Może jednak rynek normalnieje

Lothar von Luene pisze:Ludzie są dziwni, jak cukier jest drogi to robią zapasy. Mój znajomy kupił sobie kiedyś akcje Telecomu bo szły mocno w górę - zaraz potem oczywiście spadły.

Rozrywek, sprzedaj szybko te 1,5 tony cukru po 5 zł. za kilogram. Zawsze to parę groszy zarobku.

Nie sprzedam ani deka, ja jestem z zasadami, kupiłem aby to wypić.
Pozdro

kupiłem aby to wypić

Półtorej tony???? To ile Ty musisz słodzić tą herbatę?

radius pisze:A u mnie ceny się o dziwo ustabilizowały. W Lidlu - 4,19 w Lewiatanie - 4,99 (Diamant) i nie ma ludzi w kolejce po niego. Może jednak rynek normalnieje

Lidl Grodzisk Mazowiecki 4,39. Nie przypuszczałem, że aż tak nas robią w trąbę, że w jednej sieci są różne ceny w regionach.

rozrywek pisze: Nie sprzedam ani deka, ja jestem z zasadami, kupiłem aby to wypić.

No, tak,.. 1500 litrów gorzałki ani się obejrzysz i nima... a co potem?
Masz rację- zasady trzeba mieć! Pozdro!

Nie pijam czegoś takiego jak herbata, nawet jakby była z potrójną cytryną. Już wolę gin z pojedynczym tonikiem.

Co do cukru, to lubię długofalowe inwestycje, teraz by mnie k.....strzelała jakbym miał tyle zapłacić, a tak mam zarąbiaszczą satysfakcję że państwo p....li nas nawet nie wiedząc że to ja p.....lę państwo.
My mamy zasady monopol już nie........
Pozdrawiam z szatańskim uśmiechem. Was.
A przemysłowi spirytusowemu środkowy palec.

Aktualne ceny cukru w Bieruniu; Biedronka - 3,99 , Lidl - 4,19 i 4,39 , Lewiatan - 4,99
A ja, czekam na glukozę Trzeba spróbować czegoś nowego

A w sklepie ogólno spożywczym w Milejewie woj.War-Maz 10 kilometrów od Elbląga cukier po 3,50 zł Niemiecki 1 klasa.

Powiedzcie mi, jak to możliwe że cztery lata temu produkowaliśmy cukier w ilości wystarczającej dla całej Jewropy, i eksportowaliśmy go na cały świat, a teraz dzięki polityce odgórnego planowania Związku Socjalistycznych Republik Jewropejskich nie jesteśmy w stanie wyprodukować go nawet dla siebie.
Wiecie że mój ojciec, rolnik, nie może na swoim polu zasiać sobie buraków, bo nie posiada tak zwanych limitów.