Strona 30 z 31

Re: Kolumna półkowa

: piątek, 27 lis 2020, 22:48
autor: Góral bagienny
Wielkie dzięki :poklon; jutro szukam poziomicy :D mam z 4 ale gdzie :scratch:

Re: Kolumna półkowa

: piątek, 27 lis 2020, 22:56
autor: Szlumf
Góral bagienny pisze:.......... jutro szukam poziomicy...........
Ja stosuję pion podwieszony wzdłuż kolumny.

Re: Kolumna półkowa

: piątek, 27 lis 2020, 23:34
autor: Skir
przy sitach chyba większe ma to znaczenie, ale nie mówię o centymetrowym odchyleniu, ale o wzrokowo zauważalnym

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 28 lis 2020, 08:17
autor: .Gacek
Na sitach jest trochę inaczej. Tam gdzie półka jest mocniej zalana barbotaż jest niższy lub nie ma go wcale. Natomiast tam gdzie poziom cieczy jest niższy odbywa się cała praca kolumny.
Nie robi to raczej różnicy w procesie mimo tego, że nie pracuje cała półka. Bardziej bym się skupił na tym aby było na tyle dużo cieczy na półce by była cała zalana.

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 30 lis 2020, 18:19
autor: artzon
Właśnie jestem na ukończeniu nowego zbiornika do mojej kolumny pułkowej, planowałem, że będzie miał około 100l bo mam kega 30l ale jak mierzyłem jakoś mały mi się wydawał i wyszedł 140l chyba trochę przesadziłem :D ale co tam będzie idealny do zacierania zboża i dla tego zrobiłem mu dokręcane nóżki. Zamówiłem dwie grzałki 2x2kv(kW) i 2x2x2kv(kW), połącze je tak żeby było 2+2 pod regulator i 2+2x2 oddzielnie jako pomoc do rozgrzewania. Regulator chyba kupię najprostrzy do samej grzałki, na kegu 30l mam SKN v2 ale do półkowej nie widzę potrzeby inwestować w takie sterowniki. Jeszcze czekam na paczkę z tri-clamp do czyszczenia zbiornika, ewentualnie jak znajdę tokarza to do mieszadła go wykorzystam.

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 30 lis 2020, 21:34
autor: .Gacek
Brakuje Ci szerokiego wlewu z rewizją aby można było włożyć całą rękę po pachę :mrgreen: , nie wiem jak duży jest ten TC, który zamówiłeś. Ja mam otwór 4 cale i żałuję, że nie dopłaciłem za 6 cali... Na pierwszy rzut oka ładnie to wygląda :ok: ale pamiętajmy, że diabeł tkwi w szczegółach...

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 30 lis 2020, 22:23
autor: cumel
To się wytnie :D Też popełniłem ten błąd nie mając doświadczenia z gęstymi zacierami. Niestety one się mocno pienią i sporo osadza się na górze zbiornika co jest praktycznie nie do umycia.

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 30 lis 2020, 22:33
autor: artzon
Właśnie też zamówiłem 4 cale i już kolego zabiłeś mi ćwieka i zacząłem patrzeć za większym ale poczekam i zobaczę jak ten dotrze. W jego miejscu pewnie wstawię mieszadło a może trzeci otwór zrobię 6 cali. Muszę poczekać jak klamoty się zjadą do mnie, ale jeśli zbiornik tak się syfi od gęstego jak piszecie to ten trzeci otwór wcale nie byłby złym pomysłem. Wtedy wsadzę dwie łapy :d

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 30 lis 2020, 22:59
autor: Moskit81
Dobrze radzą, nie mam doświadczenia ale jak ostatnio jabłka robiłem to w 6" otwór bez problemu całą rękę po pache włożyłem. Wężykiem z gorącą wodą ściskając końcówkę aby zwiększyć ciśnienie pięknie umyłem wszystko w środku, przy mniejszym otworze nie było by to tak łatwe. Clampa 6" na ali kupiłem. Doradzili mi i chwalę sobie teraz taki duży wlot, wlewałem jabłka prosto z wiadra 30l bez żadnych problemów.

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 11:55
autor: michal278
Ja polecam jeszcze większy. Wtedy mycie to pikuś.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 13:16
autor: krkkonrad89
Ja mam wspawaną kryzę 25cm i nie zamieniłbym się na mniejszą. Czasami przy gęstym zacierze potrafi się tak przypalić że trzeba szorować.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 15:20
autor: michal278
Ja też właśnie mam kryzę i jest chociaż wsadzić rękę. Szczególnie że mam płaszcz keg w kegu.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 17:41
autor: kwik44
Ja mam clampa DN150 i jest za mały. Wyciągaj 15kg młóta takim... Mam już clampa 8", ale po namyśle wypaliłem na laserze 2 kryzy i obetnę całkiem górę kega i wspawam. Będzie otwór 38cm ;)

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 19:24
autor: .Gacek
kwik44 pisze: ... po namyśle wypaliłem na laserze 2 kryzy i obetnę całkiem górę kega i wspawam...
Ja mam podobny pomysł, z tym że chcę wstawić taką tuleję podwyższającą keg. Teraz mam porządnie wykonany kocioł 50 litrów, ale do nastawów i zacierów gdzie jest niska wydajność jest trochę mały. Ta część gdzie już nie ma płaszcza dostanie walec o pojemności około 20-25 litrów...

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 19:27
autor: lesgo58
Ja z kolei "zrujnowałem" się - wydając całe 120zł - na dwie wywijki o średnicy zbliżonej do kega i użyłem do zrobienia zdejmowanego dekla. Być może kryzy są tańsze? Tym sposobem mam pełen dostęp do środka. Jest to przydatne nie tylko do mycia.

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 20:07
autor: czytam
Przy tak szerokim wlewie mozna pokusić się o wykonanie wewnętrznego wyjmowanego kosza (coś podobnego do systemów typu grainfather czy braumeister w piwowarstwie). Ląduje w nim geste a podgrzewane jest grzałkami rzadsze na zewnątrz kosza. Możliwa jest obróbka bez płaszcza a w zasadzie z płaszczem wewnętrznym, wypełnionym nastawem.

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 21:49
autor: kwik44
Ja chcę mieć szeroki wlew do zacierania. Wybieranie gorącego młóta jest upierdliwe. Można oczywiście, ale ja mam już sito więc dodatkowy kosz jest już dla mnie zbędny. Ale masz rację ;)

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 gru 2020, 22:01
autor: niebieski-n2
lesgo58 - czy można prosić o zdjęcie: "dwie wywijki o średnicy zbliżonej do kega i użyłem do zrobienia zdejmowanego dekla".
Podoba mi się ten pomysł i chciałbym to zobaczyć.

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 gru 2020, 09:31
autor: michal278
Przy dużych wywijkach może być problem z stabilnością kolumny. Kolejna sprawa to uszczelka. Warto też postarać się o spust, ja wstawiłem zawór dn 40.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 gru 2020, 11:04
autor: lesgo58
niebieski-n2 pisze:lesgo58 - czy można prosić o zdjęcie: ...
https://alkohole-domowe.com/forum/post84240.html#p84240
Na tę chwilę wrzucę zdjęcie starego zbiornika, w którym wykorzystałem wywijki o mniejszej średnicy. Zdjęcie obecnego zbiornika nie mogę zrobić, bo jest opatulony szczelnie izolacją i słabo widać z boku. A zdjęcie z góry niewiele Ci powie.
Teraz mam wywijki o średnicy prawie równej średnicy kega. Konstrukcja jest bardzo prosta. Składasz dwie wywijki razem. Trasujesz otwory i je nawiercasz. W ten sposób masz otwory idealnie zcentrowane. Teraz wycinasz dokładnie "dekiel" w kegu. Przyspawujesz do kega jedną z wywijek. A do drugiej wywijki przyspawujesz właśnie wycięty wcześniej dekiel. Wykorzystujemy ten dekiel bo jest z grubej profilowanej blachy. Cała konstrukcja jest sztywna i mocna. Sprawdzone na kolumnie długości 250cm z buforem i głowicą.
Z kupionego kawałka silikonu (ok. 0,25m2) uszczelkę i składasz wszystko do kupy. Resztę silikonu wykorzystujesz jako zapas do innych mniejszych uszczelek. Jak wszystko się zgra to w deklu wspawujesz mocowanie kolumny ( u mnie też jest z wywijki) i dodatkowo wlew, mieszadło, spust z bufora do kega, port termometru i co tam jeszcze chcesz.

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 15 gru 2020, 13:22
autor: Skir
Zabawa z półkową wciąga coraz bardziej :). Tu wiele może zaskoczyć, nie to co przy kolumnie z wypełnieniem :). Ale proszę o poradę osób doświadczonych w pracy z półkową: zastanawiam się nad korzystaniem z bufora. :scratch: ma to sens? Czy zmoże mieć wpływ na "wyczyszczenie" produktu? Jak wpływa na stabilność kolumny półkowej ? Pomaga w utrzymaniu barbotażu na pólkach? Celem procesu nie jest spirytus, a produkt smakowy. I druga kwestia: korzystanie z OLM: rozdział frakcji w półkowej jest szybszy i bardziej "namacalny" :) - wydaje mi się, że korzystając z OLM dodajemy niepotrzebnie "półki" niekoniecznie potrzebne w tym wypadku. Proszę o sprecyzowanie, czy dobrze myślę. :)

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 15 gru 2020, 16:16
autor: lesgo58
@Skir
Do półkowej musisz podejście z dwóch stron.
Pierwsza to otrzymywanie spirytusu. Tu sprawa jest prosta. Spokojnie możesz podpiąć bufor i użyć OLM do odbioru rektyfikatu. Zasada przeprowadzenia procesu jest identyczna jak na kolumnach wypełnionych. Bufor i OLm spełnia tę samą rolę. Bufor stabilizuje w dłuższym okresie czasu prace kolumny i jednocześnie pomaga w odseparowaniu gonu od pogonów. Z kolei moduł OLM jako całość "pilnuje iseparuje" przedgony i jednocześnie powoduje, że odbieramy czystszy spirytus niż z głowicy.
Druga strona to użycie półkowej do wyrobów smakowych. Tutaj użycie bufor - to na dwoje babka wróżyła. Trzeba zdać sobie sprawę że bufor odcina i izoluje pogony. Co nie zawsze jest korzystne. Z kolei użycie OLM to już osobna historia. Tutaj byłbym ostrożny. A raczej skłaniałbym się do stwierdzenia, że użycie OLM do produkcji destylatów to pomyłka. Bo system OLM odcina mocna cały przód. Dlatego raczej zalecałbym odbiór tylko z głowicy.
To wszystko co piszę jest oczywiście mocno względne. I zależy głównie od upodobań i założeń operatora.

Re: RE: Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 21 gru 2020, 22:50
autor: dynio
lesgo58 pisze:@Skir
Druga strona to użycie półkowej do wyrobów smakowych. Tutaj użycie bufor - to na dwoje babka wróżyła. Trzeba zdać sobie sprawę że bufor odcina i izoluje pogony. Co nie zawsze jest korzystne. Z kolei użycie OLM to już osobna historia. Tutaj byłbym ostrożny. A raczej skłaniałbym się do stwierdzenia, że użycie OLM do produkcji destylatów to pomyłka. Bo system OLM odcina mocna cały przód. Dlatego raczej zalecałbym odbiór tylko z głowicy.
To wszystko co piszę jest oczywiście mocno względne. I zależy głównie od upodobań i założeń operatora.
Zgadzam się w 100% do destylatów tylko sama półkowa bez bufora i olm.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 22 gru 2020, 07:53
autor: MASaKrA_Domingo
Ja np do zbóż używam bufora. Oczywiście jesli robię na czystą, bez późniejszego trzymania w beczce. Wręcz o to mi chodzi, aby produkt został odpowiednio dociety. Oczywiście nigdy bufor i olm do owoców.

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 22 gru 2020, 08:22
autor: Skir
W przypadku spirytusu zakładam tradycyjną "rurę" z wypełnieniem. Tu sprawa jest prosta.
Testowałem różne kombinacje i sprawdza się to co koledzy piszą: OLM i bufor mocno "ograniczają smakowo-aromatycznie", ale sądziłem, że może jakiś błąd popełniam podczas procesu.
Przecież zależy nam na odcięciu przedgonów? Rozumiem: późne przedgony też zawierają wiele pożądanych elementów, które ułożą się w trakcie leżakowania. Podobnie z wczesnymi pogonami. A jednak często zdarzają się przypadki, że po roku leżakowania, następuje rozcieńczanie z np.65% do 40 % i pojawia się delikatne zmętnienie.

Re: Kolumna półkowa

: czwartek, 24 gru 2020, 20:32
autor: michal278
Zmetnienie będzie, bo z się powinno leżakakować % gotowy.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: czwartek, 24 gru 2020, 22:09
autor: akanim
Skir pisze: A jednak często zdarzają się przypadki, że po roku leżakowania, następuje rozcieńczanie z np.65% do 40 % i pojawia się delikatne zmętnienie.
Wiele estrów etylowych, które tworzą się podczas leżakowania (kwestia czasu) jest trudnorozpuszczalna w wodzie. Dodając wody zaburzasz równowagę kwas=ester=alkohol etylowy. Minie trochę czasu zanim na nowo ustali się nowa, na nowych proporcjach woda/etanol. Jeśli po dodaniu wody mieszanina zmieniła zapach na bardziej owocowy, kwiatowy to na 100% o to chodzi. Ester musi odparować i równowaga na nowo ustali się. Rzadko kiedy dotyczy to cukrówki ale częściej nastawów owocowych lub zbożowych.

Re: Kolumna półkowa

: czwartek, 24 gru 2020, 22:21
autor: kwik44
Zawsze jest. Pij 45%+ to nie będzie.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 26 gru 2020, 13:40
autor: michal278
Dokładnie Kwik. Przecież koniaki i inne dębowe wynalazki rzadko mają kiedy mniej niż 45%, oczywiście mowa o tych z górnej półki.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 26 gru 2020, 19:33
autor: Skir
Może to głupota, ale dążę do doskonałości :). Ja lubię w okolicach 50%, ale ma mieć 40% i być klarowne . Podczas odbioru zlewam do kilku butelek, a potem część każdej rozcieńczam nawet do 30%. Jeżeli przejdą test pozytywnie, całość ląduje do antała i rozcieńczam do zakładanej: 40%, 50 % lub 63 %. To co lekko mętnieje, albo w połowie mętnieje (nie wiem czy widać na zdjęciu) ląduje na kolumnie z wypełnieniem na spirytus.
Zauważyłem (mam za sobą ledwie kilkanaście procesów na półkowej, i mogę się mylić), że produkt "opalizujący się" prawie zawsze pojawia się, kiedy barbotaż na półkach jest prawie zerowy no i oczywiście poniże 50-55%.
Dwa razy po rozcieńczeniu płyn ułożył się po jakimś czasie w kryształowo przejrzystą górę i lekko zmleczniony dół, oddzielony takim ciekawym kręgiem.
20201226_193854.jpg

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 26 gru 2020, 19:54
autor: michal278
W ten sposób kolega wywala najlepsze frakcje. Polecam taki zrobić eksperyment. Do szklanki wlac kieliszek kupnej anyżówki, i dolać kieliszekwody. Będzie mleko. Gdy się doda znów czystego alkoholu znów będzie klarowne. Kolejny przykład: miód ma niemal zerową rozpuszczalność w czystym spirytusie, zato mega w wodzie, propolis na odwrót. Ja robiłem kilka razy propolisówke i trzeba dobrać odpowiednie stężenie alkoholu i czas maceracji by rozpuścić jednocześnie i miód i propolis.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 26 gru 2020, 22:38
autor: użytkownik usunięty
O gustach się ie dyskutuje Panowie... wasze zdrowie! :D

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 26 gru 2020, 22:56
autor: michal278
To nie chodzi o gusta, a o aromaty.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 27 gru 2020, 15:34
autor: Skir
Moja żona ma problemy żołądkowe, nie wiem jak, ale wyczuwa "żołądkowo" destylat (nawet odleżany) a czysty produkt 2,5 rektyfikowany. Czyli i tak musze robić część produktów w formie rekt. Owoce czy qq ze słodem wędzonym torfem oczywiście nie daję na 97%, są zbyt cenne :). ale nawet lekko zmętniałą skrobię czy mąkę bez zastanowienia. Cel to nie pójść na łatwiznę: 50 % i jestem zadowolony, że nie mętnieje (powodem mętnienia jest przecież obecność elementów raczej przez nas niepożądanych), ale taki produkt, który łączy i aromaty i czystość. Od tego jest ta zabawa :)/

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 27 gru 2020, 17:25
autor: MASaKrA_Domingo
Ależ to normalne. Etanol jest bardzo prostym związkiem i gdyby nie dodatki metanolu oraz wyższych alkoholi, byłoby zawsze miło wstać rano. Ot, szklanka wody na uzupełnienie braku wody i tyle.
Dlatego lepiej napić się dobrej wódki, niż jakiejś żubrówki czystej, czy de lux. Niby to i to wódka, niby to i to 40proc etanolu plus 60proc wody, ale jednak masz jeszcze normy, które wcale nie są tak restrykcyjne, jakby się wydawać mogło. Dlatego te sklepowe z dolnej półki można stosować np jako do czyszczenia butów, czy dać komuś, kogo się nie lubi.
A wszystko to musi rozłożyć wątroba. I czy to estry, czy alkohole wyższe, jest to ciężkie dla niej i tworzy się masa związków pochodnych, które rano czuć we łbie.
Dlatego też zupełnie jestem w stanie wierzyć, że żona wyczuwa takie rzeczy po wypiciu. Powiem więcej- myślę, że większość z nas rozpoznaje kiepskie alkohole już języku ;)

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 4 sty 2021, 00:14
autor: Blizzard 101
Witam :punk: ,
Jako że poszczególne półki w kolumnie są szczelnie połączone ze ściankami kolumny a spływ i wlot na półkę jest wyzej od samej półki , po skończeniu "procesu" na zalanej półce zostaje niewygotowana ciecz ? Jak opróżnia się takie półki ??
;/

Mam nadzieję że wyraziłem się dość jasno , i sorry jeśli pytanie wyda się głupie. :hammer:

Pozdrowienia

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 4 sty 2021, 08:29
autor: Skir
@MASaKrA_Domingo nie chodziło o "kiepskie" czy "niekiepskie" alkohole, a kwestie destylowane czy rektyfikowane. Od kiedy sam wytwarzam, wódki, które kiedyś piłem (Finlandia, Absolut, Stock) dziś wydają mi się po prostu niepijalne. Ale to już po za tematem głównym działu. W przypadku półkowej potwierdzam, że są dwie rzeczy najważniejsze:
- nie zrażać się na początku (dotyczy to przyzwyczajonych do kolumny z wypełnieniem),
- uczyć się od kolegów i na każdym nowym procesie.
A potem dochodzi do tego cierpliwość :). W przypadku owoców czy kukurydzy zapach i aromat już od początku powala, a ponoć po roku jest jeszcze lepsze. No to czekam :).

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 4 sty 2021, 11:11
autor: michal278
Lepszy jest po 5-6 latach. Często nawet ten na początku nie pijalny, jako przykład posłużyć może destylat z bananów.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 4 sty 2021, 12:49
autor: MASaKrA_Domingo
Skir pisze:@MASaKrA_Domingo nie chodziło o "kiepskie" czy "niekiepskie" alkohole, a kwestie destylowane czy rektyfikowane. Od kiedy sam wytwarzam, wódki, które kiedyś piłem (Finlandia, Absolut, Stock) dziś wydają mi się po prostu niepijalne. Ale to już po za tematem głównym działu. W przypadku półkowej potwierdzam, że są dwie rzeczy najważniejsze:
- nie zrażać się na początku (dotyczy to przyzwyczajonych do kolumny z wypełnieniem),
- uczyć się od kolegów i na każdym nowym procesie.
A potem dochodzi do tego cierpliwość :). W przypadku owoców czy kukurydzy zapach i aromat już od początku powala, a ponoć po roku jest jeszcze lepsze. No to czekam :).
Nie wiem czy wiesz, ale brak pełnego barbotażu i 50proc to na półkowej pewne duże ilości pogonow w destylacie. Nie mniej, podam Ci przykład.
Z cukrówki zbieram pogony i po uzupełnieniu jakiejś tam ilości uzupełniam do pierwszego gotowania. To zawsze jest mleko. Nie mniej, dawno nie robiłem spirytusu z cukru i stał sobie ten mój baniaczek szczelnie zamknięty przez kilka msc. Okazało się, że o ile zapach pozostał ( może lżejszy, ale nadal charakterystyczny ), to już zmętnienie zniknęło i nie jest to kwestia osiadniecia na dnie drobinek.
Jak więc sam widzisz, nawet materiał na czystą wymaga czasu. Ja dwukrotnie rektyfikowalem koji na wódkę czysta. Po 3dniach było to tak łagodne, że 45proc jest zbyt łagodne bym powiedział. A smak i zapach nadal słaby. Nie przejmuje się tym - w środę pójdzie do zadębienia i ok lipca sprawdzę co i jak. A za rok powinna być rewelacja.

Re: Kolumna półkowa

: poniedziałek, 4 sty 2021, 13:11
autor: Skir
Już dawno nie robiłem cukrówki, ale w przypadku gotowania na spirytus nigdy nie miałem problemów ze zmętnieniem czy opalizacją przy rozcieńczaniu do 40%. Też zauważyłem, że produkt, który otrzymujemy w momencie minimalnego barbotażu, prawie zawsze będzie dawał oznaki opalizacji przy rozcieńczeniu poniżej 45%.
W przypadku półkowej i zbóż/owoców ciągnę przedział 80 do 55% jako serce. Oczywiście, że do starzenia. nie robię odpędu.
Poniżej 55% można:
- zostawić rozcieńczając do ok 48-50%, bo to i smakowite i aromatyczne jest;
- razem z resztą ciągniętą do 0% alkoholu dać na rektyfikacje na kolumnie z wypełnieniem.