Przed pierwszym razem na półkowej
: czwartek, 21 sty 2021, 20:09
Siema
Z uwagi na to, iż rektę na zasypowej mam opanowaną (znaczy myślę, że mam opanowaną ) czas przeskoczyć na inne zabawki.
Na pierwszy raz pójdzie mąka kuku (która właśnie kończy pracować) i aby jej nie zmarnować prośba o sugestie do mojego pomysły na prowadzenie procesu. Sprzęt to UFO (Akas) z wziernikiem i OLMem - bez sprężynek i podparć i półkowa (5 półek, szkiełka chyba coś w okolicy 100 mm - też Akas) oraz msr.
ODPĘD:
Zbiornik, katalizator z miedzianymi sprężynkami (20 cm) i głowica.
Rozgrzewanie, w chwilę przed ruszeniem par zmniejszenie mocy do realnego 500-600W i ukapanie na otwartym na maksa LMie 100 ml przedgonu (oczywiscie mumin), tak jak to robię na zasypowej. Póżniej moc 2,8 kW, LM na maksa otwarty, woda puszczona i ciągnięcie do 100 stopni nad OLMem.
DESTYLACJA
Zbiornik, półkowa, UFO z podłączoną chłodniczką pod LM, papuga.
Rozgrzewanie, w momencie pojawienia się barbotażu przejście na 2,5 kW i trzymanie tak 15 min. Po kwadransie zrzut UFO (250 ml), jak po nim leci dobre to zaworek na maksa (moc 2,5 kW) i odbiór. Chciałbym odbierać w przedziale 65-80% więc w momencie zejścia do dolnej granicy zmniejszam odbiór (majstruję tylko odbiorem), oczywiście tak aby nie wyskoczyło ponad 80%. Robię takie operacje do 98 stopni w kegu. Potem zmniejszam odbiór tak, aby kapało w okolicach 85%. Po osiągnięciu 99 stopni w kegu kończę proces.
Czy temperatura wody chłodzącej ma jakiś wpływa na proces na półkowej (prawdopodobnie ma - ale czy jakiś wielki to nie mam pojęcia), a jesli tak to jaka jest optymalna jej temperatura (na zasypowej trzymam 55-60 stopni)?
Wszystkie sugestie mile widziane ponieważ nie uśmiecha mi się przerobienie 25 kg mąki kuku na spirytus
Z uwagi na to, iż rektę na zasypowej mam opanowaną (znaczy myślę, że mam opanowaną ) czas przeskoczyć na inne zabawki.
Na pierwszy raz pójdzie mąka kuku (która właśnie kończy pracować) i aby jej nie zmarnować prośba o sugestie do mojego pomysły na prowadzenie procesu. Sprzęt to UFO (Akas) z wziernikiem i OLMem - bez sprężynek i podparć i półkowa (5 półek, szkiełka chyba coś w okolicy 100 mm - też Akas) oraz msr.
ODPĘD:
Zbiornik, katalizator z miedzianymi sprężynkami (20 cm) i głowica.
Rozgrzewanie, w chwilę przed ruszeniem par zmniejszenie mocy do realnego 500-600W i ukapanie na otwartym na maksa LMie 100 ml przedgonu (oczywiscie mumin), tak jak to robię na zasypowej. Póżniej moc 2,8 kW, LM na maksa otwarty, woda puszczona i ciągnięcie do 100 stopni nad OLMem.
DESTYLACJA
Zbiornik, półkowa, UFO z podłączoną chłodniczką pod LM, papuga.
Rozgrzewanie, w momencie pojawienia się barbotażu przejście na 2,5 kW i trzymanie tak 15 min. Po kwadransie zrzut UFO (250 ml), jak po nim leci dobre to zaworek na maksa (moc 2,5 kW) i odbiór. Chciałbym odbierać w przedziale 65-80% więc w momencie zejścia do dolnej granicy zmniejszam odbiór (majstruję tylko odbiorem), oczywiście tak aby nie wyskoczyło ponad 80%. Robię takie operacje do 98 stopni w kegu. Potem zmniejszam odbiór tak, aby kapało w okolicach 85%. Po osiągnięciu 99 stopni w kegu kończę proces.
Czy temperatura wody chłodzącej ma jakiś wpływa na proces na półkowej (prawdopodobnie ma - ale czy jakiś wielki to nie mam pojęcia), a jesli tak to jaka jest optymalna jej temperatura (na zasypowej trzymam 55-60 stopni)?
Wszystkie sugestie mile widziane ponieważ nie uśmiecha mi się przerobienie 25 kg mąki kuku na spirytus