Alkohole-Domowe.com

Witam Serdecznie

Chciałbym na wiosnę kupić swój pierwszy destylator, a w sumie szybciej /lepiej ,bo im więcej czytam tym mniej wiem, jestem raczej typem praktyka . Początkowo chciałem kupić coś małego w szybkowarze, ale lektura forum skutecznie mi to odradziła. Zdecydowany jestem więc na kolumnę, mój budżet to 1600-1800 max. Polecacie producentów forumowych, w miarę blisko mam do Płocka do Kuli, ale zanim zacznę rozmawiać na temat sprzętu z nim chciałem się poradzić osób o różnym spojrzeniu na forum.

http://stalowkasklep.pl/kolumna-aabrate ... p-858.html

Mieści się w moich widełkach, wydaje mi sie, że wszystko co powinno mieć ma, dołożyć planuję tylko keg 50 zamiast 30l. Nigdy nie destylowałem, więc podstawowy model będzie dla mnie idealny (mniej kombinacji) nie chciałbym się jednak zamykać na jego rozbudowę. Czy jest to sprzęt który można łatwo (niekoniecznie przezemnie) rozwinąć? Czy jest coś ważnego co warto by zmienić/dołożyć?

Może inną propozycja ?

Jak masz blisko do Kuli, to nie zastanawiaj się tylko jedź i pogadaj. To jest ogromny atut - bezpośrednia rozmowa. I w razie kłopotów też masz blisko

Poszukaj też na stronie http://www.aabratek.pl. W mniejszych pieniądzach masz ma rurze 63'5mm a to już odbiór około 2 l/h. Masz też ocieplone pianka kauczukowa. Do niczego nie namawiam po prostu przeanalizuj i wybierz lepsza.

Pisząc blisko miałem na myśli ponad 100km , więc odbiór osobisty i ewentualne rozbudowy jak najbardziej, ale samo umówienie się i dogadanie co do sprzętu na odległość

Pisząc tu chciałbym się przygotować do rozmowy, powiedzieć konkretnie czego potrzebuje.

PETER29 nawet nie mogę uruchomić podanej strony (brak mi jakiejś wtyczki, działam z telefonu) . Większa rura mi niepotrzebna, najwyżej dłużej poczekam, a ocieplenie nie jest niezbędne a coś kosztuję. Dodatkowo chciałbym kupić sprzęt od kogoś z kim jest realny kontakt, sklep raczej wybrałem. Pytania mam tylko do towaru, czy ten co podałem jest dobrym wyborem? Czy coś w nim zmieniać? Dokładać? Coś tam jeszcze bym wyskrobał być może gdyby miało to duże znaczenie przy produkcji.

To zainstaluj wtyczkę albo zadziałaj z kompa.

Witaj, jedna z kolumn Kuli przeszła przez moje ręce i powiem, że sprzęt jest dopracowany. Ja bym jednak domówił kega 50l, zawsze możesz wlać mniej, ale apetyt rośnie. Z rozbudową nie będzie problemu, jedynym ograniczeniem będzie wysokość lokalu i to musisz brać pod uwagę, bo moduł OLM to + 25 cm, bufor podobnie. Współpraca z Kulą to czysta przyjemność, fachowo i konkretnie.
Szukaj również używek wykonanych przez polecanych wykonawców i zanim dokonasz zakupu przeczytaj wątki na forum o nowych sprzętach. Powodzenia.

Skąd jesteś?

Mieszkam w Warszawie, ew okolice Małkinii.

Witam wszystkich.
Chciałem odgrzać temat po ponad 4 latach i zapytać o tą kolumnę czy dalej jest dobrym wyborem- w przypadku mnie na początek.
Na co dzień mieszkam i pracuję w Krakowie ale na weekendy wracam na wieś do Zakliczyna k Tarnowa i tam mam warunki aby rozwinąć hobby.
Z racji że posiadamy mały sad i mam dostęp do owoców to głównie skupię się na tym, ale chciałem też spróbować nastawów ze zbóż- głównie kukurydzy. Budżet to 2000 zł i śledząc forum znalazłem ten sprzęt jako godny polecenia. Jeśli bardziej doświadczeni koledzy mogą zaproponować coś innego to jestem otwarty na propozycje. Również używki są mile widziane.
Co do budowy własnego, to wiem że jest to do ogarnięcia, zwłaszcza z tyloma wątkami i poradami na forum, ale zwyczajnie nie mam czasu na budowę.

Jeżeli chcesz gotować owoce i zboża to zestaw dla Ciebie
1 Kociołek z płaszczem.
2 Pot-still
Droższe rozwiązanie to kolumna półkowa
Najdroższe to alembik z płaszczem
Pozdrawiam z Okolic N. Sącza

1. Z płaszczem albo zwykły kociołek z grzałkami ULWD.

Góral bagienny pisze: Pozdrawiam z Okolic N. Sącza

Również pozdrawiam Nowy Sącz
A jest szansa na podesłanie jakichś gotowych zestawów do zakupu?

jankes87, jeżeli to mają być owoce to idź w półkową albo alembik, tak jak Góral proponuje.
Kolumna jest świetna do spirytusu, ale do smakówek mniej się nadaje.

Kurcze ten alembik to wydaje się jednak w porządku, nie myślałem dotąd o nim. Macie może jakieś gotowe zestawy do polecenia tak żeby były już w komplecie? Może być jak najbardziej jakaś używka. W Małopolsce mógłbym jakoś podjechać.

@Jankes87 Kliknij na firmę Destylatory Miedziane mają kociołki z płaszczem i pot-stla

myślicie, że taka konfiguracja będzie ok?
Chciałem na tym spróbować również whisky.
https://ibb.co/GdRBCLT

Będzie ok. Mam takiego pot-stilla i sporo z niego destylatów wyszło
Co prawda teraz w odstawce bo alembik i półkowa pracują.
Jak nie przeraża Cię filtrowanie to kupuj.
Nie mniej ostrzegam jest to strasznie upierdliwe

Góral bagienny pisze: Będzie ok. Mam takiego pot-stilla i sporo z niego destylatów wyszło
Co prawda teraz w odstawce bo alembik i półkowa pracują.
Jak nie przeraża Cię filtrowanie to kupuj.
Nie mniej ostrzegam jest to strasznie upierdliwe

pisząc filtrowanie masz na myśli przecedzanie zacieru? jeśli tak to nie przeraża mnie. Mam sporo miejsca i warunki.
Dzięki za pomoc

Hmm przecedzenie to za mało
Druszlak, sitko nie da rady musisz przefiltrować przez worek filtracyjny, a i tak nie dasz rady grzać pełną mocą.
Poczytaj trochu o filtrowaniu nastawów z owoców to się przekonasz za co się bierzesz
Ja do dzisiaj mam nastaw z śliwek na suficie bimbrowni

Ja filtrowałem mój zacier z pszenicy i żyta tym workiem filtracyjnym najgęściejszym i bez problemu grzałem mocą 6kw na rozgrzewanie, nic nie przypaliło.

jankes87 pisze:myślicie, że taka konfiguracja będzie ok?
Chciałem na tym spróbować również whisky.
https://ibb.co/GdRBCLT

Mam prawie identycznego pot stilla od Zygmunta. Zamiast sprężynek, wydaj kasę na ocieplenie zbiornika. Zmień spust na 1" (pestki śliwek, mycie).

Fajnie że wybrałeś kołnierz - zawsze będziesz mógł dość przystawkę refluksową albo aromatyzator by wzmocnić smak owocówek lub pobawić się w infuzje ginu.

Jeśli potrafisz naciągnąć budżet to dodatkowy wlew 4" abyś łatwiej mógł czyścić kocioł.

Nie zapomnij użyć kodu dla członków AD

Albertgonzo pisze: Zmień spust na 1" (pestki śliwek, mycie).

Skąd pestki ze śliwek w kegu grzanym grzałkami
I co ma wspólnego mycie z spustem
W sensie że szybciej woda zleci

Góral bagienny pisze:

Albertgonzo pisze: Zmień spust na 1" (pestki śliwek, mycie).

Skąd pestki ze śliwek w kegu grzanym grzałkami
I co ma wspólnego mycie z spustem
W sensie że szybciej woda zleci

Z tego co Zygmunt pisze to grzałki w jego zestawach to ulwd. Więc spoko można by się pokusić o grzanie 1/3 mocy gęstego co by dało około 2.6 W/cm2.
Ja bym osobiście na pewno próbował (dopóki mi pestka nie wejdzie między grzałki np) i spartoli nastaw.

Ale Ty oczywiście masz znacznie więcej doświadczenia, więc jeśli moja porada do bani to proszę moderatora o usunięcie mojego postu

a jak myślicie, czy dla kega 30 litrów potrzeba brać aż 2 grzałki czy wystarczy 1? Nie chodzi mi tu o kasę ale bardziej o miejsce w zbiorniku i ergonomię.

Jak weźmiesz dwie i będziesz je sterował jakimś sterownikiem mocy, to będziesz mógł gotować gęstsze nastawy, moc się rozłoży na dwie grzałki.

Czytałem o tym ale raczej unikam gęstych nastawów. Wszystko co idzie do gara mam przecedzone i raczej rzadkie. Dlatego chciałem się dowiedzieć o sens drugiej grzałki.

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.

Szybciej rozgrzejesz nastaw do destylacji i to jest jedyny + 2 grzałek w kegu.

jankes87 pisze:Czytałem o tym ale raczej unikam gęstych nastawów. Wszystko co idzie do gara mam przecedzone i raczej rzadkie. Dlatego chciałem się dowiedzieć o sens drugiej grzałki.

Chęci się zmieniają, nawet rum z melasy będzie łatwiej zrobić grzejąc na mniejszej mocy przypadającej na jedną grzałkę.
A szybsze rozgrzewanie to też oszczędność czasu i energii.
Skoro możesz dać drugą, to na etapie zamawiania będzie to łatwiejsze, niż późniejsze przeróbki.
Ale to tylko moje spostrzeżenia, zrobisz oczywiście jak chcesz.