Witam, alkonowa braci!
Od razu na wstępie chciałbym zaznaczyć, że mój nick nie pochodzi od kociej ubikacji ani niczego w tym stylu. Wymowa tego z pozoru prostego nicka jest bardzo skomplikowana i prawdopodobnie na początku zapewne nie będzie wam wychodziła nie sprowadza się ona jednak do zwyczajnego "KUWET".
Tak jak ja dla forum, tak temat destylacji jest dla mnie nowy Od dawna robię wina owocowe i ryżowe, ale nie zajmowałem się destylacją aż do ostatniego poniedziałku - podczas pasteryzacji jakiegoś wyrobu z nieśmiertelnymi drożdżami wpadłem na ciekawy pomysł... Podłączyłem do butelki rurkę do ściągania wina i po minucie z końca rurki zaczęło kapać. Podstawiłem więc szklaneczkę i poczekałem kilka minut. Rurka się mocno nagrzała a w szklaneczce odłożyło się kilka centymetrów płynu. Posmakowałem jeszcze ciepłe i jak nie miotnie mną po całej kuchni! To było... Dossskonałe Od razu złapałem "bakcyla" Jestem elektronikiem (można mnie zobaczyć na www.elektroda.pl) więc od razu zbudowałem sterownik do grzałki z potencjometrem regulacji temperatury grzałki. Moja konstrukcja jest dość skomplikowana więc nie będę się rozpisywał. Powstała w 3 dni i sprawdza się nieźle z półlitrowym pojemnikiem destylacyjnym Teraz czekam na chłodnicę, rurkę i alkonometr z allegro, póki co jednak mam parę pytań które w międzyczasie będą pojawiać się w odpowiednich działach waszego forum
pozdrawiam
Qwet
Qwet !
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
- Posty: 111
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
- Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:). - Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
-
- Posty: 132
- Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 228
- Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
- Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
- Kontakt:
Re: Qwet !
Witam,
swego czasu miałam przyjemność bycia pasażerem forda capri. Jak i bycia na zlotach fordów- teoretycznie tylko capri. Jak pamiętam codzienne jazdy to koszt "dość" spory... i jak zwykle trzeba mieć przy sobie części zamienne.
swego czasu miałam przyjemność bycia pasażerem forda capri. Jak i bycia na zlotach fordów- teoretycznie tylko capri. Jak pamiętam codzienne jazdy to koszt "dość" spory... i jak zwykle trzeba mieć przy sobie części zamienne.
Jak sprawuje się Twoje autko czy nim na co dzień jeździsz czy może weekendowo? I czy bywasz na zjazdach?Qwet pisze:A gdy nie degustuję bimberku, śmigam fordem escortem Mk6
Pozdrawiam Aga
-
Autor tematu - Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Qwet !
Ford Capri, uuu prawdziwy klasyk Z wyglądu przypomina amerykańskie muscle-car'y, tyle że zamiast 5.7 V8 mają bardziej 'europejskie' jednostki napędowe. Gdy chodziłem jeszcze do podstawówki, ojciec zabrał mnie na zlot samochodowy, właśnie takich fordów capri. Przez długi czas marzyłem o takiej maszynie
Ostatnio kupiłem escorta na swój pierwszy WŁASNY samochód. Jak na 1.6 idzie całkiem przyzwoicie, ale ja potrzebowałbym jednak większego silnika. Spalanie LPG to 9-12 w mieście i 7-9 w trasie. Co do awaryjności... elektryka, podłoga, przednie wahacze i silnik krokowy co jakiś czas trzeba przeczyścić, reszta praktycznie nieśmiertelna. Ogólnie jestem zadowolony i polecam autko
Ostatnio kupiłem escorta na swój pierwszy WŁASNY samochód. Jak na 1.6 idzie całkiem przyzwoicie, ale ja potrzebowałbym jednak większego silnika. Spalanie LPG to 9-12 w mieście i 7-9 w trasie. Co do awaryjności... elektryka, podłoga, przednie wahacze i silnik krokowy co jakiś czas trzeba przeczyścić, reszta praktycznie nieśmiertelna. Ogólnie jestem zadowolony i polecam autko
Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu