Problem z grzaniem

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: enzo77 »

Witam,

w ubiegłym tygodniu nastawiłem zacier do gotowania. Gotuję na taborecie 6,5kW z Allegro kupionym też tydzień temu specjalnie do tego celu :). Taboret podłączam do butli 11kg gazu. Problem jest następujący: płomień w taborecie jest ,,spokojny", bez ciśnienia ale może tak musi być gdyż jest reduktor, sęk tkwi w tym że strasznie kopci. Zapach trochę podobny do palącej świeczki, keg natomiast po zakończeniu grzania jest cały czarny, pokryty sadzą. W chałupie trzeba wietrzyć non stop bo robi się siwo. O co chodzi?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7346
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Problem z grzaniem

Post autor: radius »

Najprawdopodobniej taboret jest źle wyregulowany. Czy na pewno jest przystosowany do grzania mieszanką propan-butan? Jeżeli nie, czeka cię wymiana taboretu (gwarancja) lub dysz.
Przeczytaj co na ten temat mówią fachowcy:
Korzystając z urządzeń takich jak taborety gazowe, trzeba o kilku bardzo istotnych sprawach pamiętać. Wśród nich znajduje się także kwestia właściwej regulacji palników. Jest to bardzo ważne, aby taborety gazowe mogły funkcjonować w należyty sposób. W przeciwnym wypadku obróbka termiczna z ich zastosowaniem nie będzie dostatecznie efektywna, a poza tym źle pracujące palniki nie są też bezpieczne. Jeżeli są dobrze wyregulowane, poznać to można po tym, że wydobywające się z nich płomienie charakteryzują się ostrymi, wyraźnymi kształtami, w których można bez problemu wewnętrzne stożki, a także niebieską barwą. Jeżeli natomiast palniki są źle wyregulowane, wówczas płomień nie dość, że ma zabarwienie żółto-czerwone, to na dodatek jeszcze się kopci. Prawidłowo wyregulowane palniki to przede wszystkim oszczędność gazu, a co za tym idzie – także i pieniędzy. Ponadto wydzielające się przy tej okazji spaliny nie zawierają zbyt wiele szkodliwego dla człowieka i otoczenia tlenku węgla. To także to, o czym była mowa powyżej – czyli wyższa efektywność gotowania. Przy źle wyregulowanych palnikach nie ma oczywiście mowy o tym wszystkim i w konsekwencji taborety gazowe psują się szybciej niż powinny, nie wspominając o stratach, które powodują. Szczegółowe informacje na temat prawidłowej regulacji palników zawsze można znaleźć w instrukcji obsługi, którą taborety gazowe mają dołączoną przez producentów. Z instrukcją obsługi koniecznie trzeba się zapoznać – i to nie tylko w punkcie dotyczącym palników, ale z całością.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Problem z grzaniem

Post autor: olo 69 »

Musisz dać większą dawkę powietrza do taboretu.
Zaraz za kurkiem którym przekręcasz gaz ,masz taką jakby dosyć szeroką obrączkę i luzując ją i przesuwając w kierunku taboretu odsłaniasz dostęp powietrza.
Przesuń ją na max,tak aby powstał jak największy otwór,następnie dokręć i powinno być ok.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7346
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Problem z grzaniem

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Problem z grzaniem

Post autor: we125 »

Ja też czasem nie mogę opanować mojego taboretu ,czasem odpala bez zastrzeżeń. A czasem wciąga płomień do środka.

drewko
30
Posty: 40
Rejestracja: sobota, 27 sie 2011, 22:14
Re: Problem z grzaniem

Post autor: drewko »

Ja miałem też mały problem z kopceniem ale to akurat nie była wina złej regulacji taboretu bo dotychczas było ok.
Okazał sie lipny gaz i musiałem go zmęczyć jakoś.
Następna butla znów ok.
To tak jak z paliwami na stacjach czasem dają wiele do życzenia.

Autor tematu
enzo77
50
Posty: 90
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 20:30
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Problem z grzaniem

Post autor: enzo77 »

Dzięki Koledzy, chyba trafiliście w sedno. Ja tą blaszkę na taborecie na maxa zacisnąłem tak że w ogóle nie dochodzi powietrze. Przymierzam się do odpalenia w sobotę, powinno być już ok, jeszcze raz dziękuję za pomoc
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”