Mój nowy sprzęt - stary po prostu już się zużył i zrobiłem coś takiego.
Keg po coli, deflegmator z butelki po wódce (widać jakiej), wypełnienie z blaszek miedzianych pozaginanych, chłodnica to spirala z kwasówki w obudowie z rury
75mm kanalizacyjnej, grzałka 1200W
Mój nowy sprzęt
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Mój nowy sprzęt
Sprytne! Węże z PCV koniecznie wymień na silikonowe, szkoda zdrowia i smaku- poza tym rewelacja! Jak wierciłeś butelkę?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Mój nowy sprzęt
Tutaj właśnie sprawdza się powiedzenie.
"Jak ktoś chce szuka sposobu, jak komuś się nie chce szuka powodu"
Bardzo podobają mi się te niekonwencjonalne rozwiązania.
Gratuluje pomysłowości!
Ps. Gigo podstaw większy garnek na odbiór produktu (jeżeli dobrze widziałem na filmie nie wszystko trafiło do tej małej szklanki).
Pozdrawiam.
"Jak ktoś chce szuka sposobu, jak komuś się nie chce szuka powodu"
Bardzo podobają mi się te niekonwencjonalne rozwiązania.
Gratuluje pomysłowości!
Ps. Gigo podstaw większy garnek na odbiór produktu (jeżeli dobrze widziałem na filmie nie wszystko trafiło do tej małej szklanki).
Pozdrawiam.
doctis omnia casta
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Mój nowy sprzęt
@gigo - sprzęt bardzo pomysłowy, bardzo. Podoba mi się ta flaszeczka po Wyborowej, kto wie może sama nalepka wpływa na jakość? - dajesz sygnał aparaturze czego oczekujesz. Jeszcze raz poważnie, pomysł z butelką =
Filmik z wyrafinowanym poczuciem humoru (pozioma orientacja). Ten poziomo lecący strumyczek sugeruje jakbyś pędził na orbicie w Mirze.
Dzięki za podzielenie się aparaturą.
J
Filmik z wyrafinowanym poczuciem humoru (pozioma orientacja). Ten poziomo lecący strumyczek sugeruje jakbyś pędził na orbicie w Mirze.
Dzięki za podzielenie się aparaturą.
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 10
- Rejestracja: niedziela, 31 paź 2010, 15:05
- Krótko o sobie: warze piwo ,psocę i majsterkuje ,sam wytwarzam sprzęty do mojego hobby
- Ulubiony Alkohol: piwo i jałowcówka
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: R-sko
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Mój nowy sprzęt
W butelce wierciłem wiertłem do betonu, zaostrzonym pod ostrym kątem, na wiertarce stołowej. Trzeba to robić dosyć ostrożnie. Najlepiej poćwiczyć na jakiś starych butelkach, a dopiero wiercić w tej właściwej.
Ta szklaneczka co do niej leciało to na tą pierwszą pięćdziesiątkę. Reszta leciała do 5 litrowego antałka po winie i naleciało jakieś 5L około 50% wódeczki .
Tu są jeszcze dwa filmiki:
http://www.youtube.com/my_videos?feature=mhum
Cieszy mnie że się wszystkim podobało. To był debiut tego sprzętu myślę że udany.
Ta szklaneczka co do niej leciało to na tą pierwszą pięćdziesiątkę. Reszta leciała do 5 litrowego antałka po winie i naleciało jakieś 5L około 50% wódeczki .
Tu są jeszcze dwa filmiki:
http://www.youtube.com/my_videos?feature=mhum
Cieszy mnie że się wszystkim podobało. To był debiut tego sprzętu myślę że udany.