Problem z winem
Witam, mam takie pytanie, robię wino z winogron pierwszy raz. jestem już po fermentacji, osad opadł na dol ale przez przypadek mój brat chciał zobaczyć co z winem jest i je zamieszał i od miesiąca osad nie chce osiąść a wino to w zasadzie papka...czekać dalej czy co robić ??...ogólnie to minęły 3 miesiące od nastawnia wina. Tak myślałem żeby sklarować je tym środkiem do klarowania ale czy warto jak owoce pływają na wierzchu ??
-
- Posty: 86
- Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 12:57
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Problem z winem
Zrobisz jak zechcesz, ale ja zrobiłbym tak:
1)Wino przelałbym przez gęste sito kuchenne.
2)Wino przelałbym przez materiał (chyba, ze masz filtr do wina - taki worek).
3)Zadałbym KLAROWIN (pamiętaj aby co najmniej 24 godziny wcześniej namoczyć klarowin)
4)Odczekałbym 2-3 dni i zlał wino z nad powstałego osadu.
5)Doprawił do smaku (cukier, słodzik, kwasek, sok owocowy co tam będzie potrzeba).
6)Zostawił wino w zimnym pomieszczeniu i zlewał z nad osadu co trzy miesiące - tak ze dwa trzy razy.
7)Po tym czasie jak jeszcze coś zostanie rozlewam do butelek.
SMACZNEGO
"Tak myślałem żeby sklarować je tym środkiem do klarowania ale czy warto jak owoce pływają na wierzchu ??"
Puki coś pływa w młodym winie co można rozdzielić sitem (materiałem) to żaden KLAROWIN nic nie pomoże
Kucyk ma rację:
Dodam punkt:
1 i 1/2) Odsączone owoce odcisnął bym w czystej, wyprasowanej gorącym żelazkiem, ścierce skręcając ją "w buraka".
Takie działanie miałem na myśli tylko kiepsko to wyraziłem. Dzięki
1)Wino przelałbym przez gęste sito kuchenne.
2)Wino przelałbym przez materiał (chyba, ze masz filtr do wina - taki worek).
3)Zadałbym KLAROWIN (pamiętaj aby co najmniej 24 godziny wcześniej namoczyć klarowin)
4)Odczekałbym 2-3 dni i zlał wino z nad powstałego osadu.
5)Doprawił do smaku (cukier, słodzik, kwasek, sok owocowy co tam będzie potrzeba).
6)Zostawił wino w zimnym pomieszczeniu i zlewał z nad osadu co trzy miesiące - tak ze dwa trzy razy.
7)Po tym czasie jak jeszcze coś zostanie rozlewam do butelek.
SMACZNEGO
"Tak myślałem żeby sklarować je tym środkiem do klarowania ale czy warto jak owoce pływają na wierzchu ??"
Puki coś pływa w młodym winie co można rozdzielić sitem (materiałem) to żaden KLAROWIN nic nie pomoże
Kucyk ma rację:
Dodam punkt:
1 i 1/2) Odsączone owoce odcisnął bym w czystej, wyprasowanej gorącym żelazkiem, ścierce skręcając ją "w buraka".
Takie działanie miałem na myśli tylko kiepsko to wyraziłem. Dzięki
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 gru 2010, 14:35 przez Markizpucek, łącznie zmieniany 1 raz.