Dzień dobry drodzy Forumowicze.
To mój pierwszy post, choć od marca osiwiałem czytając różne wątki.
Narazie jestem psotnikiem teoretykiem. Na bazie czeka na mnie wieszak z kotlina, ale nie wytrzymam i najpierw go przedestyluję przez weekend, a później będę poprawiał odcinając odstojniki i dodając inne potrzebne elementy, żeby poprawić te zimne palce.
Docelowo idę w kierunku kolumny półkowej i destylacji cydru na a'la Calvados.
Obecnie będę testował, czy lepiej leżakować w dębowej palonej beczce, dębowej beczce po sherry lub innym wienie, czy poprostu postarzać płatkami w ramach mojej wrodzonej niecierpliwości.
Pozdro i do zobaczenia w postach na forum.
Miłego dnia.
szoalko
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: szoalko
Witaj. Wieszak możesz zawsze poprawić robiąc z niego fajnego CM-a. Wklej jakieś foto i ktoś Ci zawsze chętnie doradzi
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 maja 2020, 17:57 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.
-
Autor tematu - Posty: 28
- Rejestracja: wtorek, 26 maja 2020, 05:19
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: szoalko
Ello
Dzięki za odpowiedzi.
Wieszak kupiłem bo pasowała mi beczka i grzałki. Kolumnę przespawam na potstilla lub od razu szastnę się na kolumnę półkową. Nie wiem jeszcze, najpierw spsocę na tym co mam, żeby okiełznać grzanie. Kolumna to szrot że szkoda prądu na matrycę i pamięć telefonu - na forum i tak już nie raz pojechana.
Później tak za 2-3 tygodnie zrobię zdjęcia mojego autorskiego, pół-automatycznego układu do sterowania grzałkami. Dacie znać co można poprawić.
Pozdro i dzięki za miłe przyjęcie.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Dzięki za odpowiedzi.
Wieszak kupiłem bo pasowała mi beczka i grzałki. Kolumnę przespawam na potstilla lub od razu szastnę się na kolumnę półkową. Nie wiem jeszcze, najpierw spsocę na tym co mam, żeby okiełznać grzanie. Kolumna to szrot że szkoda prądu na matrycę i pamięć telefonu - na forum i tak już nie raz pojechana.
Później tak za 2-3 tygodnie zrobię zdjęcia mojego autorskiego, pół-automatycznego układu do sterowania grzałkami. Dacie znać co można poprawić.
Pozdro i dzięki za miłe przyjęcie.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
Autor tematu - Posty: 28
- Rejestracja: wtorek, 26 maja 2020, 05:19
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: szoalko
Psotnicy szanowni,
Utłukłem na moich zimnych palcach 96 procent alko z cydru na jednym gotowaniu i około litra uturlałem z 17 litrów około 7%.
Jestem szczęśliwy i banan na pyskach.
Podoba mi się to granie na tym sprzęcie ZP z badaniem przepływów i kontrolowaniem temperatury. Na trzeźwo raz mi się udało gotować i dużo dzięki temu zrozumiałem. Będę się teraz bawił parametrami, żeby było bardziej lux niż starogardzka...
Czy przy gotowaniu do temperatury 96 stopni na beczce może dojść do nadmiernego lub krytycznego wzrostu ciśnienia, czy raczej się jego nie trzeba obawiać na wieszaki z ZP ? Beczka top keg 50 litrów, a kolumna rurka około 1,5m.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Utłukłem na moich zimnych palcach 96 procent alko z cydru na jednym gotowaniu i około litra uturlałem z 17 litrów około 7%.
Jestem szczęśliwy i banan na pyskach.
Podoba mi się to granie na tym sprzęcie ZP z badaniem przepływów i kontrolowaniem temperatury. Na trzeźwo raz mi się udało gotować i dużo dzięki temu zrozumiałem. Będę się teraz bawił parametrami, żeby było bardziej lux niż starogardzka...
Czy przy gotowaniu do temperatury 96 stopni na beczce może dojść do nadmiernego lub krytycznego wzrostu ciśnienia, czy raczej się jego nie trzeba obawiać na wieszaki z ZP ? Beczka top keg 50 litrów, a kolumna rurka około 1,5m.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka