Ok to i ja mogę się pochwalić. Psocenie mam we krwi, w rodzinie są Gorzelniccy (akurat daleka rodzinka ale jest). Krew tą odkryłem dopiero niedawno, ale porobiło na tyle, że żona to już tęczą rzyga moim szczęściem. Walczę na PS. Już są plany rozwojowe, ale nie o tym. Wpadka numero uno. Kumpel wpada ...

Na tele chyba nie trybi, pomysł fajny.
Jak coś to

Lejdioza Gdynia warsztacik

Ciężarówka była 5 lat temu. Dokładnie zestawami po skandynawi, aktualnie od 5 lat komunikacja miejska. Także nuda i nerwy jednocześnie.

Siemanko ludziska. Na wstępie pragnę pogratulować stworzenie takiej świetnej społeczności. Odkryłem to forum z wielką ulgą bo dzielicie się świetnymi pomysłami, radami itd. Jestem początkującym koneserem level leszcz. Używam sprzętu na szybkowarze z dwoma odstojnikami typu zimne palce. Sprzęt zakupi...