Pompka do ściągania nastawu z beczki
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Ta pompka wygląda jak zabawka, jest wielkości pięści wyrośniętego dzieciaka, ale pompuje mi w browarze wrzącą jeszcze brzeczkę (czasami z chmielinami z granulatu) jak głupia. I działa tak kilka miesięcy- w razie zapchania rozbiera się ją odkręcając 4 śruby. Jedynym minusem są kiepskie gwinty na wejściu i wyjściu- ja nakręciłem tam mosięzne śrubunki i się to jakoś sprawdza, najlepiej byłoby "za nowości" jednak na ten plastik nakręcić jakieś złączki PP i dopiero wychodzić na metalowe.
http://shop.solarproject.co.uk/sp2020-e ... -p-10.htmlradius pisze:Także jestem na etapie zakupu pompki do opróżniania kega i szukam takiej, która nie padłaby pompując gorący odwar. Koledzy, którzy pompujecie gorący - piszcie jakich pompek używacie
Ta pompka wygląda jak zabawka, jest wielkości pięści wyrośniętego dzieciaka, ale pompuje mi w browarze wrzącą jeszcze brzeczkę (czasami z chmielinami z granulatu) jak głupia. I działa tak kilka miesięcy- w razie zapchania rozbiera się ją odkręcając 4 śruby. Jedynym minusem są kiepskie gwinty na wejściu i wyjściu- ja nakręciłem tam mosięzne śrubunki i się to jakoś sprawdza, najlepiej byłoby "za nowości" jednak na ten plastik nakręcić jakieś złączki PP i dopiero wychodzić na metalowe.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Zmuszony kiedyś potrzebą chwili "naprędce skleciłem" zestaw do pompowania z pompki pralkowej (ok. 30 zł), rurek, węży silikonowych i włącznika pod nogę, bo przy tych operacjach brakowało mi trzeciej ręki
Zawartość kega wypompowuję przez rurkę wpuszczaną przez wlew, bo zawór spustowy mam ok. 8 cm powyżej dna.
Zawartość kega wypompowuję przez rurkę wpuszczaną przez wlew, bo zawór spustowy mam ok. 8 cm powyżej dna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 75
- Rejestracja: środa, 3 kwie 2013, 10:42
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Witam czy ktoś korzysta z tej pompy, bardzo zależy mi na testach - czy warto ją kupić?herbata666 pisze:Ja mówiłem dokładnie o tej (Omnigena). Wydajność 35l/min, silnik 0,25kw, cena na allegro 109zł :
http://www.allegromat.pl/aukcja152264.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
http://shop.solarproject.co.uk/sp2020-e ... -p-10.html
@Zygmunt, a czy a w Polsce można gdzieś to ustrojstwo kupić?
@Zygmunt, a czy a w Polsce można gdzieś to ustrojstwo kupić?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Nie spotkałem się, ale paczka z UK przyszła w jakieś 2 tygodnie. W razie problemów służę pomocą na PW
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Wybaczcie ignorancję - ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić w sprzęcie otwartym.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Lesgo, sprzęt jest zamknięty. Po skończonej destylacji/rektyfikacji, wykręca się kolumnę a nakręca nakrętkę ze wspawanymi rurkami. Podłącza pompkę i... jazda
Tak to mniej więcej wygląda;
Tak to mniej więcej wygląda;
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
No i w tym cały jest ambaras...Po skończonej destylacji nie wykręcam kolumny tylko spuszczam wsad i napełniam osobnym wlewem umieszczonym obok kolumny.
Czyli u mnie tylko pompka do gorącego.
Jeszcze nie miałem okazji wypróbować tej z Albionu. Mam nadzieję, że będzie się sprawować...
Czyli u mnie tylko pompka do gorącego.
Jeszcze nie miałem okazji wypróbować tej z Albionu. Mam nadzieję, że będzie się sprawować...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Lesgo
Masz o tyle lepiej, że mieszkasz w domku. Ja niestety mieszkam w bloku. Także jak dla mnie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Bo po pierwsze, po koncercie od razu rozbieram aparat, znaczy jak tylko delikatnie ostygnie. Po drugie moje koncerty są raczej moonshine więc na rano kuchnia pusta. I po trzecie nie będę musiał targać 50l kega - kręgosłup już mi dziękuje
No i Twoja kolumna dłuższa na pewno.
Radius
Takie "cuś" spawam do tworzonego właśnie boilera. Rurki będą wspawane w tri-clampa. Wymiennie z dekielkiem i sondą z DS.
Jakiś pomysł na wentyl? Zaworek zwrotny?
Masz o tyle lepiej, że mieszkasz w domku. Ja niestety mieszkam w bloku. Także jak dla mnie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Bo po pierwsze, po koncercie od razu rozbieram aparat, znaczy jak tylko delikatnie ostygnie. Po drugie moje koncerty są raczej moonshine więc na rano kuchnia pusta. I po trzecie nie będę musiał targać 50l kega - kręgosłup już mi dziękuje
No i Twoja kolumna dłuższa na pewno.
Radius
Takie "cuś" spawam do tworzonego właśnie boilera. Rurki będą wspawane w tri-clampa. Wymiennie z dekielkiem i sondą z DS.
Jakiś pomysł na wentyl? Zaworek zwrotny?
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
No to jednym słowem - pośpieszyliśmy się z zakupem pompek.
Kurde i taki zawór też mam i to zamontowany w dole kolumny. Zresztą w zupełnie innym celu.radius pisze:I na to byłby sposób - zawór (czy to kulowy czy klapowy ) pomiędzy zbiornikiem a kolumną. W czasie pracy otwarty, a przy wypompowywaniu zamknięty
No to jednym słowem - pośpieszyliśmy się z zakupem pompek.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
@Pretender, kolega ma zwykły wentyl z dętki samochodowej. W nakrętce wywiercony otworek, od dołu przełożony wentyl i od góry dociągnięty nakręteczką. Układ jest szczelny
Opchniemy je na forum piwowarskim jak trzeba będzielesgo58 pisze:jednym słowem - pośpieszyliśmy się z zakupem pompek.
@Pretender, kolega ma zwykły wentyl z dętki samochodowej. W nakrętce wywiercony otworek, od dołu przełożony wentyl i od góry dociągnięty nakręteczką. Układ jest szczelny
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Zawór między kotłem a kolumną? Zdrowi jesteśmy? Mamy ochotę budować sprzęt, który można szczelnie zamknąć (choćby przez pomyłkę) w czasie pracy? Ja się nie piszę. Ale sam pomysł na wypompowywanie - MIODZIO! Już kombinuję, jakby to uskutecznić. Na kegu mam wspawane złącze SMS zamiast oryginalnego kołnierza, więc problemu nie powinienem mieć, żeby zrobić taki lewar. Można nawet zrobić jakąś sprężareczkę, czy podłaczyć pompkę nożna od auta - lepsze to niż dźwiganie 30 kg gorącego kega na wysokość zlewu. Zawsze miałem tu problem - nie z dźwignięciem, oczywiście, ale z tym, że przy wylewaniu mi chlapało naokoło.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Odp: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Zawór klapowy nie sposób przypadkowo zamknąć, mają blokady na rączkach. Panowie, te pompki z solarprojectu chętnie odkupię, nawet troche używane.
Wysłane za pomocą Tapatalk
Wysłane za pomocą Tapatalk
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Możesz być spokojny. Zawór jest używany tylko na końcu rektyfikacji. A poza tym przez cały czas mam nałożoną blokadę na rączkę...
Ano, jesteśmy zdrowi...pokrec pisze:Zawór między kotłem a kolumną? Zdrowi jesteśmy?
I słusznie...bo to może być niebezpieczne.Ja się nie piszę.
Możesz być spokojny. Zawór jest używany tylko na końcu rektyfikacji. A poza tym przez cały czas mam nałożoną blokadę na rączkę...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Żadnych sprężareczek, silniczków czy pompek elektrycznych. Tylko "siła mięśni" ;Dpokrec pisze:Zawór między kotłem a kolumną? Zdrowi jesteśmy? Mamy ochotę budować sprzęt, który można szczelnie zamknąć (choćby przez pomyłkę) w czasie pracy? Ja się nie piszę. Ale sam pomysł na wypompowywanie - MIODZIO! Już kombinuję, jakby to uskutecznić. Na kegu mam wspawane złącze SMS zamiast oryginalnego kołnierza, więc problemu nie powinienem mieć, żeby zrobić taki lewar. Można nawet zrobić jakąś sprężareczkę, czy podłaczyć pompkę nożna od auta - lepsze to niż dźwiganie 30 kg gorącego kega na wysokość zlewu. Zawsze miałem tu problem - nie z dźwignięciem, oczywiście, ale z tym, że przy wylewaniu mi chlapało naokoło.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Mam nową, jeszcze nie używaną pompę zanurzeniową. Jej przeznaczenie jest inne ale puki jej nie użyłem chciałbym ją wykorzystać do bardziej szczytnego celu Czy sprzęt nadawałby się do przepompowania cukrówki np. do kega lub innej beczki?
Pompa wygląda tak:
http://www.sklepalko.pl/twin-10000-combi.html
Pompa wygląda tak:
http://www.sklepalko.pl/twin-10000-combi.html
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Otwór w fermentorze musi być odpowiednio duży, aby pompa zmieściła się do środka. To po pierwsze. A po drugie ja nie użyłbym pompy tego typu w naszym hobby. Jeśli chcesz korzystać z pompy to koledzy podali przykłady. Jeśli nie to masz zaproponowany przeze mnie i jakże pięknie rozrysowany przez Radiusa inny sposób ;D
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Otwór mam odpowiednio duży. A dlaczego byś nie użył? Materiał z którego jest wykonana na pewno nie jest przystosowany do produktów spożywczych, a tym bardziej zawierających alkohol. Tylko że pompki, które polecali forumowicze również nie są przeznaczone do takich zastosowań, a jednak cieszą się powodzeniem. Co jest takiego w tej pompie, że ją dyskwalifikuje?
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Tylko, że na przykład pompka z solarprojectu ma dopuszczenie do kontaktu z żywnością i jest przystosowana do pracy z wrzątkiem. Pompy, które nie są przystosowane do wyższych temperatur wykonane są z tworzywa, które przy wyższych temperaturach może się np. odkształcać, a uszczelnienia- zwyczajnie puścić. Poza tym wrzucanie pompy na 230V do zbiornika zawierającego coś, do czego nie jest stworzona jest zwyczajnie ryzykowne.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 126
- Rejestracja: wtorek, 20 sie 2013, 18:58
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Po prostu chciałbym się dowiedzieć w czym jest gorsza ta pompa od pompki na wiertarkę. No i jakie jest zagrożenie, że jakoś wpłynie zawartość alkoholu w płynie na działanie pompy i na bezpieczeństwo jej używania. I przede wszystkim jak może wpłynąć na zawartość nastawu?
Chodzi mi tylko o zimne nastawy.
Miałeś na myśli także zimne nastawy?Zygmunt pisze: Poza tym wrzucanie pompy na 230V do zbiornika zawierającego coś, do czego nie jest stworzona jest zwyczajnie ryzykowne.
Po prostu chciałbym się dowiedzieć w czym jest gorsza ta pompa od pompki na wiertarkę. No i jakie jest zagrożenie, że jakoś wpłynie zawartość alkoholu w płynie na działanie pompy i na bezpieczeństwo jej używania. I przede wszystkim jak może wpłynąć na zawartość nastawu?
Chodzi mi tylko o zimne nastawy.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Moja pompka na wiertarke sprawdza sie bardzo dobrze. 42 zl. W Castoramie. A do kega po psoceniu zwyczajnie dolewam zimnej wody i wypompowuje dopiero. Nie jest przyjemne wylewanie goracego dundru kiedy wszystko paruje ci prosto w twarz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Po prostu jakość tych pompek jest na krótką metę.
http://alkohole-domowe.com/forum/post98465.html#p98465rozrywek pisze:Moja pompka na wiertarke sprawdza sie bardzo dobrze. 42 zl. W Castoramie.
Po prostu jakość tych pompek jest na krótką metę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Z stwierdzeniem Kolegi, że jakość jest na niskim poziomie, do końca się nie zgodzę (na pewno przyznam rację co do pompek za 10zł), ale sam używam tej :
http://www.ceneo.pl/11015439
zapłaciłem za nią na szybko w Castoramie coś koło 60zł (działa do dziś), drugą taką samą dokupiłem na allegro za 30zł (w razie co jak by padła). Na tą chwilę mogę powiedzieć, że na pewno przepompowała ze 3tys litrów (w różnych warunkach, nieraz przy 99,5C, drugim razem normalnie przy 30C). Może jeszcze chwilę pochodzi, widać już że trochę straciła z mocy i lekko zaczyna ciec. Ale to tylko 30zł więc żadne pieniądze, a osobie która nie przerabia tak dużo cukrówki, starczy spokojnie na rok czasu. Samemu też skłaniam się do bardziej estetycznych i trwalszych rozwiązań, ale wiadomo jak to jest nieraz coś zrobione na szybko działa przez lata .
http://www.ceneo.pl/11015439
zapłaciłem za nią na szybko w Castoramie coś koło 60zł (działa do dziś), drugą taką samą dokupiłem na allegro za 30zł (w razie co jak by padła). Na tą chwilę mogę powiedzieć, że na pewno przepompowała ze 3tys litrów (w różnych warunkach, nieraz przy 99,5C, drugim razem normalnie przy 30C). Może jeszcze chwilę pochodzi, widać już że trochę straciła z mocy i lekko zaczyna ciec. Ale to tylko 30zł więc żadne pieniądze, a osobie która nie przerabia tak dużo cukrówki, starczy spokojnie na rok czasu. Samemu też skłaniam się do bardziej estetycznych i trwalszych rozwiązań, ale wiadomo jak to jest nieraz coś zrobione na szybko działa przez lata .
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 31
- Rejestracja: środa, 29 maja 2013, 23:30
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Jestem na etapie zakupu pompki, szukam coś solidnego i w miarę niedrogiego. Znalazłem takie coś http://allegro.pl/pompa-pompka-do-spusz ... 89194.html Czy używa ktoś, takie cudo , nada się do przetłaczania nastawu
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Jakie dać fi na wejście a jakie na wyjście? Wymyśliłem sobie, że na wejście dam fi 16 a na wyjście troszkę mniej.
Edit
Może inaczej zapytam, czy fi 22 nie jest za duże?
Radiusradius pisze:@Pretender, tak Rurka fi 22 sięgająca do samego dna i obok wkręcony wentyl do dopompowania powietrza i wytworzenia ciśnienia. Działa bez zarzutu, a ja już pompkę do gorącego kupiłem od "tea times'ów"
Jakie dać fi na wejście a jakie na wyjście? Wymyśliłem sobie, że na wejście dam fi 16 a na wyjście troszkę mniej.
Edit
Może inaczej zapytam, czy fi 22 nie jest za duże?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 26 maja 2012, 13:54
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Szukam pompki do transferu beczka(nastaw)>keg(destylator)
Poczytałem ten temat, z tańszych rozwiązań wspominacie o pompkach na wiertarkę - ale takich tanich, nie do kontaktu ze spożywką (w kontekście opróżniania destylatora). A jakieś rozwiązanie do kontaktu ze spożywką?
Znalazłem coś takiego: http://winnica.bazarek.pl/opis/128523/t ... pompa.html - nada się myślę. Ale może znacie coś lepszego w tej cenie...lub taniej
Pompować to ma cukrówkę (nastaw) i wino.
Poczytałem ten temat, z tańszych rozwiązań wspominacie o pompkach na wiertarkę - ale takich tanich, nie do kontaktu ze spożywką (w kontekście opróżniania destylatora). A jakieś rozwiązanie do kontaktu ze spożywką?
Znalazłem coś takiego: http://winnica.bazarek.pl/opis/128523/t ... pompa.html - nada się myślę. Ale może znacie coś lepszego w tej cenie...lub taniej
Pompować to ma cukrówkę (nastaw) i wino.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2014, 16:45
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Lasek Koło Drogi
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
http://www.allegromat.pl/aukcja161634
Pozdrawiam.
Ja od niedawna używam takiej pompki. Spisuje się rewelacyjnie.
Kane66
Szukam pompki do transferu beczka(nastaw)>keg(destylator)
http://www.allegromat.pl/aukcja161634
Pozdrawiam.
"Alkohol jest największym wrogiem człowieka, ale w Biblii zostało napisane... ...Kochaj swoich wrogów". ~ Frank Sinatra ~
-
- Posty: 166
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Pompka do ściągania nastawu z beczki
Czy taka pompka http://sanzclima.com/pl/portfolio/water-pump-3/ zdała by egzamin w naszym hobby? Chcialbym jej używać do wypompowania dundru, oraz do obiegu zamkniętego.