Do drugiej to kranówą, a do chlania to demineralizowaną, albo Żywcem Zdrój. Inaczej mętnieć potrafi, choć smaku to nie zmienia. Są sposoby rozrabiania "na gorąco" ale o nich kiedy indziej...szczotkiewicz pisze:A tą wodą demiralizowaną rozcieńczyć materiał do drugiej destylacji czy produkt po rdugirj sestylacji gotowy do picia?
Pisz po polsku, bo ci zrobię z dupy jesień średniowiecza. I to bez rdugirj sestylacji.