Nocna prohibicja w UE i o UE.

Aspekty prawne dotyczące produkcji alkoholi. Legalizacja, zatrzymania, prawne zmagania.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy

Post autor: Partyzant »

Nie przesadzam kolego, ale tak było! Pierwsze dni euro to przeliczali co do grosza i w moment obcięli się że można zarobić więcej, i tak zrobili. Ja osobiście w dzień kiedy weszło euro piłem praktycznie gratis w dyskotekach i knajpach. Płaciłem już w euro ale barmani nie potrafili przeliczyć, tak ze stawiali z wymówka " dzisiaj zaprasza knajpa" ( moja strategia :mrgreen: )

Pesety chodziły jeszcze przez parę miesięcy- do dzisiaj można jeszcze wymienić.

Nie chce uogólniać, ale euro rujnuje... Jeśli się zapytamy Hiszpanów o euro, to każdy z pytanych zaczyna pluć na euro... Oczywiście w TV nigdy nie zobaczymy takich informacji. Euro jest stworzone dla biznesmenów.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
alembiki
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nocna prohibicja w UE i o UE.

Post autor: mario_ »

mtx1985 pisze:Kolego (o ile mogę się tak do Ciebie zwracać)
oczywiście że możesz :-).
mtx1985 pisze:Mario, kurcze Ty ciągle nie rozumiesz,
to że wejdzie euro to nie znaczy że, zarobki przeliczą nam 1:1 (zarabiasz 2000zł to dostaniesz 2000euro),
jasne, a teraz pokaż mi miejsce gdzie tak napisałem. :-P
Chodzi o to, że np. mając 500e raty i zarabiając 2000zł, raz płacę 2000, raz 2100, kiedyś płaciłem 1500 a może za za rok będę płacił 5000 bo grecki dupek krzywo pierdnie. Gdy przeliczą mi zarobki na euro, będę zarabiał 500 i płacił 500. Jasna sprawa. Kwoty podałem przykładowe.
mtx1985 pisze:Co do skrzyni biegów do M3 i mechaników - to ja poważnie pisałem, jest w Polsce problem z takimi usługami,
Ja też pisałem poważnie. Jeżdżę od dawna amerykańskimi autkami i nie ma żadnego problemu z ich serwisowaniem. Mało tego, powstają nowe warsztaty, tworzone przez młodych pasjonatów.
mtx1985 pisze:I uwierz nie chcę się z tobą kłócić bo to i tak nic nie da, tylko cholera czasem mnie krew zalewa jak tak się uogólnia,
"bo dla mnie będzie lepiej jak wprowadzą euro" - no fajnie dla Ciebie będzie lepiej ale dla stu innych ludzi to nie będzie
Otóż to, też nie lubię jak się uogólnia. Zawsze dla jednego będzie gorzej a dla drugiego lepiej, tylko Ty nawet nie starasz się zrozumieć drugiej strony.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Nocna prohibicja w UE i o UE.

Post autor: Brzydal »

Partyzant pisze: Pierwsze dni euro to przeliczali co do grosza i w moment obcięli się że można zarobić więcej, i tak zrobili..... Euro jest stworzone dla biznesmenów.
Jeśli tak to żyjemy w wolnym kraju , każdy może zostać biznesmenem i euro powinniśmy mieć już od roku ;) :lol: Istnieje taka możliwość, że barmani nie potrafią liczyć i to było powodem zaokrąglenie do Euro. Moi Irlandzcy przyjaciele byli zachwyceni drinkami, jakie im podawali w Hiszpanii. Nie mogli tylko zrozumieć dlaczego tak mało mogą tam wypić :lol: W każdym kraju wprowadzającym Euro, przez dwa lata można było płacić w obu walutach i ceny były podawane w obu.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
Awatar użytkownika

Autor tematu
pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Nocna prohibicja w UE i o UE.

Post autor: pokrec »

Spox, poczekajmy jeszcze kilka miesięcy z tą dyskusja o euro, bo może sie okazać, że tracimy czas...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Nocna prohibicja w UE i o UE.

Post autor: mtx »

Mario z ratami kredytów się zgodzę, masz rację.
Nieszczęsna skrzynia biegów - nadal zostanę przy swoim - ja nie potrafię znaleźć nikogo kto to zrobi.
Ogólne wprowadzenie euro to zostawię bez komentarza, mniej więcej jak napisał "pokrec" ,
jak wejdzie to będziemy komentować, narazie szkoda ciśnień w tym temacie.

"Łykniem bo odwykniem" :piwo:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Prawo a Produkcja Alkoholi”