Koszt wódki z cukrówki
-
- Posty: 554
- Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
- Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
- Ulubiony Alkohol: Swój.
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Koszt wódki z cukrówki
Też nie sprzedaję, raczej proponuję " przyjedź do mnie na 2-3 dni i posiedzisz przy aparaturze" i niestety wówczas osobę opuszczają już chęci wejścia w posiadanie trunku. Mimo, iż mówię, że nastaw u mnie będzie pracował (po co wozić 80l beczkę) a chciałbym tylko zwrot kosztów - te 7 zł za każde 1 kg cukru.
Re: Koszt wódki z cukrówki
Odkopę stary wątek.
-58złotych za 25kg cukru na 110L wody
-20 zł drożdże coobra duża paka
-10 zł klar
-60zł prąd liczyć 2 procesy po 2 razy (keg 60L 4kw)
-20 zł węgiel aktywny.
-70zł węgiel w płynie.
170 złotych za około 13L naprawdę dobrego serca bo nie wyciągam do pogonu. W buforze pozostaje mi smrodek 80%. Długa stabilizacja i odbiór 700ml przedgonu ktore śmierdzą denaturatem.
Około 13 zł za litr czystej 97%.
Bez węgla i z jedną destylacja wyjdzie około 8-9 zł za litr ale nada się tylko do nalewki.
Czasu nie liczę bo mam skn V3. Woda do chłodzenia za darmo. I mimo to sporo czasu zajmuje samo zrobienie.
Same nalewki wychodzą bardzo tanio.
Np na 15L słoik
20zł pomarańcze
55zł 6L spirytusu z jednego procesu bez węgla.
7zł za 3 kg cukru
Około 5zł 60gram kawy.
3zł filtry do kawy
=90zł za 13 litrów gotowego trunku.
Czyli około 7zł/1Litr pysznej nalewki o mocy około 40-50%
Nie sprzedaje. Aczkolwiek na automacie miało by to sens. Wstawić 4 beczki po 100L, wymieszać wiertarką. Dziennie mógłbym wstawić 2x50L. Czyli 4 dni pracy non stop i mamy spokojnie cały balonik 54L spirytusu. Przy Skn wystarczy zalać kega, ustawić przepływ wody i tyle. Przyjść po pracy zlać kega i wlać koleją porcje. Ale w dupie miał bym ryzykować. Wystarczy mi że ugoszczę najbliższych. I nikt nie wie że mam taką zabawkę. Jak coś to kupiłem spirytus w sklepie
Już taki jestem że jak coś zaczynam to porządnie albo wcale. Licząc ile wydałem na wszystko kasy to poszło spokojnie 7-8k. Poza aabratkiem potrzeba wiele innych rzeczy. I nie mówię tutaj o alkoholomierzu za nie wiadomo ile którego użył bym klika razy i odłożył w zapomnienie. Tylko rzeczy najbardziej potrzebnych
-58złotych za 25kg cukru na 110L wody
-20 zł drożdże coobra duża paka
-10 zł klar
-60zł prąd liczyć 2 procesy po 2 razy (keg 60L 4kw)
-20 zł węgiel aktywny.
-70zł węgiel w płynie.
170 złotych za około 13L naprawdę dobrego serca bo nie wyciągam do pogonu. W buforze pozostaje mi smrodek 80%. Długa stabilizacja i odbiór 700ml przedgonu ktore śmierdzą denaturatem.
Około 13 zł za litr czystej 97%.
Bez węgla i z jedną destylacja wyjdzie około 8-9 zł za litr ale nada się tylko do nalewki.
Czasu nie liczę bo mam skn V3. Woda do chłodzenia za darmo. I mimo to sporo czasu zajmuje samo zrobienie.
Same nalewki wychodzą bardzo tanio.
Np na 15L słoik
20zł pomarańcze
55zł 6L spirytusu z jednego procesu bez węgla.
7zł za 3 kg cukru
Około 5zł 60gram kawy.
3zł filtry do kawy
=90zł za 13 litrów gotowego trunku.
Czyli około 7zł/1Litr pysznej nalewki o mocy około 40-50%
Nie sprzedaje. Aczkolwiek na automacie miało by to sens. Wstawić 4 beczki po 100L, wymieszać wiertarką. Dziennie mógłbym wstawić 2x50L. Czyli 4 dni pracy non stop i mamy spokojnie cały balonik 54L spirytusu. Przy Skn wystarczy zalać kega, ustawić przepływ wody i tyle. Przyjść po pracy zlać kega i wlać koleją porcje. Ale w dupie miał bym ryzykować. Wystarczy mi że ugoszczę najbliższych. I nikt nie wie że mam taką zabawkę. Jak coś to kupiłem spirytus w sklepie
Już taki jestem że jak coś zaczynam to porządnie albo wcale. Licząc ile wydałem na wszystko kasy to poszło spokojnie 7-8k. Poza aabratkiem potrzeba wiele innych rzeczy. I nie mówię tutaj o alkoholomierzu za nie wiadomo ile którego użył bym klika razy i odłożył w zapomnienie. Tylko rzeczy najbardziej potrzebnych
-
- Posty: 113
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
- Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
- Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Koszt wódki z cukrówki
Spoglądając na koszty z pozycji przedsiębiorcy gdybyśmy chcieli się utrzymywać tylko z tego fachu, okaże się że:
- trzeba wygospodarować pomieszczenie o stałej temperaturze o pow. min 18m2. Podatek, czynsz, i droższa energia elektryczna na potrzeby działalności gospodarczej.
- Każdy pracownik w myśl kodeksu pracy pracuje 8h i 40h tygodniowo, oraz przysługuje mu 20/26 dni urlopu, zbiera pieniądz na emeryturę. więc składki na ubezpieczenia. No na własnej działalności wypadałoby urobić chociaż średnią krajową.
-Gdyby nawet ustawodawca zezwolił na prowadzenie takiej działalności to zażyczy sobie podatek akcyzowy.
Okazuje się że koszty surowca stanowią nie więcej niż 10% kosztów produkcji.
- trzeba wygospodarować pomieszczenie o stałej temperaturze o pow. min 18m2. Podatek, czynsz, i droższa energia elektryczna na potrzeby działalności gospodarczej.
- Każdy pracownik w myśl kodeksu pracy pracuje 8h i 40h tygodniowo, oraz przysługuje mu 20/26 dni urlopu, zbiera pieniądz na emeryturę. więc składki na ubezpieczenia. No na własnej działalności wypadałoby urobić chociaż średnią krajową.
-Gdyby nawet ustawodawca zezwolił na prowadzenie takiej działalności to zażyczy sobie podatek akcyzowy.
Okazuje się że koszty surowca stanowią nie więcej niż 10% kosztów produkcji.
Ostatnio zmieniony wtorek, 9 cze 2020, 07:35 przez dziad borowy, łącznie zmieniany 1 raz.
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie
Re: Koszt wódki z cukrówki
Gdyby przeliczyć koszty kupna aabratka na skn v3 (co by nie tracić czasu), do tego beczki, balony, słoiki na nalewki, damy na te trunki to trzeba utonąć w alkoholu żeby się zwróciło :-D Myślę że sprzedając 70-80L czystej psoty (po cenie sklepowej) uzyskamy zwrot kosztów. Tylko kto zapłaci stówę za 1 litr To też kupując takie zabawki pierwsze 70L to koszt ceny sklepowej z trunkiem nadającym się głównie do nalewek. Już nie wspominam roboczogodziny
Wiadomo można taniej i zapewne w 2,5k wszystko kupi kosztem swojego czasu.
Pozostaje satysfakcja którą z mało kim się podzielisz
Wiadomo można taniej i zapewne w 2,5k wszystko kupi kosztem swojego czasu.
Pozostaje satysfakcja którą z mało kim się podzielisz
Ostatnio zmieniony wtorek, 9 cze 2020, 10:24 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1167
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Sieradz
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 101 razy
- Kontakt:
Re: Koszt wódki z cukrówki
"Bez węgla i z jedną destylacja wyjdzie około 8-9 zł za litr ale nada się tylko do nalewki."
Mi się wydaje że na nalewki to właśnie tylko z dwukrotnej rektyfikacji. Toć przecież nie chcemy obcych smaków w nalewce a jedynie procent z tego co dolewamy.
Mi się wydaje że na nalewki to właśnie tylko z dwukrotnej rektyfikacji. Toć przecież nie chcemy obcych smaków w nalewce a jedynie procent z tego co dolewamy.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
Re: Koszt wódki z cukrówki
Masz na myśli aabratka gdzie po pierwszej destylacji masz produkt 96-97%?aakk pisze:"Bez węgla i z jedną destylacja wyjdzie około 8-9 zł za litr ale nada się tylko do nalewki."
Mi się wydaje że na nalewki to właśnie tylko z dwukrotnej rektyfikacji. Toć przecież nie chcemy obcych smaków w nalewce a jedynie procent z tego co dolewamy.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Koszt wódki z cukrówki
Ciemniej, jaśniej...
Jest grono osób, które uważają, że "słaby" jakościowo destylat nadaje się tylko do nalewki. A to za sprawą surowca, owoców oraz cukru. Słaby destylat/rektyfikat jest po prostu zamaskowany...
Wg mnie jest to błędny tok myślenia.
Do nalewek powinien być przeznaczony jedynie spirytus wręcz neutralny, tylko on potrafi wydobyć prawdziwy smak oraz aromat surowca z którego zrobiona jest nalewka.
Jest grono osób, które uważają, że "słaby" jakościowo destylat nadaje się tylko do nalewki. A to za sprawą surowca, owoców oraz cukru. Słaby destylat/rektyfikat jest po prostu zamaskowany...
Wg mnie jest to błędny tok myślenia.
Do nalewek powinien być przeznaczony jedynie spirytus wręcz neutralny, tylko on potrafi wydobyć prawdziwy smak oraz aromat surowca z którego zrobiona jest nalewka.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Koszt wódki z cukrówki
Rozwijając myśl Gacka..tak surowiec jest tak samo kluczowym elementem jak to czym to zalewasz.
A teraz...odpowiem na pytanie jaki jest koszt wódki z cukrówki?
A koło ch...mi to lata.
To nie ma znaczenia. To jest mi obojętne.
Dlaczego? Bo to moje!!!
Przepraszam wszystkich ale mnie to od lat już wpienia.
Podam jaki jest koszt. Bardzo precyzyjnie i matematycznie:
Uśmiech tego któremu dajemy najlepszą flaszkę z najlepszego serca.. ile ci zeszło??
10h. Posmakuj. Jeszcze po jednym?
Taki jest koszt.
Z prawdziwą przyjemnościa nalewasz jeszcze jednego.
I te wszystkie cyferki nagle odeszły ad acta
Moja odpowiedź:
Kosz tej wódki jest mniejszy niź ta Coca Cola co na stole stoi na zapitkę.
I cukru mniej.
A teraz...odpowiem na pytanie jaki jest koszt wódki z cukrówki?
A koło ch...mi to lata.
To nie ma znaczenia. To jest mi obojętne.
Dlaczego? Bo to moje!!!
Przepraszam wszystkich ale mnie to od lat już wpienia.
Podam jaki jest koszt. Bardzo precyzyjnie i matematycznie:
Uśmiech tego któremu dajemy najlepszą flaszkę z najlepszego serca.. ile ci zeszło??
10h. Posmakuj. Jeszcze po jednym?
Taki jest koszt.
Z prawdziwą przyjemnościa nalewasz jeszcze jednego.
I te wszystkie cyferki nagle odeszły ad acta
Moja odpowiedź:
Kosz tej wódki jest mniejszy niź ta Coca Cola co na stole stoi na zapitkę.
I cukru mniej.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Koszt wódki z cukrówki
Oj Rozrywku... Ty jak zwykle w dobrym humorze.
Słyszałeś kiedyś, że pepsi piją lepsi a pipole koka kole ... Przy dobrej wódce się nie popija tylko delektuje jej smakiem w temperaturze pokojowej
A tak na poważnie to nigdy nie liczyłem kosztów swojego wyrobu. Bardzo podoba mi się stopka naszego forumowego kolegi @defacto : Nie produkuję, nie sprzedaję - jestem artystą - tworzę....
Myślę, że jest to szczegół w którym tkwi diabeł
Słyszałeś kiedyś, że pepsi piją lepsi a pipole koka kole ... Przy dobrej wódce się nie popija tylko delektuje jej smakiem w temperaturze pokojowej
A tak na poważnie to nigdy nie liczyłem kosztów swojego wyrobu. Bardzo podoba mi się stopka naszego forumowego kolegi @defacto : Nie produkuję, nie sprzedaję - jestem artystą - tworzę....
Myślę, że jest to szczegół w którym tkwi diabeł
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 26 maja 2020, 05:19
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Koszt wódki z cukrówki
Przy dobrej wódce się nie popija tylko delektuje jej smakiem w temperaturze pokojowej
To nie jest żart - ja tak mam i chłopaki mi mówią, że muszę iść się zaszyć gdy leją colę co z balentyny robiąc zwykły mazut...
Mnie nie słuchają gdy mówię, że mogli kupić wódkę lub paszport szkocką za 1/3 balentyny ceny i na jedno by wyszło... Chyba mają super delikatne i wysublimowane gardełka co czystego nie łyknie a smak przez colę wychwyci ..?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
To nie jest żart - ja tak mam i chłopaki mi mówią, że muszę iść się zaszyć gdy leją colę co z balentyny robiąc zwykły mazut...
Mnie nie słuchają gdy mówię, że mogli kupić wódkę lub paszport szkocką za 1/3 balentyny ceny i na jedno by wyszło... Chyba mają super delikatne i wysublimowane gardełka co czystego nie łyknie a smak przez colę wychwyci ..?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 19 cze 2020, 22:10 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.