Kociołek, woda czy olej?
-
Autor tematu - Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Kociołek, woda czy olej?
Wedle moich obliczeń czyli 40 x 40 x 10 cm podstawy będzie 16 l, boki 2 x 40 x 30 x 5 = 12 litrów, 2 x 30 x 30 x 5 = 9 litrów. 16+12+9= 37 litrów w płaszczu przy wsadzie 25 litrów. Nie wziąłem tego pod uwagę i chyba przesadziłem. Jeżeli jest ktoś z szanownych kolegów którzy użytkują kociołki z płaszczem, czy mogli by mi powiedzieć ile pojemności powinien mieć płaszcz przy pojemności wsadu 27 litrów. Muszę przeprojektować kociołek.
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Kociołek, woda czy olej?
Jak najmniejszy. Zaprojektuj płaszcz w taki sposób aby przestrzeń wewnętrzna między ściankami była nie większa jak 12mm. Nie wiem czy mniejsza też zadziała. Może ktoś bardziej praktyczny się wypowie. Ale większa jak 12 mm nie ma sensu bo zwiększa niepotrzebnie pojemność. Pod spodem tylko taka przestrzeń aby swobodnie zmieściły się grzałki. Nie mogą dotykać dna zbiornika wewnętrznego. Dno wewnętrznego zbiornika trochę wyoblone. Ułatwi to konwekcję płynu grzewczego. Nie wiem tylko dlaczego upierasz się przy grzaniu olejowym? No ale to Twój wybór i pewnie masz ważne powody. Moim zdaniem woda jest medium idealnym pod każdym względem. W razie potrzeby jest łatwiej sterować jej temperaturą. Można też użyć płaszcza do szybkiego chłodzenia głównego wsadu. Itp.spawacz pisze: Jeżeli jest ktoś z szanownych kolegów którzy użytkują kociołki z płaszczem, czy mogli by mi powiedzieć ile pojemności powinien mieć płaszcz przy pojemności wsadu 27 litrów. Muszę przeprojektować kociołek.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Kociołek, woda czy olej?
Nie upieram się przy olejowym. Z tego co zdążyłem już się dowiedzieć, woda będzie najlepszym medium. Za na pewno przemawia cena, łatwo dostępność i uniwersalność. Przeciw wysoka rozszerzalność, temperatura wrzenia. Olej na pewno jest równie dobry ale przede wszystkim jako ciecz palna po osiągnięciu odpowiednich wartości traci moje zaufanie . Co do kociołka i przeprojektowania to zrobię tak:
wymiar miedzy dnami zredukuję z 100 do 40 mm, ściany z 50 do 20 mm. Manometr z termometrem umieszczę mniej więcej w połowie wysokości płaszcza zewnętrznego. Wysokość płaszcza zredukuje z 400 do 350 mm, przypuszczalnie całość wsadu będzie w kąpieli wodnej. A jak to już wszystko poskładam to się pochwalę. Dziękuję za rady i sugestię. Niech wam... dobrze kapie.
wymiar miedzy dnami zredukuję z 100 do 40 mm, ściany z 50 do 20 mm. Manometr z termometrem umieszczę mniej więcej w połowie wysokości płaszcza zewnętrznego. Wysokość płaszcza zredukuje z 400 do 350 mm, przypuszczalnie całość wsadu będzie w kąpieli wodnej. A jak to już wszystko poskładam to się pochwalę. Dziękuję za rady i sugestię. Niech wam... dobrze kapie.
.....tymczasem w blaszaku