Ale w "bani u cygana" to dali czadu, nie?
Jak w Stanach weszło to na listy przebojów, to pół roku nie mogło spaść.
Trzymało, jak łącka śliwowica.
Eksploduje keg - czy nie?
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?
W bezpieczeństwie nie ma nic śmiesznego... ale umówmy nadzór nad aparaturą, to nie jest gapienie się w termometry przez 100% czasu. Ja wiem, że niektórych to fascynuje, podobnie jak gapienie się godzinami w spławik . Ja zwykle mam inne bardziej fascynujące zajęcia, niż gapienie się na rurę, wystarczy że co jakiś czas zerknę w jej kierunku. No ale to przy zasilaniu elektrycznym, bo przy gazowym sprawy się nieco komplikują.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 sie 2022, 21:44 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: Eksploduje keg - czy nie?
Przypomnę się jeszcze prosząco - kto nastawia miody pitne?
Nastawię ze 40 kilo miodu, czwórniaka i trójniaka - i jakie drożdże kupić, i gdzie?
Muszę na pewno wodę przegotować? Mam super wodę ozonowaną z sieci.
Orobiłem się przy tym miodzie w upale sakramenckim - i szkoda by go było - przez niewiedzę - zmarnować.
Może podrzuci ktoś kontakt do jakiegoś mentora? Albo link z konkretami?
Odwdzięczę się.
Nastawię ze 40 kilo miodu, czwórniaka i trójniaka - i jakie drożdże kupić, i gdzie?
Muszę na pewno wodę przegotować? Mam super wodę ozonowaną z sieci.
Orobiłem się przy tym miodzie w upale sakramenckim - i szkoda by go było - przez niewiedzę - zmarnować.
Może podrzuci ktoś kontakt do jakiegoś mentora? Albo link z konkretami?
Odwdzięczę się.
-
online
- Posty: 2924
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?
@remek12, napisałem Ci odpowiedź w Twoim wątku powitalnym.
Tam podałem linki, gdzie cały proces jest opisany.
Czytałeś?
Jeżeli masz jakieś pytania, to pisz. Możesz też na pw.
Użyłem drożdże JOHANNISBERG M/35 do miodów, tylko to są drożdże Zamojskich, z których trzeba robić matkę drożdżową.
Plusem jest to, że w matce one się namnażają i masz dosyć silne i pewne drożdże. Możesz użyć innych, byle do miodów.
Nie wiem, co jeszcze chcesz wiedzieć, więc pytaj.
Tam podałem linki, gdzie cały proces jest opisany.
Czytałeś?
Jeżeli masz jakieś pytania, to pisz. Możesz też na pw.
Użyłem drożdże JOHANNISBERG M/35 do miodów, tylko to są drożdże Zamojskich, z których trzeba robić matkę drożdżową.
Plusem jest to, że w matce one się namnażają i masz dosyć silne i pewne drożdże. Możesz użyć innych, byle do miodów.
Nie wiem, co jeszcze chcesz wiedzieć, więc pytaj.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?
Pozostaje jeszcze kwestia rodzaju miodu, generalnie szedł bym w jakiś aromatyczny miód. Ja szedł bym w jakiś wielokwiatowy, zdecydowanie nie rzepak, akacja czy lipa.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2595
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?
Zrobiłem dwójniak, trójniak i czwórniak z miodu rzepakowego, wielokwiatowego i lipowego (tzw. kowieński), każdy z nich jest inny, ale wszystkie świetne (opinia innych ). Tak że nie przekreślaj rzepakowy czy lipowy.
Miód wielokwiatowy daje najbardziej neutralny smak, smak miodu, inne dają smaki bardziej zdecydowane, ale mnie bardziej smakuje rzepakowy niż wielokwiatowy. To obszerny temat.
Rastro, to nie do końca tak, wszystko zależy od tego jaki efekt końcowy chcesz uzyskać.rastro pisze:Pozostaje jeszcze kwestia rodzaju miodu, generalnie szedłbym w jakiś aromatyczny miód. Ja szedłbym w jakiś wielokwiatowy, zdecydowanie nie rzepak, akacja czy lipa.
Zrobiłem dwójniak, trójniak i czwórniak z miodu rzepakowego, wielokwiatowego i lipowego (tzw. kowieński), każdy z nich jest inny, ale wszystkie świetne (opinia innych ). Tak że nie przekreślaj rzepakowy czy lipowy.
Miód wielokwiatowy daje najbardziej neutralny smak, smak miodu, inne dają smaki bardziej zdecydowane, ale mnie bardziej smakuje rzepakowy niż wielokwiatowy. To obszerny temat.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?
To faktycznie obszerny temat... to bardzo subiektywne ale dla mnie lipa zalatuje apteką, a rzepakowy jest nijaki... no ale to całkowicie subiektywne odczucie.jakis1234 pisze: Rastro, to nie do końca tak, wszystko zależy od tego jaki efekt końcowy chcesz uzyskać.
Zrobiłem dwójniak, trójniak i czwórniak z miodu rzepakowego, wielokwiatowego i lipowego (tzw. kowieński), każdy z nich jest inny, ale wszystkie świetne...
To obszerny temat.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett