Eksploduje keg - czy nie?

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...
Awatar użytkownika

Autor tematu
remek12
5
Posty: 7
Rejestracja: środa, 17 sie 2022, 14:24
Podziękował: 15 razy

Post autor: remek12 »

Ale w "bani u cygana" to dali czadu, nie?
Jak w Stanach weszło to na listy przebojów, to pół roku nie mogło spaść.
Trzymało, jak łącka śliwowica.
koncentraty wina

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: rastro »

W bezpieczeństwie nie ma nic śmiesznego... ale umówmy nadzór nad aparaturą, to nie jest gapienie się w termometry przez 100% czasu. Ja wiem, że niektórych to fascynuje, podobnie jak gapienie się godzinami w spławik ;). Ja zwykle mam inne bardziej fascynujące zajęcia, niż gapienie się na rurę, wystarczy że co jakiś czas zerknę w jej kierunku. No ale to przy zasilaniu elektrycznym, bo przy gazowym sprawy się nieco komplikują.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 sie 2022, 21:44 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Autor tematu
remek12
5
Posty: 7
Rejestracja: środa, 17 sie 2022, 14:24
Podziękował: 15 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: remek12 »

Przypomnę się jeszcze prosząco - kto nastawia miody pitne?
Nastawię ze 40 kilo miodu, czwórniaka i trójniaka - i jakie drożdże kupić, i gdzie?
Muszę na pewno wodę przegotować? Mam super wodę ozonowaną z sieci.
Orobiłem się przy tym miodzie w upale sakramenckim - i szkoda by go było - przez niewiedzę - zmarnować.
Może podrzuci ktoś kontakt do jakiegoś mentora? Albo link z konkretami?
Odwdzięczę się.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2922
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Uderz do kolegi @kiwitom lub @jakiś 1234 Robią miody i na pewno doradzą :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2592
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: jakis1234 »

@remek12, napisałem Ci odpowiedź w Twoim wątku powitalnym.
Tam podałem linki, gdzie cały proces jest opisany.
Czytałeś?
Jeżeli masz jakieś pytania, to pisz. Możesz też na pw.
Użyłem drożdże JOHANNISBERG M/35 do miodów, tylko to są drożdże Zamojskich, z których trzeba robić matkę drożdżową.
Plusem jest to, że w matce one się namnażają i masz dosyć silne i pewne drożdże. Możesz użyć innych, byle do miodów.
Nie wiem, co jeszcze chcesz wiedzieć, więc pytaj.
Pozdrawiam z opolskiego.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: rastro »

Pozostaje jeszcze kwestia rodzaju miodu, generalnie szedł bym w jakiś aromatyczny miód. Ja szedł bym w jakiś wielokwiatowy, zdecydowanie nie rzepak, akacja czy lipa.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2592
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: jakis1234 »

rastro pisze:Pozostaje jeszcze kwestia rodzaju miodu, generalnie szedłbym w jakiś aromatyczny miód. Ja szedłbym w jakiś wielokwiatowy, zdecydowanie nie rzepak, akacja czy lipa.
Rastro, to nie do końca tak, wszystko zależy od tego jaki efekt końcowy chcesz uzyskać.
Zrobiłem dwójniak, trójniak i czwórniak z miodu rzepakowego, wielokwiatowego i lipowego (tzw. kowieński), każdy z nich jest inny, ale wszystkie świetne (opinia innych :)). Tak że nie przekreślaj rzepakowy czy lipowy.
Miód wielokwiatowy daje najbardziej neutralny smak, smak miodu, inne dają smaki bardziej zdecydowane, ale mnie bardziej smakuje rzepakowy niż wielokwiatowy. To obszerny temat.
Pozdrawiam z opolskiego.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Eksploduje keg - czy nie?

Post autor: rastro »

jakis1234 pisze: Rastro, to nie do końca tak, wszystko zależy od tego jaki efekt końcowy chcesz uzyskać.
Zrobiłem dwójniak, trójniak i czwórniak z miodu rzepakowego, wielokwiatowego i lipowego (tzw. kowieński), każdy z nich jest inny, ale wszystkie świetne...
To obszerny temat.
To faktycznie obszerny temat... to bardzo subiektywne ale dla mnie lipa zalatuje apteką, a rzepakowy jest nijaki... no ale to całkowicie subiektywne odczucie.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”