Zbiornik prostopadłościenny

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
xyxtof
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 9 kwie 2015, 18:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: xyxtof »

Drodzy forumowicze,

Jestem tu na forum nowy choć pędzeniem zajmuję się nie od dziś. Do tej pory destylowałem głównie przy użyciu garnka 20L i szklanej chłodnicy, raczej nieduże ilości nastawów cukrowych.

Ponieważ jednak wszedłem w posiadanie 3 grzałek dużej mocy po głowie chodzi mi zrobienie większego kotła. Z uwagi na dużą długość grzałek (51 cm) nie wejdą do kega więc pomyślałem o wyspawaniu zbiornika szytego na miarę w kształcie prostopadłościanu o wym. 60x35x35 cm tak aby swobodnie zamontować grzałki na płasko blisko dna.

Czy ktoś z Was korzystał ze zbiorników o takim kształcie z powodzeniem ? Myślałem o tym, żeby zrobić to z blachy 1,5mm ale obawiam się, że może być mało sztywne. Na forum nie znalazłem za wiele na temat takiego kształtu kotła więc proszę o opinie za/przeciw.

Ponadto chcę zaznaczyć, że wszelkie kolumny na dzień dzisiejszy przerażają mnie ceną i stopniem skomplikowania. W domyśle destylował bym przy użyciu jak największej chłodnicy szklanej (+ewentualny deflegmator) i pojawia się kolejne pytanie - czy to w ogóle ma sens ? Taki zbiornik zalewał bym jakimiś 50L nastawu/zacieru i zastanawia mnie czy w takim układzie destylacja na wolnych obrotach nie będzie po prostu trwać koszmarnie długo (np 15 godzin).

Jestem w stanie siedzieć przy sprzęcie powiedzmy 4-8 godzin bez problemu ale więcej już nie za bardzo. Kiedyś tam w przyszłości chciał bym sobie dobudować kolumnę ale nie od razu Rzym zbudowano ...

Pozdrawiam.
alembiki
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Zbiornik prostopadłościenny

Post autor: Lootzek »

Cześć :) Takie pudło możesz sobie spokojnie poskładać i będzie działało.. bez pudła ;) Kojarzę bodaj dwóch kolegów którzy użytkowali coś takiego. Chłodnicę raczej skręć z rurki miedzianej, 12 mm lub ostatecznie 8 mm. A jako płaszcza do niej możesz użyć choćby rury kanalizacyjnej albo i zwykłego wiaderka. Deflegmator dorób koniecznie i raczej nie kombinuj z odstojnikami. Czas destylacji będzie zależał od mocy grzania i wydajności chłodnicy. W 8 godz. powinieneś się spokojnie zmieścić. Opisz dokładnie jakiej mocy masz grzałki i z czego, ale ogólnie proponowałbym taki system pracy: na wszystkich grzałkach rozgrzewasz szybko nastaw do wrzenia, potem dwie odłączasz, a na trzeciej, podpiętej przez regulator mocy (ważne!) prowadzisz psocenie. Aha, co do ceny kolumn, to rzecz względna, ale co do skomplikowania to się nie zgodzę ;)
Prosty aabratek bez bajerów to tak naprawdę kręcenie raz na jakiś czas jednym zaworkiem. Prostsze niż branie prysznica :P Zresztą, poczytaj uczciwie na forum co i jak z tą rektyfikacją i zrozumienie samo na Ciebie spłynie :D
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Zbiornik prostopadłościenny

Post autor: Dave »

Ja przy zbiorniku 60 litrowym mam grzałki 2x2000W a procesy smakowe prowadzę na jednej i w Twoim przypadku będzie podobnie skoro nie zamierzasz używać refluksu. Ponadto szycie kotła pod grzałki jest bez sensu przy cenie grzałek do ceny materiału na zbiornik plus robocizna, spawanie i trawienie. Taniej wyjdzie keg plus nowe grzałki nie wspominając o sztywności i wykonaniu.

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Zbiornik prostopadłościenny

Post autor: marcek10 »

Witaj. Nie wiem czy "gra warta świeczki" Tak jak kolega wyżej pisze grzałka to koszt 30-40zł szt. Do tego keg. można kupić za ok. 150zł wspawać co nie co i jest na początek i do dalszej rozbudowy ;) Koledze takie urządzenie Keg.30 + deflegmator 60.3 1m + chłodnica 3m fi8 nierdzewka + zawór spustowy 1/2cala wszystko na taboret wyszło 350zł. Jak by dołożyć grzałkę + mufę to 100zł No chyba, że blachę nierdzewną i robociznę masz za free ;)
Sam mam keg 50L. (jeszcze nie ocieplony) i rozgrzewanie trwa do 60min. grzałka 2x2000W. Myślę, że cały proces powinien trwać około 8 godz.
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zbiornik prostopadłościenny

Post autor: Roger »

xyxtof pisze:Drodzy forumowicze,

Czy ktoś z Was korzystał ze zbiorników o takim kształcie z powodzeniem ? Myślałem o tym, żeby zrobić to z blachy 1,5mm ale obawiam się, że może być mało sztywne. Na forum nie znalazłem za wiele na temat takiego kształtu kotła więc proszę o opinie za/przeciw.
Zbiornik będący prostopadłościanem ma tylko jedną zaletę - prościej go wykonać choć to tez nie do końca prawda jak rozrysujesz sobie siatkę takiej bryły i policzysz spawy ;)
Teraz wytrzymałość i rozłożenie ciepła ... nie bez kozery zbiorniki, bojlery czy garnki mają kształt walca ... ;) 1,5mm na walec byłoby OK pod warunkiem wzmocnienia (usztywnienia) góry przy prostopadłościanie moim zdaniem za cienka blaszka ;)
Zwiń z tego materiału walec i po problemie ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(

Autor tematu
xyxtof
10
Posty: 12
Rejestracja: czwartek, 9 kwie 2015, 18:32
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zbiornik prostopadłościenny

Post autor: xyxtof »

Lootzek pisze: Prosty aabratek bez bajerów to tak naprawdę kręcenie raz na jakiś czas jednym zaworkiem. Prostsze niż branie prysznica :P Zresztą, poczytaj uczciwie na forum co i jak z tą rektyfikacją i zrozumienie samo na Ciebie spłynie :D
Jestem więcej jak pewien, że masz rację (inaczej aabrateki nie były by tak powszechne) ale należę do tych co do nowości podchodzą ostrożnie ;) Zwłaszcza, że dotychczas stosowałem technologie "prymitywne" w porównaniu z w.w.

Jak sobie uprzytomniłem cenę materiału na co zwróciliście mi uwagę to rzeczywiście keg jest chyba opcją najtańszą. Hmmm ... ewentualnie mogę całość tak poskładać, żeby beczka leżała w poziomie i wtedy te moje grzałki powinny wejść.

Mam na warsztacie 3x grzałki po 2,5kW więc to może ciut za dużo nawet w porównaniu do tego co większość z Was stosuje. Ale z uwagi na to, że chce zaczynać na zestawie chłodnica+deflegmator toteż zależy mi na dużej mocy początkowej, żeby kocioł jak najszybciej nagrzać bo spodziewam się, że będzie długo pyrkało.

Dzięki za uwagi no i wracam do fazy projektowej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”