Witam,
Jako, że zostałem wywołany do tablicy postaram się odpowiedzieć bardziej szczegółowo na temat diagnozy stanu naszych grzałek przy pomocy zwykłego multimetru. Niezależnie czy mamy do dyspozycji chińską zabawkę czy przyzwoitej klasy multimetr musimy wziąć poprawkę na ograniczenia wynikające z możliwości sprzętu. Multimetr nie zapewni wiarygodnych pomiarów oporności izolacji ponieważ napięcie podczas pomiaru jest bardzo niskie a niektóre przebicia ujawniają się dopiero pod pełnym napięciem pracy. W warunkach domowych jest jednak cennym narzędziem diagnostycznym.
Sprawdzenie ciągłości elementu grzejnego.
Pomiar ciągłości elementu grzejnego.jpg
Przy założeniu, że grzałka 1500W przeznaczona jest do pracy pod napięciem 230V, jej oporność powinna wynosić teoretycznie 35,27Ω. Piszę teoretycznie, gdyż oporność elementu grzejnego na zimno jest z reguły mniejsza niż na gorąco. Dlatego mierząc zimną grzałkę możemy otrzymać pomiar odbiegający od wyliczeń teoretycznych, wskazujący że mamy do czynienia z grzałką o mocy większej niż wynikałoby to z jej oporu. Inną sprawą jest, że deklarowana moc bywa czasem różna od rzeczywistej i to całkiem niemało.
Ten pomiar pozwala więc określić stan grzałki oraz tylko z grubsza jej moc. Potrzebny miernik o możliwie małym zakresie pomiarowym (np 200Ω). Spodziewamy się wartości w zakresie od kilkunastu do kilkudziesięciu omów. Brak pomiaru (przerwa) lub wartości rzędu kΩ wskazują na uszkodzenie elementu grzejnego.
Sprawdzenie ciągłości przewodu ochronnego.
Pomiar ciągłości PE.jpg
Bardzo ważny dla naszego bezpieczeństwa pomiar, wskazujący czy nasz zbiornik (i kolumna) mają galwaniczne połączenie z przewodem ochronnym. Mierzymy na najniższym zakresie pomiarowym. Przed pomiarem zwieramy elektrody miernika i sprawdzamy wskazanie. Oporność powinna być zbliżona do zera. Po podłączeniu do mierzonego obwodu wartość pomiaru powinna być stabilna i pozostać zbliżona do otrzymanej po zwarciu elektrod miernika. Przerwa lub wartości rzędu dziesiątek lub setek omów, albo zmieniająca się wartość pomiaru sugerują, że połączenie zostało przerwane albo jest niewystarczające.
Pamiętajmy, że pomiar multimetrem pozwala nam jedynie ocenić,
czy istnieje połączenie ale nic nie mówi o jakości tego połączenia. Jeżeli na przykład przewód się odłączył i przez przypadek dotknął metalowej powierzchni zbiornika multimetr pokaże, że wszystko jest w porządku. Należy więc sprawdzić czy punkt przyłączenia przewodu zerowego do zacisku wtyczki jest solidnie zakręcony oraz połączenie przewodu ochronnego ze zbiornikiem nie uległo korozji lub rozłączeniu. Wskazane jest delikatne pociągnięcie za przewody aby upewnić się, że są solidnie podłączone i dokręcone.
Sprawdzenie izolacji grzałki.
Pomiar izolacji.jpg
Pomiar zaczynamy od najwyższego zakresu miernika (MΩ). Jeżeli miernik pokazuje przerwę to nie ma powodu do zmartwień. Pamiętajmy, że dobra izolacja ma oporność rzędu dziesiątek lub setek MΩ, i jest niemierzalna przy pomocy zwykłego multimetru. Jeżeli pomiar jest większy niż 1MΩ i nie zmienił się w czasie od ostatniego mierzenia (tygodnie, miesiące), również możemy spać spokojnie. Niektóre grzałki mają taką urodę, że ich izolacja ma mniejszą oporność.
Gorzej się sprawy mają, kiedy wyłącznik różnicowy wyłącza się za każdym razem kiedy podłączymy kolumnę. Taki stan rzeczy może ale nie musi oznaczać uszkodzenie grzałek i nieprzyjemną konieczność wymiany. Przyczyna awarii może tkwić również w zamokniętych połączeniach grzałek, albo mokrych wtyczkach grzałki lub przedłużacza jeżeli używamy takowego. Jeżeli wystąpiła taka sytuacja, należałoby sprawdzić oporność izolacji mierząc na wtyczce przedłużacza, następnie odpiąć przedłużacz i zrobić pomiar na wtyczce grzałki, a jeżeli rezystancja jest nadal niska, to zmierzyć oporność izolacji samej grzałki po odłączeniu przewodów. Jest szansa, że przyczyna problemów nie tkwi w grzałce. Dobrą stroną takiej sytuacji jest to, że daje się łatwo zdiagnozować. Spadek wartości oporności izolacji powodujący zadziałanie wyłącznika różnicowoprądowego (dla napięcia 230V i wyłącznika różnicowego 30mA, poniżej 7667Ω niezależnie od mocy grzałki) daje się łatwo zmierzyć każdym multimetrem.
Najtrudniejszą do zdiagnozowania jest sytuacja gdy wyłącznik różnicowy wyłącza się od czasu do czasu podczas pracy kolumny a nasze pomiary niczego nie wykazują. Może to oznaczać że pojawiają się przebicia izolacji ujawniające się dopiero podczas pracy przy podwyższonym napięciu. Aby poprawnie zdiagnozować takie uszkodzenie konieczne będzie użycie megaomomierza do pomiaru izolacji.
Połaczenie równoległe grzałek
Połączenie równoległe.jpg
Przyjmijmy, że grzałki mają moc 1500W każda. Przy połączeniu równoległym moc wyniesie 3000W. Jeżeli wszystko jest w porządku oporność elementów grzejnych połączonych równolegle powinna wynieść 17,6 Ω. Pomiar o wartości 35,3 Ω wskazuje, że jedna grzałka uległa uszkodzeniu, albo się odłączyła. Przerwa w jednej z grzałek spowoduje spadek mocy o połowę, ale układ będzie działał nadal.
Połączenie szeregowe grzałek
Połączenie szeregowe.jpg
Przy jednakowych grzałkach 2x1500W moc w połączeniu szeregowym wyniesie 750W.
Na każdej z połączonych grzałek wydzielać się będzie moc 375W co oznacza czterokrotnie mniejszą gęstość mocy. Najlepszy rozkład mocy wystąpi kiedy grzałki mają jednakową oporność. Taki układ powinien również znacznie wydłużyć żywotność grzałek. Wartość oporności mierzonej w połączeniu szeregowym jest sumą oporności każdej z grzałek czyli wyniesie w tym przypadku 70,6 Ω. Przerwa w jednej z grzałek spowoduje awarię całości.
Dla lubiących wiedzieć więcej załączam arkusz excel z formułami wspomagającymi dokonywanie przeliczeń.
Pozdrawiam
Aquila
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.