Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Niestety nie mam skali ujemnej. Co do temperatury, u mnie w mieszkaniu centralne i właściwie w najchłodniejszym miejscu jest 23 stopnie, lepszym rozwiązaniem będzie piwnica? Tam pewnie jest poniżej 20 stopni.
Ok, to czekam kilka dni, bo co2 generalnie cały czas się unosi, więc oznaka, że jeszcze jakaś praca jest. To poczekać do ustania gazowania? czy sugerować się cukromierzem?
Ok, to czekam kilka dni, bo co2 generalnie cały czas się unosi, więc oznaka, że jeszcze jakaś praca jest. To poczekać do ustania gazowania? czy sugerować się cukromierzem?
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Docisnąłem korek, uszczelniłem dodatkowo parafiną. i właściwie to samo. Gąsior dziurawy raczej nie jest Przeniosłem do innego pokoju o temp 22-23 stopnie. Czyli kilka dni jeszcze mam przeczekać?
Ostatnio zmieniony środa, 2 paź 2013, 12:55 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Poczekaj, aż trochę się wyklaruje i opadnie większość osadu i zlewaj wino znad niego. Później odstaw je w balonie w spokoju, najlepiej do zimnej piwnicy. Tam wyklaruje się w spokoju i dojdzie do ładu wewnętrznego. Za jakiś czas zlejesz je znów, powtarzając te czynności, aż będzie klarowne i nie będzie zrzucało osadu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Ok, bąbelki właściwie ustały, zlałem z nad osadu, gąsiorek oczyściłem, zlałem z powrotem, zatkałem korkiem z rurką i do piwnicy do temperatury 18/19 stopni. Resztka poszła do butelki tak jak koledzy podpowiedzieliście Czy teraz resztę drożdży unicestwić piro? Czy zostawić jak jest i niech się klaruje?
Ostatnio zmieniony sobota, 5 paź 2013, 17:53 przez gr000by, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Witam,
Mija właściwie 5 miesięcy, zlałem już dwa razy winko, dzisiaj zaglądałem do niego, cały czas w temp. ok 10-12 stopni i jeszcze jakaś odrobina osadu się zbiera na dnie. Jedynie zastanawia mnie fakt, że wino nadal jest mętne. Czas, żeby brać się za klarowanie?
Mija właściwie 5 miesięcy, zlałem już dwa razy winko, dzisiaj zaglądałem do niego, cały czas w temp. ok 10-12 stopni i jeszcze jakaś odrobina osadu się zbiera na dnie. Jedynie zastanawia mnie fakt, że wino nadal jest mętne. Czas, żeby brać się za klarowanie?
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Spróbuj powalczyć za pomocą pektoenzymu (http://alkohole-domowe.com/forum/klarow ... t9469.html), moje gronowe z labruchy wyklarowało się błyskawicznie po dodaniu pekto po skończonej fermentacji.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Też mam trudno klarujące się wino gronowe. Stoi sobie i nic. Jest po piro, więc nie pracuje. Używałem pektoenzymu stosując się do tego co pisał Kolega gr000by. I nic. Dymion stoi w niskiej temperaturze, stał nawet na mrozie. I nic. Jakiś czas zrzucało osad. Potem przestało i jest dalej mętne. Mam czas i mi to nie przeszkadza, ale nie ma też postępu w klarowaniu. Oporne jest też na inne metody. Wino prawdopodobnie skończy w kuchni - jako wino do potraw.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Oporność w klarowaniu win jest różna i w jednym przypadku mogą pomóc podstawowe zabiegi jak
zaaplikowanie piro czy pektoenzymu, a nawet zabieg wymrażania, gdzie możemy oprócz sklarowania osiągnąć spadek kwasowości wina poprzez wytrącenie się kamienia winnego. Jest jeszcze wiele środków
do klarowania: http://www.sklep.winiarz.pl/index.php?o ... 5&Itemid=9. Często trzeba uzbroić się w cierpliwość i dać więcej czasu dla dojrzewania naszego wina. Moim sprawdzonym sposobem dla poprawienia klarowności jest dolanie niedużej ilości wina sklepowego. Powoduje to korzystne zmiany w procesie klarowania.
zaaplikowanie piro czy pektoenzymu, a nawet zabieg wymrażania, gdzie możemy oprócz sklarowania osiągnąć spadek kwasowości wina poprzez wytrącenie się kamienia winnego. Jest jeszcze wiele środków
do klarowania: http://www.sklep.winiarz.pl/index.php?o ... 5&Itemid=9. Często trzeba uzbroić się w cierpliwość i dać więcej czasu dla dojrzewania naszego wina. Moim sprawdzonym sposobem dla poprawienia klarowności jest dolanie niedużej ilości wina sklepowego. Powoduje to korzystne zmiany w procesie klarowania.
Ostatnio zmieniony środa, 5 mar 2014, 19:46 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Jeżeli pektoenzym nie pomaga to znaczy, że może brakuje w winie tanin (zmętnienie powoduje nadmiar białek)? Może trochę dębu średnio pieczonego pomoże sklarować wino?
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Temat opornego wina gronowego/winogronowego poruszony był u winiarzy http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=32116.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 7344
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Wino gronowe - z różowego owocu. Za szybka fermentacja?
Proszę bardzo;
http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=16527
http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=16527
SPIRITUS FLAT UBI VULT