Strona 1 z 1

Czajkus Blog

: środa, 14 sie 2013, 15:54
autor: Czajkus
Witam,
Założyłem bloga na temat - głównie historii polskich alkoholi - prace nad rozwojem trwają.
http://blog.czajkus.com

Zachęcam do komentarzy

Pozdrawiam
Czajkus

Miesięcznica Bloga

: piątek, 13 wrz 2013, 10:57
autor: Czajkus
Po miesiącu działalności 47 wpisów związanych z alkoholem!
Kilka dotyczy tajnego gorzelnictwa :odlot:

Zapraszam
http://blog.czajkus.com :czytaj:

Pozdrawiam
Czajkus

Re: Czajkus Blog

: piątek, 13 wrz 2013, 14:04
autor: Tutenchamon
Gratuluję bloga, super kolekcja małych buteleczek, też kiedyś zbierałem, ale miałem ich może z 30, przyszedł czas, że wszystkie wypiłem :) Dużo fajnych ciekawostek!

Re: Czajkus Blog

: piątek, 13 wrz 2013, 16:21
autor: gr000by
Tak zerknąłem przelotem na bloga i dział "O mnie" i tak przypomina mi się rozmowa z jednym z pasażerów na trasie Rzeszów-Kraków o miniaturkach alkoholi. Nie wiem tylko jak to zweryfikować :D?

Re: Czajkus Blog

: piątek, 20 wrz 2013, 09:56
autor: Czajkus
Tak pamiętam :)
Teraz Polski-Bus jest i przestałem jeździć samochodami - co jednak miało plusy bo kilka osób się poznało!

Re: Czajkus Blog

: niedziela, 10 lis 2013, 13:50
autor: Czajkus
Dzisiaj zamieściłem setny wpis na blogu! Zawiera on opis technologii produkcji wódki w Polsce w 1675 r. :) Polecam
http://blog.czajkus.com/?p=1757&preview=true

Re: Odp: Czajkus Blog

: niedziela, 10 lis 2013, 14:04
autor: Pretender
Z przyjemnością zaglądam i poznaję historię ;-)

Re: Czajkus Blog

: środa, 14 maja 2014, 08:31
autor: Czajkus
Witam,
Nie wiem czy znacie mój blog a dzisiaj zamieściłem 200 wpis o pomyśle na masową produkcję starki w dwudziestoleciu międzywojennym :)
http://blog.czajkus.com/blog/2014/05/14 ... ji-starce/

Pozdrawiam
Czajkus

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 8 sty 2015, 09:30
autor: Czajkus
Witam,
A dzisiaj czas przyszedł na 300 wpis :) tym razem z listą Gorzelni i Fabryk wódek działających w Galicji w 1901 r. Wyszło 622 pozycje.
http://blog.czajkus.com/blog/2015/01/08 ... -w-1901-r/

Pozdrawiam
Czajkus

Pigwówki

: poniedziałek, 6 kwie 2015, 11:26
autor: Czajkus
Witam,
Za dwa tygodnie będę przeprowadzał z kolegami - Wielki Test Pigwówek. Zgromadziłem już 50 pigwówek sklepowych i domowych. Za pigwówki przyjmują nalewki (i inne alkohole) z pigwy lub pigwowca. Kilka pigwówek jeszcze mam dostać. Mam nadzieję, że damy radę przeprowadzić ten test rzetelnie.

http://blog.czajkus.com/blog/2015/04/03 ... k-czesc-1/

Pozdrawiam
Czajkus

Re: Czajkus Blog

: poniedziałek, 6 kwie 2015, 12:05
autor: janik
Gratuluję pomysłu i doskonałej realizacji projektu :klaszcze: .

Pozdrawiam.

Re: Czajkus Blog

: poniedziałek, 6 kwie 2015, 16:24
autor: Zbynek80
Nigdy nie piłem nalewki z Pigwy czy Pigwowca, a są to popularne trunki i tak mi po głowie chodzi aby może w tym roku zrobić. Tylko zastanawiam się jak to smakuje. Jaki to ma smak, do jakiegoś smaku owocu można to porównać ?

Re: Czajkus Blog

: poniedziałek, 6 kwie 2015, 17:57
autor: k.kolumb
Zbynek - to jest kwaśne, ile byś nie posłodził, ale kwaśność miła i szlachetna, żadna tam cytryna. Dla kobiet i mężczyzn. Super nalewka.

Re: Czajkus Blog

: poniedziałek, 6 kwie 2015, 17:59
autor: Pretender
Do żadnego. Kwaśne toto jak nie wiem co. Ale dodatek cukru zmienia w ambrozję. W 2013 r. Zrobiłem pierwszy raz, w 2014 poprawiłem ale większą ilość. Rewelacja. Ja zalewam posiachane kawałki pigwowca 50% destylatem. Dla mnie bomba.

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 23 kwie 2015, 13:34
autor: Czajkus
Witam,
Test ma się odbyć w niedzielę. Mam nadzieję, że z kolegą Łukaszem Gołębiewskim podołamy, bo wychodzi mi, że do przetestowania będzie aż 67 Pigwówek!
http://blog.czajkus.com/blog/2015/04/03 ... k-czesc-1/
http://blog.czajkus.com/blog/2015/04/22 ... k-czesc-2/

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 30 kwie 2015, 08:28
autor: lesgo58
Gratulacje - nasi górą... :klaszcze: :respect: :punk:
http://blog.czajkus.com/

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 30 kwie 2015, 09:16
autor: radius
O kurczątko, jakby powiedziała siostra Basen :) Nie spodziewałem się. Jesteśmy z wawaldkiem w ścisłej czołówce :D Chyba wieczorem dziabnę kieliszeczek nalewki z tej okazji :odlot:

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 30 kwie 2015, 10:55
autor: Czajkus
Witam,
Kolega Łukasz Gołębiewski, który ma dużo większe doświadczenie w ocenie niż Ja, tak ocenił to dwie Pigwówki:
@radius Nalewka z Pigwowca 2012 r.
Barwa: rdzawo-ruda
Zapach: bardzo przyjemny aromat ciasta drożdżowego
Smak: herbaciana, do tego gorzkie nuty – piołun i angostrua, które świetnie komponują się z miodową słodyczą
Uwagi: -
Ocena: 8

i @wawaldek11 Nalewka domowa z dorodnych owoców pigwowca japońskiego 2010 r.
Barwa: ruda - pomarańczowa
Zapach: dębina z sherry i rum
Smak: bardzo słodka – śliwki w czekoladzie. Bardzo deserowa i bardzo smaczna
Uwagi: -
Ocena: 8

Ja dałem po 6.

Jeszcze link do tego konkretnego wpisu z wynikami Wielkiego testu Pigwówek
http://blog.czajkus.com/blog/2015/04/29 ... -3-wyniki/

Pozdrawiam
Czajkus

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 30 kwie 2015, 12:25
autor: wawaldek11
Radiusie - nie wyżłop całego zapasu ;)
Wiesz ilu jest chętnych na kieliszeczek mistrzowskiej nalewki?
Ja to chyba po znajomości dostałem punktację, bo nalewka jest zrobiona z przemarzniętych, zbieranych w śniegu owoców pigwowca. Z ok. 1,5 kg wyczarowałem ponad 5l nalewki. Tyle, że na spirytusie z akcyzą - wtedy jeszcze nie destylowałem. Pokrojone owocki zalewałem alko trzy razy, później je zagotowałem i odcisnąłem w ściereczce jak serek :) Póżniej jeszcze z miesiąc filtrowałem rozbełtaną galaretkę pigwową. Wycisnąłem wszystko z owoców - nawet trochę niepotrzebnej cierpkości ;)
Dobrze, że Czajkus przypomniał mi o niej swoją akcją, bo stała biedna w kącie szafy :)
Z tym rumowym smakiem to chyba jakaś sugestia lub autosugestia - wiecie, że robię rum i we wszystkim go czujecie :mrgreen:
Ja wtedy nie wiedziałem jak się robi rum i na pewno teraz nie dodałem do nalewki.

Re: Czajkus Blog

: wtorek, 5 maja 2015, 14:59
autor: Czajkus
Tutaj jeszcze relacja drugiego z jurorów - Łukasza Gołębiewskiego
http://spirits.com.pl/degustacja-w-ciemno-68-x-pigwa/

Re: Czajkus Blog

: wtorek, 5 maja 2015, 23:15
autor: wawaldek11
Zapytam też tutaj ;)
Możecie mi podpowiedzieć skąd w pigwówce biorą się egzotyczne i nie tylko aromaty i smaki?
Np.: w aromacie: dębina, sherry, rum; w ustach bardzo słodka – śliwki w czekoladzie. To tylko opis jednej :wink: A nalewka zrobiona z owoców pigwowca, cukru, spirytusu i wody.
Na podstawie amatorskiej wiedzy mam swoją teorię, ale chciałbym usłyszeć mądre słowo od znawców tematu.
Bo nie przypuszczam, że to tylko poetycka twórczość degustatorów :)

Re: Czajkus Blog

: środa, 6 maja 2015, 00:10
autor: Lootzek
Jednym słowem? Proszę uprzejmie: Estry :D

Re: Czajkus Blog

: środa, 6 maja 2015, 03:34
autor: wawaldek11
A ja w kilku słowach: domyślam się, ale jakie , kiedy i dlaczego. To nie jest fermentacja. Jaki możemy mieć wpływ na ich powstawanie?

Re: Czajkus Blog

: środa, 6 maja 2015, 07:35
autor: lesgo58
Wpływ mamy w momencie decyzji o długości maceracji. Kolejności maceracji. Czyli cukier i wódka - albo odwrotnie. Razem albo osobno. Zaczniemy od cukrów - to sprowokujemy zaczątek fermentacji itp. Jakość i ilość innych dodatków. Nie bez znaczenia jest też dojrzałość i gatunek owoców.
Podam na przykładzie śliwek do jakich mam co roku dostęp. Są to węgierki ale dwóch różnych odmian. Z jednej wychodzą mi nalewki jakbym robił ze śliwek wędzonych/pieczonych, a z drugich wychodzi normalna śliwkowa nalewka. O innych doznaniach smakowo-węchowych nie wspomnę. Intensywność i różnorodność doznań jest co roku inna. Jednego roku wychodzi wspaniała zrównoważona nalewka - innego przeciętna. To samo tyczy innych owoców. Itp. Myślę, że powtarzalność przy nalewkach jest mocno przypadkowa i trudna do ogarnięcia.
To tak w skrócie telegraficznym, bo ten temat to niekończąca się historia...

Re: Czajkus Blog

: środa, 6 maja 2015, 07:47
autor: radius
lesgo58 pisze:Nie bez znaczenia jest też dojrzałość i gatunek owoców.
Moim zdaniem, to ma największe znaczenie :)
Gatunek owocu, rodzaj gleby na jakiej rośnie roślina, wilgotność i nasłonecznienie w procesie dojrzewania, czas zbioru owoców to są zmienne, które w największym stopniu decydują o wrażeniach smakowo zapachowych gotowej nalewki. W następnej kolejności dochodzi czas maceracji i na koniec to, co napisał lesgo58, kolejność - cukier lub spirytus :ok:

Re: Czajkus Blog

: środa, 6 maja 2015, 07:56
autor: Lootzek
Masz alkohol, masz kwasy w owocach, stąd już krótka droga do estrów, a dodatkowo z owoców całe mnóstwo "gotowych" związków aromatycznych. Często zaleca się przecież by nalewki stały w nasłonecznionym miejscu, dostarczasz więc i energię.

http://www.poczujchemie.amu.edu.pl/zala ... ach1.0.pdf

A jaki możemy mieć wpływ na ich powstawanie? Podejrzewam że przy takiej ilości zmiennych jeśli chodzi o skład i proporcje zawartych w owocach związków, możemy pokusić się tylko o eksperymenty polegające na różnych warunkach maceracji. Mam tu na myśli różne stężenia alkoholu, macerowanie w obecności światła, bądź w ciemności, w cieple, w chłodzie.. No i korzystanie z doświadczeń poprzedników tworzących daną nalewkę, a i tak pewnie identycznego efektu nie uzyskamy :)

Edit: Oj.. Koledzy mnie uprzedzili ;)

Re: Czajkus Blog

: środa, 6 maja 2015, 12:26
autor: wawaldek11
Dziękuję za wyjaśnienia :poklon;
Są one zgodne z tym, co ja przypuszczałem.

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 7 kwie 2016, 12:47
autor: Czajkus
Wpis sprawdzający na temat historii polskiej wódki
http://blog.czajkus.com/2016/04/07/600- ... oniecznie/

Polecam
Czajkus

Re: Czajkus Blog

: czwartek, 7 kwie 2016, 13:58
autor: zielonka
"Na końcu spotkania wstałem i powiedziałem co wiem na temat polskiej wódki w 1405 r. "

No to już kolejnego zaproszenia nie będzie.
A głos na wyborową to wg. mnie słusznie, nadaje się do picia przynajmniej.