Alkohole-Domowe.com

Witam szanownych psotników Mam pytanie: ponieważ jestem nowy na forum proszę o odpowiedz bardziej doświadczonych. Posiadam taki sprzęt, ale jeszcze go nie używałem dopiero zacierek kończy pracować Psocił już ktoś na takiej kolumnie? Ja na pewno opisze co mi wyszło, ale póki co czekam na jakieś komentarze do tej kolumny czy to się nadaje, czy nie?

Jeżeli jeszcze nie pracowałeś na tym sprzęcie, to go czym prędzej odeślij sprzedawcy. Ten sprzęt jest niebezpieczny, a praca na nim może prowadzić do wybuchu.

Jeżeli będę pracował na jednym systemie a nie na dwóch na raz, to raczej nic sie nie stanie ??

Zygmunt dobrze Ci radzi. Jeśli masz możliwość, to oddaj ten sprzęt. Poświęć kilka dni na czytanie tej skarbnicy wiedzy. Kup lub zrób odpowiedni sprzęt, który nie będzie tak niebezpieczny.

Producent tego sprzętu to idiota. Wystarczy zamknąć jeden zawór, żeby zrobić jebudu*. Sprzęt nawet ostrożnie używany nie będzie działał prawidłowo (porównywalnie z wersją ekonomiczną zalecanych obecnie konstrukcji). Oddaj go i nie kupuj niczego więcej u tego sprzedawcy.

* w najlepszym wypadku problemy lokalowe i niewygodne pytania, w gorszym - poważne zagrożenie zdrowia i życia

Ale chyba nie będziesz grzał na zamkniętym zaworze?
Brak też termometru na kolumnie, ten w kegu to jak umarłemu kadzidło.
Dużo zapłaciłeś za ten sprzęt?

Panowie, może podpowiecie koledze jak dobrze i niedrogo przerobić to cudo.
Przecież nie trzeba od razu wyrzucać Keg już jest, trochę rury dokupić i bardzo fajny sprzęcik będzie. Pomóżcie, każdy w miarę możliwości.

Eh, o tym sprzęcie na forum jest lekko licząc kilkanaście stron. W skrócie- wypierdzielić oba zawory, wspawać miejsce na sondę termometru (chyba, że uda sie wykorzystać gwint zaworu "pseudopowrotu"), wypełnić czymś normalnym i uzywac jako kolumny CM.

Kolega po pierwsze nie wyraził takiej chęci otrzymania pomocy.
Kolumna jest do przerobienia i to w dosyć nieskomplikowany sposób. Pytanie czy ma dojście do dobrego spawacza?

Ja posiadam taki sprzęcik, sam go zmontowałem, posiada ref lux wewnętrzny jako zimne palce, i zewnętrzny jako zawór. osobiście nie używam zewnętrznego bo się nie sprawdza( zawór jest ze zwykłego kranu i ciężko go ustabilizować by odrobina cieczy była odbierana a reszta s powrotem do kolumny). Fakt morze wybuchnąć, ale to już trzeba być mega typem żeby do tego dopuścić, wystarczy ustabilizować kolumnę na określony odbiór i sama pracuje. Ja jestem w pełni zadowolony, wyplenienie mam miedziano szklane i działa sprawnie. Świetny sprzęt na rozpoczęcie przygody (lepsza jest tylko kana dziadkowa na naukę )

Destylat jest czyściutki, i jestem w stanie odbierać 95%, oczywiście możemy też mniejszy % w zależności jak mocno będziemy chłodzić zimnymi palcami.
Takie jest moje zdanie i narazie jestem zadowolony.

Crooatoon pisze:wypełnienie mam miedziano szklane i działa sprawnie...Destylat jest czyściutki, i jestem w stanie odbierać 95%,

Jeżeli to prawda to gratuluję, ale osobiście radziłbym wymienić alkoholomierz

major pisze:Producent tego sprzętu to idiota. Wystarczy zamknąć jeden zawór, żeby zrobić jebudu*.

Crooatoon pisze:Fakt morze wybuchnąć,

Absolutnie nie chcę Cię obrażać poprzez przytoczenie poprzedniej wypowiedzi. Po prostu można godzić się na pewne kompromisy - również w kwestiach bezpieczeństwa, ale w tym przypadku jest to przynajmniej mocno dyskusyjne.

Jestem zwolennikiem budowy w Polsce elektrowni atomowych. Co jakiś czas tłumaczę przewodnika oprowadzającego po nieczynnej elektrowni sowieckiego projektu. Na własne oczy widzę, że konieczne jest stosowania zabezpieczeń adekwatnych do podejmowanego ryzyka - w każdej działalności. Ryzyko związane z wystąpieniem jebudu jest na tyle poważne, że czuję się zmuszony do nieuprzejmego nazywania ludzi decydujących się na konstrukcje znacząco zwiększające takie zagrożenie.

Mam nadzieję, że jak najdłużej pozostaniesz zadowolony. Sam będę zadowolony, kiedy zrozumiesz swój błąd i zrobisz coś w celu ograniczenia zagrożenia - pal licho problemy związane z efektywnością.

radius pisze:

Crooatoon pisze:wypełnienie mam miedziano szklane i działa sprawnie...Destylat jest czyściutki, i jestem w stanie odbierać 95%,

Jeżeli to prawda to gratuluję, ale osobiście radziłbym wymienić alkoholomierz

A dziękuję, odrobina sprawnego oka przy stabilizacji kolumny i taki efekt jest. Osobiście jestem zadowolony z efektów. Nie muszę wymieniać alkoholomierza, bo działa wzorowo.
pozdrawiam

A nie chcesz czasem, tak dla pewności, zmierzyć sobie rzeczywistej mocy uzyskanego destylatu Robię to w laboratorium i całkowicie za darmo

Dzięki za propozycję, pomyślę nad tym i z pewnością się do ciebie odezwę pozostaje przesyłka, ale to już mały koszt

Sam zastanawiam się czy taką kolumnę sobie pospawać.

Nie żartuj
Na własne życzenie chcesz mieć w domu bombę Jeżeli masz możliwości warsztatowe to zapomnij o tym badziewiu, poczytaj forum i rób Aabratka lub Bokakoba

keg341 pisze:Sam zastanawiam się czy taką kolumnę sobie pospawać.

Od paru dni, kilka razy dziennie mówię, że nie skakałem przez ognisko, tylko się potknąłem. Nie czyni to ze mnie mniejszego idioty, ale wolałbym już chyba mieć nauczkę za debilizm, a nie za zwykłą nieuwagę.

Jeśli chcesz budować coś niebezpiecznego, to podaj jakiś powód, dla którego nie jest to przynajmniej słabowaniem na umyśle...

Jeśli masz już "producenta", to niech jeszcze podepnie Ci taboret gazowy do instalacji w domu albo wyburzy parę ścian...