Strona 1 z 1

Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 11 mar 2013, 15:39
autor: popek1990
Witam wszystkich forumowiczów.

Stałem się posiadaczem kilkudziesięciu słoików starych, oraz bardzo starych przetworów.

Przetwory jakie mam to : dżemy i soki z przeróżnych owoców ( minimum 4 lata ) miody pszczele zbarylone - również bardzo stare, oraz kilka butelek nalewek robionych domowymi sposobami kilka dobrych lat temu, z nalewek na spodzie zrobił się cukier, a na górze gęsty płyn...

Wiem, że o taki materiał ciężko, więc chcę wykorzystać to jak najlepiej, i nie zmarnować tego.

Teraz mój dylemat.
Zacier czy wino :?: :?: :?:

Teraz jestem trochę takiej myśli, że na zacier szkoda takiego starego materiału, przecież można go zrobić niemal z wszystkiego.
Mogło by jednak wyjść z tego bardzo dobre wino.

:help: :help: :help:

Za odpowiedź będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 11 mar 2013, 16:23
autor: BartekBartek1
Ja to widzę tak jak ja zrobiłem z 3 dużymi skrzynkami słoików. Beczka+bayanusy+soki,kompoty+cukier do 20*blg+ok.18dni. Jedno pędzenie lub dwa (ja tylko raz). Wyszedł 60% trunek o miłym aromacie i wspaniałym słodkawym smaku. Polecam i pozdrawiam Bartek :)

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 11 mar 2013, 22:30
autor: popek1990
Domyślam się, że trunek wyszedł dobry, jednak myślę, że robiąc wino mógłby wyjść jeszcze lepszy i było by tego więcej.. kładę nacisk na jakość, a nie na moc.

Byłem dziś w piwnicy, poczytałem przylepki na słoikach i co zobaczyłem ?
Nalewki, soki z roku od 1984... (pozostałości po świętej pamięci niewidomym organiście)

Mam do tego duży sentyment, alkohol który z tego zrobię chcę przetrzymać równie długo i nadal myślę, że szkoda tego na bimber.

Prosiłbym o komentarze bardziej doświadczonych ludzi w tej branży.

Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 mar 2013, 01:22
autor: NASTAWIONY
Trzymam w piwnicy już półtora roku takie winko ze starych soków. Ale nie dlatego, że takie dobre i jest na większe święta ;) jak chce się napić alkoholu bez przyjemności jego picia to sięgam po nie.
Dlatego lepiej zrobić z tych soków '"zacier", tym bardziej że są czteroletnie. Robiłem ostatnio taki nastaw, dla wzbogacenia smaku dodałem trochę zboża.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 mar 2013, 15:35
autor: mtx
Super wina to z tego napewno już nie zrobisz, tym bardziej, że z nalewek ono nie wyjdzie przez zawartość
alokoholu - więc nalewki możesz odedestylować (po lekkim rozcienczeniu), to co z nich zostanie (smakowy
i słodki dunder) użyj jako dodatek do reszty nastawawu z pozostałych soków, zmierz Blg, doprowadź je
do odpowiedniego poziomu (20-22blg) i zadaj drożdże - tylko nie baw się w bayanusy i daj jakieś turbo do
nastawów owocowych, pózniej przedestyluj, to co otrzymasz zapraw dębem i zostaw do dojrzewania na
mimum rok - trunek wyjdzie bardzo smaczny i będziesz się mógl nim chwalić :ok:
Z kolei z miodu możesz próbować zrobić różne pitne miody - ale to już nie moja działka i o miodach "musi" sie
wypowiedzieć ktoś mądrzejszy :ok:

Pozdrawiam :piwo:

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: środa, 13 mar 2013, 23:40
autor: popek1990
Witam.
Wasze posty mnie zniechęciły do zrobienia z tego wina.
Najbardziej do tematu wniósł post wyżej.

Nalewek jest zbyt mało, aby je odestylować.

Przedmówca radzi, aby nastaw doprowadzić do 20-22blg i dodać drożdże.

W życiu robiłem tylko jeden nastaw "zacierowy"

Dodając soki, dżemy + nalewki i, miód + zarobić to z wodą i cukrem aby otrzymać blg20-22, następnie dodać drożdże, postoi do czasu, aż przestanie pracować. Wtedy destylacja i ma być ?

Dobrze zrozumiałem przesłanie przedmówco ? :D

Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: piątek, 15 mar 2013, 12:32
autor: mtx
Ile jest tych nalewek?
A jeśli jest ich faktycznie mało to ja nastaw zrobił bym tak:
Dżemy i soki rozrobiłbym wodą, doprowadził do odpowiedniego Blg., zadał drożdże i fermentował,
następnie po zakonczeniu fermentacji dolał nalewki, wszystko wymieszał i dopiero w takiej postaci
to destylował - bo jeśli dolejesz nalewki przed fermentacją, to nie wiem czy Ci drożdże wszystko
przerobią (może być zbyt wysokie stężenie alko. w nastawie i drożdże po prostu padną od tego).
A z miodem do tego nastawu bym uważał, bo po destylacji mocno go będzie czuć i prawdopodobnie
"zagłuszy" smaki tych soków, dżemów itd. A pozbyć się tego smaku (miodu) będzie bardzo ciężko,
więc nie wiem czy jest sens dodwania wszystkiego razem :bezradny:
Jeśli chcesz też ten miód użyć jako składnik nastawu do destylacji, to lepiej zrób z niego osobny
nastaw i osobno przedestyluj - dostaniesz destylat z posmakami miodu który też po starzeniu bedzie :ok:

Pozdrawiam :piwo:

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 lis 2013, 20:17
autor: popek1990
Witam, chwile mnie nie było w tym temacie.
Materiał do przerobienia leżał do dziś.
Dziś zrobiłem tak jak pisaliście.
Miałem około 23l soków z dżemami. Do tego dodałem około 6l wody z 2kg cukru. BLG pokazuje około 20 ale nie wiem czy jest prawdziwe, ponieważ całość jest trochę gęsta i to może psuć wynik.

Jutro dodam drożdże turbo fruit z spirit fermu.

I co gdy Blg osiągnie 0? Robić tak jak z winem czyli przez szmatę lnianą wycisnąć a pozostałość zalać jeszcze raz wodą z cukrem? Czy może lepiej pozostałość zalać spirytusem ( tak doradzali w jednym z tematów tego forum ).

Chcę z tego wyciągnąć jak najwięcej i najlepiej, bez marnotrawstwa. :freak:

Grał będę na Aabartku z dzieloną kolumną, a dokładniej na 30cm z wypełnieniem miedzianym.
Będzie to moje pierwsze granie na owocówkach, do tej pory była tylko cukrówka. Rady mile widziane.
Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 lis 2013, 22:07
autor: ta_moko
Możesz trochę przecedzić i wtedy zmierzysz rzeczywiste Blg.
Po zejściu do 0Blg nie będziesz miał co odciskać. Zostanie sam muł bez zapachu i smaku (po dżemach). Drugiego nastawu na tym nie zrobisz. Jeżeli zastosujesz turbo fruit to rzeczywiście możesz mieć dużo, ale niekoniecznie najlepiej. Zastosuj jakieś drożdże winne, destylat będzie bardziej aromatyczny.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 lis 2013, 22:37
autor: popek1990
ta_moko dzięki za odpowiedź.
Mówisz, że jak będzie 0 blg to wszystko siądzie na dno?
Gdy robię wino, to wszystko zwykle idzie w górę nie w dół.

Obecnie tych owoców jest naprawdę sporo, z 10słoików dżemów,truskawki, drelowane wiśnie, śliwki i soki...

Nie daje mi jeszcze jedno spokoju, czy nie dałem za mało wody na tyle materiału? 6l wody na jakieś 23l takiego materiału to nie mało ? Zapas w beczce jest .

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 lis 2013, 23:10
autor: gr000by
Rozrób nastaw do 22-25 BLG i będzie gites. Nie kieruj się ilością wody, tylko stężeniem cukru w nastawie i wodę dolewaj jak jest zbyt wysokie. Drożdże Turbo Fruit odstaw na inną okazję, bo dobrze się spisują dopiero w 50-75l nastawu na 1 paczkę.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 12 lis 2013, 23:46
autor: ta_moko
Napisałem "muł" bardziej mając na myśli jakie to będzie, a nie gdzie. Będzie czapa, ale taka mulista, pozbawiona już owocowego charakteru. Jak nastaw długo postoi i odgazuje, a czapę będziesz regularnie topił, to sporo będzie na dnie.
Ilość wody wyznacza Blg. Najlepiej dać tyle przetworów, by nie dosładzać cukrem. Rozcieńczyć tylko wodą do początkowego 21-22Blg w pożądanej objętości nastawu i już. Jak będzie za słodkie to nie ruszy. Wymieszaj dobrze, przefiltruj odrobinę, by pozbyć się cząstek owoców i otrzymać sam płyn i zmierz poziom cukru (próbka odgazowana i w temp. 20*C). Będziesz wiedział, czy dodać jeszcze wody czy nie. Prawda, że im jej mniej tym lepiej, ale w przetworach jest zwykle tak dużo cukru, że trzeba jej często dużo dolać.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: piątek, 14 mar 2014, 11:41
autor: Trener
Podczepię się do tematu. W wolnej chwili zacząłem robić porządki w szafach i piwnicy. Znalazłem dziesiątki słoików z kilkunastoletnimi sokami, przecierami pomidorowymi, kiszonymi ogórkami, dżemami, kompotami, itp. itd. Znalazłem nawet kilka litrów zrobionego przez dziadka wina z czerwonych porzeczek. Wino ma lekko ponad 20 lat, domyślam się, że jest trochę utlenione (ceglasty kolor), ale w smaku całkiem niezłe.
Przetwory o kolorze brązowego błota i bez konkretnego zapachu (domyślam się, że mogły to być soki z winogron oraz przeciery pomidorowe), zlałem już do baniaka i zaszczepiłem drożdżami w celu "odzyskania cukru" ;) Mam jednak pytanie innego rodzaju dotyczące kompotów ze śliwek, dżemów (chyba) z truskawek oraz kiszonych ogórków. Pomimo, że mają już dobre kilkanaście lat, po otwarciu cały czas ładnie pachną i wyglądają. Aż żal mi je przetwarzać, a ogórki wyrzucać. Czy jest możliwe, że nadają się jeszcze do bezpośredniego spożycia? Nie chciałbym się niczym zatruć, ale pachną i wyglądają naprawdę zachęcająco :ok:

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: piątek, 14 mar 2014, 12:15
autor: Kamal
Skoro były szczelnie zawekowane, i po otwarciu nie widać pleśni, ani nie czuć odrzucającego zapachu to powinny być dobre. Jadłem kilku letnie dżemy, i żyje. ;-)

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: piątek, 14 mar 2014, 23:45
autor: janik
Trener pisze: Przetwory o kolorze brązowego błota i bez konkretnego zapachu (domyślam się, że mogły to być soki z winogron oraz przeciery pomidorowe), zlałem już do baniaka i zaszczepiłem drożdżami w celu "odzyskania cukru" ;)

Kolor błota i brak zapachu cechuje przetwory już przestarzałe i utlenione.
Wprawdzie są przypadki dodawanie przecieru pomidorowego do zacieru,ale cel tego zabiegu jest inny
niż wzbogacanie aromatu czy podnoszenie Blg. nastawu.

Mam jednak pytanie innego rodzaju dotyczące kompotów ze śliwek, dżemów (chyba) z truskawek oraz kiszonych ogórków. Pomimo, że mają już dobre kilkanaście lat, po otwarciu cały czas ładnie pachną i wyglądają. Aż żal mi je przetwarzać, a ogórki wyrzucać. Czy jest możliwe, że nadają się jeszcze do bezpośredniego spożycia? Nie chciałbym się niczym zatruć, ale pachną i wyglądają naprawdę zachęcająco :ok:
Jeżeli przetwory maja kilkanaście lat to ogórki osobiście bałbym się spożywać...
Natomiast kompoty i drzemy trzeba było dodać do pierwszego nastawu.
Nie oszczędzajmy kosztem ryzyka utraty zdrowia :!:

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: sobota, 15 mar 2014, 09:37
autor: Trener
Tu nie chodzi o oszczędność tylko o potencjalnie niepotrzebne pozbywanie się świetnej jakości przetworów domowych z działkowych warzyw i owoców, bez grama przemysłowej chemii. Drażliwą kwestią jest tylko ich wiek.
W pierwszym nastawie kotłuje się wszystko, co zdecydowanie nie nadawało się już do spożycia. Mimo wszystko drożdże są zachwycone. Drugi nastaw dla tej smacznej części mogę zrobić w każdej chwili i to już typowo pod destylat smakowy. Jednakże najpierw zaryzykuję. Przy okazji dowiem się, czy wekowanie jest skuteczne nawet po kilkunastu latach.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: sobota, 15 mar 2014, 09:46
autor: gr000by
Panowie, osobiście przerobiłem 25-letnie domowe soki, dżemy i kompoty na destylat. Równie dobrze można było je spożywać, nic im nie dolegało. @janik, nie ma co się bać starszych przetworów, jak zostały dobrze zabezpieczone (pasteryzacja, wekowanie, itp.) i przechowywane w odpowiednich warunkach. Teraz trochę żałuję niektórych soków, bo były naprawdę smaczne, a w smaku i zapachu nic im nie dolegało. Dlatego nie ma co siać paniki, jak coś wygląda, pachnie i smakuje dobrze, to nie jest zepsute - @Trener, konsumuj bez obaw, jak nie masz żadnych podejrzeń oprócz wieku :).

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: sobota, 15 mar 2014, 10:33
autor: ta_moko
Też przerabaiałem starocie i jadłem wieloletnie ogórki. Były pyszne i gdybym nie wiedział, że mają wiele lat, upierałbym się, że są z ostatniego sezonu. Trener - kieruj się smakiem i węchem i jedz śmiało.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: sobota, 15 mar 2014, 19:18
autor: aronia
Ja jestem w trakcie czyszczenia babcinej spiżarni ze starych przetworów. Większość surowców(soki, dżemy) miała ponad 10 lat. Destylaty malinowe, porzeczkowe i aroniowe rozchodzą się w zastraszającym tempie. Do prób pozostały jeszcze powidła śliwkowe, ale to w miarę wolnego czasu i pojemników.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: sobota, 15 mar 2014, 22:49
autor: janik
Ja również nie neguję zasadności wykorzystania starych zapomnianych zasobów spiżarni dla naszych celów.Szczególnie jeżeli dotyczy to wszelkiego rodzajów konfitur,kompotów,owoców w syropie itd.
Cukier jest doskonałym konserwantem a jego stężenie w roztworze hamuje wszelkie procesy psujące wyrób. Sam również korzystam z zapomnianych słoików i jeżeli nie wykazują żadnych oznak zepsucia
to jest to materiał bardzo wartościowy dla przetworzenia na wszelkiego rodzaju nalewki czy destylaty.
Warto jednak dobrze sprawdzić wartość tych wyrobów przed przystąpieniem do przetworzenia.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 16 mar 2014, 09:15
autor: Trener
Jestem po spożyciu dwóch starych kompotów z wiśni oraz śliwek. Od próby minęły już 24h, nadal żyje i czuję się świetnie. Do tego były bardzo smaczne :ok: Zostały jeszcze ogórki, dżemy, fasolka i soki z czarnej porzeczki, ale zapewne i po nich nic niepokojącego się nie wydarzy. Jeśli się struję, na pewno o tym napiszę, ale jeśli nie, będzie to oznaczało, że albo nie żyję, albo wszystkie przetwory są smaczne, zdrowe i po prawidłowym umieszczeniu w słoikach czas ich nie rusza :)
Dziękuję za odpowiedzi i jeśli będziecie w Poznaniu, to zapraszam na wyżerkę połączoną z degustacją (lub na odwrót) :D

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 16 mar 2014, 09:33
autor: aronia
Trener pisze: Dziękuję za odpowiedzi i jeśli będziecie w Poznaniu, to zapraszam na wyżerkę połączoną z degustacją (lub na odwrót) :D
Trener nie kuś, bo w najbliższym czasie się wybieram w tamte okolice.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 16 mar 2014, 09:48
autor: Trener
Nie mam w zwyczaju rzucać słów na wiatr :)

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 17:42
autor: wojs40
Witajcie. Ze starych dżemów i kompotów zrobiłem nastaw. Po przefermentowaniu, odcedzeniu wyszło ok 40l wina. Zastanawiam się czy przepuścić całość w "jednym rzucie" czy może raczej dolać 10l wody i przepuścić 2 po 25l. Mam keg 50l ale nie wiem czy 40l wina po doprowadzeniu do wrzenia za bardzo nie zwiększy objętości. Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 18:13
autor: lesgo58
wojs40 pisze:... Po przefermentowaniu, odcedzeniu wyszło ok 40l wina. Zastanawiam się czy przepuścić całość w "jednym rzucie"
Właśnie tak. Jeśli masz obawy( zresztą niesłuszne) to wsyp kilka pigułek espumisanu ( ja dawałem zawsze 5 tabletek- ale to było do nastawu gęstego), bądż antypiany i masz po problemie.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 18:22
autor: wojs40
Dzięki Lesgo58 :respect: I tu sprawdza się stara prawda "człowiek uczy się całe życie". Jeszcze jedno, czy uzyskane wino może postać parę dni, czy nie zrobi mi się ocet. Dopiero w weekend mam cały dzień na zabawę, po pracy raczej nie zdążę na granie. A może się mylę, ile godzin zajmuje pierwszy odpęd? Zagotowanie 40l zajmie ok 1 godz. przy moim sprzęcichu.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 18:31
autor: Pretender
Temperatury nie są sprzyjające, ale jeślu nastaw ma swój procent i będzie stał w miarę niskiej temperaturze to nie powinno wydarzyć się nic złego. Ale pewności nie da nikt, niestety. Po pracy spokojnie powinieneś dać radę. Jak zamierzasz to pędzić?

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 18:50
autor: wojs40
Muszę się przyznać że nigdy tego nie robiłem, nie mam żadnego doświadczenie w tej kwestii. Za mną kilka koncertów z cukrówką. Mam kolumnę aabratek 60,3, keg 50l, dwie grzałki 2x2kw. Do kega rura 20 cm z wypełnieniem miedzianym/sprężynki/ i na górę głowica. To tyle jeżeli chodzi o sprzęt, a proces jak doradził mi mój guru :respect:

Pierwsze gotowanie prowadź tak:
- gotowanie i stabilizacja z 1/2 godz.
- kropelkowy odbiór przedgonów tak ze 100ml. przy grzaniu roboczym 2000W
- odkręcasz zawór odbioru na maksa i odbierasz jak leci.
- przy 96-97*C w kegu zmniejszasz odbiór tak aby utrzymać 90-92*C w głowicy
- i odbiór do końca aż Ci się znudzi czekać ( będzie wolno leciało)

Drugie gotowanie; rozcieńczasz wsad do 25%.
- gotowanie i stabilizacja z 1/2 godz.
- odbierasz kropelkowo przedgon ok. 100ml.
- odkręcasz odbiór i lecisz na maksa do momentu aż w głowicy pokaże się 90*C.
- regulujesz odbiorem żeby utrzymać temp. w głowicy na tym poziomie. Jak tam trochę ucieknie temp. to się zbytnio nie przejmuj. Ważne żeby nie przesadzać zbyt długo.
- przy temp w kegu 96*C przerywasz odbiór serca i reszta jako pogon.
Temperatury jakie podaję to temp. rzeczywiste. Musisz wziąć poprawkę na wskazania Twoich termometrów, no chyba, że pokazują dobrze.
Jesli nie jesteś pewien to kończ serce na węch i smak, ale to jest zawodne. Więc końcówkę serca odbieraj w małe porcje i później porównasz zapach i smak i dobry towar zmieszasz z sercxem.

Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 20:18
autor: Pretender
noo, to wiesz już wszystko. Z tym, że ja gotuję tylko jeden raz, z ostrymi cięciami.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 9 cze 2014, 20:50
autor: wojs40
Dzięki za rady. Wino przechowuję w dość chłodnym pomieszczeniu, dodatkowo włożyłem do środka butelkę zamarzniętej wody, tak dodatkowo dla schłodzenia wina.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: środa, 18 cze 2014, 21:06
autor: wojs40
Witajcie. Zagotowałem moją zupkę, wyszło 6l smakówki. Moc 70 vol. W nastawie przeważała truskawka i wyraźnie czuć jej smak. I teraz co dalej? Muszę wszystko odstawić i na jakiś czas zapomnieć o trunku. Tylko pytanie czy najpierw rozcieńczyć całość , czy dodać płatki dębowe? a może nic nie robić tylko jak wspomniałem zapomnieć o trunku.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: czwartek, 19 cze 2014, 00:10
autor: gr000by
Do spożycia proponuję stężenie 45-60%. Część możesz potraktować dębem, a część pozostawić czystą - robię tak jak chcę zachować próbki do porównywania.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: czwartek, 19 cze 2014, 08:27
autor: wojs40
Pisałem i oglądałem jednocześnie mundial i może mało precyzyjnie zadałem pytanie, sorry. Chciałbym się dowiedzieć czy rozcieńczyć i odstawić, czy może odstawić tak jak nakapało /70%/. Jak długo sezonujecie swoje trunki? Pozdrawiam.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: czwartek, 19 cze 2014, 09:11
autor: gr000by
Raczej rozcieńcz do % przeznaczonego do spożycia - każde rozcieńczanie wymaga czasu na układanie się trunku, więc w ten sposób będziesz miał gotowe do spożycia prosto z piwniczki, a tak będziesz musiał rozcieńczać i znów czekać na przegryzienie się. Moje trunki leżą tak długo aż nie zostaną wypite, rok, dwa, trzy... Więcej jeszcze nie leżały, bo ich nie było ;).

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: czwartek, 19 cze 2014, 10:40
autor: wojs40
gr000by pisze: Moje trunki leżą tak długo aż nie zostaną wypite, rok, dwa, trzy... Więcej jeszcze nie leżały, bo ich nie było ;).
Szacun. :respect:

Ja z moją ilością daję sobie pół roku, myślę że wystarczy aby trunek dojrzał.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: czwartek, 19 cze 2014, 13:34
autor: klodek4
Ja wcześniej rozrabiałem trunki do około 70% i tak macerowałem z dodatkami, ale tak jak wspomniał kol Grooby, ciężko było to pić, choćby żeby sprawdzić smaki, teraz rozrabiam do mocy konsumpcyjnej i buteleczki szklane o pojemnościach /4 do 8 litrów/sobie spokojnie stoją i można z nich podbierać jak jest okazja.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 7 lip 2014, 14:34
autor: misiekc
W tym temacie było kilka wpisów na temat drożdży. Poradźcie jakie zastosować, bo jedni polecają winne, inni turbo fruit? Nie wiem co zamówić, a w weekend chcę nastawić stare soki i dżemy. Nastaw będzie podzielony na partie po 24 l w fermentatorach 30l

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 7 lip 2014, 17:09
autor: Wald
Jedne i drugie nadają się, są do nastawów owocowych. Turbo są szybsze, ale trzeba uważać kiedy kończą. Nie powinno się przetrzymywać przerobionego nastawu z osadem.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 7 lip 2014, 18:30
autor: JanOkowita
Warto taki nastaw sklarować po zakończonej fermentacji, szczególnie jeśli użyte były drożdże owocowe turbo. Drożdże winne mają lepszą naturalną zdolność tworzenia gęstwy, natomiast drożdże turbo ze względu na szybkość pracy wytwarzają dużo CO2, który przeszkadza w osadzaniu się gęstwy na dnie pojemnika fermentacyjnego. Najlepiej użyć środka do klarowania http://alkohole-domowe.pl/product-pl-93 ... turbo.html

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 7 lip 2014, 18:58
autor: wojs40
Ja osobiście użyłem zwykłych drożdży winnych. Nastaw długo pracował, świetnie drożdże przerobiły cukier. Nasze hobby jest przecież dla cierpliwych. :D

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: wtorek, 8 lip 2014, 13:08
autor: aronia
Ja zaczynałem od aktywnych winiarskich, ale ostatnio "przesiadłem" się na te: http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p101822 i jestem bardzo zadowolony - tylko trzeba postępować zgodnie z wytycznymi: odpowiednie stężenie cukru i nie za wysoka temperatura fermentacji.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 13 lip 2014, 08:43
autor: wojs40
Witajcie.
Jakiś czas temu przepuściłem przez rurki stare kompoty /oczywiście po wcześniejszej fermentacji/. Uzyskaną okowitę rozcieńczyłem tak aby była pijalna. Wszystko byłoby ok gdyby nie przewaga kompotów truskawkowych z których uzyskałem alkohol, czuć wyraźny posmak truskawek co wpływa mało korzystnie. Co byście radzili? Czy próbować zabić smak, jeżeli tak to czym? Druga opcja to jeszcze raz wszystko zagotować na czysty spirit.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 13 lip 2014, 09:00
autor: aronia
Pozbycie się jednego konkretnego aromatu będzie bardzo ciężkie - według mnie albo przyjmujesz wszystkie aromaty albo przerabiasz na spirytus bezzapachowy. Ewentualnie możesz próbować go przytłumić jakimś innym mocnym, ale nikt nie da Ci pewności, że później bardziej będzie Ci to odpowiadać, bo tą truskawkę na pewno będzie gdzieś czuć. Spróbowałbym z dodatkiem dębu albo niewielkim dodatkiem mięty.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 13 lip 2014, 09:06
autor: wojs40
Zostaje mięta, dąb już próbowałem i niestety nie pomogło. Pozostają jeszcze zioła które dominują w nalewkach, np. zioła na nalewkę benedyktyńską.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 13 lip 2014, 10:27
autor: Lootzek
Albo konsekwentnie w tym kierunku, zrób nalewkę lub likier truskawkowy i jeśli sam nie lubisz, przeznacz dla gości. :)

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: niedziela, 13 lip 2014, 18:27
autor: sindbad
Witam.

Zrobiłem coś podobnego - kilka kompotów tzn. 2 szt litrowe i 20 litrów zacieru. Za tydzień gotowanie to opisze posmak. Kompoty były porzeczkowe.

Pierwszy Zacier Młodego Bimbrownika

: poniedziałek, 8 wrz 2014, 13:26
autor: slide
Witam! Postanowiłem wyprodukować swoją "księżycówkę", jako że pare ładnych lat temu mój Ś.P. dziadek wytwarzał coś takiego to warto podtrzymać rodzinną tradycję :). Mniej więcej wiem z czym to sie je ale tylko teoretycznie, jedynie próbowałem dziadkowych specjałów.
Moim celem jest oczywiście bimber domowej roboty. Interesuje mnie samogon z delikatnym posmakiem np. owocowym, bo mam w piwnicy stare weki owocowe i mam nadzieję że się nadadzą. Zamierzałem zacząć od zmodyfikowanego przepisu "1410".
Na początek wykorzystam balon ok 15l, niech będzie to partia próbna co powinno dać ok 2l samogonu.
I teraz gwóźdź tematu czyli drożdże: Zakupiłem jakieś tam drożdże winne o nazwie "Szlacheckie drożdże winiarskie wysokoalkoholizujące" Zamojskich "Malaga 1". W instrukcji napisali dodać do matki drożdżowej 0.05g pożyki. Co to jest jakiej pożywki? Czy może być szczypta przecieru jabłkowego+pomidorowego?

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 8 wrz 2014, 15:45
autor: Wald
W temacie jest chyba wszystko o nastawach z kompotów i soków, a o pożywkach poczytaj w sklepie: https://alkohole-domowe.pl/cat-pl-14-po ... nzymy.html .

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: środa, 23 gru 2015, 14:24
autor: logitech55
wojs40 pisze:Zostaje mięta, dąb już próbowałem i niestety nie pomogło. Pozostają jeszcze zioła które dominują w nalewkach, np. zioła na nalewkę benedyktyńską.
Spróbuj z tymiankiem. Kiedyś robiłem wino z dodatkiem i dziś czuć jeszcze w balonie jego zapach.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: piątek, 21 paź 2016, 21:09
autor: pierre
Znalazłem w swojej piwnicy zagęszczony sok z aronii.Został zrobiony w 1990 roku wiec ma juz 26 lat..
Jest go ponad 12 litrów.
Odważyłem sie nawet go sprobować i o dziwo jest z nim wszystko ok.
Co z nim można zrobić??
Z gory dziekuje za każda podpowiedź.

Re: Stare dżemy, soki, miody i nalewki - dylemat.

: poniedziałek, 14 lis 2016, 21:40
autor: somek87
Witam,
Jestem nowy na forum, nie posiadam też super sprzętu typu Aabratek ani potstill's. Mianowicie posiadam szybkowar 15l. Kolumna destylacyjna z refluksem wewnętrznym zimne palce itp. ogólnie robiłem cukrówki, wg przepisu na drożdżach turbo, czyli 7-8km cukru i razem 25 litrów do tego dawałem drożdże i tak po ok, tygodniu miałem już przerobione wszystko na mniej niż 8blg. Z zacieru 25l.wychodziło mi ponad 6-7 litrów takiej 50%już rozrobionej, natomiast ostatnio zrobiłem wszystko jak zawsze i do tego dodałem litr kompotu z brzoskwiń i oczywiście wymieszałem. Po tygodniu miałem ok 10blg a po 2 tygodniach ok 5. przepędziłem na 3 tydzień i wyszło w smaku naprawdę dobre i czuć było lekko brzoskwiniowy smak. Czy to normalne, że przy jednym słoiku kompotu wysłużył się aż tak przerabiania? i jeszcze podczas przerabiania się wytwarzała sie piana, dobrze to czy źle?
pozdrawiam