Strona 1 z 1

WÓDKA Z MŁODYCH PEDÓW JODŁY - przepisy

: wtorek, 3 mar 2009, 23:12
autor: KGB - pasjonat
WÓDKĘ TĘ PRZYRZĄDZAMY WIOSNĄ , PONIEWAŻ TYLKO WTEDY MOŻEMY ZBIERAĆ RZECZYWIŚCIE PIĘKNE , MŁODE , JASNOZIELONE PĘDY JODŁY.
Z JEDNEGO DRZEWA ZRYWAMY TYLKO KILKA MŁODYCH PĘDÓW , ZEBRANIE WIĘKSZEJ ILOŚCI , SPOWODUJE ŻE DRZEWO NIE BĘDZIE MOGŁO ROSNĄĆ.




SKŁADNIKI.


Jedna garść młodych jasnozielonych pędów jodły

2 Łyżki miodu leśnego.

1 Litr wódki żytniej.

PRZYRZĄDZANIE.


1.Młode pędy jodły opłukać pod bierzącą wodą , osuszyć papierowym ręcznikiem ,
przełożyć do szklanego szczelnie zamykanego naczynia.

2.Dodać miód leśny , zalać wódką żytniej.

3.Całość odstawić na około 8 - miesięcy w ciemne miejsce.
Kilkakrotnie energicznie wstrząsnąć naczyniem z alkoholem

4.Wódkę przecedzić , przelać do butelki.
Z podanej ilości składników otrzymamy 1 litr gotowego trunku.

Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 12 maja 2009, 16:57
autor: mima
Postanowiłem zrobić nalewkę z młodych pędów sosny.
Dziś zerwałem pędy i bedę je zasypywał, część cukrem,
a część, od razu alkoholem.

Umieszczę później do dego relacje, oraz fotki.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 12 maja 2009, 20:41
autor: mima
Pędy, pociąłem na odcinki 4-5 cm.
Ubite nimi wiadro 10l. ok 5- 6 kg, pedów,
przekładałem sukcesywnie, do innego 9 l. wiaderka
i zasypywałem cukrem. Wszystko co jakiś czas
ubijałem.
Weszło mi do niego 6 kg. cukru.
Całośc włożyłem do piekarnika i trzymałem
w temp. ok 50 st. w celu zainicjanowania procesów
topnienia cukru.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 15 maja 2009, 20:27
autor: mima
A tak wyglądało to po dwóch dniach.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 16 maja 2009, 09:57
autor: Kucyk
Co to jest i do czego służy?
Ten taki jakiś drewniany młotek w torebce...

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 16 maja 2009, 20:47
autor: mima
Tym młotkiem ubijałem pędy zasypane cukrem.
To jest po prostu młotek do mięsa.
A ubić trzeba było to wszystko w celu lepszego
zainicjowania, puszczania soków.

Jak zebrałem pędy, było ich całe wiaderko.
Teraz jak widać, mimo dosypania 6 kg. cukru
jest tego wszystkiego mniej, niż 2/3 wiadra.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 27 maja 2009, 12:31
autor: mima
Mineło 2 tygodnie.
Pędy sosny zmiejszyły swoją objetość,
a sok zrobił się w koloru bursztynowego.

Wylałem go do gąsiora po wcześniejszym podgrzaniu
wiadra w mikrofali, do ok. 40 st., aby syrop
stał się bardziej płynny.

Pozostałość zalałem 3 l.psoty o mocy 70%,
I po kilku mieszaniach zostawiłem to jeszcze
na dwa dni.
Później, to również zlałem do pojemnika.

Pędy wyrzuciłem.

Całość jak pisałem jest koloru bursztynowego, lub jak kto woli miodowego i wydaje charakterystyczny miły zapach żywicy
sosnowej.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 27 maja 2009, 12:49
autor: Kucyk
Cześć Mirek! Właśnie z kolegami oglądamy Twoje działania na pędach sosny. Kolega Krzyś zastanawia się jak zostanie wykorzystany otrzymany syrop sosnowy. Czy pójdzie on do doprawiania psot?
Została przed chwilą także rzucona koncepcja zasypania rozdrobnionych, zielonych szyszek cukrem. Czy coś o tym słyszałeś?

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 27 maja 2009, 15:49
autor: mima
Tak. To co jest na słodko to na pewno mała część
pójdzie na lekarstwo.
M/in. na kaszle, gardło i płuca.
Reszta słodkiego będzie dodatkiem do słodkich
nalewek.
Pozostała cześć do wytrawnych.

W młodych pędach jest sporo propolisu, tzn. kitu pszczelego.

Propolis wytwarzany jest przez pszczoły głównie z substancji żywicznych zebranych z pączków niektórych drzew. Młode pączki drzew pokryte są balsamem chroniącym je przed bakteriami, roztoczami, grzybami, owadami itd. To ewolucyjne przystosowanie,warunek przetrwania rośliny. Pszczoły nauczyły się wykorzystywać substancje pokrywające pączki do swoich celów, zbierając je i znosząc do ula.Propolis dobrze rozpuszcza się w alkoholu etylowym, dzięki czemu możemy dość łatwo sporządzać lecznicze ekstrakty. Każda domowa apteka powinna posiadać proste w wykonaniu leki z propolisu.

Więcej i jakie ma on właściwosci, oraz czemu on służy przeczytacie tu-

http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html

Słyszałem o szyszkach.
Można z nich, też robić podobne syropy, ale muszą to być,
b. młode szyszki z sosny, jodły albo daglezji.

Pozdrowienia dla kolegi Krzysia! :D ;)

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 27 maja 2009, 22:17
autor: Calyx
mima pisze:...W młodych pędach jest sporo propolisu, tzn. kitu pszczelego...

Propolis wytwarzany jest przez pszczoły głównie z substancji żywicznych zebranych z pączków niektórych drzew...

http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html
Jeden post, dwie informacje.
W pedach nie ma propolisu, ani w mlodych ani w zadnych innych.

Propolis jest wytwarzany przez pszczoly, tylko i wylacznie.
Podane zrodlo wystarczajaco dokladnie to wyjasnia.

Pozdr. Calyx

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 27 maja 2009, 22:37
autor: mima
W samych pędach ich faktycznie nie ma.
Natomiast na ich czubkach, pączkach na tych
brązowych łupinkach, jest substancja
z której to pszczoły wytwarzają propolis.

Młode pączki drzew pokryte są balsamem chroniącym je przed bakteriami, roztoczami, grzybami, owadami itd.

,,Propolis, to lepka, żywiczna substancja o barwie brunatnej, zielonkawej. Słowo propolis w języku Greckim oznacza "przedmurze miasta". Propolis jest używany przez pszczoły do pokrywania nim wszelkich elementów wewnętrznych ula, uszczelniania gniazda. Czynią tak, aby zabezpieczyć rodzinę pszczelą przed bakteriami, zakażeniami, pleśniami i innymi mikroorganizmami. Pszczoły wykorzystują tu właściwości silnie bakteriobójcze i bakteriostatyczne propolisu. "

http://www.pasieka.rostkowski.info/propolis.html

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 28 maja 2009, 15:14
autor: Juliusz
Cześć Mima,

Robiłem taką nalewkę z dodatkiem zalewu wysłodzonych już czubków sosnowych, jeszcze w Kraju używając spirytusu i wódki.

Jedyne co jest warte uwagi to ilość dodatku tego ekstraktu do nalewki. O ile sam sok jest, uważam, pyszny i zdrowotny o tyle w nalewce może sprawić Ci niespodziankę (jak i mnie sprawił). Moja nalewka na suszonych śliwach z sosną stała się podobna jakby do politury, autentycznie w nalewce nie pasował ten wyciąg z sosny.

Myślę, że problemem była ilość ekstraktu sosnowego w alkoholu. Dodam, że nie używa się beczek z, czy dodatków drewna sosnowego w produkcji trunków i być może jest to jakaś stara prawda.

Opisz jak to wychodzi bo temat jest ciekawy.

Juliusz

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 28 maja 2009, 21:42
autor: mima
Witam.
Na razie jest to w gąsiorach i nie mam czasu się za to zabrać.
Jak coś z tego zrobię to na pewno napiszę. :D ;)

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 13 cze 2009, 23:54
autor: forma
alo alo ja również śledze ten temat....MIMA co z tego wyszło ???
odbiór....
mam jeszcze jedno pytanie,mianowicie,czy jak zacier z żyta przedestyluje 3 razy to będzie to dobry materiał na nalewke? czego wy używacie? swojskiej cukrówki czy kupnego spirytu??? pozdrawiam

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 14 cze 2009, 23:07
autor: bogdan
forma pisze:alo alo ja również śledze ten temat....MIMA co z tego wyszło ???
odbiór....
mam jeszcze jedno pytanie,mianowicie,czy jak zacier z żyta przedestyluje 3 razy to będzie to dobry materiał na nalewke? czego wy używacie? swojskiej cukrówki czy kupnego spirytu??? pozdrawiam
forma, jak możesz wogóle pomyśleć, że ktokolwiek z użytkowników tego forum używa kupnego spirytusu, a fe!!!!!!!!

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 15 cze 2009, 22:30
autor: mima
alo alo ja również śledze ten temat....MIMA co z tego wyszło ???
odbiór....
Wszystko jest nadal w gąsiorach.
Jedno słodkie, a drugie z procentami.
Na razie nie mam wcale czasu się tym zajmować.
Na pewno zajmę się tym najwcześniej we wrześniu.
Teraz poświęcam się innym moim pasiom.
A wyprodukowane hobby też trzeba systematycznie
wlewać w gardło. :lol:
Pozdrawiam Cię forma. :D

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 12 wrz 2009, 15:48
autor: Coorp.pl
Kilka razy robiłem już nalewkę z czubków sosny. Przyznam się, że choć trzeba się napracować, najsmaczniejsza wychodzi z pędów młodziutkich, takich ok. 3 cm. Zbieram 5 litrów pedów, przesypuję cukrem jak na sok, nic nie ubijam, bo to UB-ckie metody (schabowych też się nie tłucze młotkiem, to barbarzyństwo dla tak szlachetnego miesa, tylko 1 raz pier....ąć pięścią. Trzeba mieć łapę). Zalewam rozrobioną do 40% pociechą. Stoi 3 m-ce. Zlewam, zalewam nowym alkoholem nie dodając cukru. Po miesiącu zlewam znowu, zalewam nowym alkoholem, po kolejnym miesiącu zlewam, łączę wszystko (już wtedy jest październik - czas przeziębień), czubki sosnowe do zacieru, żeby oddały resztki alkoholu. Z pierwszego zlewu odlewam litr na syrop. Resztę mam do smakowania lub 30 gram do gorącej herbaty na wypocenie. Moje dwie koleżanki nie chcą tego piś, bo mówią, że świerkiem zalatuje a na pogrzeb im się nie spieszy. W/g. mnie jest przesmaczna i przezdrowa. Polecam.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 10 maja 2010, 11:36
autor: Babilon
Witam

Wiem, że temat nieco "zakurzony" może warto jednak go odświeżyć, szczególnie na początku maja, kiedy to młode pędy pną się ku górze ;)

Mam takie pytanie: Czy mogę zrobić teraz syrop powiedzmy z 5 kg pędów i zalać po dłuższym czasie 70% psotą (po pół roku) ? wyjdzie z tego nalewka, czy lepiej zaczekać do przyszłego roku? Wątpliwość wynika z tego, że nie mam jeszcze instrumentu psocącego, a spirytu kupować nie zamierzam.

Ile użyć kg cukru, przynajmniej szacunkowo na około 5 kg pędów (5 kg cukru?) ? I ile trzymać razem mieszając co jakiś czas, żeby wyszedł ładny smaczny syrop do późniejszego zaprawienia ;)

Pozdrawiam

Pinia - nalewka sosnowa

: czwartek, 21 kwie 2011, 22:02
autor: the_raven
Drodzy psotnicy pora już się zbliża bo dosłownie parę dni i będą do zbierania pędy sosny. Ładnych parę lat temu moi rodzice zbierali te pędy i zasypywali cukrem (tu się muszę dokładnie dowiedzieć co i jak, bo jakoś warstwami się sypało?) i pędy puszczały sok. I tak Sobie myślę a może by taką nalewkę zrobić. Pił ktoś takie coś?? Syrop rewelacja, a w necie piszą ze nalewka zdrowotna...

Pozdrawiam raven

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 9 maja 2011, 18:48
autor: Babilon
Po moim ostatnim poście zrobiłem syrop z 1 kg pędów, zdrowotne właściwości aż się w powietrzu unosiły podczas zlewania, niestety po pewnym czasie syrop mi się zepsuł :/
Teraz jak tylko mijam sosenki to patrze czy już się nadają, przyszły weekend powinien być w sam raz na zbiory :)
Spirytus już czeka. Tyle, że najpierw pędy zasypie cukrem, postawie w cieple na 1-3 dni (żadne piekarniki) zleje syrop i dopiero dodam %. Muszę jeszcze pokombinować ile dodać 80% alko do 1 l syropu, żeby miał jakieś 35-45%

Pozdrawiam

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 19 maja 2011, 08:42
autor: Kula
Ja w sobotę idę zbierać pędy, już najwyższy czas.
Planuję zrobić wg przepisu:
1kg pędów sosny ułożyć warstwami na przemian z 1kg cukru bez ubijania. Jak przestanie puszczać sok (około miesiąca) zlewamy płyn. Pędy zalać 50-60% destylatem. Po miesiącu zlewamy destylat i zalewamy ponownie (powtórzyć 3-4 razy).
W zależności od upodobań pić mieszając poszczególne porcje - mniej klub bardziej słodkie.
Część soku zlaną po zasypaniu cukrem odlać jako leczniczy syrop.

Posty scalone.
P.S.
Właśnie zasypałem cukrem dwa słoje 4 L pędów z sosny. Super zapach. Zobaczymy co wyjdzie.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 19 gru 2011, 00:57
autor: Partyzant
A właściwie z jakiego gatunku są najlepsze te pędy?
Jeśli jest to możliwe prosił bym też nazwę w łacinie, w ten sposób znajdę wcześniej dokładne przetłumaczenie na język Hiszpański. I pomoże mi to znaleźć gatunek danego drzewa. Mam nadzieje że istnieje w moim regionie.
:piwo:

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 19 gru 2011, 09:18
autor: radius
W naszym klimacie najpopularniejsza jest sosna zwyczajna, pospolita (Pinus sylvestris L.) a w Polsce popularna jest też sosna czarna, sosna austriacka (Pinus nigra Arn.)
Pozdrawiam

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 20 gru 2011, 00:06
autor: Partyzant
Dzięki radius, rozumie że taka nalewka może wyjść praktycznie z każdego drzewa iglastego. Ciekawie mogło by wyglądać zrobienia takiej nalewki z pędów jałowca. ( :idea: ) Albo i nie :hmm:

-1l. Psoty 50-60%
-1kg. Pędów
-1kg. Cukru lub miodu

Tak by to wyglądało ? Chodzi mi o proporcje. I za każdym razem zlewać i wlewać 1l destylatu?

Zdrówko :piwo:

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 20 gru 2011, 15:55
autor: Kula
Ja zrobiłem pierwszy raz takową naleweczkę i bardzo sobie chwalę. Przyjemna odmiana od owocowych nalewek. Niecodzienny leśny smak.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 20 gru 2011, 21:35
autor: klodek4
No to i ja muszę popełnić taką naleweczkę, muszę tylko poszperać jakich szyszek użyć tu w Hiszpanii :punk: :piwo: :ok:

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 22 gru 2011, 21:30
autor: mydlo
Witam, jak byłem mały babcia zabierała mnie do lasu na pędy, tylko ona robiła z niego syrop na gardło i powiem tylko żebyście uważali na leśniczego bo to nie jest legalne i jest dość spora kara za obrywanie pędów.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 10 maja 2013, 14:04
autor: rastahnu
Witam serdecznie grono Kolegów,

piszę ten post, ponieważ myślę, że trzeba odnowić temat :D Zbliża się zbiór młodych pędów sosny, także trzeba się szykować.

Ma ktoś jakieś doświadczenia, specjalne przepisy na nalewki z pędów sosny?

serdecznie pozdrawiam
Darek

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 30 maja 2013, 23:29
autor: Stasiu
Partyzant pisze:Dzięki radius, rozumie że taka nalewka może wyjść praktycznie z każdego drzewa iglastego. Ciekawie mogło by wyglądać zrobienia takiej nalewki z pędów jałowca. ( :idea: ) Albo i nie :hmm:

-1l. Psoty 50-60%
-1kg. Pędów
-1kg. Cukru lub miodu

Tak by to wyglądało ? Chodzi mi o proporcje. I za każdym razem zlewać i wlewać 1l destylatu?

Zdrówko :piwo:
Kolego, nie proponuj czegoś takiego, bo ktoś potraktuje to poważnie i się przejedzie na tamten świat.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 6 cze 2013, 21:23
autor: major
Myślicie, że jest jeszcze szansa zrobić coś z pędów w tym roku?

Od pierwszych ciepłych dni na koniec kwietnia byłem trochę "wyłączony z użytku" i nie mogłem wybrać się po pędy. Dopiero niedawno jest w miarę OK, a mam trochę zaległych spraw. Jutro i tak wezmę rower i skoczę do lasu. Nie wiem tylko, czy nastawiać się bardziej na oglądanie sosen, czy leżenie w hamaku...

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 6 cze 2013, 21:40
autor: Remua
Wszystko jest opóźnione, młode pędy jeszcze są młode :), ja nazbierałem w ubiegłym tygodniu i nastawiłem, a w tym chcę jeszcze spróbować na młodych szyszkach.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 7 cze 2013, 08:28
autor: rastahnu
Kolego major,

jedź zobacz :D Wyprawa nie zaszkodzi ;) Ja również się zastanawiam czy nie jechać jeszcze raz. Widziałem, że młode pędy zaczęły drewnieć powoli, ale myślę, że będą jeszcze dobre ;)

pozdrawiam
Darek

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 7 cze 2013, 09:23
autor: Kula
W Płocku już za późno. Nowe pędy mają już bardzo wyraźnie wykształcone igły.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 13 cze 2013, 19:24
autor: major
Jednak przegapiłem ten sezon - w przyszłym roku będę ostrożniejszy i nie zamierzam odpuścić. Jakoś zapomniałem napisać kilka słów po wycieczce tydzień temu. Na upartego może bym coś znalazł, ale generalnie - na północy też było za późno. Skończyło się tak, że pogryzły mnie komary, a potem zrobiłem ognisko.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 17 cze 2013, 19:35
autor: Remua
Mam problem z tą nalewka.
Robiłem według przepisu: 1L pędów i 1 kg cukru. Pędy zasypać cukrem i maja stać aż puści sok. Później spirytus, tylko że wszystko stoi już 4 tydzień i mam cukier prawie w całości, a soku nie mam prawie nic. Czy może dolać do tego spirytus aby się towar nie zmarnowała?

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 17 cze 2013, 20:26
autor: lesgo58
Coś nie tak...U mnie cukier rozpuścił się po kilku dniach.
Może zapomniałeś wstrząsać co jakiś czas.
Sprawdź czy aby nie sfermentowało.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 17 cze 2013, 22:01
autor: Remua
Trzącham co 2 dni, stoi na słońcu w szklanym 4L słoju, i nie, nie sfermentowało, ładny zapach sosnowy.
Pędy miały mało soku czy jak?

Przepis szczegółowy:
1 litr pędów sosny
1 kg cukru
2 litry spirytusu 96%
2 litry wody

Majowe pączki sosny włożyc do słoja, zasypać cukrem i wstawić na słońce, żeby puściły sok. Po 2 miesiącach połączyć spirytus z przegotowana wodą, ostrożnie podgrzać, wrzucić pędy, wymieszać i ostudzić. Po 2 dniach przecedzić i odstawić do sklarowania na 7 dni. Przefiltrować i odstawić do leżakowania na 3 miesiące. Stosować jako lekarstwo na przeziębienie i kaszel.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 17 cze 2013, 22:14
autor: tomhas
ja bym dodał wodę + spirytus tak ja w przepisie. Potem mieszaj całością intensywnie, musi się to rozpuścić.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 20 kwie 2014, 15:44
autor: antua12
No i nowy sezon już się rozpoczął , dziś zebrałem ok 0,7 litra pędów zasypałem cukrem a za 2 dni doleję psotki .

Czas w Las :)

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 25 kwie 2014, 15:19
autor: Ryba64
Czy to już pora na zbiór młodych pędów świerka na nalewkę ? Czy może jeszcze poczekać kilka dni ?
mlode-pedy-swierka.JPG

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 25 kwie 2014, 18:16
autor: wojs40
Świerka? Chyba sosny!

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 25 kwie 2014, 20:20
autor: mirek109
Ryba64 pisze:Czy to już pora na zbiór młodych pędów świerka na nalewkę ? Czy może jeszcze poczekać kilka dni ?
mlode-pedy-swierka.JPG
Moim zdaniem za wcześnie - poczekaj aż przyrosty będą miały około 4cm +- 1

Najpierw zrób syrop cukrowy - dla dziecka ;) Koniecznie pasteryzuj lub trzymaj w lodówce.
Później zalej wszystko okowitką i będziecie mogli razem się leczyć ;)
Znam to - przerabiałem -- obaj z wnukiem wróciliśmy szybko do zdrowia :)

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 3 maja 2014, 11:00
autor: wojs40
Panowie tam gdzie pada kurtka przeciwdeszczowa na grzbiet, tam gdzie nie pada do bagażnika /bo może padać/ i do lasu. Czas zbierać młode przyrosty sosny na nalewkę i syrop przeciwkaszlowy. Jedna mała uwaga, zbierajcie z wielu drzew aby nie ogołocić jednego drzewka.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 25 mar 2015, 21:23
autor: chrisb
Witam Wszystkich!

Pochodzę z gór. U nas nazywało się to smrekówka. W maju zcinało się młode pędy smreków /sosna/ - nie więcej jak 1/3 długości młodego odrostu. Potem cieło się na 3 - 4-ro centymetrowe kawałki i trzeba przesypywać warstwami smreki - cukier i na słońce. Po 2- 3 tygodniach zlać i schować w chłodne ciemne miejsce. Po kilku miesiącach idealne na kaszel, ból gardła. Na nalewkę też. Wujek robił nastawy zbożowe 65 -70%, wlewał do beczki 50 l , do tego 1,5l syropu ze smreków i 2 garście ziół, To w ziemie i po 5 latach puchota.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 25 mar 2015, 22:54
autor: Szlumf
chrisb pisze:W maju zcinało się młode pędy smreków /sosna/
Ja nie góral ale z góralami parę razy piłem :D . Smerk to chyba jednak świerk.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: środa, 25 mar 2015, 23:35
autor: grzesieksz7
W tamtym roku zrobiłem syrop z pędów sosny, szkoda mi ich było, bo przesiąknięte cukrem, to zalałem gorzałeczką, siedzi już prawie rok i z tego co pamiętam to dość niezłe było, trzeba by odświeżyć kubki smakowe :)

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 12 maja 2015, 00:08
autor: matt_matt
Panowie, czy to już czas na zbieranie? Nie chce przegapić. Dziś robiłem objazd rowerem i w mojej okolicy sosny maja pędy po 3-4 cm. Zastanawiam się nad tym, czy już szykować słoje na syrop, czy poczekać i robić według internetowych przepisów, czyli zbieramy pędy powyżej 8cm? I jak to jest z tą pasteryzacją? Jakie jest prawdopodobieństwo, że coś zapleśnieje? Dla dziecka też chce trochę syropu urobic, ale w pierwszej kolejności chodzi mi o nalewkę sosnową. Tu pytanie, czy w smaku uzyskamy nalewkę lepszą z syropu, czy z maceracji pędów sosny?

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: czwartek, 14 maja 2015, 21:53
autor: michal278
U mnie sfermentowalo dwa razy więc pasteryzuj. Mi się zdaje ze już za późno. Ja zawsze zbierałem jak tylko śnieg puścił.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 15 maja 2015, 07:26
autor: golec269
Kolego matt_matt śmiało możesz robić nie jest za późno. Zawsze robię syrop i nigdy mi nie sfermentował. Trzeba tylko dobrze zasypać cukrem. Aż sam sprubuję zrobić nalewkę- dałeś mi do myślenia tą nalewką!

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: piątek, 15 maja 2015, 09:41
autor: michal278
Nalewka jest niezla, ale raczej jako dodatek do kupażowania innych. Ja po zlaniu syropu dodaje alko na pedy i 3 doby maceruje.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 16 maja 2015, 15:50
autor: matt_matt
No i dobra, zrobiłem syrop we wtorek. 12 maj to chyba optymalny czas sądząc po postach z poprzednich lat. Okazało się że w rodzinie rośnie prywatny las sosnowy z dala od miasta i zanieczyszczeń. Pędy zbierałem na 2 godziny przed zasypaniem.


Obrazek


po obdarciu z tej brązowej łuski, bez mycia układałem je w 8 litrowym słoju tworząc warstwy mniej więcej 2 cm, za każdym razem ubijając pędy w słoiku. Cukru sypałem na tyle żeby było już biało i równomiernie i tak aż wypełniłem słoik na około 3/4 pojemności.

Obrazek


Obrazek

Słoik poszedł na słońce, już po pierwszym dniu połowa cukru się rozpuściła, zapach mocno sosnowy ale z nutką takiego jakby kwasku, nie wiem czy to dobrze czy źle jak jak się tak za nisko zanurzę to trochę odrzuca jakby dwutlenek węgla, czy to przypadkiem nie fermentuje?

dziś jest już 4 dni od wstawienia, cukier całkowicie rozpuszczony, słońce takie umiarkowane, nie ma upału. Ciężko sie takim słojem wstrząsa ale coś tam udało się przemieszać. Na tą chwilę tak to wygląda. Ile to ma jeszcze stać?
To co pozostanie po odsączeniu zaleje jakimś alkoholem. Pozdrawiam.


Obrazek

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 7 maja 2016, 12:50
autor: JanOkowita
Chyba już pora na zbiór :?:
mlode_pedy.JPG

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: sobota, 7 maja 2016, 12:55
autor: euphorbia1
Robię syrop z pigwowca i sosny. Syropy są znakomite, ale nastaw na pędach sosny smakuje mi średnio. Pigwa jest znakomita ale sosna mi nie wychodzi. Może coś żle robię ?

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 8 maja 2016, 00:19
autor: wawaldek11
Do czego uźywasz sosnowego syropu?
W ub. roku zrobiłem z pędów w jeszcze brązowych koszulkach i kolor jest żółtawy, ale smak wyborny. Dla dzieci na kaszel bez alkoholu.
W tym roku planuję trochę później zebrać pędy, gdy już będą całkowicie zielone - chciałbym uzyskać ładny, zielony kolorek.
Zazwyczj zasypuję cukrem w proporcji 1: 2 (cukier:pędy).
Musiałbyś spróbować mojego syropu.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 8 maja 2016, 07:15
autor: lesgo58
euphorbia1 pisze:... sosna mi nie wychodzi. Może coś żle robię ?
Wszystko robisz dobrze. Tu nie ma spieprzenia, bo i surowiec jest w miarę jednolity jakościowo.
Jednak jest to jest dosyć hardcore'owa nalewka, i nie każdemu może odpowiadać. Dlatego raczej spełnia się głównie w roli lekarstwa. I taką rolę pełni u mnie. Część robię tylko na cukrze (dla dzieci), a część konserwuję alkoholem. Tę część bez alkoholu przechowuję rygorystycznie w lodówce i zużywam maksymalnie w ciągu roku. Do następnych zbiorów.
Znam też osoby, które chętnie stosują tę nalewkę jako zaprawkę do wódek.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 8 maja 2016, 14:07
autor: lesu.pl
A ja robię tak: tnę pędy na kawałki 4 - 5 cm, lekko ubijam i zalewam to miodem, stoi sobie z miesiąc. Syrop miodowy zlewam do celów leczniczych a słodkie pędy zalewam 45 też do celów leczniczych.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 22 kwie 2018, 06:47
autor: masterpaw2
W centralnej "szparagi" już gotowe do moczenia :ok:

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: poniedziałek, 23 kwie 2018, 17:54
autor: zając_poziomka
Kolego masterpaw2 dzięki za przypomnienie. Od 2 lat zabieram się za tą nalewkę i zawsze jakoś mi brakuje czasu. W tym roku będzie lepiej!

Czy ktoś z Was robił zarówno nalewkę z pędów, jak i z szyszek sosny? Różnią się w smaku?

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: wtorek, 24 kwie 2018, 09:01
autor: johnex
masterpaw2 pisze:W centralnej "szparagi" już gotowe do moczenia :ok:
Dziękuję koledze za informację. Już od dwóch lat daję :dupa: i zapominam o zbiorze pędów. Jak już się za to wezmę to okazuje się, że są mają już długie igły i się nie nadają. Zbierałem w niedzielę i były idealne - lokalizacja Lubelszczyzna.

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 6 maja 2018, 15:48
autor: zając_poziomka
Czy po zasypaniu cukrem słój trzeba zamknąć? Czy tylko gazą przykryć?

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 6 maja 2018, 18:08
autor: Zygmunt
Zamknij "na jeden obrót". Nie szczelnie, ale żeby latające tałatajstwo nie właziło do środka.

Moje przygody z syropem:
https://destylatorymiedziane.pl/pl/blog ... y-b33.html

Re: Nalewka z młodych pędów sosny.

: niedziela, 6 maja 2018, 18:09
autor: masterpaw2
Ja mam słoje zakręcone. Warto czasem sprawdzić czy nie zaczyna fermentować, jeden ze słoików z pędami zasypanymi cukrem, musiałem potraktować alko, bo się dzikusy uaktywniły.