Alkohole-Domowe.com

Sprzęcik jak na foto zakupiony za grosze.
http://imageshack.us/g/703/imag0022e.jpg/
W środku zmywaki 20 szt, kolumna 120 cm + łączone jest z szkiełkiem z potstilla.
Porblem jest tego typu...po pierwszej destylacji produkt ok. 90% 8 litrów.
Przy drugiej destylacji wyszło mi około 2 litry 90% ...temp. przykręcona jak należy o 1/3 i stała temperatura pomiędzy 86-88 na kegu, a do szkła od dołu idą mi buzujące bąble jak by się gotowało i wszystko mi spada do odstojnika ale jak zmniejszę temp. to wraca do normy ale nie kapie psota. Proszę o poradę co w tej sytuacji robię źle. Dodam, że grzałka w kegu jest regulowana manualnie potencjometrem.

Stała temperatura na kegu sugeruje, że nie masz regulatora tylko termostat. Przy "normalnej" kolumnie to na w okolicy jej szczytu temperatura powinna być stała.

Pomiędzy wtyczką i grzałką jest takie pudełeczko z regulatorem z 8-mioma poziomami mocy grzania. Na górze jest termometr który ma stałą temperature. Mam wątpliwości...bo może do drugiego "rzutu" wlałem za mało wody? Wlałem ponad grzałke około 3 cm i dolałem to co wyszło z pierwszego razu, czyli te około 8 L.

Zrób fotkę tego ustrojstwa i punktu podłączenia termometru, bo się nie dogadamy.

Zamień termometry - elektroniczny na górę alkoholowy na dół - to po pierwsze. Masz pewnie regulację grzania jak w kuchenkach - wywal w cholerę i kup regulator napięcia / regulator obrotów i wtedy precyzyjnie sobie ustawisz jak szybko chcesz odbierać.

Jak sprzęt wygląda podałem w pierszym poście (link do zdjęcia), to co opisałem to jest właśnie regulatr napięcia. Odłączyłem aparature i dolałem 2 litry wody....no i kapie....nie miałem latarki aby zajrzeć ile grzałke zanurzyło...może to była przyczyna, może musze więcej wody poprostu dawać. Po drugiej destylacji z 50 l zacieru wyszło mi ogółem 4,9 L alkoholu 82% (ciągnąłem do 96 C aż do 20% mocy alk. odbioru).