Strona 1 z 1

zacier z miodu

: niedziela, 20 mar 2011, 16:28
autor: andrzejtar
Witam. Dostałem 20 litrów miodu, który podobno nie nadaje się na sprzedaż.
Czy może mi ktoś doradzić jak zrobić z niego zacier?

Re: zacier z miodu

: niedziela, 20 mar 2011, 18:29
autor: artaks
Zanieczyszczony? Poszukaj tematu o wodzie miodowej, tam jest wiele cennych informacji.

Re: zacier z miodu

: niedziela, 20 mar 2011, 19:29
autor: andrzejtar
Miód jest czysty i bardzo gęsty, nawet trochę scukrzony. Nie wiem czy i w jakich proporcjach rozcieńczyć aby nie zepsuć.

Re: zacier z miodu

: niedziela, 20 mar 2011, 20:01
autor: Wald
:cry: :idea: :cry:
Kurcze, profanacja. A nie jesteś zainteresowany: http://alkohole-domowe.com/forum/miody-pitne.html ?
Bimber zrobisz z czegokolwiek. Ambrozje tylko z odpowiedniego surowca.
Szkoda miodu! Traktować go jak zwykły cukier? Jeśli zamienisz miód na cukier (podobnej wartości) uzyskasz dwa razy więcej alkoholu :idea: :!: .
Pewnie jakąś wadę ma. Na sycony, korzenny się nada.
Przemyśl to dokładnie :!:

Re: zacier z miodu

: niedziela, 20 mar 2011, 20:59
autor: emek
Jakiś miesiąc temu dostałem litr sfermentowanego, lub skiśniętego miodu.
Zagotowałem go , zaszczepiłem drożdżami z aktualnie pracujących win.
Pierwsze drożdże Burgund (ok 150ml ) wina ryz+ rodzynki tydzień po zaszczepieniu MD stały 3 dni w lodówce i chyba trochę im to zaszkodziło... Drugi raz dodałem te same drożdże z wina ryż+ różowy grejpfrut jakieś 2 tygodnie temu. Dziś BLG=8. Grzybki nie spieszą się, ale pracują:-)

Re: zacier z miodu

: poniedziałek, 21 mar 2011, 18:23
autor: andrzejtar
wald
podobno miód który dostałem nie nadaje się na miody pitne.
ale ja nie widzę w nim mic złego.
lecz nie będe się kłócił z pszczelażem.
słodki jest, trzeba coś z niego zrobić.

Re: zacier z miodu

: poniedziałek, 21 mar 2011, 22:15
autor: artaks
Może spróbuj wg. proporcji na czwórniaka. Część możesz zostawić powinien wyjść wytrawny miodzik zobaczysz, czy faktycznie się nie nadaje.
W wątku, który polecałem piszą, że midówka musi długo dojrzewać, więc przygotuj się, że to robota dla cierpliwych.

Re: zacier z miodu

: czwartek, 14 kwie 2011, 23:48
autor: Partyzant
emek pisze:Jakiś miesiąc temu dostałem litr sfermentowanego, lub skiśniętego miodu.
Jak wygląda taki miód? Pytam dlatego, bo kiedyś w mojej rodzinie zajmowali się miodem, a nawet było parę zapomnianych słoików z przed paru lat i był ok.

Re: zacier z miodu

: piątek, 31 sie 2012, 08:57
autor: tankok
Witam
Kolego andrzejtar skoro pszczelarz uznał, że się nie nadaje do spożycia to widocznie tak jest. Miód taki spotyka się jak rodzina pszczela choruje na coś i zastosuje się jej leczenie (antybiotyki itp.). Nie chciał byś jeść takiego miodu zapewne, natomiast na nastaw i przepędzenie nadaje się jak najbardziej :ok:
emek pisze:Jakiś miesiąc temu dostałem litr sfermentowanego, lub skiśniętego miodu.
Kol. "emek" skoro fermentował to raczej nie był to miód. Prawdziwy miód nie ma prawa fermentować ponieważ zawiera składniki antyseptyczne. Jedynie coś takiego ma miejsce gdy miód jest nieodparowany tylko odwirowany podczas zbioru. Zawiera sporą ilość wody jego konsystencja przypomina wówczas syrop zrobiony z cukru lekko zabarwiony. A wiesz z czego to był miód ?