Strona 1 z 1

Miedziany Mini Still

: środa, 8 gru 2010, 18:13
autor: Zygmunt
Witam,
Postanowiłem opisać proces budowy mini stilla wg. projektu A. Bokakoba. Po części z wrodzonej próżności, po części żeby uzyskać trochę pomocy natury technicznej, a po jeszcze inszej części dla potomnych, coby uczyli się na moich, a nie swoich błędach. Zaczniemy od początku.

Wiele razy przez forum przewijał się ten obrazek (celowo wrzucam link, bo fotka dość spora): http://homedistiller.org/image/mini_explained.jpg

Bardzo to wszystko fajnie wyglądało, ale znając dostępność dużych średnic rur w naszym kraju nigdy nie wierzyłem, że kiedyś porwę się na budowę tego cuda. Do czasu...

Obrazek

Przyszedł czas cięcia i lutowania, a także przedświątecznych zakupów detali do kolumny.

Obrazek

Potrzebowałem wyciąć podstawę, jak również dwie półki do wlutowania w kolumnę. Cena lokalnie kupionejgo arkusza A4 blachy miedzianej 1mm była chora, taniej jest kupić na giełdzie staroci jakiś stary rondel miedziany. Ja takowy akurat w domu miałem, pociąłem zatem dziada i wymagane blaszki poodcinałem.

Obrazek

W największej wyciąłem szlifierką ośmiokątny otwór i przylutowałem do ruły. Lut 97Sn3Cu, trochę topnika, palnik i pół fajki później już się trzymało:

Obrazek

Nie odpadło nawet po odwróceniu!

Obrazek

I na tym się zatrzymałem, bo napotkałem problem natury połączeniowej. Otóż rura jest za szeroka i nie mam jak przymocować jej do mojego kega! Mam tam takie mocowanie:

Obrazek

Zwykłe, standardowe na wywijki. Problem jest tylko taki, że rura ledwo wchodzi między nakręcone nakrętki- jak nałożę podstawę z rurą na wystające śruby, to między śrubę a rurę nie zmieszczę nakrętki. I tu trzeba pokombinować...

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 8 gru 2010, 18:33
autor: Calyx
Mnie do głowy przychodzi (tylko) wykonanie redukcji
na keg z dwóch kołnierzy i kawałka rury.

Pozdr. Calyx

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 8 gru 2010, 19:11
autor: Zygmunt
Też o tym pomyślałem, ale kto mi sprzeda 5cm rury 48mm albo nawet mniejszej z nierdzewki albo KO? Wszędzie minimum metr tną... Eh, z tej zgryzoty mi krzywy języczek w dolnej półce wyszedł...

Obrazek

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 8 gru 2010, 19:17
autor: Calyx
Wersja 1

Nie musisz zaraz pchać się do biura :)
W magazynie znajdą Ci taki kawałek poniewierający się w kącie,
Puszkę browca odpalisz i powinieneś załatwić sprawę.

Wersja 2

U mnie w klamociarni poniewiera się kawałek o długości ok 10cm
Odstąpię free :)

Pozdrawiam Calyx

Re: Miedziany Mini Still

: czwartek, 9 gru 2010, 10:41
autor: wolan
Kawałek rury 60.3 około 7 cm też mógłbym Ci odstąpić, został po budowie :) kolumny oczywiście :)

Pozdrawiam

Re: Miedziany Mini Still

: czwartek, 9 gru 2010, 14:23
autor: Zygmunt
Dzięki, Wolan, ale skoro 54mm nie wchodzi między śruby to 60,3 też nie da rady;D Dzięki uprzejmości Calyxa rura do mnie już idzie, w międzyczasie lutuję i tnę dalej.

Obrazek

Jakby ktoś budował taką kolumnę to pamiętajcie o wspawaniu najpierw dolnej półki- bo jak zaczniecie od górnej, to nie będzie jak odpowiednio wygiąć języczka.

Obrazek

Teraz najgorszy etap prac- wycięcie szpary na górną półkę. Nie dość, że musi być równo, to jeszcze w dobrej odległości...

No i dalej nie mam skraplacza ;/

Re: Miedziany Mini Still

: czwartek, 9 gru 2010, 14:48
autor: radius
A jaką będziesz miał długą tą rurę i chłodnicę :?: Czy robisz może wszystko zgodnie z wymiarami na rysunku? Mam wszystkie materiały potrzebne do budowy takiego mini-stilla i zastanawiam się teraz czy wato pchać się w wysokie kolumny skoro z opisu wynika, że na tym aparaciku można wyciągnąć 95% psoty. Czekam na odpalenie maszynki i twoją opinię o niej. A tak nawiasem mówiąc jakiś czas temu zwróciłem na nią uwagę, gdyż spodobała mi się prostota budowy :klaszcze:
Pozdrawiam

Re: Miedziany Mini Still

: czwartek, 9 gru 2010, 16:23
autor: Zygmunt
Nie robię zgodnie z wymiarami. Głowica jest tak zaprojektowana, że będzie działać w różnych konfiguracjach długości, pochylenia i oddalenia półek, więc nie zawracam sobie głowy wymiarami :)

W międzyczasie wlutowałem górną płytkę:

Obrazek

Więc teraz obie są już na miejscu:

Obrazek


Co do skraplacza- celuję w ok 2m rurki 8mm. Nie zdecydowałem, czy będzie miedziany, czy z KO. Zależy, co będzie wygodniejsze.

Został mi do wlutowaniu już tylko skraplacz i kranik odbioru. Kranik już przygotowany, czekam aż mi się wiertarka naładuje :)


No i w sumie kuniec. Brakuje skraplacza i redukcji keg-kolumna. Na pierwszy poluję, drugie zrobię jak zbiorę materiały, czyli gdzieś w przyszłym tygodniu. Kupiłem w Lidlu zmywaki, wygotowałem z Ludwisiem, jak wypoleruję kolumnę to poupycham zmywaki- nie chcę, żeby się zapyliły.


Obrazek

Widok na półki i rurkę odbioru. Wiercąc dziurę trzeba uważać i nie dociskać wiertła za mocno. Ja prawie przebiłem półkę 8-)

Obrazek

Rzut oka na wygląd lutu utwierdza mnie w przekonaniu, że im węcej lutuje, tym mniej lutu idzie. I dobrze zgodnie ze stolarską zasadą "klej najlepiej trzyma, gdy prawie go ni ma" :)

Obrazek

Bardzo fajnie mi się robiło tą kolumienkę- jest hiperprosta i jakby bardzo się sprężyć, to można ją zrobić jednego wieczoru. Ciekawe jakie będą wyniki :P

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 10 gru 2010, 21:41
autor: radius
No właśnie, bo mój materiał leży i kwiczy. Nie może się doczekać aż zacznę z nim coś robić. A ta rura bardzo mi się podoba :ok:

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 10 gru 2010, 23:43
autor: Calyx
No i poza frajdą z własnoręcznie wykonanego instrumentu,
to jest to wyjątkowo prosty i skuteczny układ.
Tak oceniając rozmiary na podstawie fot,
to to będzie bardziej midi niż mini :D

Pozdr Calyx

Re: Miedziany Mini Still

: sobota, 11 gru 2010, 11:32
autor: Zygmunt
No właśnie ciekawi mnie dlaczego Bokakob wymyślił ten projekt dla rury o średnicy poniżej 40mm i długości zaledwie 61cm. Czyżby problemem była dostępność rur? U mnie przy średnicy wew. 50mm mam efektywnego wypełnienia 106cm, a jak dojdzie redukcja, to będzie ok 116. Może dalsze zwiększanie wysokości przy tym typie głowicy było bezzasadne? Jakoś nie wierzę...

Re: Miedziany Mini Still

: sobota, 11 gru 2010, 14:02
autor: radius
Zygmunt, dlatego właśnie pytałem o długość twojej rury. Ja mam rurę Fi 42, długość 80 cm i skraplacz zwinięty z rurki fi 8 o długości 13 cm (15 zwoi) . Jeżeli przy tej długości kolumny rzeczywiście uzyskał bym nektar 95% jak jest w opisie rysunku, to nie pchał bym się w wyższe kolumny i inne systemy refluksu, bo po co . Myślę nawet o skróceniu jej do 60 cm a pozostały kawałek wykorzystać do zrobienia głowicy ze skraplaczem i dołożeniu jej dopiero gdy efekty na kolumnie 60 cm będą niezadowalające Poza tym ta kolumienka jest tania i bardzo łatwa do zbudowania.


---scalone---

He, he, he, jest to pierwsza w życiu, skręcona własnoręcznie chłodniczka więc z sentymentu nigdy jej się nie pozbędę, ale kto wie, może rzeczywiście zacznę skręcać takie "cuda" dla innych kolegów kapaczy :lol: Moją skręciłem z rurki fi 8, na rurce fi 15. Średnica zew. spirali wynosi 30mm więc zmieści się nawet do rury fi35 i niech mi nikt nie mówi, że nie da się takich małych łuków wygiąć. Widok poniżej. Oczywiście przez środek chłodnicy będzie przeprowadzona rurka i przylutowana do końcówki na dole. Następną wersję postaram się zrobić w całości. Satysfakcja po zrobieniu czegoś samodzielnie niesamowita :klaszcze:
DSC00767.JPG

Re: Miedziany Mini Still

: sobota, 11 gru 2010, 18:14
autor: Wald
Ślicznie wykonane. :poklon; Masz zdolności.
Ja zaczynam od włożenia do wnętrza rurki na której nawijam prostego odcinka. ;) Eliminuje to konieczność łączenia (dolutowania) odprowadzenia wody. Do tego starałem się nie układać zwojów równo jeden za drugim. Pary przechodząc przez skraplacz muszą trafić na którąś z rurek. Nie ma równego tunelu w środku, czy między wężownicą a ściankami kolumny. Rozłożenie ich trwało tyle co samo nawijanie. Czy miałem rację jeszcze nie wiem, bo sprzęt jeszcze nie odpalony. To taka moja teoria.

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 15:27
autor: Kucyk
Zygmuncie, mógłbyś zrobić pewien eksperyment dopóki nie napchałeś lufy wypełnieniem?

1. Naszykuj trochę przedgonów, miseczkę, jakiś statyw do pionowego zamocowania kolumny, pipetę jakąś większą (100ml).
2. Odwróć kolumnę "do góry kołami" nad miseczką i przelej przez nią trochę (200ml) przedgonów aby wnętrze dobrze zwilżyć.
3. Umieść kolumnę w pozycji zasadniczej, podstaw pod nią miseczkę i dokładnie wypionuj.
4. Puść z pipety lekko stłumiony strumień (pipeta ma zastępować pracujący skraplacz).
5. Obserwuj czy przedgony leją się środkiem światła rury.

Mam pewną teorię popartą w prawdzie obserwacją pracującej kolumny szklanej, ale chciał bym ją jeszcze zweryfikować.

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 17:30
autor: Zygmunt
Ha, chyba nawet wiem o co Ci chodziło ;) Zamiast pipety zastosowałem filtr do kawy z węglem założony na lejek- odpowiednio "kroplowo" dozował przepływ, a zarazem idealnie centrował kropelki.

Obrazek

Cały zestaw postawiłem na misce:

Obrazek

I nalewając od góry najprzedniejsze przedgony usiłowałem uchwycić ten efekt na fotce... niestety z beznadziejnym skutkiem:

Obrazek

Będziesz więc musiał uwierzyć mi na słowo ;) Otóż krople spadały zarówno środkiem (ok. 60 procent), jak i skapywały ze ścianek (pozostałe 40). Kolumna była idealnie prosta, więc wniosek jest jeden- część kropel woli spływać cały czas po metalu, niż oderwać się od języczka. Występuje więc zjawisko "ściankowania" :(

Pocieszać się należy, że jak będzie wypełnienie, to kroplom nie będzie tak łatwo jechać cały czas po bandzie i będą musiały w końcu wleźć na wypełnienie...

Przy okazji zaobserwowałem też nieszczelność przy gwincie kranika i że moje jeziorko jest bardzo płytkie ;)

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 19:23
autor: radius
Szanowni koledzy :kumple: Wydaje mi się (chociaż mogę się mylić), że po wypełnieniu kolumny "ściankowanie", jeżeli już, to wystąpi w minimalnym stopniu i tu zgadzam się z Zygmuntem
jak będzie wypełnienie, to kroplom nie będzie tak łatwo jechać cały czas po bandzie i będą musiały w końcu wleźć na wypełnienie...
Oprócz tego wpadł mi do głowy taki pomysł :idea: , żeby półkę górną zrobić lekko wklęsłą a nie prostą, wtedy ciecz będzie spływać bardziej środkiem półki i nie będzie przelewać się w miejscu styku półki z kolumną a tym samym płynąć po jej ściance. Wykonanie trochę może bardziej pracochłonne ale nie niemożliwe. Podobnie chcę lekko wgiąć półkę z języczkiem refluksu w miejscu wygięcia języczka. Spróbuję coś takiego zrobić i opiszę efekty (zdjęcia też zamieszczę).

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 19:58
autor: Zygmunt
Wg mnie nie ma sensu. Z górnej półki i tak krople przelewają się tylko na dolną (ciężko zmusić kroplę do wędrówki "pod górę"), a wygięcie w dolnej nic nie da. Część kropel dalej będzie sobie spływać, o tak:

Obrazek

Być może ja zrobiłem błąd, że mój języczek jest wycięty za grubą tarczką i sporo kropel zamiast płynąć na języczek może wybrać drogę "obok". Chyba lepsza byłaby półka o takim kształcie...

Obrazek

...i wtedy właśnie lekko "wklęsła", żeby nie przelewało "bokiem", tylko języczkiem.

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 20:37
autor: Kucyk
Zygmunt, dzięki za dobrą robotę!
Eksperyment na miedzi dowiódł tego, czego dowieść miał moim zdaniem. Mianowicie że języczek - języczkiem, a niskie napięcie powierzchniowe alkoholu - niskim napięciem powierzchniowym.
I nie chodziło mi o konkretnie konstrukcję Zygmunta, ale o samo zjawisko, które obserwowałem w szkle: kombinujesz jak tu alkohol kierować za pomocą różnych wypustek, a on i tak migruje sobie gdzie sam chce, nawet czasem po spodzie płaskiej powierzchni, mając gdzieś twe wysiłki.

P.S.
Na pociechę dodam, że "zjawisko ściankowania" w przypadku zastosowania wypełnienia ze zmywaków, wiórów, sprężynek itp. czyli wypełnień drobnych a nie pierścieni fi 20mm, to mit. Kto ma kolumnę szklaną, trochę chęci, wody i kilka kropel atramentu, ten sam się przekonać może.

:mrgreen:

P.S. Zygmunt.
A pomyślałeś, jak taką "nie płaską" półkę wlutować? A dokładniej: jak wyciąć w rurze szczelinę na nią bez dostępu do lasera? ;)

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 21:27
autor: radius
@Zygmunt, właśnie przez niskie napięcie powierzchniowe jak napisał Kucyk, alkohol, gdy krople spadną na górną, płaską półkę rozleje się na boki po jej powierzchni i na styku z rurą będzie spływał po jej ścianie więc lekkie wygięcie półki zapobiegnie temu zjawisku. A ten nowy kształt półki z języczkiem może zrobić o takim kształcie: patrz załącznik, wtedy po wlutowaniu języczek będzie poniżej górnej, stykającej się z rurą krawędzi półki, ale to tylko takie moje, na razie teoretyczne dywagacje.
@Kuc (jeśli mogę tak familiarnie), co do twojej wypowiedzi:
A pomyślałeś, jak taką "nie płaską" półkę wlutować? A dokładniej: jak wyciąć w rurze szczelinę na nią bez dostępu do lasera? ;)
myślę, że najprościej chyba będzie zrobić płaskie półki o trochę większej średnicy niż średnica zew. rury, włożyć w wycięcie i później z góry "klepnąć" lekko np. tępym majzlem. Miedź jest miękka więc bez problemu się wygnie. A jak wyciąć szczelinę do już wygiętej półki :?: Bardzo prosto. Mini szlifierka kątowa z tarczką o średnicy 15 mm załatwi sprawę :ok: Nie takie rzeczy się wycinało ;P
Pozdrawiam was serdecznie

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 14 gru 2010, 21:30
autor: Zygmunt
Myślałem- Dremel, dwie godziny cięcia i półka lekko V- kształtna. Da się zrobić, ale to chyba sztuka dla sztuki...

EDIT: Kolega razem ze mną wcisnął "wyślij" ;)

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 17 gru 2010, 10:34
autor: radius
Tym bardziej, że jak napisał Kucyk, zjawisko ściankowania przy drobnym wypełnieniu typu zmywaki, nie występuje. A ja jakoś mu wierzę :lol: Myślę, że na tym zakończymy dyskusję teoretyczną i przejdziemy do praktyki. Ja jutro zaczynam ciąć rurę :help: i zobaczę czym to się zakończy :ok:

---scalone---

Cholera, nie mogę wkleić rysunku :help: (trzeba będzie wziąć korepetycje u córki z obsługi komputera), ale opiszę jak włożyć półkę z wygiętym języczkiem http://homedistiller.org/forum/viewtopi ... 39b5552fc2 w wycięcie w rurze.
Najpierw wiercimy otwór, w który później będzie wlutowana rurka odbioru np. fi 10, później zaczynając poniżej otworu i stycznie do niego, robimy nacięcie na półkę. Język półki robimy tej samej szer. co średnica otworu a więc 10mm, formujemy go na półokrągło, wkładamy półkę w wycięcie (tu właśnie przyda się wcześniej wywiercony otwór), lutujemy i na końcu uderzając lekko z góry, odginamy język ku dołowi. :idea: Taki pomysł tłukł mi się po głowie od wczoraj, może dobry, może nie ale jak nie spróbuję to się nie przekonam.

Dodano:
Właśnie przyszła córka; pięć kliknięć myszką i....."wułala" jak mawiają żabojady.
refluks3.jpg
Dodano raz jeszcze;
Tylko proszę bez śmichów-chichów, pierwszy raz robiłem coś w paincie ale jak powiedział Józek w filmie "Tato, tato, sprawa się rypła" - "uce sie tato, uce!"
Pozdrawiam wszystkich miłośników tego filmu :smiech:

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 17 gru 2010, 14:16
autor: Zygmunt
Boje się o wlot do kolumny, bo przez kombinowanie z fittingiem i redukcjami mam "wąskie gardło" i na wlocie do kolumny jest dziura tylko 28mm. Mam nadzieję, że nic się nie stanie...

Aha, jak dzisiaj wreszcie dostanę skraplacz, to można będzie odpalić sprzęta :D Cała reszta już zainstalowana.

Obrazek

Tutaj fotka z profilu:

Obrazek

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 17 gru 2010, 15:27
autor: radius
Ja cie qrcze nie kręce :!: :!: :!: Ostatni raz takie cudo widziałem z 15 lat temu. Piękna mosiężna robota :klaszcze:

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 17 gru 2010, 15:48
autor: Kucyk
Takie gustowne kurki są do nabycia w sklepach oferujących części do ciągników rolniczych i maszyn budowlanych.

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 19 gru 2010, 15:14
autor: newcomer
Zygmunt pisze:Wg mnie nie ma sensu. Z górnej półki i tak krople przelewają się tylko na dolną (ciężko zmusić kroplę do wędrówki "pod górę"), a wygięcie w dolnej nic nie da. Część kropel dalej będzie sobie spływać, o tak:

Obrazek

Być może ja zrobiłem błąd, że mój języczek jest wycięty za grubą tarczką i sporo kropel zamiast płynąć na języczek może wybrać drogę "obok". Chyba lepsza byłaby półka o takim kształcie...

Obrazek

...i wtedy właśnie lekko "wklęsła", żeby nie przelewało "bokiem", tylko języczkiem.
Witam
Tak sobie myślę że może by się sprawdził pomysł jaki jest stosowany w parapetach okiennych czyli KAPINOS (fosa, rowek) która się znajduje
na całej długości parapetu i służy przed zalaniem ściany pod parapetem np. ze spływającej wody po oknie a następnie parapecie i urywającej się właśnie na
tym Kapinosie. Ale co ja tam wiem :roll:
Obrazek

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 19 gru 2010, 15:42
autor: radius
A jak wyobrażasz sobie zrobienie takiego kapinosa w półce z blaszki o grubości 1mm :!: :?: :cry: Ostatecznie można by wygiąć brzeg półki pod kątem > 90*, ale jak taką półkę włożysz w wycięcie w głowicy?

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 19 gru 2010, 16:02
autor: Zygmunt
Wsunąć od boku- pytanie czy całe rozwiązanie w ogóle zadziała. Ten zgięty kawałek musiałby być zaostrzony.

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 19 gru 2010, 17:08
autor: radius
Wsunąć od boku
No, to jest jakieś rozwiązanie. Mogło by to wyglądać mniej-więcej tak;
nowa głowica.JPG

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 19 gru 2010, 23:23
autor: lucas070707
Widzę, że Kolega szaleje z bliźniaczą połówką rurki ;-)
Z niecierpliwością czekam na generalną próbę kolumienki. Jedno mnie tylko ciekawi: w jaki sposób Kolega to wszystko polutował?? Tzn. jakim palnikiem i z jakim topnikiem, czy może wystarczyło mechaniczne usunięcie tlenków z powierzchnii??

Ja narazie zatrzymałem się na etapie poszukiwań reszty części miedzianych na półki, skraplacz i jakieś połączenie z kotłem. Kotła w sumie też szukam:-P Nie wiem czy warto inwestować w kega 30L skoro ma za wąski wylot i będę się musiał jeszcze z redukcjami bawić :/ Zastanawiam się nad zwykłym "emaliakiem", wydaje mi się to najprostszym i najekonomiczniejszym rozwiązaniem, a cały projekt ma być jak najbardziej ekonomiczny przy pełnej funkcjonalności.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w testach!! :-)

EDIT:
A co do zamocowania do kega (wiem, że za późno bo części do redukcji już idą), ja bym śruby mocujące (jeśli to możliwe) odwrócił, i zakręcał od dołu. Strasznie niewygodne, ale powinno działać. Łebki od góry można byłoby przypiłować, ale skoro nakrętki nie przeszkadzały kolumnie to łebki też nie powinny.

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 20 gru 2010, 01:11
autor: Zygmunt
Zacznę od końca: śruby są już przyspawane do kryzy i nie mam jak (tzn. mam- kątówką) jaki ich szybko przerzucić. Lutowałem palnikiem GLT-3
Obrazek

typowo propanowo-butanowy palnik, nakręcany na butle turystyczną.

Samo lutowanie to czyta przyjemność- 20 sekund podgrzania i nakładanie lutu, który sam się rozpływa. Półki oczywiście nie byłe najpier idealnie półokrągłe, tylko wystające- lut sam kapilarnie napłynął w spoinę. Potem tarcza ścierna + dremel i wypiłowałem na gładko. Przed lutowaniem pólki przejechane tarczą ścierną, rura "wypapierowana".




No i update:

Skraplacz dotarł, bardzo dobra robota.

Obrazek

Teraz tylko zamocować:

Obrazek

Przylutuję "dekielek" i wypełniam kolumnę. Potem mocuję termometr... i lecimy :) Czarownice już prawie doszły...


Kolejny update:

Dekielek przymocowany:

Obrazek
:D :D :D

No i wreszcie wypełnienie.

Obrazek

Upchałem na początek luźno, żeby zobaczyć jak tam z zalewaniem na redukcji o fi 28mm. Na razie jest 206g/l- jak nie będzie zalewało upcham zmywaki bardziej. Te były "czochrane", dlatego weszły tak luźniutko. Jakby było bardzo źle- mam już zamówiony nypel do kega z Allegro i zrobię sobie bezstratne przejście keg-kolumna o fi 50mm.

Cóż, praktyka pokaże...


Wczoraj sprzęt przeszedł "próbę ognia". Do kega weszło 25l nastawu na "Czarownicach", ok. 14vol, z czego wyszło trochę ponad 3 litry >95,6 i jakieś 0,4l pogonu 70vol. Wydajność więc stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Alkohol nie śmierdzi, nie ma smaczków, a rozrobiony z wodą gazowaną i przeultradźwiekowany nie wymagał filtra. Tzn. próbka konsumpcyjna po prostu nie zdążyła się przed wieczorem przefiltrować, a w trakcie konsumpcji wyszło, że smakuje nieźle i bez tego. Może dzisiaj uda mi się część przefiltrować i zobaczę, czy będzie rażąca różnica w smaku.

Co do samego mini- stilla: zaskoczyła mnie niesamowita prędkość odbioru. Nawet przy mocno przykręconym zaworku (którego światło w pozycji otwartej to jakieś 4mm) z aparatu dosłownie się wylewało. Przy kolumnie CM z chłodnicy leci bardziej kroplami, tutaj ciurkiem.
Walnąłem gafę na początku, bo za późno odkręciłem wodę chłodzącą i trochę par poszło "w powietrze". Teraz wiem, że lepiej zrobić to wcześniej

Zużycie wody jest na przyzwoitym poziomie, około litra na minutę. Termometr na wyjściu wody pozwoli znacznie zredukować tą ilość, ale w związku ze świętami i burdelem na poczcie nie spodziewam się go dostać przed nowym rokiem.

Problematyczne okazało się łączenie kolumny z redukcją- blacha 1mm jest trochę za cienka na takie coś i pod wpływem śrub się wygina. Trzeba kolumnę albo przylutować bezpośrednio do redukcji, albo zrobić więcej niż 4 otwory pod śruby. W tym miejscu chciałbym też sprostować- redukcja fi 28mm nie powoduje zalania kolumny. Grzałem z dość dużą mocą (min 1000W) i kolumna ani razu się nie zalała. Czyli przez ostrzeżenie kol. Sverige niepotrzebnie zamawiałem nypel z Allegro. Cóż, może przyda się do czegoś innego.

Co trzeba zmienić- na pewno łączenie i uszczelkę. Kolumna dostała też teraz ocieplenie z pianki izolacyjnej. Trzeba dołożyć wspomniany termometr na wyjściu wody i jakiś w połowie wypełnienia. Zastanawiam się, czy nie zrobić tego na popularnych DSach i nie podłączyć od razu do komputera. Mam ochotę zrobić też "papugę" do ciągłego pomiaru odbieranego destylatu. Przydaje się przy pogonach (pogony odbierałem już metodą pot-stillową, po skoku temperatury). Do takiej papugi przyda się też mała chłodnicza Liebiga, bo destylat z zaworku wypływa ciepławy i pomiar będzie zafałszowany.


Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego sprzętu i nie żałuję jego budowy. Po wprowadzeniu niewielkich poprawek będzie bardzo przyjemnym narzędziem pracy:)

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 24 gru 2010, 00:05
autor: Lothar von Luene
Przegapiłem cały bieg wydarzeń. Chciałbym tylko, jako użytkownik szklanej kolumny, potwierdzić słowa Kucyka:
..... kombinujesz jak tu alkohol kierować za pomocą różnych wypustek, a on i tak migruje sobie gdzie sam chce, nawet czasem po spodzie płaskiej powierzchni, mając gdzieś twe wysiłki.
W mojej głowicy, część kropelek nie kapie na końcu rurki w dół, tylko wędruje pod górę :) , ale to nie jest problem, bo:
..."zjawisko ściankowania" w przypadku zastosowania wypełnienia ze zmywaków, wiórów, sprężynek itp. czyli wypełnień drobnych a nie pierścieni fi 20mm, to mit.
Eksperymentuję z różnymi wypełnieniami i mogę powiedzieć, że przy zmywakach nie ma "ściankowania" nawet jak kolumna nie stoi w pionie. Inaczej było w moim pierwszym wsadzie ze złomu metali kolorowych- flegma spływała po ścianie jak rzeka. :)

Też chcę taki aparacik! Do owocówek!

Zdrowych i Miłych Swiąt

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 24 gru 2010, 10:58
autor: rozrywek
Zygmunt 15 flaszek z 25l zacieru, hmmm, i to ma być "niezły" wynik??


Raczej b. dobry a nie niezły

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 24 gru 2010, 11:23
autor: Maciej_K
3l 95,6% + 0,4l 70% to jednak wynik przyzwoity :). Teoretycznie powinno wyjść 3,5 litra destylatu 100% - to byłby ideał :).

Ale tak naprawdę zastanowiło mnie jedno:
rozrobiony z wodą gazowaną
Czy to jakiś zabieg uszlachetniający współgrający z ultradźwiękami? Domyślam się, że w myjce woda się odgazowuje, tak?

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 24 gru 2010, 12:23
autor: Zygmunt
Nie wiem Rozrywku ile otrzymujesz flaszek z 25l "zacieru", ale uważam, że wynik wyszedł świetny. Pamiętaj o przedgonie i pogonie!

Maćku, woda gazowana ma fajny smak po odgazowaniu właśnie w wanience. Demineralizowana mi się znudziła, poza tym producenci "lepszych" wódek też wykorzystują wody źródlane lub uszlachetniane zamiast demineralizowanych. Uznałem, że coś jest na rzeczy...

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 24 gru 2010, 14:46
autor: gotiger
Zygmunt pisze:woda gazowana ma fajny smak po odgazowaniu właśnie w wanience. Demineralizowana mi się znudziła, poza tym producenci "lepszych" wódek też wykorzystują wody źródlane lub uszlachetniane zamiast demineralizowanych. Uznałem, że coś jest na rzeczy...
Zdecydowanie mogę tylko potwierdzić. W prawdzie ja używam lekko mineralnie wody niegazowanej, ale wg mnie jest różnica w smaku "czyściochy".
Wypróbowałem różne wody, ale najlepiej mi pasuje Ustronianka niegazowana (kupuje ją również do picia w bańkach 5L) :)

Pozdrówka i Wesołych, Rodzinnych Świąt Życzę :P

Re: Miedziany Mini Still

: piątek, 24 gru 2010, 18:32
autor: lucas070707
Ja się jeszcze w sprawie łączenia kega z kolumną muszę odezwać...
Tak sobie patrzę na wymiary tej redukcji i doszedłem do wniosku, że rura miedziana powinna na styk wejść na taki nakręcony nypel, który ma 46mm fi wew. co po dodaniu 2mm ścianek da nam idealne 50mm, czyli tyle ile nasza 54mm miedziana w środku.
W razie czego można tą redukcję troszkę podciągnąć papierem ściernym, albo owinąć taśmą teflonową, choć korzystniej by było jakby z oporem się wszystko łączyło. Wtedy pozostaje nam dla świętego spokoju spróbować zalutować łączenie i mamy bardzo wygodne i estetyczne połączenie :-)
Jak nypel dojdzie to wszystko się wyjaśni :-) Ja narazie się wstrzymam z zamawianiem grubszego kawałka blachy miedzianej...

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 3 sty 2011, 14:27
autor: Zygmunt
Apdejt (za pare godzin scalę):

Wykonałem wreszcie dobrze uszczelniony port termometru. Nie chciałem miec kolejnej kolumny obsmarkanej silikonem i/lub poxiliną, więc postanowiłem zrobić to bardziej "pro". Najpierw coś takiego:

Obrazek

i na równo silikonem bezbarwnym:
Obrazek

Dzisiaj przymierzę nypel, zobaczymy, czy jest sens odlutowywać kołnierze...

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 3 sty 2011, 15:52
autor: radius
Zygmunt, jaki był cel takiego wykonania portu termometru? Czy tylko chodziło o dobre uszczelnienie wokół rureczki sondy, czy też o coś innego :?:

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 3 sty 2011, 16:15
autor: Zygmunt
Dobre uszczelnienie i estetykę. Kolumna docelowo ma wyglądać tak, żeby można ja było sobie postawić w rogu pokoju jako ozdobę, poza tym lubię umiarkowany steampunk :) Dosyć mam kolumn zasmarkanych silikonem, czy obwiązanych trytytkami, czas zrobić coś ładnego!

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 3 sty 2011, 16:30
autor: radius
Dokładnie o tym samym myślałem zamawiając te fikuśne mosiężne zaworki od C30. Ciekaw jestem jak się będą prezentować nasze kolumienki "na gotowo" :?: :)

Re: Miedziany Mini Still

: czwartek, 6 sty 2011, 13:13
autor: Zygmunt
Np. tak:

Obrazek

Moja jest już właściwie skończona, brakuje jej tylko przeszlifowania :D

Tak wygląda włożony nypel:

Obrazek

Włożyłem go tak głęboko ręką, raczej na pewno trzeba by to zalutować. Nie lutowałem jeszcze Cu i stali KO w takiej skali, poczekam aż ktoś to dobrze opisze :) Wchodzi dość ciasno, ale chyba nie jest to super szczelne połączenie. Podejrzewam, że "nabije" się jeszcze dużo.


UPDATE:

Dorobiłem uchwyt na termometr, a sam termometr dostał krótszy kabelek.

Obrazek


---scalone---

No i udało się połączyć nypel z rurą :) Jest szczelnie i pewnie, wszystko dzięki nitom i silikonowi.

Najpierw robimy serie otworów w rurze (jedne wyżej, drugie niżej), potem wsuwamy nypel i przez tą "matrycę" wiercimy dziury w nyplu. Po każdej wywierconej dziurce trzeba włożyć w nią nit, żeby nypel nam sie nie przekręcił i wszytskie otwory były równe:

Obrazek

Potem wyjmujemy nity, oznaczamy sobie jakoś zbieżność, wysuwamy nypel i odtłuszczamy wszystko. Nypel pokrywamy cienką warstwą silikonu, tak samo środek rury. Najlepiej robić paluchem w rękawiczce gumowej.

Jak wejdzie z oporem wsadzamy nity z powrotem i nitujemy- tylko po przekątnej, bo jak będzimy nitować jeden po drugim, to nam sie nypel zbliży do jednej ze ścianek bardziej. Po zanitowaniu wszystkiego paluchem wygładzamy silikon w środku i na zewnątrz.

Obrazek

Obrazek

I gotowe, szczelne i dość estetyczne :)

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 9 sty 2011, 17:57
autor: lucas070707
Jak Kolega zamierza wykończyć kolumnę, w sensie czyszczenie końcowe??
Osobiście to rozważałem 3 sposoby:
- chemia, ale raczej nie zastosuję - ryzyko nierównomiernego wytrawienia, jakieś przebarwienia, no i nie podoba mi się miedź czyszczona np B327 (robi się taka brzydko różowa i matowa),
- papier wodny i polerka pastą do metali kolorowych, efekt wizualnie na pewno lepszy niż trawienie, ale wymagający ładnych paru godzin machania (do tego problem z wyczyszczeniem środka, ale na to już szykuje patent), można kolumnę wykończyć na naprawdę wysoki połysk,
- ostatnia opcja to wata stalowa (staliwo polerskie), trafiłem na to szukając zielonej pasty do polerowania miedzi, zapowiada się obiecująco i wymaga mniej roboty niż zabawa pastą (przykładowa aukcja)

Ja swoją rurę zamierzam wyczyścić (przynajmniej od środka) zanim zacznę lutować, bo potem już będzie trudno się dostać do niektórych miejsc.

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 9 sty 2011, 18:15
autor: Zygmunt
Uznałem, że polerka nie ma sensu, bo zajmuje za duzo czasu, a efekt pewnie nie będzie rewelacyjny- wolę ją taka jaka jest teraz. Przeleciałem ja drobnym papierem ściernym i czekam na patynę :)

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 9 sty 2011, 22:17
autor: Wald
Wewnątrz czyściłem czyścikiem do miedzi. Takie 5x10cm używane przed lutowaniem. Na dłuższym drucie 6mm zaczepiałem złożony na pół czyścik. Drugi koniec w wiertarkę. Z zewnątrz też odpuszczam. Wystarczy tydzień lub złapać gołą dłonią i po czyszczeniu.

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 9 sty 2011, 23:18
autor: lucas070707
Akurat nasze rury nie były przechowywane w "standardowych" warunkach i przyda im się taki zabieg, myślę, że polerka + delikatne utlenienie po jakimś czasie doda im uroku. Poza tym, moja rura będzie prawie cały czas miała wdzianko z pianki do ocieplania rur i nikt jej paluchami nie zmaca :-)
*Wald: i jak się taki czyścik sprawuje w praktyce? Na prawdę "wystarczy kilka potarć i już widać efekt"? No chyba, że nie jest on z waty stalowej- bo taki mam zamiar wypróbować.

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 9 sty 2011, 23:46
autor: Wald
Wygląda to jak byś oderwał ostrą część z gąbki-myjki. Działa delikatnie i skutecznie. Ja stosuje nawet do aluminium (np. do czyszczenia głowic samochodowych). Moja kolumna błyszczy w środku bez zarysowań jak po papierze.

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 10 sty 2011, 00:14
autor: wolan
Miedz jak i zresztą stal nierdzewna można fajnie doczyścić włókniną na wiertarkę. Koszt nie wielki a są różne gradacje więc jak ktoś ma dużo czasu wolnego można się pobawić :)
Pozdrawiam

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 11 sty 2011, 22:00
autor: newcomer
A jak ktoś nie ma czasu, a chce mieć sprzęt wypolerowany jak przysłowiowe "psie jajca" w trzy minuty polecam ten przepis osobiście wypróbowany:
Kwas siarkowy 1,84g/cm3-------460-500g/l
Kwas azotowy 1,4g/cm3-------350-380g/l
Azotyn sodu------------------10-12g/l

Temperatura pracy 30-40*C, przedmiot należy trzymać w roztworze 1-3 minuty. Gwarantowana 100% skuteczność.

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 12 sty 2011, 00:27
autor: Zygmunt
Abstrahując od tematu czyszczenia czystej rury (przeleciało przez nią blisko 7l spirolu i nie zauważyłem zmian zapachowo-smakowych) dodaje następujące uwagi dla budowniczych aparatur LM wg. Bokakoba:
- jak najpłytsze jeziorko- ponieważ głębokie jeziorko to problem z odbiorem, będzie musiał być naprawdę kropelkowy. U mnie średni odbiór przy grzaniu ca. 1300W wynosił 550ml/h z tendencja spadkową aż do 502ml/h.
- jak najdłuższy skraplacz- 2m rury KO fi 8 dają radę (przy przepływie 70l/h woda jest zimna), to jednak dla oszczędności proponuje skraplacz z min. 3m rurki.
- termometr na wysokości półki odbioru- bo termometr umieszczony niżej pokazuje dziwną, aczkolwiek stała temperaturę. Ja już wiem, czego się spodziewać, ale nowi użytkownicy chcący utrzymać 78.3 albo się powieszą, albo zastrzelą.
- dołączenie do zaworu odbioru małej chłodniczki Liebiega- bo wypływający destylat jest na tyle ciepły, że trzeba czekać ok. 20 minut, żeby "wystygł" do 20C i można było przeprowadzić pomiar areometrem. Chyba, że ktoś tak jak ja ma tablice do legalizowanego aerometru i czuły termometr.
-najpierw wiercić dziurkę na rurkę odbioru, a potem ciąć szparę na dolna płytkę- unikniemy problemu przebicia płytki wiertarką.

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 31 sie 2011, 23:28
autor: masato
Zjawisko ściankowania nie występuje. Jeśli prawidłowo wykonamy półkę to takiego czegoś nie ma. Dzisiaj robiłem testy tego rozwiązania. Półki umieściłem pod kontem 35 stopni. Wygięty języczek do dołu, od początku do końca sprowadza krople na środek, tak jak chcę.

Na fotkach nie widać pewnie dokładnie, ale woda jak i psota spływa dokładnie po języczku nie podlatując pod spód.

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 12 wrz 2011, 09:46
autor: Niki71
Proponuję wykonać taką samą próbę z użyciem spirytusu/destylatu, już nie będzie tak ładnie. Swój aparat wzoruję na rozwiązaniu kolegi Gobo i pierwszy grzybek przyciąłem za mocno, tzn. daszek miał za krótkie spady - alkohol kapilarnie wchodził na spód grzybka i kapał stamtąd w dół, natomiast przy próbie wodnej było ok.

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 12 wrz 2011, 20:54
autor: masato
Proponuje dobrze czytać moje posty. Próbę wykonywałem na wodzie jak i "psocie" ! ! !.
Mam kilka fotek, z wodą i psotą, a także pod różnymi kątami co by to niedowiarki nie stękały.

Z tego co zauważyłem jeśli dobrze jest coś wykonane z głową to żadnych niespodzianek nie będzie.

Re: Miedziany Mini Still

: czwartek, 22 mar 2012, 01:14
autor: fantik1
Witam
Mam prośbę do kolegi Zygmunta, czy można zaktualizować foty? :)
Czasami wyobraźnia to za mało i przydało by się poprzeć projekt jakimś obrazkiem :idea:
Pozdrawiam

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 2 paź 2012, 19:32
autor: Agneskate
Nie wiem czy Zygmunt odpowie, ale zdjęcia wcięło nie tylko na necie, ale fizycznie. Szkoda, że nie były zamieszczone jako załączniki do forum. Można by było wtedy coś kombinować.

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 2 paź 2012, 20:18
autor: Zygmunt
Fotki istotnie poszły się... Jednak budowa mini-stilla jest ładnie przedstawiona u Radiusa, a mając choćby szablony Bokakoba wycinanie szpar pod półki jest banalnie proste. Trzeba tylko pamiętać o skalowaniu przy drukowaniu, dla rury 54mm trzeba przeskalować na 103%.

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 21 paź 2014, 23:12
autor: wampirul
Pozwolę sobie podpiąć się pod istniejący temat. Przymierzam się do budowy Mini Stilla i choć wiele spraw po lekturze forum rozjaśniło mi się, to wciąż rodzą się różne wątpliwości.
Konstrukcja oparta o rurę miedzianą 54 mm długości 93 cm (akurat tyle mam).
Czy wykonanie według załączonego rysunku sprawdzi się (chodzi mi głównie o długość rury skraplacza oraz jego wysokość, montaże termometrów, wysokość odbioru OVM i średnicę oraz długość chłodnicy Liebiga. Węższa część z katalizatorem budzi u mnie obawy, że będzie kolumnę zalewać. Ewentualnie czy można tę krótką dolną rurkę wykorzystać na montaż skraplacza czy nie wyrobi z wydajnością?

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 22 paź 2014, 09:15
autor: Zygmunt
Katalizator przy miedzianej kolumnie jest zbędny. Przy tej wysokości rury OVM to zbyt pobożne życzenia, jeżeli koniecznie chcesz VM to daj go w głowicy, ewentualnie 5cm pod nią. Termometr daj niżej- ja mocuję w 2/3 wypełnienia przy jednej sztuce, a przy dwóch dodatkowo dochodzi na 35-40cm (pierwszy można wtedy dać wyżej, będzie do owocówek). 2m fi 10 raczej nie będą wystarczające, chyba, że będziesz grzał b. mała mocą. Do tego zakładasz, że te 2m skręcisz tak, że skraplacz zajmie 17cm- nierealne. Same zwoje z odstępem 0,5cm zajmą powyżej 18cm, a do tego dochodzi Ci oczko na ole, bo rurka musi się jakoś zawinąć. Nie określiłeś długości w skraplaczu Liebiga.

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 22 paź 2014, 10:58
autor: wampirul
Dziękuję za bardzo rzeczową odpowiedź i wszystkie sugestie wezmę na warsztat. Jeśli chodzi o chłodnicę liebiga to ok. 50 cm - początek tuż pod kolankiem. Nie chciałbym rezygnować z OVM, więc czy obniżenie 10 cm poniżej górnego poziomu zasypu zda egzamin (ok. 5 półek niżej)? W takim wypadku do OVM pozostanie 60 cm sprężynek (zamierzam użyć te o najlepszych parametrach).
Co do montażu termometrów (rozdzielczość 0,1 0c, odświeżanie 1 s.) to myślałem o 4 punktach:
1. keg
2. kolumna na wys. 20-25 cm (teoretyczna wysokość 10-tej półki)
3. pod odbiorem LM
4. wyjście wody ze skraplacza.

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 22 paź 2014, 16:09
autor: MikeB
DO OVMa musisz mieć jakis odcinek między OVMem a głowica, a jak dasz 10cm to bedzie lepiej niż w gowicy ale to nie bedzie to samo. Policz ile cieczy sie gromadzi na tym odcinku.

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 22 paź 2014, 20:35
autor: radius
Robiąc mini stilla, zrezygnuj z obniżonego VM-a i rób jak radzi ci Zygmunt. 60 cm zasypu to będzie "ciut" za mało do uzyskania naprawdę dobrego destylatu. Poza tym zrezygnuj z termometru na wyjściu wody ze skraplacza, do niczego nie będzie ci potrzebny.

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 26 paź 2014, 11:22
autor: wampirul
Witam ponownie. Jako, że uziemiony zostałem z racji przerobu na wyższy woltaż zalegających nastawów a tym samym, zwalniając kilka pojemników, zabrałem się za głowiczkę do mojego mikrusa. A oto efekt kilku godzin dłubania przy takim oto wynalazku :-)

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 26 paź 2014, 18:45
autor: 70-MAREK
Witam,
mógłbyś kolego opisać jak wykonałeś dokładnie te nacięcia centrujące?
Dodatkowo mam pytanko do kolegi Zygmunta, skąd wziąć szablony Bokakoba?
Może kolega by podesłał plik? Z góry dzięki ;)

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 26 paź 2014, 19:48
autor: wampirul
A to taka moja radosna twórczość. Czy będzie działać, to się dopiero okaże. Wyciąłem je z paska blachy 0,4 mm. nożycami. Następnie zwinąłem w pierścień i obcinając nadmiar ciasno wpasowałem w mufę. Ustawiłem prostą krawędzią 2 cm od krawędzi mufy (ząbkami do środka) na paście. Następnie zęby podgiąłem do środka tworząc ten pierścień zębaty i wtedy zlutowałem krawędź pierścienia stykającą się z mufą. Poniżej w mufie wywierciłem otwór w którym osadziłem wyprowadzenie LM z wyklepanym w kształcie miseczki jeziorkiem (razem z rurką 6,5 ml. pojemności). Ten pierścień wyglądał mniej więcej tak:

Re: Miedziany Mini Still

: niedziela, 26 paź 2014, 22:12
autor: radius
70-MAREK pisze:skąd wziąć szablony Bokakoba?
A stąd;
BokaTemplate_rev.pdf

Re: Miedziany Mini Still

: poniedziałek, 27 paź 2014, 22:07
autor: 70-MAREK
Podziękował.
A jak się z nimi obejść? ;)

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 28 paź 2014, 07:15
autor: wampirul

Re: Miedziany Mini Still

: środa, 29 paź 2014, 23:35
autor: wampirul
Z racji, iż moja ostatnia wizyta na złomie zaowocowała nabyciem półmetrowego odcinka rury fi 54 z dwoma kolankami, kilku pogiętych kawałków rurek 10 i 8 mm, kawałków blach, i paru innych dupereli oraz ponad kg. drutu miedzianego na katalizator do owocówek, postanowiłem że mój mini still ewoluuje do wersji "midi still". Dzisiejszy wieczór spędziłem w garażu próbując coś sklecić z tego złomu. A oto mój nowy skraplacz powstały z połączenia rurek 8, 10 i 22. Łączna długość zwojów to 2,6 m + ok. 23 cm rdzenia fi 22. Mam nadzieję, że to wystarczy.

Re: Miedziany Mini Still

: wtorek, 22 gru 2015, 21:26
autor: wampirul
Względy finansowe a przede wszystkim brak czasu sprawiły, iż odłożyłem budowę kolumny do szuflady. Po ponad roku przerwy powracam z rzeźbieniem.
W między czasie dorobiłem się kega 50 l. (ogrzewany będzie grzałką 2000+1400W)

Części na kolumnę wymagają wyczyszczenia i wyglądają mniej więcej tak:
WP_20151222_19_44_35_Pro.jpg
Od podstawy do skraplacza ma 142 cm. a ze skraplaczem ( nie mam na niego na razie rury) 167 cm.
Proszę o sugestie odnośnie montażu portów, tudzież ewentualnych zmian, zanim to poskładam w całość.
Wypełnieniem będą sprężynki pryzmatyczne, pomiar temperatury poprzez COM na DSach (2 w kolumnie, keg i może głowica).
Czy jako regulator do sterowania jedną z grzałek (druga włączana tylko na czas rozgrzewania) nadał by się regulator AVT1007? https://sklep.avt.pl/avt1007.html