Alkohole-Domowe.com

Dobry wieczór wszystkim! Niedawno wszedłem w posiadanie kilkudziesięciu metrów różnych przewodów elektrycznych i chciałbym użyć ich do zrobienia sprężynek, którymi mam zamiar wypełnić deflegmator z rury fi28 długości 100cm. Posiłkując się wiadomościami zaczerpniętymi z tego forum, wykonałem kilka sztuk na próbę i w związku z tym mam pytanie: Czy takie sprężynki będą odpowiednie? Mają średnicę, jak i długość ok. 3mm a wykonane są z drutu 0,2mm. To pierwsza próba, więc nie są zbyt udane, ale proszę znających temat kolegów i koleżanki o opinię. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Przepraszam za posta pod postem, ale dopiero doszedłem do tego, dlaczego załącznik się nie wyświetlił

Jeżeli drut z którego wykonałeś te sprężynki, nie jest drutem emaliowanym (nawojowym), to wszystko OK. Może trochę za mała średnica drutu, stosuje się raczej fi 0,4 - 06, ze względu na fakt zużywania się miedzi w czasie pracy.

mat.82 pisze:... Mają średnicę, jak i długość ok. 3mm a wykonane są z drutu 0,2mm. To pierwsza próba, więc nie są zbyt udane, ale proszę znających temat kolegów i koleżanki o opinię. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Średnica 0,2 mm to trochę za mała dla Cu ale gdybyś miał 0,4-0,5 to jak najbardziej

Drut nie jest emaliowany, pochodzi ze starych kabli. Sprawdzałem zanurzając sprężynki w roztworze kwasu cytrynowego w wyniku czego zmieniły nieco kolor. Co do grubości drutu, to może on mieć 0,3mm. Zauważyłem, że moja suwmiarka, bardzo stara, przekłamuje wymiar o jakieś 0,1mm na minus. Jeśli znajdę grubszy drucik, to go użyję, ale najbardziej ciekawiło mnie czy taka średnica sprężynki nada się do rurki fi28mm. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

Wymiary sprężynek jest jak najbardziej w porządku, tylko ta grubość drutu. Wypełnienie będzie się zniekształcało z biegiem czasu (procesów).

Wystarczy rozdzielić zasyp kolumny na 3 części - najlepiej dając jakieś podparcie. Optymalnie siatkę ze stali KO ale zwykły druciak spiralny też da radę. I nie będą się zbijać pod własnym ciężarem.

Witam! Zrobiłem trochę sprężynek z drutu 0,4mm. Były nawijane na tej samej matrycy, co poprzednie z drutu 0,2mm, ale ich kształt jest już całkiem inny i niezbyt mi się to podoba... Czy coś takiego nada się do wyżej przeze mnie opisanego deflegmatora?

Kolego, spróbuj przy nawijaniu grubszego drutu dać nieco mocniejszy naciąg, powinno być
Pierwsze sprężynki klasa

Zmieniałem naciąg na mocniejszy lub słabszy, ale efekt był za każdym razem bardzo podobny. Myślę, że średnica matrycy może być za mała dla tego grubszego drutu. Zrobiłem ją z pręta fi 3mm. Jak znajdę więcej drutu, to spróbuję na większej matrycy.
Pozdrawiam.

Uważam, że średnica całej sprężynki jest nieco za mała. Wyglądana to, że jej średnica jest poniżej 3 mm. Moim zdaniem zrób większe o około 1 mm, średnica 4 - 4,5 mm będzie akurat jak należy. Moje uznanie za upór w dążeniu do celu.

Jak zrobisz większą matrycę do drutu 0,4 mm to pochwal się wynikiem.

Pewnie nie będzie czym się chwalić, ale pokażę co mi wyszło. Muszę tylko poszukać więcej drutu;)

Jeśli chcesz bawić się w te klocki to możesz spróbować to: http://allegro.pl/drut-miedziany-fi-0-4 ... 82509.html, ma też mniejsze ilości. Nie wiem czy to drogo.

Dziękuję za podpowiedź, ale niestety nie mieszkam w Polsce i z wysyłką wyszło by mnie to trochę drogo. Drut pozyskałem ze skrętki UTP, szukam takich kabli w różnych sklepach z rupieciami i używanymi rzeczami a można je tam czasem znaleźć za parę groszy. Jest z tym trochę zabawy, ale mi się nie spieszy;)

No to jest nas dwóch. Roboty w cholerę przy rozkręcaniu i odizolowywaniu. Jednak jak się ma czas to można się pobawić. Ja skręcam wkrętarką na okrągłym pręcie fi 3,25, następie rozciągam zwoje i ściskam je z powrotem na tym pręcie. Dzięki takim zabiegom i swoistej sprężystości drutu, pomiędzy zwojami pojawiają się niewielkie, równe odstępy. Tnę je na odcinki około 5 - 8 mm, nierówno bo prace ręczne. Półka teoretyczna takich sprężynek jest wysoka ale jako wypełnienie katalityczne zdaje egzamin.

Tak sobie teraz myślę, czy ma sens robienie sprężynek pryzmatycznych do deflegmatora takiego, jak chcę zrobić? Czy może zrobić tak, jak pisze kolega kmarian? Kolumny budować nie będę, raczej zostanę przy pot stillu.

mat.82 pisze:Witam! Zrobiłem trochę sprężynek z drutu 0,4mm. Były nawijane na tej samej matrycy, co poprzednie z drutu 0,2mm, ale ich kształt jest już całkiem inny i niezbyt mi się to podoba... Czy coś takiego nada się do wyżej przeze mnie opisanego deflegmatora?

Zrobiłeś bardzo ładne i odpowiednie sprężynki. Tego się trzymaj a będziesz zadowolony.

Dziękuję, kolego, za pochwałę. W takim razie, jeśli dobrze myślę, kształt tych sprężynek (a daleko im do pryzmatycznych, jak widać na zdjęciu) jest mniej ważny od ich średnicy i lepiej zostawić takie, ale o średnicy ok.3mm niż zrobić większe, ale kształtem bardziej zbliżone do pryzmatycznych? Oczywiście ciągle piszę o wypełnieniu deflegmatora z rurki cu fi28.

Jeśli uda Ci się zrobić w takim kształcie że wysokość sprężynki będzie równa jej średnicy - to będzie ideał. Jest to ważne u Ciebie, bo posiadasz bardzo cienką rurkę.

Tak właśnie starałem się robić Jak tylko znajdę więcej kabla, zabiorę się za kręcenie! Dziękuję za pomoc!

Dobry wieczór wszystkim! Kręcę sobie powoli swoje sprężynki z drutu 0,4mm ze starych skrętek UTP, ale ostatnio wpadła mi w ręce cewka z jakiegoś telewizora, czy magnetofonu. Wiadomo, że taki drut jest zabezpieczony lakierem, czy czymś więc potraktowałem kawałek palnikiem do lutowania i po tym zabiegu zanurzyłem w roztworze kwasu cytrynowego... Po tej kąpieli drucik z czarnego zmienił kolor z powrotem na miedziany i teraz chciałbym zadać pytanie: Czy tak obrobiony drut nadaje się na katalizator?
Na zdjęciu niestety słabo to widac różnicę, opalony to ten dolny.

Po opisanych przez Ciebie zabiegach, jak najbardziej

Dużo takich sprężynek wyjdzie z 10 metrów drutu 0,4mm? Może bym kupił drut i się pobawił , tylko muszę wiedzieć czy to opłacalne .

Z tego co znalazłem to ciężar zasypowy sprężynek miedzianych waha się od 0,9 do 1,2 kg/l. Kilogram czystego drutu 0,4 (888m) w detalu kosztuje ok. 160 zł. Litr sprężynek to koszt 90-140 zł. Jeżeli nie masz "darmowego" drutu z demobilu to według mnie nie warto.

Jak chcesz się bawić to mogę Ci wysłać około kilometra ścinków kabla UTP w żelu.

mat.82 pisze:piszę o wypełnieniu deflegmatora z rurki cu fi28.

Jeśli to jest rurka miedziana, to można zastosować sprężynki KO. Wówczas możesz pozostać przy swojej pierwotnej matrycy do zwijania sprężynek, czyli tej o średnicy około 3mm. Rurka miedziana będzie pełnić funkcję katalizatora, a sprężynki - deflegmatora. Sprężynki KO łatwiej jest (w razie potrzeby) oczyścić i nie będzie ich "ubywać" - tak jak to się dzieje w przypadku reakcji kwasku na miedź.

Mam Miedziankę, więc mogłby by być KO . Polecacie jakiś drut KO ? Czytałem że może być pszczelarski.