Strona 1 z 1

Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 10:17
autor: Hubertuse
Witam, pracuje na kolumnie typu aabratek z OLM. Podczas próby zalania kolumny poza skokiem temp. (Około 88°C) na 2 termometrach (10 półka, głowica ) nie widać we wzierniku fizycznego zalania. Czemu tak sie dzieje? Jakie mogą być przyczyny i zarazem czy jest to bład. Dziękuję za pomoc!

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 12:00
autor: Pretender
Poczekaj, może któryś z kolegów ma szklaną kulę ... jaka średnica, jaka moc grzania, SP czy zmywaki ...

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 12:53
autor: masterpaw2
Kol. Pretender słusznie prawi, dane "techniczne" kolumny i wtedy będzie jasność.
Swojej 63,5, wypełnionej SP nie jestem w stanie zalać mocą 3,5 kW

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 13:54
autor: Hubertuse
Przepraszam myślałem że drugi post też się dodał. Mianowicie posiadam keg 50L kolumna fi 63 grzałki 3,6kW wypełnienie SP wysokość całego zestawu 2.15m.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 19:54
autor: masterpaw2
No to masz kolego odpowiedź, zbyt mała moc.
Ale nie przejmuj się tym, z powodzeniem obejdziesz się bez zalewania, uzyskując bardzo dobry produkt :ok:

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 21:23
autor: gary1966
masterpaw2 pisze: z powodzeniem obejdziesz się bez zalewania, uzyskując bardzo dobry produkt :ok:
Sewus,
jesteś tego pewien?

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 21:24
autor: Hubertuse
W sumie otrzymuje produkt bez problemu o mocy 96% w dodatku nie ma negatywnych walorów zapachowych i smakowych.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 22:06
autor: Hubertuse
A myślisz że jest to duże odstępstwo i błąd? Temperatura po skoku na 88°C chwile się na niej utrzymuje a później mimo grzania na full spada do temp. Dnia

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 22:38
autor: Pretender
gary1966 pisze:
masterpaw2 pisze: z powodzeniem obejdziesz się bez zalewania, uzyskując bardzo dobry produkt :ok:
Sewus,
jesteś tego pewien?
Oczywiście Obrazek
Mam za mało kW na moje fi. Nie zalewam, produkt pierwsza klasa Obrazek

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 22:51
autor: masterpaw2
Odpowiednio długa stabilizacja, w zupełności zwilży nam wypełnienie, przynajmniej ja tak to sobie tłumaczę, bo również brak mi mocy :twisted:

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 23:01
autor: mariusz19029
Masterpaw, mierzyles faktyczną moc grzałek? Bo chyba nie chcesz nam wmówić, że mocą 3500 w nie możesz zalać kolumny fi 63 mm... Przecież to jest optymalna moc robocza dla fi 70 mm, a tutaj wychodzi, że Ty możesz spokojnie na swojej mniejszej kolumnie prowadzić proces... Coś tutaj nie gra...

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 23:13
autor: Doody
Mam kolumnę 63,5mm wypełnioną SP i moc 3,5kW. Ponieważ nie mam latarni (wizjera) nie zalewam kolumny ale stabilizuje ją przez godzinę na mocy 2800 W. W tym czasie nie dochodzi do zalania ale zwilżenie sprężynek jest moim zdaniem wystarczające. Produkt, który uzyskuję po dwóch rektyfikacjach w pełni mnie satysfakcjonuje. Jest praktycznie bezwonny i ma 96% z hakiem.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 23:14
autor: Pretender
A ten hak to ile ...

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: niedziela, 25 cze 2017, 23:17
autor: Doody
Wystarczy.... ;)

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 00:55
autor: masterpaw2
@mariusz, nie zamierzam niczego nikomu wmawiać, po prostu piszę jak to u mnie wygląda.
Fakt rzeczywistej mocy grzałek nie mierzyłem, ale identycznej srednicy kolumnę ze zmywakami zamiast SP zalewam bez problemu.
Po rozmowie z jednym z forumowych producentów dowiedziałem się, że Plipek(a jego SP mam) w ostatnim czasie dość znacznie poprawił jakość (dokładne przesiewanie, zero jakichkolwiek odpadów) co spowodowało jeszcze lepszą jego wydajność a co za tym idzie wzrost mocy potrzebnej do zalania kolumny.
Nie tylko ja to zauważyłem, także nie jest to tylko moim wymysłem.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 05:37
autor: mariusz19029
Mimo wszystko nie słyszałem o tym, żeby ktoś prowadził proces przy tej średnicy na mocy 3000 w, a Ty prowadzisz na 3500 w i nie występuje zalanie? To jest Twoja moc robocza?

Doody, napisałeś, że masz grzałki 3500 w, no i co z tego jak sam mówisz, że kolumny nie zalewasz tylko ustawiasz moc roboczą 2800 w.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 06:01
autor: Doody
Tak Mariusz, napisałem, że nie zalewam kolumny bo nie mam bez wziernika nad tym kontroli. Prawdopodobnie używając 3,5kW udało by mi się ja zalać. (kolega ma identyczną i zalewa ją pełna mocą). Chodziło mi o to, że można prowadzić proces i otrzymać dobry produkt bez zalania kolumny.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 07:29
autor: mariusz19029
Z tym, że bez zalania można otrzymać bardzo dobry produkt to też się zgadzam. Zalanie poprawia jedynie parametry wypełnienia, ale jeżeli mamy go wystarczająco dużo to zalanie nie jest niezbędne. Wydaje mi się, że ważniejsze jest dla osób mających krótkie kolumny.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 08:26
autor: Hubertuse
Ja pracując na 3.6kW tez nie jestem w stanie zalać swojej kolumny. Mimo pełnej mocy. Zasypke mam do połowy wizjera. Po skoku na 88 °C temperatura chwile się utrzymuje a następnie spada. Produkt jest naprawdę dobry o dziwo. A co do SP Plipka to właśnie mam te które ostatnio weszły na rynek.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 09:15
autor: mariusz19029
Ja odpadam, 3,6 kW to jest zwykle moc pod progiem zalania dla fi 70 mm, na 4,3 kW ludzie często pracują przy fi 76 mm, a u Ciebie przy mocy 3600 w na kolumnie fi 63 mm nie występuje zalanie. Strasznie dziwne to wszystko...

Możesz zmierzyć faktyczną moc grzalek?
Jaką prędkością odbierasz?
Masz całą kolumnę wypełnioną sprezynkami od Plipka? Jak je wsypywales to lekko ostukiwales kolumną, żeby lepiej się ubiły?

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 09:23
autor: Hubertuse
Kolumna przyszła do mnie już złożona (od Franzmastera). Od dołu mam filtr katalityczny z miedzianymi spreżynkami a następnie SP. Odbiór prowadzę prędkością 20-25 ml /min. Co do zmierzenia mocy grzałek niestety nie mam opcji pomiaru.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 10:02
autor: Kula
Chłopaki obudźcie się. Kolumna 63,5 z wypełnieniem Pilipka wymaga około 3,5kW do zalania (obciążenie 115 W/cm2). Grzałki zgodnie z polska normą mają tolerancję +5 do -10%. do tego dolicz spadki napięć i okazuje się, że możesz pracować na swojej grzałce z mocą np 3000kW zamiast 3,5. Jest wszystko ok. Po prostu za słaba grzałka.
Żeby się przekonać powinieneś kupić miernik mocy i posprawdzać moc i napięcie. Wydatek 40zł.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 10:07
autor: Hubertuse
I tutaj nasuwa się moje kolejne pytanie. Czy jeśli nie zalewa a produkt wychodzi bardzo dobry to mimo wszystko trzeba myśleć o zmianie grzalki? Czy kwestia ilości nastawu w kegu też ma znaczenie co do zalania. Zazwyczaj wlewam tyle aby zakryło około 5cm bolca termometru w kegu czyli 10 cm do pełności. Nie zbyt fachowo bardziej obrazowo opisuje.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 10:11
autor: mariusz19029
Kula, pierwsze słyszę, żeby kolumny fi 63 mm nie zalewało jak tutaj kolega pisał na mocy 3600 w.
Jeżeli są spadki mocy albo z jakiegoś innego powodu moc faktyczna wynosi 3000 w to może nie zalewać, ale jednak 3600 w powinno spokojnie wystarczyć. Mnie jak się ubily trochę sprężynki to na podobnej mocy potrafiło zalać kolumnę fi 70 mm.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:02
autor: Kula
mariusz19029 pisze:Kula, pierwsze słyszę, żeby kolumny fi 63 mm nie zalewało jak tutaj kolega pisał na mocy 3600 w.
Należy czytać ze zrozumieniem. Kolega ma grzałkę 3,6kW co nie znaczy, że z taka mocą pracuje. Zapewne grzeje z mocą sporo poniżej tej wartości.

@Hubertuse
Osobiście uważam, że zalewanie kolumny nie jest obowiązkowe.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:08
autor: mariusz19029
Czytam ze zrozumieniem, dlatego napisałem, że 3600 w powinno zalać kolumnę o tej średnicy. Natomiast przyczyną braku zalania może być spadek mocy grzałki i praca na mocy faktycznej sporo mniejszej.
To raczej Ty sugerowaleś, że 3,5 kW może nie wystarczyć do zalania co w praktyce przy tym wypełnieniu powinno wystarczyć spokojnie.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:11
autor: Kula
Ja nic nie sugeruję. Ja po prostu liczę. Przekrój rury w cm x 115W/cm2 daje wartość 3,5kW więc bardzo na styk.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:17
autor: Doody
Kula ma rację. Nawet uwzględniając grubość ścianki 1,5mm, wewnętrzny przykrój wynosi 60,5mm co daje wynik na poziomie 3,306kW.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:24
autor: Hubertuse
Dodam że kolumna jest ocieplona. Dołączam zdjęcie poglądowe.Obrazek

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:25
autor: lesgo58
Kula pisze:Chłopaki obudźcie się. Kolumna 63,5 z wypełnieniem Pilipka wymaga około 3,5kW do zalania (obciążenie 115 W/cm2). Grzałki zgodnie z polska normą mają tolerancję +5 do -10%. do tego dolicz spadki napięć i okazuje się, że możesz pracować na swojej grzałce z mocą np 3kW zamiast 3,5. Jest wszystko ok. Po prostu za słaba grzałka.
Żeby się przekonać powinieneś kupić miernik mocy i posprawdzać moc i napięcie. Wydatek 40zł.
Pełna racja. Dopóki kol. Hubertuse nie poda nam faktycznych mocy grzałek to dyskusja na temat będzie się toczyć w stylu jak na jednym takim forum - gdzie wróży się głównie z fusów.
To, że Hubertuse deklaruje, że grzał z mocą 3600W nic nie oznacza poza tym, że on tak myśli, że grzał z taką mocą.
Zwróciłbym też uwagę na stan instalacji i oddalenia domu od transformatora. Może się okazać, że napięcie może oscylować w niskich dopuszczalnych granicach. A wtedy może się ostatecznie okazać, że kolega grzał z mocą dużo poniżej 3000W. I w tym momencie wszelkie teoretyzowanie rodem z błękitnego forum bierze w łep.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 11:59
autor: radius
Zgadzam się z kol. kula. Skoro kolumny nie zalewa to na 100% jest za mała moc w stosunku do obciążenia granicznego wypełnienia.
lesgo58 pisze:I w tym momencie wszelkie teoretyzowanie rodem z błękitnego forum bierze w łeb.
:ok: :klaszcze:

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 12:10
autor: masterpaw2
mariusz19029 pisze:Mimo wszystko nie słyszałem o tym, żeby ktoś prowadził proces przy tej średnicy na mocy 3000 w, a Ty prowadzisz na 3500 w i nie występuje zalanie?
Wskaż proszę miejsce w którym napisałem, że prowadzę proces na 3kW, albo jeszcze lepiej na 3,5kW jak twierdzisz! Nie wskażesz, więc nie wmawiaj czegoś co nie zostało powiedziane.
Stwierdziłem tylko, że przy nominalnej mocy grzałek (3,5kW) nie jestem w stanie zalać kolumny 63,5 mm!
Proces z reguły prowadzę nocą, więc spadki napięć są raczej niewielkie a co za tym idzie moc grzałek powinna być zbliżona do nominalnej, ale 100% pewności nie mam, dlatego dzięki Tobie będę lżejszy o 40 PLN - już zamówiłem watomierz.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 12:15
autor: Hubertuse
Ja również zamawiam, ktoś poleci jakiś dobry i sprawdzony watomierz? - wtedy będę w stanie sprawdzić i porównać teorię z praktyką i może uda się znaleźć przyczynę.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 12:57
autor: lesgo58
Brawo.
Kilka lat temu mnie też zdażyło się kłócić z kolegami z forum w sprawie mocy które podawałem. Oni twierdzili, ze są złe ja upierałem sie przy swoim, bo przecież producent grzałek deklarował jedno. Wskazniki pokazywały drugie.
A w końcu okazało się że to ja jestem w błędzie bo zawierzyłem instrukcji, i wskaźnikowi który określał moc w procentach i w voltach, które trzeba było przeliczać w/g tabli.
I co się okazało? Moją ufność w nieomylność urządzeń można o kant małego rozbić. Dokładnie to co sugerowali koledzy.
Po zakupie watomierza okazało się, że wskazania voltomierza po przeliczeniu pokazywały o 200W mniejsza moc niż mogło się wydawać.
Także wskazania procentowe sterowników czy regulatorów mocy można tez o kant rozbić. One niestety ale też są obarczone dużym marginesem błędu.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 13:11
autor: Pretender
Róbcie, pędźcie, cieszcie się ... się spierać o ... grzałki ... to co na papierze nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością. 2x2kW grzałka, u mnie w bloku jakieś 3,6 do 3,8 kW max. Grzałka poszła w świat, w innym miejscu dawała nieco ponad 4kW. Ja wiem, młody to zdziwiony, ale nie trzeba wierzyć zawsze temu co na kartce napisali. Już ubicie SP potrafi wpłynąć na moc zalania.
Whhaaaasssssuuuuppp

... i niech moc będzie z Wami!!
Pozdro z mega gorącej i słonecznej Chorwacji!

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 13:26
autor: masterpaw2
Koledzy, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to co podaje producent nie zawsze, a raczej rzadko kiedy pokrywa się z rzeczywistością.
Dlatego też napisałem, że nie jestem w stanie zalać kolumny mocą 3,5kW (wg deklaracji producenta grzałki).
Z nikim nie zamierzam się kłócić, ale nie cierpię gdy ktoś mi coś wmawia..........., dlatego watomierz jest już w drodze.
Pozdrawiam.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 14:10
autor: mariusz19029
masterpaw2 pisze: Swojej 63,5, wypełnionej SP nie jestem w stanie zalać mocą 3,5 kW
Napisałeś to w taki sposób, że można było zrozumieć iż masz to zmierzone. Jednak nic Ci nie wmawialem tylko zapytałem.
mariusz19029 pisze:Masterpaw, mierzyles faktyczną moc grzałek? .
Ty odpowiedziałeś, że nie, a ja później nie stwierdziłem tylko zapytałem,
mariusz19029 pisze:Ty prowadzisz na 3500 w i nie występuje zalanie? To jest Twoja moc robocza?
Tak więc nic Ci nie próbowałem wmówić, poza tym w pierwszym poście było zaznaczyć, że nie wiesz dokładnie jaką masz moc, a nie piszesz z całym przekonaniem, że nie możesz zalać mocą 3,6, a później okazuje się, że nigdy nie mierzyles

Co do całego problemu to zgodzę się z kolegami, że wina zapewne leży po stronie zbyt niskiej mocy i najlepiej sprawdzić to watomierzem.
Hubertuse pisze:Ja również zamawiam, ktoś poleci jakiś dobry i sprawdzony watomierz?
Ja mam taki i sobie go chwalę
http://allegro.pl/firmowy-watomierz-lic ... 14072.html

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 14:59
autor: Hubertuse
Przeszła mi przez myśl jeszcze jedna kwestia, czy izolacja a mianowicie ocieplenie kega pomoże, zmieni jakoś radykalnie całokształt czy nie ma to aż tak ogromnego znaczenia?

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 15:03
autor: dibi
Dwóch kolegów twierdzi, że zalanie kolumny fi 63 mm, wypełnionej sprężynkami plipka, przy mocy ok. 3,5 kW nie jest możliwe. Też tego doświadczyłem, i wiem już, co trzeba zrobić.
1. Ocieplić beczkę - to pierwsze. Moc strat z beczki nie ocieplonej (jak na zdjęciu) na pewno nie pozwoli na zalanie. Wystarczy owinąć ze dwoma-trzema kocami.
2. Wysypać wszystkie sprężynki a następnie wsypywać je warstwami starannie utrząsając każdą warstwę. Można potrząsać kolumną, lekko w nią pięścią stukać, itd. Na sam koniec nawet lekko docisnąć warstwę sprężynek (ja zrobiłem to tłuczkiem z kuchni). Zaręczam, że sprężynek wejdzie nieco więcej, czyli zwiększy się ich gęstość.
3. Proces zacząć wtedy, gdy obciążenie sieci jest najmniejsze. Można nocą, można w środku dnia (ale nie w weekend).

Powinno wystarczyć do zalania. Inna jest sprawa, że trzeba czasami długo czekać, ja sam wymieniłem grzałkę na 2x2 kW.
Nie polemizuję, czy zalanie jest niezbędne/ważne/przydatne, piszę tylko jak je osiągnąć.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 15:34
autor: masterpaw2
@mariusz
Jedyne co mogę sobie zarzucić, to to, że w pierwszym poście nie nadmieniłem, iż chodziło mi o moc nominalną grzałek.
Czytaj proszę dokładnie to nie ja pisałem o mocy 3,6kW ;) :D
Ps. W sumie to powinienem Ci podziękować ;), już od dawna nosiłem się z zamiarem kupienia watomierza, a dzięki Tobie stało się to faktem :ok:
Jutro będzie jasność, obstawiam moc rzeczywistą na jakieś 3,3kW, dam znać.
Pozdrawiam

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 16:02
autor: Kula
dibi pisze:Też tego doświadczyłem, i wiem już, co trzeba zrobić.
1. Ocieplić beczkę - to pierwsze. Moc strat z beczki nie ocieplonej (jak na zdjęciu) na pewno nie pozwoli na zalanie. Wystarczy owinąć ze dwoma-trzema kocami.
2. Wysypać wszystkie sprężynki a następnie wsypywać je warstwami starannie utrząsając każdą warstwę. Można potrząsać kolumną, lekko w nią pięścią stukać, itd. Na sam koniec nawet lekko docisnąć warstwę sprężynek (ja zrobiłem to tłuczkiem z kuchni). Zaręczam, że sprężynek wejdzie nieco więcej, czyli zwiększy się ich gęstość.
3. Proces zacząć wtedy, gdy obciążenie sieci jest najmniejsze. Można nocą, można w środku dnia (ale nie w weekend).
1. Jak najbardziej tak. Ocieplić jak się da najlepiej.
2. Mocne ubicie spowoduje zalanie, ale na dole kolumny co nie jest korzystne. Zalanie nastąpi ale dowiesz się o nim po napełnieniu całej kolumny czyli dość późno. Nie polecam. Delikatne ubicie sprężynek przyśpieszy zalanie ale nie spowoduje zalania od dołu.
3. Jak najbardziej.

Jest jeszcze jedna metoda na spowodowanie zalania bez zwiększenia mocy grzałek. Na górze wypełnienia położyć pierścień który ograniczy średnicę kolumny np. z 60,3 mm wewnątrz do np. 57 mm wewnątrz. Jednak to tylko półśrodek. Najlepiej zwiększyć moc grzałki o ile bardzo chce się zalewać.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 16:10
autor: mariusz19029
Masterpaw, miałem na myśli 3,5, kW, przejęzyczenie.
Co do zakupu watomierza to zdecydowanie polecam, dużo upraszcza i w połączeniu z regulatorem mocy można zawsze niezależnie od napięcia ustawiać wcześniej ustaloną moc roboczą. Jednym słowem warto.

Jest jeszcze jedna metoda zalewania, czyli wlać butelkę spirytusu przez głowicę, podobno daje efekt bardzo zbliżony.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 16:46
autor: masterpaw2
@mariusz, przerabiałem już wlewanie przez głowicę :ok:, raz z chęci zalania(nie mogąc inaczej :D), a dwa z chęci napełnienia bufora wysoko% wsadem. Efekt jak najbardziej pozytywny, jednak praktycznie to samo uzyskamy prawidłowo(długo) stabilizując kolumnę.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 19:40
autor: lesgo58
A można i w taki sposób: :D
Głowica z mechanizmem do mechanicznego zalewania. oszczędzamy czas, energię i mamy pewność dobrze zalanej kolumny.
Głowica z mechanicznym zalewaniem..JPG
CIMG2504 (Kopiowanie).JPG

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: poniedziałek, 26 cze 2017, 20:29
autor: herbata666
Żeby sprawnie zalewać mocą dobrze jest mieć około 1kW więcej niż faktyczna moc zalania, wtedy odbywa się to pewnie i w dość szybkim czasie, znowu jeżeli nasza moc zalewania jest jedynie o 300-400W większa od mocy faktycznego zalania, pojawienie się ogniska zalania we wzierniku może nastąpić nawet po 40-50 minutach. System mechaniczny (robota Andrzeja Akasa) który zaprezentował Leszek, jest idealny dla osób które mają problemy z ograniczoną mocą, mając taki systemik możemy spokojnie przeprowadzić cały proces rektyfikacji na kolumnie 76,1mm na mocy grzałek 4kW.

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: środa, 28 cze 2017, 14:11
autor: wawaldek11
I ja spróbuję zalać kolumnę górą w celu przyśpieszenia całego procesu. Przez odpowietrzenie. Ile wlać i czego najlepiej?

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: czwartek, 31 sie 2017, 19:53
autor: Muminek-M1
Jeśli nie możesz zalać to znaczy że masz za małą moc grzania. U mnje też tak bylo. Mam keg 50l. Grzałem 2x2000W. I zalania nie bylo. Dołożyłem drugą taka sama i bez problemu moge zalać kolumnę. Ważne żeby instalacja to wytrzymała. Ja mam sprzet na warsztacie i 3 gniazdka każde na innej fazie. Mogę sobie na to pozwolic

Re: Brak widocznego zalania we wzierniku.

: piątek, 1 wrz 2017, 00:28
autor: seneka
Spójrz na datę ostatniego posta.