Strona 1 z 1

Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 4 wrz 2016, 09:54
autor: rottweiler
Zbudowałem kolejną aparaturę do destylacji, tym razem jest to miedziany destylator pot-still z deflegmatorem 160cm, CU 35mm, wypełniony sprężynkami pryzmatycznymi KO(750ml), z refluksem 50mm i chłodnicą Liebiega.
czas rozgrzewania ok.35-40min. przy mocy 3600Watt, a użyteczny zakres mocy do destylacji 700-1000Watt.
IMG_20160706_162411b.jpg
Pod poniższym linkiem zapraszam do obejrzenia prezentacji podczas pracy, mile widziane uwagi szanownego grona bimbrowników.
https://www.youtube.com/watch?v=OAQqgd75uZA
IMG_20160706_162411b.jpg

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 4 wrz 2016, 15:01
autor: Karwi
Dobra robota :-) pogratulować.

Możesz powiedzieć ile kosztowało Cię to cacko

Re: Turbo-still 160cm CU35

: poniedziałek, 5 wrz 2016, 07:08
autor: rottweiler
Miedzane rury i kształtki miałem z odzysku, kupiłem tylko mosiężny śrubunek do mocowania w korku kega.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 11 wrz 2016, 21:04
autor: popcorn1
A co sądzisz o tym sprzęcie :-) ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

Re: Turbo-still 160cm CU35

: środa, 14 wrz 2016, 18:19
autor: rottweiler
Wzorowo wykonane, możesz zrobić jeszcze port na termometr na samym szczycie.
Użyj kwasku cytrynowego i perhydrolu zalej instrument gorącą wodą, odczekaj aż przestanie buzować, przepłucz wodą a potem jeszcze raz powtórz czyszczenie miedzi.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: czwartek, 15 wrz 2016, 17:27
autor: rottweiler
Do instrumentu zamontowałem na stałe papuge
received_1212696355447841.jpeg
received_1212696372114506.jpeg
received_1212696398781170.jpeg

Re: Turbo-still 160cm CU35

: czwartek, 15 wrz 2016, 19:12
autor: popcorn1
Kolego Rottweiler ten sprzęt już pracuje u kogoś innego.Jest trochę mniejszy od twojego turbo Pot Stilla i z mniejszych średnic. Ale działa i za pierwszym razem poleciało 94% według wskazań alkoholomierza, który posiada jego nowy właściciel. A to moje stadko Obrazek Obrazek

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

Re: Turbo-still 160cm CU35

: sobota, 17 wrz 2016, 16:18
autor: kamilos ms
popcorn1 pisze: A to moje stadko Obrazek
Chętnie bym jedną papugę odkupił :)

Re: Turbo-still 160cm CU35

: sobota, 17 wrz 2016, 16:45
autor: popcorn1
Kolego Kamilos ms zapraszam na priv :-)

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka

Re: Turbo-still 160cm CU35

: sobota, 17 wrz 2016, 21:32
autor: Dario3
rottweiler napisał:
Pod poniższym linkiem zapraszam do obejrzenia prezentacji podczas pracy, mile widziane uwagi
Proszę bardzo:
1. Za duża chłodnica, czyli jak to w filmie jest nazwane "refluks".
2. Nieprawidłowo podłączone zasilanie chłodnicy refluksu.
3. Z uwagi na problemy wynikające z punktu 1, podłączyłeś nieprawidłowo zasilanie chłodnicy, obniżając jej sprawność. Dlatego masz lepsze wyniki, niż gdybyś połączył to prawidłowo, czyli przeciwprądowo.
4. Po zaniku zasilania masz prawie natychmiastowy zjazd temperatury do sześćdziesięciu kilku stopni co dodatkowo świadczy o problemach wynikających z punktu 1.
5. Górny termometr coś tam wskazuje, ale powinien być omywany przez pary podążające do chłodnicy Liebiga. Trzeba skrócić tą rurkę w którą jest wciśnięty. Nie wiem dlaczego od razu tak nie zrobiłeś, ale widocznie był jakiś ważny powód, np., gluty w środku po lutowaniu czy coś w tym stylu.
6. Nie ma żadnych chłodnic lebiega czy jakieś podobne. Są chłodnice Liebiga i tak należy to wymawiać jak się pisze. Najlepiej trochę poćwiczyć przed wrzuceniem do sieci, bo wychodzi dość śmiesznie.
7. Pominę już pobór mocy 3,5KW z gniazdka przez tą prowizorkę, ale czy to w ogóle jest uziemione lub połączone z przewodem ochronnym????
8. Jak widzę tą cała kanapkową prowizorkę wiszącą na jednym gniazdku to trochę chce się śmiać i potem przychodzi na myśl pytanie: a co będzie jak z upływem czasu jedna z grzałek zacznie mieć upływność na obudowę? Co będzie? Po prostu, jak to często w łazience jest wilgoć to po dotknięciu do aparatury zamknie się obwód przez ciało do ziemi i porażenie gotowe. To urządzenie powinno mieć wykonane uziemienie lub powinno być połączone z przewodem ochronno-neutralnym. Jak siebie zabijesz to pól biedy, ale po informacji, że komuś to sprzedałeś to o ile nie chcesz mieć w jakiejś tam przyszłości kontaktu z prokuratorem. W każdym bądź razie powinien to zobaczyć elektryk i podłączyć tak jak wymaga tego rodzaj sieci w miejscu użytkowania tego urządzenia
Ogólnie na plus tej całej "aparatury" to jest czysty montaż i estetyka, no i to, że coś tam jednak kapie.
Następny CM zrób już zgodnie ze sztuką i sprzedając go będziesz miał świadomość, że ktoś dostaje od Ciebie przemyślane urządzenie, a nie półbubla do tego niebezpiecznego.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 18 wrz 2016, 10:42
autor: radius
To ja wniosę uwagi do twoich uwag ;)
Ad 1. Uzasadnij dlaczego? W czym przeszkadza jej "wielkość"?
Ad 2. Niby powinno się zasilać przeciwprądowo, ale nie ma to tutaj większego znaczenia skoro spełnia swoje zadanie.
Ad 3. Jakie problemy :o Nie widzę żadnych. A już kompletnie nie rozumiem tego fragmentu:
podłączyłeś nieprawidłowo zasilanie chłodnicy, obniżając jej sprawność. Dlatego masz lepsze wyniki, niż gdybyś połączył to prawidłowo, czyli przeciwprądowo.
Ad 4. Szybki zjazd temperatury związany jest bezpośrednio z uwagą do punktu 5 a nie "problemem" z pkt. 1
Ad 5. Tutaj zgoda
Ad 6. Jak wyżej :ok:
Ad 7, 8. Zgadzam się całkowicie.
Od siebie jeszcze dodam, że osobiście założył bym dodatkowo zaworek do regulacji przepływu w chłodnicy refluksu :)
Dario3 pisze:Następny CM zrób już zgodnie ze sztuką i sprzedając go będziesz miał świadomość, że ktoś dostaje od Ciebie przemyślane urządzenie, a nie półbubla do tego niebezpiecznego.
Kolega nigdzie nie napisał, że sprzedaje sprzęty, więc... to jego wybór na jakim aparacie będzie pracował ;)

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 18 wrz 2016, 19:43
autor: Dario3
Wracam z jarzębinobrania, a tu zostałem wywołany do tablicy ;) Postaram się w miarę jasno odpowiedzieć.
Odnośnie wielkości chłodnicy refluksu, to oczywiście nie przeszkadza mi jej wielkość, ale jeżeli młody człowiek coś tam buduje, wrzuca filmik do sieci, do tego prosi o opinie na specjalistycznym (chyba) forum, to może dajmy mu coś tam do myślenia, niż bezmyślne och, ach, piękne, itd... Tym bardziej, że nie jest tu wszystko och i ach, zwłaszcza moim zdaniem, ta chłodnica refluksu.
Pierwsza sprawa. O ile średnica kolumny (35mm), odpowiada użytecznej mocy grzania około 1KW przy jakiej prowadzić możemy proces, co zresztą wynika z takiego ogólnego empirycznego wskaźnika moc/średnica (100-200W/1cm2 kolumny) to tutaj wszystko jest OK. Do kolumny o fi35 i jej wysokości 160cm, kolega zamontował chłodnicę refluksu o wysokości 21,5cm (!!!) i średnicy 50mm. Daje to jej objętość 421cm3 co jest 1/4 objętości całej kolumny. Naprawdę w aparaturze CM, przy mocy grzania 1KW wystarczy 6 max tzw "zimnych palców" lub ekwiwalent w postaci krótkiej małej spiralki.
Chłodnica reluksu takiej wielkości spokojnie wystarczyłaby do "obsłużenia" mocy grzewczej 4KW, ale wtedy fi kolumny jest za małe i kolumna zaleje się na 1000%. Dlatego zwróciłem uwagę na to.
Druga sprawa to w jakiejś części filmu na którym autor prezentuje aparaturę i mówi, że chłodnica daje radę pomimo, ze jest gorąca. A niby w systemie CM jaka miałaby być, skoro mają ją omywać nieskroplone opary?
Pozwala to przypuszczać, ze autor za bardzo nie wie jak obsługuje się system CM. Dodatkowo o tym świadczy brak jakiejkolwiek wzmianki o istnieniu zaworów precyzyjnych do regulacji przepływu, a przecież w takich aparaturach stabilizuje się je regulując właśnie moc grzania jak i prędkość przepływu wody. Poza tym nie wiemy jaki jest RR w tej kolumnie, do tego jest nieizolowana, stąd dodatkowo część ciepła nam ucieka - przypomnę cienka i wysoka kolumna do tego z dużymi oporami przepływu z uwagi na wypełnienie.

Ad2 - A dlaczego nie stosować małej chłodnicy, poprawnie zasilonej, pracującej na maksimum wydajności? Miedź niby nie jest droga i możemy sobie zrobić chłodnicę dowolnie dużą, ale jak już się chwalimy tym i prosimy o opinie to wypadałoby coś podpowiedzieć. Co autor z tym zrobi, jego sprawa :)

Ad3- Z jakiegoś powodu podłączył to odwrotnie niż nakazuje sztuka..... Prawdopodobnie chłodnica zaczęła pracować tak jak została zbudowana i coś za wolno kapało, a jak podkręcił moc to zalewało kolumnę...
Od siebie jeszcze dodam, że osobiście założył bym dodatkowo zaworek do regulacji przepływu w chłodnicy refluksu :)
Absolutna konieczność :) z tym, że regulował będzie nim w sposób precyzyjny ogólny przepływ przez obie chłodnice.

PS. Co do błędnej informacji o odsprzedaży to moja wina, a powstała z uwagi na dziwną manierę podpinania się kolejnych userów do wątków ze swoimi problemami czy reklamami. Tutaj chodziło o sprzedaż jakichś prehistorycznych papug, które to ktoś komuś tam sprzedał i nie spojrzałem że to kolejny spamer, co przypisałem autorowi wątku. Za to przepraszam.
Pozdrawiam.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 18 wrz 2016, 20:55
autor: radius
Kol. Dario3, jeżeli chcesz już być taki dokładny i "empiryczny" to licz dokładnie.
Pojemność chłodnicy o jakiej tu mówimy to tylko ok. 166 cm3. Po pierwsze średnica wewnętrzna rury fi 50 to 47 mm. Po drugie należy odjąć objętość rury fi 35 przechodzącej przez nią, nieprawdaż? I co? Dalej uważasz, że chłodnica refluksu jest aż tak bardzo przewymiarowana?
Więc teraz przemyśl jeszcze raz to co napisałeś odnośnie pkt. 2 i 3 w swojej odpowiedzi.
Ja powtórzę tylko jeszcze raz, że przydał by się zaworek do regulacji przepływu wody przez chłodnicę refluksu a rozdzielając obiegi wody nie trzeba się martwić o przepływ przez chłodnicę końcową.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 18 wrz 2016, 21:23
autor: rottweiler
Panowie ja dopiero się uczę, to mój trzeci pot-still, na każdym kolejnym robię kilka procesów i już myślę nad budową kolejnego lub eksperymentuje i wprowadzam jakieś zmiany. Na Turbo-stillu przed nagraniem filmu prowadziłem procesy bez wypełnienia z podziałem na dwa obiegi wody, z refluksem podłączonym w przeciw prądzie. Nie byłem zadowolony z destylatu, miedź dopiero później oczyściłem wewnątrz kwaskiem z perhydrolem i tak powstał film podczas kolejnego brykania. Wodę tak podłączyłem żeby zobaczyć jak będzie chłodnica refluksu oddawać ciepło, tak z ciekawości. Siedem litrów 96% poleciało, miałem pauzować, ale zamiast tego podstawiłem gąsiorek 5l., do niego odebrałem jeszcze ~3l. 96%. Potem odebrałem jeszcze chyba 2x250ml. pogonów. Co do instalacji to bez obaw jestem elektrykiem, zapewniam was, że wszytko jest zgodnie ze sztuką.
Jeszcze moja uwaga co do górnego termometru poruszyłem temat podczas nagrania, ale nie słuchałeś uważnie. Przy poprzednich procesach wężyk był o połowe krótszy i wtedy wskazania temperatury były książkowe. Miałem go skracać podczas pracy? Wskazanie było o parę stopni niższe ale stabilne jak w kolumnach, a tak poza tym to jeszcze polegam na węchu i cały czas się uczę na własnych błędach. Do tej pory moje posty się nie pojawiały lub nie uzyskiwałem żadnej pomocy i to od Was na których najbardziej liczyłem. Jeżeli mi moderator nie publikuje postów pod pozorem takim że temat już był to mi się trudno zgodzić i nawet więcej nie zadaje pytań tylko sam próbuje.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: poniedziałek, 19 wrz 2016, 09:25
autor: Dario3
Pojemność chłodnicy o jakiej tu mówimy to tylko ok. 166 cm3. Po pierwsze średnica wewnętrzna rury fi 50 to 47 mm. Po drugie należy odjąć objętość rury fi 35 przechodzącej przez nią
Teraz jest już wszystko jasne, skąd powstały takie rozbieżności w ocenie "wielkości" tej chłodnicy jak i naszych wspólnych obliczeniach :)))
On po prostu końcowy odcinek rury fi35 objął z zewnątrz rurą fi 50 o długości 21,5cm, dolutował po obu końcach zaślepki i zasila to przez krócce. W każdym bądź razie czynnik chłodniczy omywa wewnętrzna rurę (która to jest kontynuacją kolumny) z zewnątrz. Świadomie czy nieświadomie zbudował chłodnicę zwrotną Liebiga, stąd też ma to takie wymiary.
Zakładałem w swojej naiwności od początku, że zrobił to tak jak najczęściej się to poprawnie wykonuje, a więc ze średnicy fi35 przeszedł przez redukcję na wymiar fi 50, potem 21,5 cm rura płaszcza zewnętrznego i znowu redukcja z fi50 na fi35. W chłodnicy zaś umieścił wymiennik, czy skraplacz z rurki 8-10mm i zasila go przez te króćce. W tym przypadku temperatura płaszcza zewnętrznego będzie bardzo zbliżona do temperatury par przepływających dalej do końcowej chłodnicy. Stąd też zdziwiło mnie złapanie na filmie dłonią za górna chłodnicę, bo co niby miałby w ten sposób sprawdzić jak cały układ z zewnątrz ma zbliżoną temperaturę.
W tym przypadku gdy zrobił to jak zrobił i jak będzie wykorzystywał wszystkie grzałki tylko do szybkiego podgrzania, a pracował na mocy max 1,5 KW przy nieizolowanej kolumnie to będzie to działać.
Wracając do "uwag do uwag" ;) staram się tylko bezinteresownie pomóc. Jak widać dyskusja nad projektem, chyba przyniesie najwięcej pożytku zainteresowanemu. Pomocy jak pisze nie miał, ale jakoś z tego wybrnął. Kolejne projekty będą na pewno technicznie doskonalsze.
Pozdrawiam.
D.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: sobota, 3 lis 2018, 20:39
autor: devil
Wiem, że odkopałem kotleta, ale czy ustoi ta kolumienka na szybkowarze 15-17l ?

Re: Turbo-still 160cm CU35

: sobota, 3 lis 2018, 21:48
autor: masterpaw2
@devil, jeśli mowa o tej tytułowej, to nie ma szans bez dodatkowego podparcia ewentualnie podwieszenia.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 4 lis 2018, 15:38
autor: devil
Tak myślałem, jedynie jakby była z rury fi 28, 140cm długości- wtedy jest szansa, że ustoi.

Re: Turbo-still 160cm CU35

: niedziela, 4 lis 2018, 19:31
autor: masterpaw2
Tu właśnie raczej o wysokość chodzi, szybkowar ze swoją cienką pokrywką mistrzem stabilności nie jest. Postawienie na nim półtora metrowego kawałka rury z dodatkowo odgiętą chlodnicą tą stabilność jeszcze bardziej zaburzy. A tak nawiasem, po co Ci taki długi PS?