Strona 1 z 1

SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: niedziela, 15 lis 2015, 13:57
autor: KS2507
Zalewanie kolumny kilku krotne to tylko modyfikacja softu i czujnik obecności cieczy.
Sterowanie przepływem wody w SKN można zrealizować moto zaworem który obecnie steruje OVM przy OLM może sterować przepływem wody.
Transformator będzie większy i większa obudowa nierdzewna.
SKN obecnie jest najlepszym sterownikiem na rynku względem cena jakość.
Myślę że nie ma problemy zbudowania pełnego automatu z wszystkimi bajerami, czujnikami cieczy, przepływomierzami itp, kwestia ceny tylko ile osób będzie chętnych na ful wypas.
Obecnie produkuje się i sprzedaje rzeczy na które stać przeciętnego kowalskiego.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 14:06
autor: andrea
...a Bolecki milczy , milczy , a apetyt rośnie wilczy....
Wiem jedno im więcej chętnych tym cena może być mniejsza.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 14:30
autor: boxer1981228
Albo odwrotnie jak jest dużo chętnych to się zarabia.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 15:16
autor: herbata666
Zalewanie kolumny kilku krotne to tylko modyfikacja softu i czujnik obecności cieczy.
Tylko, albo Aż (może 2017r). Sam wiesz że producent nie jest skory do jakichkolwiek modyfikacji, ile czasu walczyłeś o to żeby móc sterować elektrozaworem na OLM (na tą chwilę i tak nie steruje) .
Sterowanie przepływem wody w SKN można zrealizować moto zaworem który obecnie steruje OVM przy OLM może sterować przepływem wody.
Kolejna modyfikacja softu plus moto zawór (pewnie ze 200zł)- nie opłacalne.
Myślę że nie ma problemy zbudowania pełnego automatu z wszystkimi bajerami, czujnikami cieczy, przepływomierzami itp, kwestia ceny tylko ile osób będzie chętnych na ful wypas.
Oo, pewnie jak się zbierze ze 200 osób :D.


PS.
Tak jak mówię, wykonanie jest na wysokim poziome, ale oprogramowanie i kształt softu pozostawia wiele do życzenia, na tą chwilę tak samo poprowadzisz całą rektyfikację na Pamelu co na SKN, dla mnie nie ma zbytniej różnicy.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 15:26
autor: Zygmunt
Proponujecie sterownik, którego teoretyczne możliwości wykorzysta może 10 osób. SKNa wybierają często ludzie, dla których to pierwszy kontakt z domową destylacją. Im więcej opcji i zmiennych, tym trudniej takiej osobie to obsłużyć. IMHO im bardziej skomplikowany sterownik, tym węższa klientela. Ile się sprzeda w miesiącu takiego ustrojstwa? 5? 6?

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 15:51
autor: herbata666
Proponujecie sterownik, którego teoretyczne możliwości wykorzysta może 10 osób
Ja nie proponuję, ja po prostu mówię dlaczego SKN nie jest pełnym automatem i nie chodzi mi o to żeby był w pełni zautomatyzowane (w tej cenie to dobra oferta) , wystarczyło by mi na obecną chwilę żeby sterował elektrozaworem na OLM i LM, i żeby można było zmodyfikować to menu (włączać i wyłączać poszczególne kroki i jeszcze kilka pierdół).


PS.
Dla Ciebie to menu jest takie proste ???, bo ja słyszę inne opinie od posiadaczy tego sterownika.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 16:08
autor: Zygmunt
Przed sprzedażą ustawiamy zawsze sterownik na "startowe" wartości i trwa to ze 2 minuty. Kwestia otrzaskania się z tym, ale poziom skomplikowania jest na poziomie nowoczesnego piekarnika :) Ja zawsze jestem zdania, że lepiej automatyzować to, co się umie zrobić ręcznie. Dlatego pełna automatyka jaka by nie była, dla początkujących się średnio nadaje. A ci "bardziej zaawansowani" bez problemu sobie z ustawieniem poradzą, bo wiedzą o co chodzi.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 16:15
autor: herbata666
Początkujący i tak nie będą wiedzieli o co chodzi, a zaawansowani dadzą sobie radę bez tych funkcji.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 16:17
autor: Kula
@Zygmunt
Naprawdę uważasz, że menu w SKN jest dobrze zrobione??

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 16:24
autor: Zygmunt
Jest zrobione tekstowo i w porównaniu do np. Pamela dość przejrzyste. W którym sterowniku z podobną funkcjonalnością jest lepiej? Oczywiście, że zrobiłbym to inaczej, ale znam mniej- więcej koszty jakie za tym idą i w swój sterownik na pewno nie będę się bawił. Wybór jest prosty- jak ktoś chce z bajerami- jest SKN, jak ktoś wodę włączy sobie ręcznie i umie ustawić regulator mocy grzałek po zalaniu- ma E-ARC.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 15 lis 2015, 22:19
autor: Szlumf
herbata666 pisze:........ Przecież wiadomo że podczas odbioru temperatura refluksu powinna być jak najwyższa, żeby przedgony kumulowały się w głowicy, ........
A nie jak najniższa? Wydaje mi się, że chłodniejsza warstwa wypełnienia lepiej odseparuje etanol od przedgonów. Ale może się mylę?
Odchodzę od tematu ale chyba warto to wyjaśnić.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: poniedziałek, 16 lis 2015, 11:03
autor: bolecki
To że nie odpisuje nie oznacza że nabrałem wody w usta, w tym przypadku nic nie wiem o toczącej się tutaj dyskusji. Choć fakt faktem, trwa sezon kotlarski i nie wiadomo gdzie ręce wsadzić.

Herbata, czemu jesteś taki sceptyczny. Czy ja Ci powiedziałem że nie ma szans. Widzisz że to co się da zrobić to się robi, zapytaj np Jarka. Chce coś w tydzień czasu, a nieraz dostaje na drugi dzień (żeby mi tyłka nie zawracał). Natomiast jeśli coś wymaga zmian sprzętowych no to sory, to nie jest pstryknięcie palcami. Na co liczysz, że na pająka doczepi się większą przetwornice, dospawa do procka kolejne wyjście?. I co, potem przyczepie że w związku z zerową awaryjnością daje 5lat gwarancji?!
Sam proces produkcji trwa kilka tygodni, a jeszcze trzeba to przeprojektować i potem posiedzieć nad softem. Trzeba też zaplanować kiedy i ile czasu można na to poświecić. Wyobraź sobie sytuację że masz zrobione 50% grubego sprzętu, w kolejce cisną następne i nagle wpadają chłopaki z ADHD oraz zespołem niespokojnych nóg i piszczą "zrób, zrób". :)
Rozwaliliście mi całkowicie konspekt prac, miało być co innego ale ciśniecie na zmodyfikowanego SKN, ok zaryzykuje się. Będzie możliwość odbierania OLM na elektrozaworze, będą modyfikacje zalewania. Tutaj nawet dając kilka przerw jestem zdania że będzie problem, myślę że jest to szczególny etap na który powinno się spoglądać.

Powiedzcie mi co złego jest w układzie menu, co powoduje problemy, jakie rozwiązanie wg Was jest lepsze. Myślę że lepiej strzelić pełne zdanie niż 8 parametrów na całym ekranie, gdzie opis każdego zajmuje 15 znaków w stylu "Temp. wyl. KEG: 95" co by mogło oznaczać że wyłączenie nastąpi z powodu osiągnięcia w KEGu temperatury 95st. Mając coś takiego musisz mieć manuala, a uwierzcie mi jest sporo osób które nawet do niego nie patrzyły.
Chyba że ktoś ma kompleks Iphona i przyzwyczajony do innego menu nie potrafi się odnaleźć w nowym.

I na Boga... SKN nie jest automatem który zawsze zrobi całą robote za usera. Za to znakomicie wydłuża smycz pomiędzy userem a kolumną.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: poniedziałek, 16 lis 2015, 20:03
autor: herbata666
Herbata, czemu jesteś taki sceptyczny. Czy ja Ci powiedziałem że nie ma szans. Widzisz że to co się da zrobić to się robi, zapytaj np Jarka.

Rozmawialiśmy o tym, sam powiedziałeś że, dla kilku sztuk się nie opłaca i trzeba zamówić od razu z 50 egzemplarzy SKN.
Na co liczysz, że na pająka doczepi się większą przetwornice, dospawa do procka kolejne wyjście?
Tak słaby zasilacz, był błędem projektowym, trzeba po prostu to poprawić.
I co, potem przyczepie że w związku z zerową awaryjnością daje 5lat gwarancji?!
Akurat wykonanie, jest na wysokim poziomie (to się nie czepiam).
Sam proces produkcji trwa kilka tygodni, a jeszcze trzeba to przeprojektować i potem posiedzieć nad softem. Trzeba też zaplanować kiedy i ile czasu można na to poświecić
No tak, ale Ty na tym produkcie zarabiasz, wszystko samo się przecież nie zrobi ??
Rozwaliliście mi całkowicie konspekt prac, miało być co innego ale ciśniecie na zmodyfikowanego SKN, ok zaryzykuje się. Będzie możliwość odbierania OLM na elektrozaworze, będą modyfikacje zalewania. Tutaj nawet dając kilka przerw jestem zdania że będzie problem, myślę że jest to szczególny etap na który powinno się spoglądać.
Wystarczy do tego co jest dodać sterowanie LM i OLM, dalsze modyfikacje pod względem automatyki w tej klasie cenowej, mijają się z celem.
Powiedzcie mi co złego jest w układzie menu, co powoduje problemy, jakie rozwiązanie wg Was jest lepsze. Myślę że lepiej strzelić pełne zdanie niż 8 parametrów na całym ekranie, gdzie opis każdego zajmuje 15 znaków w stylu "Temp. wyl. KEG: 95" co by mogło oznaczać że wyłączenie nastąpi z powodu osiągnięcia w KEGu temperatury 95st. Mając coś takiego musisz mieć manuala, a uwierzcie mi jest sporo osób które nawet do niego nie patrzyły.
Mi brakuje, możliwości włączania i wyłączania kroków w menu (sterownik stał by się bardzo uniwersalny, można by go dopasować pod wiele typów kolumn), dodatkowo dobrą opcją było by jakieś szybkie zdjęcie mocy z grzałek (dobre podczas ręcznego zalewania- które przy tym sterowniku powinno być ręczne).
Chyba że ktoś ma kompleks Iphona i przyzwyczajony do innego menu nie potrafi się odnaleźć w nowym.
Nie wszyscy są tacy bystrzy jak Ty, pomyśl o tym że nie którzy mają problem z SKN (właśnie dla nich dobre było by tylko zostawienie funkcji E-arc i już).
I na Boga... SKN nie jest automatem który zawsze zrobi całą robote za usera. Za to znakomicie wydłuża smycz pomiędzy userem a kolumną.
To przecież wiadomo.

PS.
Rynek sterowników jest jaki jest, w porównaniu z rynkiem destylatorów i ilością producentów przepaść jest straszna. To Ty powinieneś o tym pomyśleć i wyjść z dobrym produktem do konsumentów :D. My po prostu dajemy Ci rady jak ma wyglądać sterownik, co można zrobić żeby był bardziej przyjazny dla większej grupy użytkowników. A skupianie się tylko na sterowaniu OVM w dodatku dość skomplikowanym jest dla mnie nie zrozumiałe.

PS2.
Już nie zaśmiecam Twojego tematu, ja mam po prostu trochę inny pogląd na rektyfikację i dla mnie sterowanie powinno być inne. Może za dużo wymagam, ale już taki jestem.


Pozdrowienia
Dla Kolegi
Boleckiego

Re: Sterownik SKN Bolecki

: poniedziałek, 16 lis 2015, 20:23
autor: KS2507
Jak macie jakieś pytania czy sugestie w sprawie sterownika SKN to piszcie na forum Boleckiego w temacie o SKN.
http://forum.bolecki.pl/index.php?board=15.0

Re: Sterownik SKN Bolecki

: poniedziałek, 16 lis 2015, 20:59
autor: bolecki
Herbata, nie strzelaj focha ("nie będzę zaśmiecał Twojego watku") nikt, a przynajmniej nie myślę aby cię ścigać.
Tak, mówiłem że musi to być przynajmniej 50szt, przy takiej ilości można przyjąć że się nie dołoży do biznesu. Tylko w tamtym czasie raczej nikt prócz was dwóch nie pytał, więc... Nie lubię zostawać z gratami. Teraz widzę że uruchomienie produkcji może być zasadne i takowa zostanie zapuszczona.
Robienie kilku sztuk, które miał bym oddać za 500zł to zwykłe szaleństwo i strata czasu. Owszem można, ale to są sporo większe koszty, których nie wspomnę bo byś się kopyrtnął z tej kanapy na plecy. SKN nie jest jakimś szczególnie skomplikowanym projektem, ale to nie jest tak że się nastuka kilka linii kodu w pare godzin i bach... jest sterownik, kod to nawet nie jest połowa sukcesu. Czarną magią są np badania pod CE. godzina siedzenia w labo to prawie 2 stówy. Pęknie tych godzin kilka, albo kilkadziesiąt.
Zasilacz nie był błędem projektowym, SKN szedł blisko rok na sprzęt OVM, spełniał założenia, nie ma z nim żadnego problemu. Jeśli każdy detal miał by mieć na wszelki wypadek 2x więcej zasobów to ile by to kosztowało?.
Słowem, nie bawie się w takie fuszerkowe rzeczy. Dlatego możesz napisać że SKN bardzo dobrze pod względem jakości, dlatego ja mogę powiedzieć że na kilkaset sztuk które żyją, samych z siebie padło jak pamiętam 3szt.
Idzie do mnie na forum bo tu pewnie znów minie kupa godzin zanim się post pojawi. Jest tam dział o zmianach w SKN.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: poniedziałek, 16 lis 2015, 21:58
autor: herbata666
a przynajmniej nie myślę aby cię ścigać.
Sprecyzuj bo nie rozumiem, o co Ci chodzi ???.
których nie wspomnę bo byś się kopyrtnął z tej kanapy na plecy.
Aż mi się nie chce zniżać do poziomu takiej dyskusji, a mogę :bardzo_zly: (ale komu to potrzebne)
SKN nie jest jakimś szczególnie skomplikowanym projektem
To wiemy.

PS.
Przecież ja nie chcę Ci zaszkodzić, podsuwam Ci rozwiązania które sprawią, że sterownik stanie się bardziej uniwersalny i będzie służył szerszemu gronu użytkowników. Jedynym zastrzeżeniem jest tylko zasilacz, który jest zbyt słaby dla mocniejszych elektrozaworów. Największą bolączką tego sterownika jest soft, który jest nie dopracowany, ale wcale nie wymaga tak wielu zmian aby stał się bardziej uniwersalny i łatwiejszy w obsłudze.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: poniedziałek, 16 lis 2015, 23:06
autor: bolecki
herbata666 pisze:
a przynajmniej nie myślę aby cię ścigać.
Sprecyzuj bo nie rozumiem, o co Ci chodzi ???.
Napisałeś że już nie będziesz zaśmiecał wątku, jak by Cię ktoś wyganiał. A piszę tam trochę dziwnie bo zjadłem "JA nie myślę..."

herbata666 pisze:
których nie wspomnę bo byś się kopyrtnął z tej kanapy na plecy.
Aż mi się nie chce zniżać do poziomu takiej dyskusji, a mogę :bardzo_zly: (ale komu to potrzebne)
Teraz ja nie rozumie, do jakiego poziomu?. Zapłacisz za zrobienie tylko kilku sterowników (o których mówisz) czterocyfrową sume, czy prędzej padniesz ze śmiechu- czytaj "kopyrtniesz się z kanapy"
herbata666 pisze:
SKN nie jest jakimś szczególnie skomplikowanym projektem
To wiemy.

No i gitara.
herbata666 pisze: PS.
Przecież ja nie chcę Ci zaszkodzić, podsuwam Ci rozwiązania które sprawią, że sterownik stanie się bardziej uniwersalny i będzie służył szerszemu gronu użytkowników. Jedynym zastrzeżeniem jest tylko zasilacz, który jest zbyt słaby dla mocniejszych elektrozaworów. Największą bolączką tego sterownika jest soft, który jest nie dopracowany, ale wcale nie wymaga tak wielu zmian aby stał się bardziej uniwersalny i łatwiejszy w obsłudze.
Ja bym nawet nie pomyślał że chcesz mi zaszkodzić, szanuje twoje słowa i biorę je pod uwagę, z resztą tak jak innych. Jednak tak jak mówię, nie wymagaj od urządzenia przeznaczonego do robienia rzeczy "A", aby robiło rzeczy "B". Trzeba zrobić urządzenie które zajmie się rzeczami "B".
Natomiast (oficjalnie piszę że teraz przegiołeś) pisanie że soft jest niedopracowany to wg mnie zwykłe sianie fermentu, jak by się zwieszał, albo wysypywał w trakcie trwania procesu. Teraz przeczytaj jeszcze raz wcześniejszy, podkreślony tekst. To że coś nie odpowiada Twojemu systemowi, nie oznacza że jest lipą. SKN w wersji jaką wszyscy do tej pory znają był robiony z myślą o VM. Poczekasz cierpliwe to będziesz miał możliwość pobawienia się wersją LM. Koniec i kropka

I nie rozchodzi się o moc zaworów, (bo bez problemu można kupić takie które prąd pracy mają na poziomie 1A) tylko o ilość. Tobie do szczęścia potrzebny jest drugi elektrozawór zamiast motozaworu.
Dodam także że wiem z doświadczenia jak zgubna może być uniwersalność, tak że daj mi spokojnie wyważyć i działać.


BTW cytuj więcej słów bo wyrywasz je z kontekstu.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 02:30
autor: herbata666
Ok Szefie, działaj :D. Rynek potrzebuje sterowników pod OLM bo w tym jest jednak przyszłość. Jak czegoś nie będziesz wiedział, zawsze możesz zadzwonić lub napisać pw. Mam nadzieję że się nie obraziłeś na moją konstruktywną krytykę i nie przekierowałeś mojego numeru telefonu do terrorystów :mrgreen: .

Pozdrawiam

PS.
Nie był bym sobą gdyby nie krótka riposta
Natomiast (oficjalnie piszę że teraz przegiołeś) pisanie że soft jest niedopracowany to wg mnie zwykłe sianie fermentu, jak by się zwieszał, albo wysypywał w trakcie trwania procesu.
Nie wysypuje się i nie zawiesza to fakt, ale co z tego jak nie można zarządzać tymi krokami które są w nim (czy możliwość zał/wył kroków w sofcie to tak dużo).
nie rozchodzi się o moc zaworów, (bo bez problemu można kupić takie które prąd pracy mają na poziomie 1A) tylko o ilość.
Z chęcią kupię od Ciebie w rozsądnej cenie sprawdzone elektrozawory do 1A.
Tobie do szczęścia potrzebny jest drugi elektrozawór zamiast motozaworu.

Pojęcie względne, ja raczej jestem hobbystą i domowym konstruktorem, więc do szczęścia potrzebuję troszkę więcej :D.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 03:04
autor: herbata666

A nie jak najniższa? Wydaje mi się, że chłodniejsza warstwa wypełnienia lepiej odseparuje etanol od przedgonów. Ale może się mylę?
Odchodzę od tematu ale chyba warto to wyjaśnić.
Zimny refluks może tworzyć tunel i ciągnąć ze sobą frakcje lekkie w dół kolumny do półki OLM, gdzie przy standardowych dość krótkich zasypach nad OLM, nie wygląda to dość obiecująco. Na pewno przydało by się zrobić próby na zasypie z KO i CU, ja osobiście zauważyłem że czym większy bufor nad OLM (zasypany CU) jest dość duża poprawa destylatu. Trzeba by rozkminić, przez co?? (chodzą mi pogłowie takie dwa spostrzeżenia, albo miedz wyłapuje na sobie jeszcze jakieś związki frakcji lekkich, albo po prostu jej bezwładność cieplna jest dużo większa i następuje przez to lepsza separacja przedgonu).

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 08:42
autor: Szlumf
Myślę, że jeżeli nawet tworzy się tunel to tylko na długości kilku centymetrów. Niżej rozpływa się w "poduszkę" i przy zwykle stosowanym zasypie nad OLM (20-50cm) przedgony nie mają już szans na dotarcie do odbioru. Może ktoś kiedyś porówna na chromatografie urobki przy różnych temperaturach powrotu bo organoleptycznie to ja nie wyczuwam wyraźnej różnicy. Lekkie wskazanie jest na zimny ale mam kiepskie kubki smakowe.
A ta poprawa jakości destylatu u Ciebie przy zwiększaniu wysokości zasypu nad OLM być może jest związana ze zwiększaniem liczby półek a nie z miedzią. Porównywałeś może urobek przy różnych rodzajach wypełnienia o tej samej wysokości nad OLM?

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 08:46
autor: drgranatt
herbata666 pisze:Z chęcią kupię od Ciebie w rozsądnej cenie sprawdzone elektrozawory do 1A.
A powiedz mi kolego, jaki to ma być ten super zawór :?: Co chcesz powiedzieć przez "sprawdzone" :?:

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 12:18
autor: herbata666
Na chwilę obecną, większość zaworów pochodzi z rynku chińskiego a ich jakość i moc cewki często jest odmienna od karty produktu.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 14:37
autor: Zygmunt
Skąd te dane o "większości" zaworów? Większość na rynku, większość z tych, których używasz, czy "inna większość"?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 18:25
autor: drgranatt
herbata666 pisze:Na chwilę obecną, większość zaworów pochodzi z rynku chińskiego a ich jakość i moc cewki często jest odmienna od karty produktu.
Zawory Ceme są włoskie i np. 5201 przy napięciu zasilającym 12VDC moc katalogowa cewki wynosi 9W co teoretycznie daje nam 0,75A. W praktyce jest nieco więcej ale nie przekracza 1A. Czego więcej chcieć.
Możesz też pokusić się o EZ do celów akwarystycznych. Moc cewki to bodajże 3,5 VA i jest on typu NC. Jak kiedyś sprawdzałem to przy klkugodzinnej pracy nie nagrzewał się pow. 50*C.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 18:58
autor: herbata666
Wrzucałem zdjęcia na białym forum, cewki CEME (cewka się po prostu rozpłynęła- 2 czy 3 sztuki mi się takie przytrafiły, więc od nich odszedłem-może mylnie) . Nawet kiedyś rozmawialiśmy na ten temat przez telefon Andrzeju, dla mnie te zawory nie są odpowiednie. Już bardziej bym był przychylny rozejrzeć się za tymi zaworami akwarystycznymi (ale brak czasu na wszystko, stanowi problem).

Re: Sterownik SKN Bolecki

: wtorek, 17 lis 2015, 20:43
autor: drgranatt
Musiałeś mieć wyjątkowego pecha albo coś nie tak eksploatowałeś :bezradny: A jeśli chodzi a te akwarystyczne to proszę: http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... u-1-4-0907

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 00:07
autor: aronia
herbata666 pisze:
Zalewanie kolumny kilku krotne to tylko modyfikacja softu i czujnik obecności cieczy.
Tylko, albo Aż (może 2017r). Sam wiesz że producent nie jest skory do jakichkolwiek modyfikacji, ile czasu walczyłeś o to żeby móc sterować elektrozaworem na OLM (na tą chwilę i tak nie steruje) .
herbata666 pisze:wystarczyło by mi na obecną chwilę żeby sterował elektrozaworem na OLM i LM
Może jeszcze bez czujnika obecności cieczy, ale 3-krotne zalewanie(z przerwami po każdym zalaniu) już jest w najnowszej wersji softu - więc proroctwo 2017 chyba się jednak nie sprawdziło...
Co do obsługi OLM-a to po systematycznym zwiększaniu ilości kroków motozaworu(aktualnie maksymalne otwarcie to aż 210 kroków czyli 1 krok to 0,42 stopnia) wszystko zmierza w tym kierunku :D
herbata666 pisze:ale oprogramowanie i kształt softu pozostawia wiele do życzenia, na tą chwilę tak samo poprowadzisz całą rektyfikację na Pamelu co na SKN, dla mnie nie ma zbytniej różnicy.
herbata666 pisze:Dla Ciebie to menu jest takie proste ???, bo ja słyszę inne opinie od posiadaczy tego sterownika.
Osobiście nie miałem większych problemów ze zmianą parametrów pod siebie zaraz po otrzymaniu sterownika("wstępnie" ustawionego) - a po kilku procesach był już dostosowany pod moje oczekiwania. Trudność obsługi - sorry, ale gdy jeszcze zalewanie nie było tak dopracowane zostawiłem kilka razy siostrę przy sterowniku dając jej prostą instrukcję - jak się "zaleje" to zmniejsz moc i bez wiedzy o rektyfikacji sobie poradziła z obsługą tych kilku przycisków.
herbata666 pisze:dodatkowo dobrą opcją było by jakieś szybkie zdjęcie mocy z grzałek (dobre podczas ręcznego zalewania- które przy tym sterowniku powinno być ręczne).
Jeżeli przejście do opcji regulacji mocy(dostępna na każdym etapie przy procesie automatycznym) i przytrzymanie odpowiedniego przycisku nie sprawiało mi do tej pory jakichś mega dużych problemów - a jeżeli i tak ma być to ręczne zalewanie to chyba w tym momencie jesteś przy aparacie, więc można się nawet na to przygotować - mieć aktywną opcję zmiany mocy, czyli wystarczy tylko przytrzymać "strzałkę" w dół.
herbata666 pisze:Nie wysypuje się i nie zawiesza to fakt, ale co z tego jak nie można zarządzać tymi krokami które są w nim (czy możliwość zał/wył kroków w sofcie to tak dużo).
Kroki czasowe(zalewanie, stabilizacja, przedgon) zawsze można ustawić na minimum, a jak interesuje nas wartość jeszcze mniejsza niż minimalna w sterowniku to można zgłosić do producenta - kilka takich zmian już zgłaszałem z pozytywnym skutkiem. Można też w każdym momencie przejść do następnego etapu.
herbata666 pisze:
bolecki pisze:Chyba że ktoś ma kompleks Iphona i przyzwyczajony do innego menu nie potrafi się odnaleźć w nowym.
Nie wszyscy są tacy bystrzy jak Ty, pomyśl o tym że nie którzy mają problem z SKN (właśnie dla nich dobre było by tylko zostawienie funkcji E-arc i już).
To do samego E-Arc wystarczy tryb półautomatyczny - można zmieniać nastawy temperatur działania zaworu odbioru, włączać i wyłączać EZ od wody i w wersji 2 ten montowany zwykle przy LM-ie.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 02:11
autor: herbata666
Może jeszcze bez czujnika obecności cieczy, ale 3-krotne zalewanie(z przerwami po każdym zalaniu) już jest w najnowszej wersji softu - więc proroctwo 2017 chyba się jednak nie sprawdziło...
Proszę Pawle nie mów mi tylko, że można dobrze zalać kolumnę na czas, przecież to nie realne (chwyt marketingowy) :respect:. Piszesz jak by to było jakieś super ulepszenie.
Co do obsługi OLM-a to po systematycznym zwiększaniu ilości kroków motozaworu(aktualnie maksymalne otwarcie to aż 210 kroków czyli 1 krok to 0,42 stopnia) wszystko zmierza w tym kierunku :D
Co ma sterowanie motozaworem do sterowania elektrozaworem na OLM ???. Do poprawnego odbioru z OLM potrzebny jest najlepiej zawór 3-drogowy.
Osobiście nie miałem większych problemów ze zmianą parametrów pod siebie zaraz po otrzymaniu sterownika("wstępnie" ustawionego) - a po kilku procesach był już dostosowany pod moje oczekiwania.
Nie jest to mój wymysł, po prostu mam kontakt z osobami które mają owy sterownik i to jest ich opinia.
Trudność obsługi - sorry, ale gdy jeszcze zalewanie nie było tak dopracowane

:hahaha:
Kroki czasowe(zalewanie, stabilizacja, przedgon) zawsze można ustawić na minimum, a jak interesuje nas wartość jeszcze mniejsza niż minimalna w sterowniku to można zgłosić do producenta - kilka takich zmian już zgłaszałem z pozytywnym skutkiem. Można też w każdym momencie przejść do następnego etapu.
No widzisz ja zgłaszałem i nic. Chyba jakiś większy producent stoi za Tobą, że masz taką siłę przebicia :D .

Pawle mówiąc pokrótce, sterownik nie jest zły, powtarzam to już któryś raz jest dobrze wykonany. Ale automatyczne i dobre (to jest ważne) poprowadzenie procesu jest na nim nie wykonalne. Choć by to 3-krotne zalanie czasowe, jeżeli będą skoki mocy to może nie zalać kolumny albo przelać przez głowicę (podstawą takiego zalania jest czujnik cieczy w głowicy, plus głowica z dużym jeziorkiem do odbioru przedgonu).

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 03:47
autor: aronia
To wróćmy jeszcze do tego:
herbata666 pisze:Leszku, ale żeby dobrze zwilżyć wypełnienie, to trzeba zalać kolumnę przynajmniej 2 razy, do tego dochodzą duże bufory które zalewają się dopiero po 4-5 zalaniach kolumny, a ten sterownik tego nie robi, dodatkowo podczas zalewania trzeba przecież zwiekszyć przepływ wody w skraplaczu.
Ja wiem, że Ty polecasz takie zalanie, żeby aż się wylewało z kolumny i w tym przypadku powtarzalność jest ciężka do osiągnięcia, aczkolwiek na moim aktualnym aparacie jest to na tyle powtarzalne, że spokojnie mogę to powierzyć sterownikowi - i to 3-krotnie, więc według tego co sam napisałeś wypełnienie powinno być dobrze zwilżone.
Również zalecasz napełnianie bufora tylko przez zalewanie - tutaj wszystko zależy od wielkości bufora - w preferowanych przez Ciebie konstrukcjach jak piszesz nawet 3 krotne zalanie może nie spowodować napełnienia bufora - kwestia dołożenia jeszcze jeszcze kilku linijek kodu(myślę, że spokojnie jest to do dogadania - special for you ;) ), a przy konstrukcjach o mniejszych pojemnościach spokojnie powinien być już pełny po tym 3-krotnym zalaniu, a jeżeli nie to zawsze można go napełnić w trakcie stabilizacji - w moim przypadku czas napełniania samą stabilizacją(bez zalewania) jest zbliżony do czasu jaki muszę poświęcić na to z celowym zalewaniem.
Co ma sterowanie motozaworem - czas pokaże, bo w jakimś celu producent sterownika zwiększa liczbę kroków w każdej kolejnej aktualizacji oprogramowania(w wersji którą zakupiłem było 99 kroków, a po aktualizacji jest 210) :D Na razie przy wersji OVM opcja ze zmniejszaniem odbioru po skoku temperatury jak dla mnie działa dobrze - wiem, wiem OLM lepszy itd - ale dajmy producentowi szanse zrobić wersję SKN-a pod OLM.
Co do zgłaszania poprawek to tel. do producenta jest na instrukcji obsługi(tak - dzwoniłem do niego), a tutaj: http://forum.bolecki.pl/index.php?board=15.0 jakoś uwag zbyt wielu nie widać - co do kwestii siły przebicia to jeden użytkownik, a nawet producent niewiele może, ale już "grupa producencka" która zgarnie całą wyprodukowaną partię sterowników będzie na coś naciskać to na pewno przekona osoby decyzyjne. Co innego są zmiany w sofcie np. zmiana maksymalnej temp. z 95 na 99(bo to np. zgłaszałem), dołożenie kilkukrotnego zalewania, a co innego zmiana całej konstrukcji - pierwsze trwa minutę, drugie "dniówkę", a trzecie miesiące - jeszcze jak ktoś robi coś innego w tym czasie(planów produkcyjnych nie ustala się z dnia na dzień :D To tak jak bym sobie wymyślił, że jutro zamawiam kolumnę i przed świętami(nie będę się nawet wygłupiał, że w piątek :D ) chcę ją mieć u siebie - myślisz, że ktoś z forumowych producentów ma jeszcze wolne terminy - Ty wiesz i ja wiem, że większość już terminów nie ma...
herbata666 pisze:Nie jest to mój wymysł, po prostu mam kontakt z osobami które mają owy sterownik i to jest ich opinia.
Ja też mam kontakt z osobami które używają SKN-a i jakichś większych problemów mi nie zgłaszały - sam osobiście nie byłem początkowo przekonany do tego sterownika: "no bo jak to automatycznie i ja nie mogę sobie nic pozmieniać w trakcie procesu(mocy, histerezy dla zaworu odbioru)" - ale gdy się okazało, że jednak mogę to pierwsze co to zabrałem się za PRZECZYTANIE instrukcji... I teraz wiem, że sterownik mnie nie zaskoczy, a już nie raz wyłączył za mnie całość, bo np. za bardzo skręciłem wodę :D za co jestem mu bardzo wdzięczny :)
Podsumowując Piotrku piszesz, że nie jest zły - ja napiszę, że jest dobry(z bardzo się jeszcze wstrzymam do kolejnych wersji :D), ale niestety nie pasuje do robionych przez Ciebie aparatur i Twoich oczekiwań - i tutaj kilka możliwości: zaakceptować ten jaki jest i spróbować ustawieniami dostosować go pod siebie, poczekać na kolejną wersję albo stworzyć sterownik pod siebie.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 04:47
autor: herbata666
aczkolwiek na moim aktualnym aparacie jest to na tyle powtarzalne, że spokojnie mogę to powierzyć sterownikowi - i to 3-krotnie
Widzisz akurat u Ciebie jest to powtarzalne, ale ja spotykam się bardzo często z tym, że zalanie może pojawiać się po 3 minutach albo po 25 minutach na tym samym aparacie, wszystkie zmienne mają na to wpływ, a głównym problemem są skoki napięcia w sieci. To jak wtedy określić czas zalania ?. Zwyczajnie się nie da, musi być zabezpieczenie w głowicy w postaci czujnika zalania chyba, że chcemy mieć fontannę ze spirytusu.
Na razie przy wersji OVM opcja ze zmniejszaniem odbioru po skoku temperatury jak dla mnie działa dobrze
Może działa, ale zdanie moje(nie tylko moje) znasz :D. Po co wyważać otwarte drzwi ??. Można zaprojektować taki sprzęt, że nie trzeba zmniejszać odbioru podczas procesu (testowane i realne).
odsumowując Piotrku piszesz, że nie jest zły - ja napiszę, że jest dobry(z bardzo się jeszcze wstrzymam do kolejnych wersji :D), ale niestety nie pasuje do robionych przez Ciebie aparatur i Twoich oczekiwań - i tutaj kilka możliwości: zaakceptować ten jaki jest i spróbować ustawieniami dostosować go pod siebie, poczekać na kolejną wersję albo stworzyć sterownik pod siebie.
Niestety nie akceptuję pół środków i jednak jak coś robię to chcę żeby działało to idealnie, już tak mam :D.
Nie porozumieniem jest dla mnie robienie kolumny pod sterownik, kolumna powinna być tak mechanicznie zaprojektowana, aby sterownik tylko ją dopełniał, pilnował, był naszym zabezpieczeniem przed jakimiś zdarzeniami losowymi.

PS.
Pawle opisz na jakiej kolumnie robisz testy:
-jaka średnica
-jaki zbiornik
-sterownik już wiemy :D
-może jakieś zdjęcie sprzętu
aronia pisze: Są tacy dla których są to zbędne gadżety, bo tylko komplikują budowę i generują koszty - ale jak widać różnica zawartości 0,0006g/l przy aldehydach(OLM vs próbka nr 5) i 0,0039g/l(OVM vs 5), a zysk serca "z przodu" 540ml-170ml=370ml na 1 procesie(i to przy większej ilości cukru).
Teraz wspólnie chcemy ustalić ile trzeba oddzielić, aby przy 1 razie zmieścić się w tych normach przy określonym sprzęcie. Oczywiście cały czas dążymy do tego, aby było tego jak najwięcej, jak najwyższej jakości i żeby działo się to maksymalnie szybko - czy może ja się mylę i te rzeczy nie mają już znaczenia?
aronia pisze: Przez moje ręce przeszły też próbki użytkownika Kula(o czym jest info kilka postów niżej), które celowo nie zostały podpisane która jest z OVM, a która z OLM(okazało się to dopiero po badaniu), ale w ślepej próbie na 2 osobach obie wskazały jako zapachowo "czystszą" próbkę, która okazała się próbką pobraną z OLM.

-no i najważniejsze od kogo ten sprzęt, że Ty(zwolennik OLM) przerzuciłeś się na OVM :D.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 13:12
autor: aronia
To może od końca - nie ważne od kogo sprzęt ważne, że działa - niektórzy mają jeszcze mniejsze wymagania, ale to nie tutaj :P O samej konstrukcji też nie będę się za bardzo rozpisywał, bo i tak już się powoli z nią żegnam... Miałem ją przetestować w zestawie ze sterownikiem pod OVM to przetestowałem, sugestię zgłosiłem i większość(a może wszystkie) zostały wprowadzone. Ja zwolennik OLM - może :D ale bardziej bym się określił jako zwolennik OO :P
Teraz konkrety: wersję 1 sterownika używałem przy OLM, wersję 2 używam zgodnie z jej przeznaczeniem przy OVM, a jak wyjdzie kolejna już pod OLM to sobie zmienię - mnie akurat aż takiej różnicy to nie robi. Głowica Aabratek - czemu, bo moje "wewnętrzne" poczucie piękna nie zmusza mnie do zakupu puszki/UFO itp, portfel zaakceptował, a także wyniki użytkownika Kula o których wspomniałeś pochodziły z kolumny z taką głowicą.(Dla przypomnienia były to próbki po 1 razie - ja i tak puszczam 2 razy)
herbata666 pisze:Widzisz akurat u Ciebie jest to powtarzalne, ale ja spotykam się bardzo często z tym, że zalanie może pojawiać się po 3 minutach albo po 25 minutach na tym samym aparacie, wszystkie zmienne mają na to wpływ, a głównym problemem są skoki napięcia w sieci. To jak wtedy określić czas zalania ?. Zwyczajnie się nie da, musi być zabezpieczenie w głowicy w postaci czujnika zalania chyba, że chcemy mieć fontannę ze spirytusu.
Nadal rozmawiamy o celowym zalewaniu na początku - czy o późniejszym, bo aż takie anomalie to chyba jak się ma bardzo mały zapas mocy(u mnie jest 6kW do zalewania) - może tutaj jest problem w Twoich konstrukcjach albo masz duży pobór prądu od innych urządzeń np. TIG-a itp.
P.S. O takiej fontannie jak zalecasz i widać ją filmiku załączonym tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/domowe ... ml#p134387 piszesz?
Zdanie Twoje o OVM znam - nie musisz powtarzać :D
herbata666 pisze:Można zaprojektować taki sprzęt, że nie trzeba zmniejszać odbioru podczas procesu (testowane i realne)
To też znam - duży bufor i odbiór 12ml/kW i bez redukcji do końca(100 albo ponad wzbiorniku)- ale ja mam inne zdanie i dla mnie to niewykorzystanie początkowych możliwości kolumny. I po zmianie wypełnienia na tej wyższej niż zalecasz prędkości dochodzę 98,5 a delikatnie ją redukując przekraczam 99 - może jak bym ustawił jak zalecasz też bym doszedł do tylu - ale wolę tutaj wykorzystać możliwości sterownika i tu pasuje co to napisałem, a Ty zacytowałeś:
Teraz wspólnie chcemy ustalić ile trzeba oddzielić, aby przy 1 razie zmieścić się w tych normach przy określonym sprzęcie. Oczywiście cały czas dążymy do tego, aby było tego jak najwięcej, jak najwyższej jakości i żeby działo się to maksymalnie szybko - czy może ja się mylę i te rzeczy nie mają już znaczenia?
herbata666 pisze:Niestety nie akceptuję pół środków i jednak jak coś robię to chcę żeby działało to idealnie, już tak mam :D. Nie porozumieniem jest dla mnie robienie kolumny pod sterownik, kolumna powinna być tak mechanicznie zaprojektowana, aby sterownik tylko ją dopełniał, pilnował, był naszym zabezpieczeniem przed jakimiś zdarzeniami losowymi.
No to nie pozostaje nic innego jak stworzyć swój sterownik, który będzie dopasowany do Twojej kolumny i będzie spełniał wszystkie Twoje oczekiwania(sam z chęcią zakupię jeżeli będzie taki dobry i w przystępnej cenie) i tutaj zacytuje Twój post:
herbata666 pisze:Początkujący i tak nie będą wiedzieli o co chodzi, a zaawansowani dadzą sobie radę bez tych funkcji.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 14:30
autor: herbata666
Pawle, może uda się kiedyś stworzyć sterownik który będzie odpowiadał moim wymaganiom :D, na pewno Ci wyślę taki zestaw do testów.
To może od końca - nie ważne od kogo sprzęt ważne, że działa - niektórzy mają jeszcze mniejsze wymagania, ale to nie tutaj :P O samej konstrukcji też nie będę się za bardzo rozpisywał, bo i tak już się powoli z nią żegnam...
Nie piszesz nic o sprzęcie, to jakaś wielka tajemnica ?
Zdradź nam producenta :D.
Nadal rozmawiamy o celowym zalewaniu na początku - czy o późniejszym, bo aż takie anomalie to chyba jak się ma bardzo mały zapas mocy(u mnie jest 6kW do zalewania) - może tutaj jest problem w Twoich konstrukcjach albo masz duży pobór prądu od innych urządzeń np. TIG-a itp.
To nie są tylko moje spostrzeżenia, każdy bardziej doświadczony użytkownik wie, że na czas zalewania ma wpływ wiele czynników, główny to napięcie, moc wsadu itp. Nie da się określić czasowo, takiego zjawiska jak zalewanie, jest to porostu chwyt marketingowy i nabijanie użytkownika w butelkę.
Musi być zachowane bezpieczeństwo.
Podam Ci przykład:
Rektyfikujesz kilka pierwszych razy, moc załóżmy że masz w miarę stabilną, ustawiasz zalewanie na powiedzmy 9 minut (bo akurat tak w danej chwili jest dobrze, sprawdziłeś to powiedzmy przez pierwsze 3 procesy i się powtarzało). Po kilkunastu procesach nastąpiło samoistne ubicie wypełnienia i kolumna łapie dużo szybciej pełne zalanie, po 9 minutach masz fontannę w pomieszczeniu, która może spowodować dużo nie fajnych problemów. Tak właśnie działa AUTOMAT nie zabezpieczony.
Tych zmiennych jest dużo więcej, więc brak zabezpieczenia dyskwalifikuje pojęcie automatu w tym sterowniku. A sprzedawany jest pod takim szyldem.
Głowica Aabratek - czemu, bo moje "wewnętrzne" poczucie piękna nie zmusza mnie do zakupu puszki/UFO itp
W głowicy UFO chodzi głównie o jej wysokość i powiększone jeziorko (Pawle to nie wiesz tego??), a to że wygląda bajerancko to tylko plus.
I po zmianie wypełnienia na tej wyższej niż zalecasz prędkości dochodzę 98,5 a delikatnie ją redukując przekraczam 99 - może jak bym ustawił jak zalecasz też bym doszedł do tylu
Jakiej zmianie wypełnienia ?
Jeżeli masz bufor standardowy czyli nie powiększony to nie dojedziesz do 100C w kegu na tej samej prędkości.

PS.
Widzę, że strasznie promujesz SKN i pseudo automatykę z nim związaną, zdradź nam rąbka tajemnicy
dla jakiego producenta robisz te testy :D.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 15:21
autor: aronia
No to czekam na ten sterownik do testów... Tak na rozluźnienie - jakie to było proroctwo 2017 rok? :evil:
Mój sprzęt był i nadal jest prototypem, więc na razie nie mogę zdradzać za dużo szczegółów - powiedzmy, że podpisałem "lojalkę" :P . Ogólnie: zbiornik, bufor, kolumna z OVM, głowica Aabratek, podpięte pod SKN-a - grzanie 6kW. Dostanę zgodę to opisze :D
Zmiany wypełnienia - wspominałem o nich w tym temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/henito ... 12731.html
To nie są tylko moje spostrzeżenia, każdy bardziej doświadczony użytkownik wie, że na czas zalewania ma wpływ wiele czynników, główny to napięcie, moc wsadu itp. Nie da się określić czasowo, takiego zjawiska jak zalewanie, jest to porostu chwyt marketingowy i nabijanie użytkownika w butelkę.
- ale ktoś(konstruktorzy) chyba pomagał w projektowaniu tego sterownika, bo sam producent by tego wymyślił. Zawsze można też nie zalewać i problem z głowy - uprzedzając ripostę, że trzeba zwilżyć itd - wiem, znam Twoje zdanie, ale nie chce, żeby to wyglądało jak dyskusja na błekitnym - Ty swoje i ja swoje, każdy ma wybór i robi jak uważa...
Rektyfikujesz kilka pierwszych razy, moc załóżmy że masz w miarę stabilną, ustawiasz zalewanie na powiedzmy 9 minut (bo akurat tak w danej chwili jest dobrze, sprawdziłeś to powiedzmy przez pierwsze 3 procesy i się powtarzało). Po kilkunastu procesach nastąpiło samoistne ubicie wypełnienia i kolumna łapie dużo szybciej pełne zalanie, po 9 minutach masz fontannę w pomieszczeniu, która może spowodować dużo nie fajnych problemów. Tak właśnie działa AUTOMAT nie zabezpieczony.
Tych zmiennych jest dużo więcej, więc brak zabezpieczenia dyskwalifikuje pojęcie automatu w tym sterowniku. A sprzedawany jest pod takim szyldem.
Ok, nie automat - zgłosimy do producenta, żeby zmienił nazwę na samo sterownik - chociaż moment, to jest według stony producenta:
Sterownik przeznaczony do zarządzania kolumną rektyfikacyjną
, który umożliwia w wersji V2:
Automatyczny sterownie przedgonami oraz pogonami za pomocą jednego elektrozaworu.
Automatyczny sterownie odbiorem gonu głównego, z elektronicznie regulowaną wydajnością.
Ja wiem o co chodzi w UFO - i dlatego właśnie ja jej nie chce - takie moje zdanie :D - czemu bo mogę mieć/albo patrz na poprzedni post.
Jeżeli masz bufor standardowy czyli nie powiększony to nie dojedziesz do 100C w kegu na tej samej prędkości.
Ale na tej samej czyli jakiej - konkretnie przy jakiej prędkości u Ciebie bufor dociąga do tych 100, bo o tym, że odzysku z bufora już nie prowadzisz tylko, żeby nie tracić czasu dolewasz/zalecasz dolewać - po postach z tego tematu: http://alkohole-domowe.com/forum/drozdz ... ml#p134405 tak wnioskuje.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 16:28
autor: herbata666
Pawle, poprostu powiedz dla kogo promujesz kolumny z Automatycznym SKN i odbiorem OVM :D, będzie po sprawie. Zasłanianie się lojalką na forum jest trochę nie poważne. Przypomina mi to cytat "wiem ale nie powiem".


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 17:17
autor: bohema.zaba
aronia pisze::
Mój sprzęt był i nadal jest prototypem, więc na razie nie mogę zdradzać za dużo szczegółów - powiedzmy, że podpisałem "lojalkę" :P . Ogólnie: zbiornik, bufor, kolumna z OVM, głowica Aabratek, podpięte pod SKN-a - grzanie 6kW. Dostanę zgodę to opisze :D
Jak nic kolumna 76.1mm, na zbiorniku 100l.
[MOD - Resztę treści usunięto ze względu na brak związku z tematem oraz agresywny ton i oczernianie innych.]

Re: Sterownik SKN Bolecki

: czwartek, 17 gru 2015, 17:28
autor: andrea
@aronia
Jak masz takie dobre kontakty z p. Boleckim, to zapataj go czemu zniknał mój post i odpowiedź na jego forum.
Po co tam pisać, jak dwa dni czeka się na akceptację, a potem wszystko idzie w "kosmos". :-)
Twoje uwagi , że nie komentujemy tam są raczej nie uzasadnione.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 00:36
autor: aronia
Dotychczas wydawało mi się, że nie ma znaczenia kto zrobił kolumnę, bo zasada działania jest taka sama... ale widzę, że to też ma wpływ na rektyfikację przy tak "niepowtarzalnych" wsadach jakimi są cukrówki. Jak widać są lepsze i gorsze - jak już zabierają głos osoby które tego sterownika nie używają.
herbata666 właśnie dlatego nie napiszę od kogo jest ta kolumna - po co przecież można sprawdzić którzy producenci oficjalnie korzystają z SKN-ów - co najmniej 3 mogę wymienić od ręki z czego 2 wystawia takie sprzęty na all np. http://allegro.pl/destylator-280l-bufor ... 00119.html tylko z taką głowicą jaką chce klient - bo w końcu "klient nasz Pan" :D A nie, że tego się nie da zrobić, to jest nie opłacalne itd.
bohema.zaba mam Ci wysłać potwierdzenie przelewu do konstuktora, że nie dostałem nic gratis? Może Ty masz takie chody u pewnych konstruktorów, że dostajesz sprzęt za friko, ale ja jeszcze nie - muszę chyba się u Ciebie podszkolić jak to robić. Złamasy - chyba wszyscy producenci nadal je robią czy może są już passe i teraz już tylko UFO i puszki które promujesz. Aż sam muszę sprawdzić, bo może się coś zmieniło i nie jestem na bieżąco... Ale czekaj nawet użytkownik herbata666 czasem takie robi(a może robił): http://alkohole-domowe.com/forum/domowe ... ml#p129541
andrea może dlatego, że nic nie wnosił, a tylko "straszył" go na JEGO forum konkurencją która pracuje nad lepszym sterownikiem. To gdzie ten sterownik konkurencji o takich albo bardziej rozbudowanych funkcjach?

P.S. A na przyszłość - dyskusja o sterowniku, jego funkcjach i wrażeniach z użytkowania jak najbardziej, ale wszelkie "osobiste wycieczki" zapijcie w domowym zaciszu odpowiednią dawką czegoś co was uspokaja... Może herbatka z melisą albo miksturą spożądzoną z użyciem tego: http://www.swiatdrozdzy.pl/zaprawka-do- ... 00,18.html a może po prostu odpowiednia dawka %.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 02:24
autor: herbata666
Dotychczas wydawało mi się, że nie ma znaczenia kto zrobił kolumnę

Bo nie ma, ale widzę że chyba, jakiś nowy sprzęt wchodzi na rynek bo robisz niezłą reklamę :D.
herbata666 właśnie dlatego nie napiszę od kogo jest ta kolumna - po co przecież można sprawdzić którzy producenci oficjalnie korzystają z SKN-ów - co najmniej 3 mogę wymienić od ręki z czego 2 wystawia takie sprzęty na all
Z tego jak reklamujesz wychodzi na to, że jest to aabratek z KO, to zostaje tylko jeden producent.
tylko z taką głowicą jaką chce klient - bo w końcu "klient nasz Pan" :D A nie, że tego się nie da zrobić, to jest nie opłacalne itd.
???

Pawle nie denerwuj się, po prostu promujesz jednego producenta i tyle. Nic w tym dziwnego, kolumnę otrzymałeś do testów pewnie zostanie już u Ciebie, to normalna sprawa, że trzeba się odwdzięczyć. Nie musisz od razu wszystkich atakować. Ja po prostu wyrażam swoje poglądy na temat sterownika i już, nie twierdzę, broń boże, że Jarek(FRANZMASTER) robi złe kolumny. Nawet powiem więcej sam polecam go innym, ale wchodzimy w tematy komercyjne, gdzie duży wykonawca nie będzie zmieniał całej linii technologicznej, czy to pod nowy bufor, czy pod głowicę, czy nawet pod odejście OLM, gdy nie będzie miał pewności że dany system jest na pewno dobry. W dodatku na półce leży pewnie jeszcze ze 200 chłodnic od OVM, przecież nie można tego wyrzucić, trzeba pchnąć to w rynek i już. Takie są realia na całym rynku i nic w tym dziwnego.
Tak naprawdę to My użytkownicy forum, czy to czarnego czy białego, pchamy postęp technologiczny do przodu i staramy się cały czas coś ulepszać, więc proszę nie wmawiaj wszystkim na siłę jaki to idealny jest SKN, nie jest to zły sterownik (powtarzam to już chyba 5 raz), ale do automatu mu daleka droga.

PS.
Pawle spokój jest wskazany, nikt tu nikogo nie szykanuje i nie mówi, że ta kolumna jest zła.

PS2.
Widzę, że ruch w temacie niezły, przychodzi mi do głowy takie powiedzenie :
"Nieważne jak o tobie mówią, ważne by mówili''
Pawle misja wykonana, temat odkopałeś po miesiącu przerwy :D.

PS3.
Tylko nie wiem dlaczego akurat mnie zaatakowałeś, przecież ja nie jestem żadną konkurencją czy to dla FRANZMASTER czy innych producentów, że spawam w domowym zaciszu i testuje różnego typu rozwiązania i mam inne poglądy niż komercyjne to coś w tym złego ???

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 11:23
autor: eldier
herbata666 pisze: ... Pawle, poprostu powiedz dla kogo promujesz kolumny z Automatycznym SKN i odbiorem OVM :D, będzie po sprawie ...
... jakiś nowy sprzęt wchodzi na rynek bo robisz niezłą reklamę :D ...

... Z tego jak reklamujesz wychodzi na to, że jest to aabratek z KO, to zostaje tylko jeden producent.
Piotrze, a mi się wydaje, że Paweł specjalnie nie podaje czyja to jest kolumna, żeby nie robić reklamy. To że Ty i kilka innych osób się domyśla, to nie znaczy, że wszyscy się domyślają, poza tym to są tylko Wasze domysły :)
Podejrzewam, że jak zrobi odpowiednie testy i badania to o wszystkim się dowiemy.

A odnośnie SKN'a się nie wypowiem, bo nie miałem go w rękach, mam zwykły EZ i to spokojnie mi wystarcza, a nawet bez tego mógłbym się obejść.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 11:53
autor: aronia
Piotrku - wróć do tego postu http://alkohole-domowe.com/forum/sterow ... ml#p135043 przeczytaj go na spokojnie i się zastanów... Czy to nie Ty naciskałeś najbardziej na to aby serownik miał funkcję wielokrotnego zalewania z przerwami(zejście mocy do 0)? Co się dało zmienić w sofcie w tej sprawie zostało zmienione - a Tobie nadal nie odpowiada - już Ci producent tłumaczył - będzie kolejna wersja to się pomyśli o czujnikach, EZ itd. Ale Ty postawiłeś sobie chyba za punkt honoru, żeby cały czas wytykać: "tego nie ma, tamtego nie ma...". W poście opisywałem tylko sterownik, ale to Ty(i koledzy) uparliście się na to, aby wyciągnąć na światło dzienne informacje o producencie kolumny.
herbata666 pisze:Z tego jak reklamujesz wychodzi na to, że jest to aabratek z KO, to zostaje tylko jeden producent.
To chyba według Ciebie - bo jak już pisałem bohema.zaba chyba prawie wszyscy forumowi(i nie tylko)producenci z KO robią kolumny z głowicą Aabratka - Tobie też się nie raz zdarzyło w garażu taką pospawać. Podłączenie SKN-a nie jest jakoś specjalnie trudne, więc mogę go kupić nawet tutaj: http://destylatorymiedziane.pl/pl/glown ... k-skn.html i dołożyć do jakiejkolwiek kolumny.
herbata666 pisze:Nic w tym dziwnego, kolumnę otrzymałeś do testów pewnie zostanie już u Ciebie, to normalna sprawa, że trzeba się odwdzięczyć.
To Ty chyba wybiórczo czytasz to co pisze - w styczniu już jej u mnie nie będzie :P
herbata666 pisze:Nie musisz od razu wszystkich atakować.
Ja atakuje :hahaha: :hahaha: :hahaha: - ja się bronie przed atakiem, bo "3 na 1 to banda łysego" :D
herbata666 pisze:Ja po prostu wyrażam swoje poglądy na temat sterownika i już
- ale powtarzanie cały czas tego samego nic nie wnosi, a powolne zmiany w sterowniku i owszem... Ale widzę, że lepiej zawczasu skrytykować... (A może to Ty przygotowujesz grunt pod "swój" sterownik? - jak Ty mnie podejrzewasz to może sam masz doświadczenie w tej kwestii?)
temat odkopałeś po miesiącu przerwy
Bo w ciągu od ostatniego postu w temacie coś się zmieniło w sofcie, a może nie wszyscy o tym wiedzieli.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 12:13
autor: radius
Dobra koledzy, dalszą dyskusję między sobą proszę prowadzić na PW chyba, że w sterowniku zajdą istotne zmiany konstrukcyjne lub w oprogramowaniu, ważne dla użytkowników sterownika :shock:

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 12:20
autor: Pretender
Najbardziej kulturalna dyskusja, żeby nie mówić kłótnia na AD! Brać przykład, panowie...

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 12:25
autor: radius
Fakt, ale zaczynają się osobiste wycieczki i przytyki 8-)

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 13:23
autor: herbata666
aronia pisze:
herbata666 pisze:
Zalewanie kolumny kilku krotne to tylko modyfikacja softu i czujnik obecności cieczy.
Tylko, albo Aż (może 2017r). Sam wiesz że producent nie jest skory do jakichkolwiek modyfikacji, ile czasu walczyłeś o to żeby móc sterować elektrozaworem na OLM (na tą chwilę i tak nie steruje) .
herbata666 pisze:wystarczyło by mi na obecną chwilę żeby sterował elektrozaworem na OLM i LM
Może jeszcze bez czujnika obecności cieczy, ale 3-krotne zalewanie(z przerwami po każdym zalaniu) już jest w najnowszej wersji softu - więc proroctwo 2017 chyba się jednak nie sprawdziło...
Co do obsługi OLM-a to po systematycznym zwiększaniu ilości kroków motozaworu(aktualnie maksymalne otwarcie to aż 210 kroków czyli 1 krok to 0,42 stopnia) wszystko zmierza w tym kierunku :D
herbata666 pisze:ale oprogramowanie i kształt softu pozostawia wiele do życzenia, na tą chwilę tak samo poprowadzisz całą rektyfikację na Pamelu co na SKN, dla mnie nie ma zbytniej różnicy.
herbata666 pisze:Dla Ciebie to menu jest takie proste ???, bo ja słyszę inne opinie od posiadaczy tego sterownika.
Osobiście nie miałem większych problemów ze zmianą parametrów pod siebie zaraz po otrzymaniu sterownika("wstępnie" ustawionego) - a po kilku procesach był już dostosowany pod moje oczekiwania. Trudność obsługi - sorry, ale gdy jeszcze zalewanie nie było tak dopracowane zostawiłem kilka razy siostrę przy sterowniku dając jej prostą instrukcję - jak się "zaleje" to zmniejsz moc i bez wiedzy o rektyfikacji sobie poradziła z obsługą tych kilku przycisków.
herbata666 pisze:dodatkowo dobrą opcją było by jakieś szybkie zdjęcie mocy z grzałek (dobre podczas ręcznego zalewania- które przy tym sterowniku powinno być ręczne).
Jeżeli przejście do opcji regulacji mocy(dostępna na każdym etapie przy procesie automatycznym) i przytrzymanie odpowiedniego przycisku nie sprawiało mi do tej pory jakichś mega dużych problemów - a jeżeli i tak ma być to ręczne zalewanie to chyba w tym momencie jesteś przy aparacie, więc można się nawet na to przygotować - mieć aktywną opcję zmiany mocy, czyli wystarczy tylko przytrzymać "strzałkę" w dół.
herbata666 pisze:Nie wysypuje się i nie zawiesza to fakt, ale co z tego jak nie można zarządzać tymi krokami które są w nim (czy możliwość zał/wył kroków w sofcie to tak dużo).
Kroki czasowe(zalewanie, stabilizacja, przedgon) zawsze można ustawić na minimum, a jak interesuje nas wartość jeszcze mniejsza niż minimalna w sterowniku to można zgłosić do producenta - kilka takich zmian już zgłaszałem z pozytywnym skutkiem. Można też w każdym momencie przejść do następnego etapu.
herbata666 pisze:
bolecki pisze:Chyba że ktoś ma kompleks Iphona i przyzwyczajony do innego menu nie potrafi się odnaleźć w nowym.
Nie wszyscy są tacy bystrzy jak Ty, pomyśl o tym że nie którzy mają problem z SKN (właśnie dla nich dobre było by tylko zostawienie funkcji E-arc i już).
To do samego E-Arc wystarczy tryb półautomatyczny - można zmieniać nastawy temperatur działania zaworu odbioru, włączać i wyłączać EZ od wody i w wersji 2 ten montowany zwykle przy LM-ie.
Pawle zacząłeś cytować po miesiącu wszystkie moje wypowiedzi i przekonywać, że nie mam racji, to raczej Ty zacząłeś mnie atakować. Po prostu czas pokaże kto miał rację i już, a w dodatku pewnie niedługo wyjdzie nowa kolumna na sprzedaż od dużego producenta i wtedy wszystko się potwierdzi, po co były Twoje zabiegi promujące AUTOMATYKĘ :hahaha:.

Do Moderatorów
Kończę to bezsensowne pisanie, w kwestii AUTOMATYCZNEGO STEROWNIKA :hahaha:, które bardziej zmienia się w reklamę jednego producentów destylatorów, a wszystko dzięki naszemu Koledze Aronii.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 13:36
autor: aronia
Ja zwróciłem tylko uwagę, że pojawiło się to wielokrotne zalewanie - to Ty to odebrałeś jako atak.
Dodatkowo wypowiedziałem się na temat skomplikowania obsługi panelu sterownika - na które Ty narzekałeś, że jest skomplikowane, a dla mnie było proste - to już nie mogę wyrazić swojej opinii, jeżeli jest inna niż Twoja?
Podałem też rozwiązania na problemy które są według Ciebie - ale skoro Cię to atakuje, ok - zgłaszam wszystkie swoje posty do usunięcia, żebyś się nie czuł taki atakowany.
To Ty się uparłeś na słowo AUTOMAT / AUTOMATYCZNY- w moich poście takie słowo pada tylko gdy cytuje Twój wpis albo stronę producenta.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 14:09
autor: boxer1981228
Wypuszczając na rynek sterownik full automatyczny zabijecie całkowicie te hobby. Dacie możliwość nowym niedoświadczonym użytkownika bez odpowiedniej wiedzy obsługiwać urządzenia elektryczne produkujące łatwopalny etanol. Kolumny pracujące w zaciszu domowym powinny mieć zakaz pracy na full automacie, każde urządzenie się potrafi zepsuć a tym bardziej taki sterownik co będzie miał więcej czujników niż przeciętnej klasy samochód. Troszkę nie tędy droga, gdzie przyjemność związana z prowadzeniem procesu, smakowaniem, obserwowaniem ?
Mam SKN-a u siebie i uważam że jest super sterownikiem mimo że posiadam wersję pierwszą a i ta w zupełności mi wystarcza to jeszcze nie użyłem jej w trybie automatycznym bo nie mam takiej potrzeby. Już widzę jak nowi nakupują kolumny z full automatami i będą myśleli że włączy pójdzie do pracy wróci i będzie miał narobione spirytu. Jestem 100% pewny że nie jeden się zdziwi.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 14:54
autor: łmarko
Święta prawda i najprawdziwsza prawda :!: Miało być nasze hobby a zrobiło się przemysłem.
Pamiętam , jak zacząłem czytać pierwsze strony AD , to wszyscy cieszyli się z tego co mieli, proste a czasami nawet najprostrze aparatury. I to było prawdziwe hobby :idea: Nic nie mam do rozwoju techniki ani też do co raz lepszych aparatów , ale jak widzę , że z 30 l zbiorników przestawiają na 100 l lub większe , to już pachnie przemysłem , to się pytam w jakim celu :?:
I zacznie się wylew nie akcyzowanego alkoholu i co za tym idzie :?: sprawdzanie , naloty.
Więc , " Bójcie się panie i panowie " A miało być tak fajnie i skromnie dla siebie. Dlatego wołam :stop:

Pozdrawiam Marek.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: piątek, 18 gru 2015, 18:21
autor: Kula
Każda kolumna sterowana ręcznie lub w pełni automatyczna powinna mieć wyraźne zastrzeżenie w instrukcji obsługi:
NIE ZOSTAWIAĆ BEZ NADZORU
Zawsze jest to urządzenie potencjalnie niebezpieczne (niezależnie od ilości czujników i sposobu pracy).

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 12:05
autor: bolecki
herbata666 pisze:Pawle, poprostu powiedz dla kogo promujesz kolumny z Automatycznym SKN i odbiorem OVM :D, będzie po sprawie. Zasłanianie się lojalką na forum jest trochę nie poważne. Przypomina mi to cytat "wiem ale nie powiem".


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk


Herbata, To ja może zapytam: kiedy wychodzi Twój sterownik?. Według mnie ewidentnie robisz sobie pole pod taką premierę.
Zgłosiłeś jakieś uwagi co do SKNa, zgłaszały je też inne osoby. Co było zasadne i realne to weszło w życie. Ty jednak cały czas hejtujesz. Takie rzeczy nie zdarzają w normalnym życiu. Stawiam że liczyłeś na to że jednak się takie poprawki nie pojawią i w tedy mógł byś jechać dalej jakie to lipne rozwiązanie. No cóż, teraz pozostaje hejtować.

Z Aronią jestem tak związany że nawet nie kojarzę jakiego ma meila bądź godność. Więc na pewno siedzi w mojej kieszeni. :klaszcze:

Wg Ciebie w jakim stopniu może się zmienić proces zalewania w powtarzalnych warunkach?. Jakoś nie sądzę aby w podobnych warunkach jeden proces zalewania wyszedł wzorowo, a drugi spowodował wywalenie wsadu na podłogę (chyba że na Twojej kolumnie, nie wiem, nie widziałem jej). To raz, dwa: tylko Ty przyklejasz mu łatkę urządzenia automatycznego. Cierpnę na samo słowo "automat" ze względu na bezpieczeństwo i uwierz raczej nie spowodowanego jakąś ułomnością tego sterownika ale całej konstrukcji. Także poszanowania podstawowych norm bezpieczeństwa. Powiedz mi np czy twoje urządzenia posiadają choćby prawidłowo uziemiony każdy element?. Znasz przepisy w tym temacie?. Wiesz jakie normy powinien spełnić Twój produkt?. Zaraz zaczniesz szperać po sieci i coś pewnie znajdziesz do cytowania. Ciekaw jestem ilu producentów zwraca na to uwagę, bo odnoszę wrażenie że większość ściga się tylko w bardziej błyszczącej konstrukcji oraz gryzieniu po dupach.

Jeszcze raz Ci przypomnę, SKN nie jest automatem prowadzącym proces od A do Z, jest tylko urządzeniem które wyręcza usera w wielu sprawach a żółtodziobowi nawet tyłek uratuje. W instrukcji masz napisane jak byk że kolumna nie może zostać bez opieki więc nie wywołuj tutaj przypadków że ktoś poleci z kobietą na sklepy i domu nie będzie- masz doglądać, koniec i kropka. Co Piszesz w swojej instrukcji, podeślij mi ją, chętnie się zapoznam.
Jeszcze w kwestii zalewania. Jest to krótka chwila. Honoru nikomu nie ujmie, jeśli zwłaszcza w tym czasie będzie stać przy kolumnie i w razie czego kilkoma kliknięciami przejdzie sobie do następnej przerwy.

andrea pisze:@aronia
Jak masz takie dobre kontakty z p. Boleckim, to zapataj go czemu zniknał mój post i odpowiedź na jego forum.
Po co tam pisać, jak dwa dni czeka się na akceptację, a potem wszystko idzie w "kosmos". :-)
Twoje uwagi , że nie komentujemy tam są raczej nie uzasadnione.
Już Ci tłumacze. Wpadłeś na forum, dałeś znać że SKN jest do kitu i że konkurencja szykuje lepszy sterownik (szerokości!). Poprosiłem o więcej informacji ale odpowiedzi już nie udzieliłeś. Popatrzyłem "kto ty jesteś" i (po zdaje się dwóch tygodniach) post został usunięty. Skoro o tym wiesz to potwierdziłeś moje przypuszczenia. Przyszedłeś uprawiać ziemie pod swoje plony. Wyjechałeś z zaczepką i patrzyłeś co się stanie. Na konkurencyjne tematy godzę się w przypadkach gdy przy okazji zostawiasz na forum coś pozytywnego, merytorycznego. Coś co się przyda innym użytkownikom, oraz nie stanowisz upierdliwej konkurencji. Inaczej rób sobie własne forum i tam klep do woli. Oczywiście Ty zapewne jesteś jedwabisty i w ogóle prawy, na pewno pozwolisz na takie praktyki.

Popatrz na inne działy związane z kotłami C.O. Ludzie jakoś piszą o innych sterownikach, są nawet osoby które nimi handlują. Każdy może dostać mój sterownik, powiesić na swoim kotle C.O, testować i porównywać z tym który posiada. Negatywnych opinii są dosłownie procenty jeśli nie promile. Nie dlatego że kasuje złe opinie- nawet się nie da bo testujący zapisuje się do kolejki i zdaje relacje. Każdy zaraz wyłapie że kogoś brakuje. Tam nic nie wylatuje, potrafią się zachować... to piszą.

Dwa dni to może czekałeś na zatwierdzenie po rejestracji. Fakt że dwa dni to długo. Musiało mnie nie być. Każdą osobę klikam ręcznie bo mimo tego że jest filtr to jednak roboty też potrafią się rejestrować. Potem posty idą już bez żadnej inwigilacji i kontroli.

Coś Wam powiem. Patrząc z perspektywy innych dziedzin mogę powiedzieć że panuje tu niezła dzicz. Nic nie jest oficjalne, cały czas podchody. Jest tyle tortu do podziału że wystarczy dla wszystkich, Po co "hapać" ile się da, tym bardziej że się tego nie przetrawi?. Dlaczego się nie skupić na doskonaleniu swojego produktu tak aby to użytkownicy ocenili ile to warte i żeby ta opinia była pozytywna?. Tutaj opinie o jednym producencie wydaje drugi producent, promocję swojego zaczyna się od udupienia innego. A użytkownik goni jak ta zbłąkana owca. Nie tyczy się to wszystkich, ale w sumie widać największych krzykaczy.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 15:07
autor: herbata666
Herbata, To ja może zapytam: kiedy wychodzi Twój sterownik.
Akurat ja swojego sterownika nie robię, ktoś Cię chyba zaprawił.
Ty jednak cały czas hejtujesz
Jak błędy w sterowniku są hejtem, to na jakiej planecie Ty żyjesz ? :hahaha:
Stawiam że liczyłeś na to że jednak się takie poprawki nie pojawią i w tedy mógł byś jechać dalej jakie to lipne rozwiązanie. No cóż, teraz pozostaje hejtować.
Ale co Ty zmieniłeś w tym sterowniku, że się tak podniecasz ?
Trzykrotne czasowe zalewanie ? :hahaha:
Wg Ciebie w jakim stopniu może się zmienić proces zalewania w powtarzalnych warunkach?
Nie dziwię się, że Ty nie widzisz w tym problemu, po tym jak jeszcze w wakacje nie umiałeś zalać kolumny.
I Ty stwierdzasz, że proces zalania jest powtarzalny, normalnie kładę się ze śmiechu.
Jakoś nie sądzę w podobnych warunkach jeden proces zalewania wyszedł wzorowo, a drugi spowodował wywalenie wsadu na podłogę
Tłumacz tak klientom, a niedługo stanie się tragedia.


Powiedz mi Człowieku o co Ci chodzi, napisałem, że sterownik jest porządnie wykonany, ale softowo jest niedopracowany i tyle. A Ty zamiast normalnie, porozmawiać na samym początku przez telefon, to olewczym tonem mówisz, że nie jest to koncert życzeń i podobne śmieszne teksty. Jeszcze masz czelność, wytykać mi że piszę co mi nie pasuje w Twoim sterowniku. Masz swoje forum to tam możesz wprowadzać SWOJĄ cenzurę i szerzyć propagandę.

PS.
Aż mi się nie chce odpisywać na takie zaczepne posty.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 15:40
autor: andrea
@bolecki
No coments na twoje chamstwo nie, tak to było. Wklej tu co napisalem. To co ty piszesz jest jednym wielkim klamstwem. Jesteś zwykłym pieniaczem. Ja już z tobą nie będę dyskutował. Wesołych Świąt.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 17:07
autor: łukasz40
Ale śmieszny temat, jeden produkuje coś, innym się to nie podoba bo robi kasę, a oni nie i przez to zapychają serwer jadem :hahaha:
Andrea i herbata666 polecam coś takiego: http://allegro.pl/masc-na-bol-dupy-gdy- ... 24167.html - zastosujcie to może przez święta będziecie mieli spokój z uporczywym bólem czy swędzeniem... :hahaha:

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 18:25
autor: michal278
To ja doleje oliwy do ognia. Swego czasu miałem rozmowę z kolegą z forum na temat dokładności Ds. Ów kolega mówił, iż Bolecki potrafi na Ds mieć dokładność 0.01stopnia. Trochę się kłóciłem, potem nawet rozmawiałem z Boleckim bo myślałem że jednak się mylę. Glupoty gadał i tyle. Co do czasowego zalewania - mogę przetestować to przy napięciu 210V i 240v które to mam w miejscach gdzie gotowałam.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 18:48
autor: bolecki
->Andrea, No jak nie tak, to jak?. Napisałeś że SKN leży bo przyszłość to OLM, oraz że konkurencja nie śpi i robi ster taki jak SKN ale przystosowany do OLMa. Zachęciłem do napisania czegoś więcej ale wolałeś się przyglądać dalszemu rozwojowi więc skończyło się tak jak napisałem. Z resztą, obiecałeś że nie będziesz dyskutować więc dla mnie temat zamknięty.
herbata666 pisze:Akurat ja swojego sterownika nie robię, ktoś Cię chyba zaprawił.
Biorąc pod uwagę sposób prowadzenia dyskusji i zwyczaje panujące w branży nic innego mi na myśl nie przychodzi, coś się święci. Nie wiem czy sterownik, czy coś innego. W takim razie pożyjemy, zobaczymy... do czego to prowadzi.

herbata666 pisze:Jak błędy w sterowniku są hejtem, to na jakiej planecie Ty żyjesz ? :hahaha:
Pytam się kolejny raz, jakie sterownik posiada błędy uniemożliwiające jego pracę, bądź stanowią rozbieżność z opisem/instrukcją
herbata666 pisze:Ale co Ty zmieniłeś w tym sterowniku, że się tak podniecasz ?
Trzykrotne czasowe zalewanie ? :hahaha:
W ostatnich kilku tygodniach doszło:
- dodatkowe zalewanie
- poszerzony zakres pracy zaworu
- automatyczna korekcja temperatury dnia
- Menu w j. Angielskim
- jakieś drobnostki

Oczywiście jest to jednak NIC NIE ROBIENIE
herbata666 pisze:
Wg Ciebie w jakim stopniu może się zmienić proces zalewania w powtarzalnych warunkach?
Nie dziwię się, że Ty nie widzisz w tym problemu, po tym jak jeszcze w wakacje nie umiałeś zalać kolumny.
I Ty stwierdzasz, że proces zalania jest powtarzalny, normalnie kładę się ze śmiechu.
Nie wiesz w czym był problem, w dodatku jakoś nie przyczyniłeś się do poprawy sytuacji więc...?

herbata666 pisze:
Jakoś nie sądzę w podobnych warunkach jeden proces zalewania wyszedł wzorowo, a drugi spowodował wywalenie wsadu na podłogę
Tłumacz tak klientom, a niedługo stanie się tragedia.
Pudło. Zawsze tłumacze że sprzęt ma być pilnowany. A co Ty tłumaczysz swoim klientom?
herbata666 pisze:Powiedz mi Człowieku o co Ci chodzi, napisałem, że sterownik jest porządnie wykonany, ale softowo jest niedopracowany
Ja też myślę że Twoje kolumny są porządnie wykonane, ale są sprzętowo niedopracowane. Ot choćby nie działają z SKNem i wieloma innymi sterownikami, palą elektrozawory, itp. Czujesz już?.
herbata666 pisze:Aż mi się nie chce odpisywać na takie zaczepne posty
Więc po co brniesz w to dalej?. Co ja jestem? 10 letnia Ania która daje się wkręcać w różne zabawy?

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 18:56
autor: bolecki
michal278 pisze:To ja doleje oliwy do ognia. Swego czasu miałem rozmowę z kolegą z forum na temat dokładności Ds. Ów kolega mówił, iż Bolecki potrafi na Ds mieć dokładność 0.01stopnia. Trochę się kłóciłem, potem nawet rozmawiałem z Boleckim bo myślałem że jednak się mylę. Glupoty gadał i tyle. Co do czasowego zalewania - mogę przetestować to przy napięciu 210V i 240v które to mam w miejscach gdzie gotowałam.

Michał, po pierwsze to nie dokładność lecz rozdzielczość. Napisz też jakie głupoty gadałem i co uniemożliwia odczyt DS18b20 z taką rozdzielczością.
Chętnie podyskutuje.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:12
autor: radius
Jestem spokojnym człowiekiem, ale nie zdzierżę więcej takich kłótni, właściwie o niczym.
Wszyscy, którzy chcecie "podyskutować" z kol. bolecki zapraszam na jego forum i tam wylewajcie swoje żale w temacie o sterowniku. Ja zamykam temat, to zbyt kulturalne forum na takie "potyczki" i odblokuję w naprawdę ważnej sprawie.
LIBERUM VETO :!:

Edyta;
Na wyraźne życzenie jednego z uczestników "dyskusji" odblokowuję temat jeszcze na kilka godzin.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:37
autor: aronia
michal278 pisze:Co do czasowego zalewania - mogę przetestować to przy napięciu 210V i 240v które to mam w miejscach gdzie gotowałam.
Michale - ale co chcesz sprawdzić albo udowodnić w ten sposób - przecież to oczywiste, że inne będą czasy zalewania, gdy grzałki podepniesz pod 210V a inne gdy pod 240V. Ale gdy zatroszczysz się o to, aby te wszystkie zmienne które mają wpływ na zalewanie były zbliżone to również i ta część procesu stanie się powtarzalna - dowód niżej.
Dodatkowo Piotrek już napisał, że to nie działa tak jak on tego oczekuje - więc chyba nie ma o czym więcej dyskutować... Chociaż inni producenci z powodzeniem montują ten sterownik w swoich kolumnach - może to oni źle je robią albo źle tłumaczą użytkownikom tych kolumn jak się powinno PRAWIDŁOWO rektyfikować. Może Piotrek kiedyś opisze to w swoim temacie - a nie będzie to tylko wiedza tajemna dla niego i wybrańców którzy używają kolumn które prezentuje w temacie Domowe spawanko :D.
A teraz czas na dowody: po ostatniej ożywionej dyskusji trzeba było się jakoś zrelaksować - no to odpalamy sprzęt :stop: - znowu nie mam wypełnienia i trzeba zasypać od nowa/nowe, "znowu" jest jakaś nowsza wersja softu i po jej wgraniu trzeba będzie ustawić parametry od początku...
No to działamy: bufor zasypany, kolumna zasypana, soft wgrany - kurcze jakie były te parametry... a chyba takie. No to odpalamy sprzęcik - pierwszą czynnością po ustawieniu odpowiednio zaworka do przedgonu przed procesem jaką musiałem wykonać było zmniejszenie przepływ wody po zalewaniu(chociaż gdyby nie ograniczało mnie zużycie wody i to mógłbym pominąć). Sterownik sam zalał 3-krotnie kolumnę - buzowanie cieczy w wizjerze, ale fontanny, ani wodotrysków przez głowicę nie było :cry: :cry: . Dodatkowo poprzez to 3-krotne zalewanie bufor miałem już napełniony. I poza zmniejszeniem przepływu wody do przejścia do etapu odbieranie nie musiałem robić NIC - 1 proces po zasypaniu i ustawieniu - widocznie miałem farta. NAGLE - PILNY wyjazd - no to tak jak napisał Kula - nie zostawiamy bez nadzoru czyli całość wyłączona... Wróciłem - no to trzeba skończyć to co się zaczęło - zawartość bufora zawrócona do zbiornika i odpalamy ponownie... I znowu - oprócz zmniejszenia przepływu wody i przestawienia zaworka z odbioru przedgonów na odbiór pogonów mógłbym nie dotykać całości do końca procesu.
Przepraszam wszystkich - widocznie ja robię coś źle... Bo u mnie to działa tak jak ja tego oczekuje :bezradny: :bezradny: :bezradny:

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:40
autor: drgranatt
Ja pierdziele :!: Jak to jest :?: Wszyscy chcą żeby mówić i pisać prawdę a jak już taką napisze to obrażają się :evil: Z tego wynika, że można tylko w samych superlatywach albo wcale :!:

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:43
autor: HomoChemicus
Maksymalna rozdzielczość ds18b20 to 12 bit, co daje 0,0625°C rozdzielczości. Tak jest w dokumentacji czujników.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:43
autor: michal278
Ja chciałem tylko zasygnalizować pewien problem. Problem jest o tyle istotny, że mi co dzień inne napięcie daje. I nie tylko mi. Jest to poważny problem, a czujnik zalania można naprawdę zrobić za grosze bazując na wizjerze z rurki silikonowej.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:48
autor: drgranatt
HomoChemicus, mnie się zdaje, że 0,0625 to nie rozdzielczość tylko dokładność. Prawda :?:

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 19:50
autor: HomoChemicus
Dokładność to 0,5°C. Tak jest w nocie aplikacyjnej.

±0.5°C accuracy from -10°C to +85°C
Thermometer resolution is programmable
from 9 to 12 bits

The resolution of theDS18B20 is configurable (9, 10, 11, or 12 bits), with 12-bit readings the factory default state. This equates to a temperature resolution of 0.5°C, 0.25°C, 0.125°C, or 0.0625°C.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 20:15
autor: michal278
I to dokładność w tym zakresie - powyżej jest jeszcze inna. Kwestia też czasu odczytu itd. Można interpolować, ale nie przeskoczy się hardware. Przy 12 bitach czas się bardzo wydłuża. Koszt zrobienia w pełni automatyki to koszt projektu około 10 tyś złotych. Są to średnie koszty takiego projektu - informacja od kilku zaprzyjaźnionych robotyków. Oczywiście potem koszty sprzetu też trzeba doliczyć, ewentualnego serwisu. Zauważcie panowie, że po ilu to się zwróci. Mnie boli, że u nas tylko aby sprzedać, wmawia się głupoty kupującemu i nie jest się odpornym na krytykę. Zawsze jakieś niedociągnięcia. Nawet głupie spreżynki są z resztkami drutu, przecież powinny być przesiane. Ja szukam od 2 lat dobrego sterownika i nie znalazłem nic mądrego w rozsądnej cenie, temu nadal operator to podstawa.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 20:18
autor: bolecki
DS18b20 oparty jest o przetwornik delta-sigma, oznacza to że wartości ułamkowe są akumulowane i rozdzielczość jest w zasadzie ograniczona czasem. Do tego trochę matmy i jest dobrze. Z resztą każdy nawet mniej orientujący się w temacie widzi mocną zależność pomiędzy ilością bitów z jaką pracuje czujnik a czasem pomiaru.
Tak więc odczyt 0,01 jest całkiem realny. Dało by się nawet 0,001 ale to już było by lekkie przegięcie.
Dochodzą tutaj jeszcze różne niuanse, jak szumy i tym podobne. Taki zabieg można uznać w zasadzie za popularną z aparatów interpolacje. Nie mniej da się jakoś z tym żyć.
Przy tym sprzęcie lepiej patrzy się na stabilny wynik 70,02 niż 70,00 gdzie raz na jakiś czas wskoczy 70,06.
Każdy chętny znając drogę do tematu na pewno dokopie się do odpowiednich materiałów w sieci.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 20:21
autor: drgranatt
Tak, masz rację. Łatwo tu pomylić dokładność czujnika z dokładnością przyrządu pomiarowego i nie wolno mylić tych dwóch pojęć z rozdzielczością wskazań. Jeżeli czujnik podczepimy pod miernik o rozdzielczości 0,1*C to zmiany będą następować co 0,1*C natomiast w mierniku o rozdzielczości 0,01*C co 0,06 i co 0,07*C

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 21:40
autor: szatajoh
Czytam temat od początku i nie widziałem źadnego konkretnego postu co do tego czy dla przeciętnego amatora z kolumną mini stil / bokabob/arbatek ten sterownik ma sens i jest wart tej kasy??
Nie dlatego ze to jest "Automat" tylko jak musze isc do Kibla to zrobi swoje tzn wyłączy maszyne tuż przed eksplozją. Myśle jako amator co siedzi przy kolumnie i myśli ale biore pod uwagę awarię
np pedze mam sraczke i musze do Kibla.
Panowie dyskutujemy a nie walczymy . Moźe dostane odpowiedz nim Radius zamknie nam temat.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 22:03
autor: bolecki
Zakładając że masz elektrozawór i motozawór oraz znane są podstawowe ustawienia, robota może wyglądać następująco:
- Trzeba załadować wsad i włączyć sprzęt, wklepać nastawy i uruchomić proces.
- Zgłosić się np za godzine, gdy zaczyna parować. Sprawdzić chłodzenie oraz etap zalewania, podstawić coś pod przedgon i serce.
- Zgłosić się na odbiór przedgonu, ewentualnie skorygować zaworek i podmieniać naczynia.
- W czasie odbioru serca zmienić naczynie dla serca, naczynie przegonów podmienić na pogony.
- Zgłosić się gdy skończy, posprzątać.

Zgłosić się= patrzysz co się dzieje ze sprzętem. Przez resztę czasu być w zasięgu wzroku/słuchu.

Re: Sterownik SKN Bolecki

: niedziela, 20 gru 2015, 22:10
autor: radius
Myślę, że już wszystko zostało powiedziane. Resztę sobie wyjaśniajcie na PW. Posty nie odnoszące się stricte do sterownika będę kasował :bardzo_zly:

Edyta;
Widzę, że jednak trzeba dać co niektórym czas na ochłonięcie. Zamykam temat.

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: poniedziałek, 21 gru 2015, 21:46
autor: drgranatt
radius, nie lubię Ciebie :cry: Dlaczego moje też :?:

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: poniedziałek, 21 gru 2015, 22:07
autor: radius
Żeby była ciągłość wypowiedzi :)

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: wtorek, 1 lis 2016, 14:39
autor: michal278
Mam chwilę czasu i zajrzałem tutaj. Pisanie że rozdzielczość 0.01 jest trudno zrozumiałe. Wolałbym dwa miejsca po przecinku. Ale co z tego jak i tak może zdarzyć się błąd 0.1stopnia. Pisząc o napięciu 210V i 240V miałem na myśli że czas zalania bedzie różny. Dodatkowo w kazdej chwili może sie zdarzyć że skoczy napięcie. Jesli już ktoś robi automat to chyba w celu by nie siedzieć przy kolumnie np 20 godzin... Czy SKN czy inne sterowniki ich poziom zabezpieczeń jest równy zero. Spełniają dwa zadania zawsze: jak najmniej robić przy kolumnie i jak najtaniej rektyfikować z małą ilością odpadu. Do producenta SKN Bolecki zaś kieruje słowa; Czy wydaje się Panu że pisząc że nie należy opuszczać sprzetu, a mając automat beda oni tego przestrzegać?? Wątpię. Sam sobie zaprzeczasz Bolecki. raz piszesz że nie można opuszczać kolumny drugi raz piszesz cyt. "za godzinę przyjść czy nie lecą pary". ja dodam od siebie, że zdarzyło mi sie by podczas procesu zaczeło zalewać, bo ubiły się spreżynki i resztki z ich produkcji.

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: piątek, 4 lis 2016, 15:37
autor: Pretender
Zacytuję wcześniejszy post, chodzi mi konkretnie o tą kwestię
michał278 mógłbyś rozwinąć:
Czy SKN czy inne sterowniki ich poziom zabezpieczeń jest równy zero
? Używałes SKN-a i wiesz jakie ma zabezpieczenia?

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: piątek, 4 lis 2016, 16:45
autor: michal278
Przepraszam po pierwsze za błędy bo telefon szaleje. Co do pracy nie, ale przeczytałem instrukcje i nigdzie nie jest napisane o zabezpieczeniu przed wyciekiem lub ulotnieniem sie par alkoholu chodźby podczas zalewania, nie mówiąc o samym zalewaniu na czas co jest pomyłką i o czym wiele osób pisało na sąsiednim forum. BEZPIECZEŃSTWO TO PODSTAWA POTEM WYGODA. Jako przyklad podam osobiste przeżycie gdzie kilka razy pociekło mi przez skok napięcia w sieci. Kolejna sprawa to cukier cukrowi nie równy i może się zdarzyć inny % odfermentowania. W naszym hobby za dużo jest zmiennych.

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: piątek, 4 lis 2016, 18:33
autor: aronia
Jeżeli chodzi o opary które miały się ulatniać przez głowicę to polecam Ci michal278 jeszcze raz zaglądnąć do instrukcji - bo coś mi się wydaje, że nie byłeś skupiony na tym co czytasz... Polecam :czytaj: wnikliwie stronę 9 instrukcji lub bezpośrednio na stronie producenta odnośnie tego urządzenia(jak zaczniesz wyszukiwać tam pod hasłem "zabezpieczenie" to szybko namierzysz).

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: poniedziałek, 7 lis 2016, 09:31
autor: michal278
Jest czujnik temperatury owszem, ale nie uchroni on od pójścia górą fontanny z cieczy, szczegolnie podczas zalania. Jednak już wolałbym zabezpieczenie opisywane przy uzyciu Avt-ka. Producent niech zaimplementuje to przecież to mały wzrost ceny a urządzenie zyska na bezpieczeństwu.

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: wtorek, 8 lis 2016, 13:21
autor: Pretender
michal278 - Piotrka(herbata666) już pytałem tutaj:

Sterownik - Strona 3
alkohole-domowe.com/f...
to teraz zapytam Ciebie - czy jest jakiś ogólnie dostępny sterownik, który ma takie zabezpieczenie o którym piszesz?
Jeśli jest to proszę podeślij mi namiar - chętnie się z nim zapoznam, jeśli nie ma to może odpowiedz nam na pytanie dlaczego żaden z producentów jeszcze nie zrobił takiego czujnika skoro według niektórych jest to takie banalnie proste i tanie.

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: wtorek, 8 lis 2016, 18:56
autor: Zygmunt
A to akurat bardzo trafnie oddał Kolega Bocian w jednym ze swoich postów:
Bocian pisze:Niestety realia w świecie domowych producentów wyskokowych trunków są takie, że chcieliby kupić super dokładny sprzęt pomiarowy ale wiecie, tak do stówki, nie drożej :twisted:
Podobnie z takim sterownikiem- dwóch czy trzech bije pianę na forum, ale żaden tego nie kupi nawet jak takie coś powstanie :)

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: wtorek, 8 lis 2016, 20:42
autor: michal278
Cxy tak trudno zaimplementować taką czujke, pierwsza lepsza z brzegu? https://sklep.avt.pl/modul-czujnik-alkoholu-mq3.html Ja buduję sterownik, skończę pochwałę się. Tyle z mojej strony.

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: wtorek, 8 lis 2016, 20:43
autor: Lis098
@Zygmunt to zależy jaką 100kę miał na myśli @Bocian :D
$, € a może £?
Gdy kupowałem aabratka oferowano mi 4 kanałowy, ale jakoś tak bolała mnie ta dodatkowa "100ka" w pln-ach. Teraz po trzech miesiącach nie boli mnie ta dodatkowa "100ka" ale już w £.
Stąd to zapytanie. >
https://r.tapatalk.com/shareLink?url=ht ... are_type=t

:D

Re: SKN - plusy dodatnie i plusy ujemne

: wtorek, 8 lis 2016, 21:26
autor: jpiwek
michal278 pisze:Ja buduję sterownik, skończę pochwałę się. Tyle z mojej strony.
Twój sterownik to pewnie w tej samej szufladzie co ta zubrówka leży. I ta tona melasy. :hahaha: