Strona 1 z 1

Koszty rektyfikacji

: sobota, 21 lut 2015, 18:38
autor: dombo86
Cześć,

nie wiem w sumie gdzie umieścić ten post. Nie mogłem również znaleźć wątku, czy ktokolwiek próbował z was ustalić koszt 1 litra spirytusu uwzględniając wszystko co możliwe?

Moje zestawienie wygląda następująco:

Obrazek

Zaznaczam, że jestem dopiero początkującym i całkiem możliwe, że nie uzyskuje jeszcze ilości takich, jakich teoretycznie powinienem otrzymywać.

Czy prowadzicie podobne zestawienia albo wiecie jakie są realne koszty naszej zabawy?

Re: Koszty rektyfikacji

: sobota, 21 lut 2015, 18:56
autor: jurek1978
Ja liczyłem sobie tak mniej więcej ale u Ciebie mi drogo jakoś wychodzi.
Dużo wody - nawet bardzo dużo - dziś gotowałem i patrzyłem ile rano miałem na liczniku ale zapomniałem na koniec spojrzeć. W międzyczasie żona coś tam w kuchni robiła i zmywarka chodziła i mam 230 litrów w tym ta zmywarka. Czyli 200 litrów to chyba max zużyłem. No i u mnie woda kosztuje chyba 7 zł z tego co pamiętam.
Kolejna sprawa - drożdże babuni z dodatkami wychodzą Ci w cenie drożdży turbo.
Prądu z tego co pamiętam zużywam za 7-8 zł.
Niech będzie nawet 9 zł prąd. Woda 2 zł. Drożdże 9 zł.
Cukier 8 x 1,8 zł = 14,4 zł.
Keg 30 gumowany.
Kolumna 63 mm ocieplona.
Gotowanie 1 raz.
Koszta tak mniej więcej wychodzą 35 zł.
A wyszło mi z tego 4,6 spirytusu dziś.
Łącznie 11 litrów urobku 40 %.
Wyszedł mi 1 litr spirytusu 7,6 zł.

Re: Koszty rektyfikacji

: sobota, 21 lut 2015, 18:58
autor: Lootzek
Ja nie prowadzę :)
Na początku próbowałem robić takie zestawienia, ale wreszcie machnąłem na to ręką bo doszedłem do wniosku że traktuję to w 100% jako hobby a tu koszty są kwestią drugorzędną. Albo traktuję to jak zabawę z której mam nie tylko radość ale i owoce w postaci pysznego trunku, albo traktuję to zarobkowo, gdzie moim zarobkiem jest nie zysk ze sprzedaży ale to co oszczędziłem nie kupując w sklepie.
Wybrałem opcję nr 1 ;)

Re: Koszty rektyfikacji

: sobota, 21 lut 2015, 19:04
autor: dombo86
Ja średnio na chłodzenie zużywam 55 litrów na godzinę. Będę próbował bardziej przykręcać kran jak się uda. Na prąd niestety nic nie poradzę.

Ja mam 50 l keg
60,3 mm kolumna ocieplona
Ja liczyłem spirytus po dwóch rektyfikacjach.
Ja już z przyzwyczajenia liczę wszystko, więc tutaj też kalkuluje z czystej ciekawości :)
No i muszę w domu dzielić rachunki z ukochaną, więc jak odliczam za swoje hobby to mam też większe zrozumienie z jej strony... :D

Re: Koszty rektyfikacji

: sobota, 21 lut 2015, 19:06
autor: greg0004
Już jest na forum podobna wzmianka, osobiście wychodzi taniej jak u Ciebie, tylko nie pamiętam w jakim temacie...

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 09:13
autor: Matka Teresa
Ja dzisiaj robię swoją pierwszą produkcję :) Postaram się wszystko dokładnie policzyć.

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 11:12
autor: jpiwek
Rozpisz jak liczyłeś prąd. U mnie wychodzi znacznie taniej. Jeżeli ktoś mieszka w domu warto zapytać o wodomierz bezstratny w wodociągach bo wtedy odpada koszt ścieków. Takie wodomierze montuje się na przyłączach np do podlewania ogródka.

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 13:15
autor: dombo86
Prąd liczę tak:
Sprawdziłem umowę z dostawcą: stawka za kilowatogodzinę z wszelkimi "bonusowymi kosztami/haraczami" = 0,70 PLN, dostawca to Energa.
Grzałki mam 2x2000 kw ale rzeczywiście to 2x1700 Watt, czyli max to 3,4 KW. Rozgrzewanie około 90 minut. Czyli liczę: 3,4*0,7*1,5 = 3,57 PLN.
Teraz liczę koszt na mocy roboczej, t.j.: 2200 Watt np. przy 6 godzinach grzania:
2,2*0,7*6 = 9,24 PLN.
Suma: 3,57+9,24 = 12,81 PLN za prąd
Też myślałem o wodzie ogrodowej, ale pomimo iż mieszkam w domku, to tylko w mieszkaniu na trzecim piętrze patrząc z ogrodu i wodę trudno było by doprowadzić z dołu.

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 14:02
autor: eldier
Tutaj macie wyliczenie aroni:
http://alkohole-domowe.com/forum/moj-pi ... ml#p106850

Popraw ten arkusz, bo jest tyle błędów, że aż boli.
Odnośnie nastawu I:
rozgrzewałeś aż 9 godzin?
a sama rektyfikacja na mocy roboczej tylko 4?
10kg cukru po 1,79 to 18,36? - ale to pomijalny błąd

Drugi nastaw też trochę dziwnie, ale na razie jestem tylko teoretykiem, a więc się nie wypowiem.

Idąc dalej - gotowanie obu nastawów:
7l serca i 10h rektyfikacji- to wychodzi średnio 0,7l na godzinę, tutaj ludzie na ministilach szybciej odbierają i to nie przy mocy 2,2 kW

Uzysk serca:
Z 22kg cukru, nawet przy mocnym cięciu przed i pogonów(0,4l-0,45l z kg cukru) powinno być prawię o połowę więcej niż uzyskałeś. Mierzyłeś cukromierzem nastawy po zakończeniu fermentacji?
Przejrzyj notatki, popraw arkusz i wtedy możemy rozmawiać ile Cię to kosztuje i jak to poprawić, żeby było mniej ;)

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 20:55
autor: dombo86
Popraw ten arkusz, bo jest tyle błędów, że aż boli.
Poprawiony arkusz:

Obrazek

Odnośnie nastawu I:
rozgrzewałeś aż 9 godzin?
Rozgrzewałem godzinę i 15 minut. Nie zalewało mi i wychodziłem z założenia że mam lipne grzałki, o mniejszej mocy niż powinny mieć. O ile mniej to wówczas nie byłem w stanie sprawdzić i zostawiłem na pełnym grzaniu przez 9 godzin.
a sama rektyfikacja na mocy roboczej tylko 4?
Rektyfikacja trwała 13 godzin, po 9 godzinach zaryzykowałem i zmniejszyłem grzanie po prostu.

Idąc dalej - gotowanie obu nastawów:
7l serca i 10h rektyfikacji- to wychodzi średnio 0,7l na godzinę, tutaj ludzie na ministilach szybciej odbierają i to nie przy mocy 2,2 kW
Pewnie robię jeszcze jakieś błędy podczas prowadzenia procesu. Mam też zapisany dokładnie cały przebieg mojego drugiego gotowania jeśli to pomoże w analizowania przyczyn.
Uzysk serca:
Z 22kg cukru, nawet przy mocnym cięciu przed i pogonów(0,4l-0,45l z kg cukru) powinno być prawię o połowę więcej niż uzyskałeś. Mierzyłeś cukromierzem nastawy po zakończeniu fermentacji?
Przejrzyj notatki, popraw arkusz i wtedy możemy rozmawiać ile Cię to kosztuje i jak to poprawić, żeby było mniej ;)
Albo nastawy miałem nie do końca przerobione, aczkolwiek jeden miał -3 BLG, drugi -4 BLG. Przy kolejnym razie odczekam kilka dni dłużej, może w tym tkwił problem.

Edytowałem 12.03.15 - MANOWAR

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 20:57
autor: ramzol
Panowie szarpiecie się o 5 zł a pracujecie na sprzętach podwójnej wartości mojego samochodu :D . Ile trzeba wypić spirytusu żeby kolumna z całym osprzętem się wróciła?? Lepiej to policzcie.
Jeżeli otrzymanie prawie 7 litrów 96% czyli 15l wódki kosztowało Cię 160zł to po wypiciu 150l wódki będziesz na zero. Pytanie jak dużo pijesz :lol: Zakładam ze większość pracuje na Aabratku za 1600zł. Ale nie jest tak wesoło bo w między czasie znajdzie się chęć na bufor, lepszy termometr, może i "70" zamiast '60' :D . Zamiast skakać sobie do oczu walnijcie lufę i włączcie JEDYNKE
"Cisza nad Rozlewiskiem" leci :hahaha:

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 21:07
autor: greg0004
A ja raz próbowałem liczyć ale tylko z ciekawości, bo niektórzy pytają ile mnie wynosi flaszka, a nie potrafiłem odpowiedzieć. Liczenie raczej nie ma sensu bo albo się bawisz albo..... wiele rzeczy przychodzi na myśl. Jak ktoś handluje to zapewne na raz gotuje i aby na ilość pewnie. Dodam, że jestem zajebistycznie zadowolony kiedy wódeczka super wychodzi, czyli bez żadnej ostrości-a nie zawsze tak jest!!! Wtedy koszty mogą się skitrać.

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 21:31
autor: lesgo58
@dombo86
Żeby przeprowadzić prawidłowa rektyfikację musisz najpierw poznać swoją kolumnę.
Po pierwsze moc grzałek. Zmierz albo daj zmierzyć grzałki najprostszym miernikiem. Wtedy będziesz wiedział na czym stoisz. Bo tak to bardziej wygląda na wróżenie z fusów.
Po drugie. Obojętnie jaką mocą pracujesz musisz zbadać wydajność kolumny. Dzięki temu będziesz wiedział z jaką prędkością pracować.
Po trzecie. Musisz dokładnie ocieplić sprzęt. Ale zakładam, że to pewnie już masz.

To są niezbędne podstawy aby ruszyć z rektyfikacją. I sporo zaoszczędzić czasu i pieniędzy.

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 21:48
autor: dombo86
Grzałki grzeją z mocą 3,4 KW, każda po 1,7 KW. Zmierzyłem już moc. Sprzęt jest ocieplony. Wydajność to początkowo 28 ml / minutę.
Uzyskałem jednak tylko 90% stężenia. Stabilizuję godzinę i teraz trzymałem się Twoich rad, które mi ostatnio udzielałeś. Poniżej cały mój proces, w moim odczuciu teraz o wiele łatwiej mi już było niż poprzednio.

Obrazek

Re: Koszty rektyfikacji

: niedziela, 22 lut 2015, 22:50
autor: herbata666
Po pierwsze, jak to Cię oszukali z grzałką o 300w na jednym pręcie (czyli grzałka 4kw daje, 3,4kw) , lepiej sprawdź instalację bo chałupę sfajczysz, może jakieś stare przewody masz albo ta faza co jej używasz jest ostro obciążona, ja miałem już kilka grzałek i moc skakała w granicach 20-40w, oczywiście wszystko podłączone 2,5kwadrat bezpośrednio od skrzynki bezpieczników i każde 2kw na osobnej fazie, to po pierwsze. A tak w ogóle te Twoje wyliczenia są też jakieś dziwne, aż nie chce mi się tego komentować, w ogóle po co to liczyć, tak naprawdę żeby to się opłacało do handlu to trzeba mieć przynajmniej zbiornik 200-300l i do tego kolumna 89-100mm (przynajmniej).

PS.
Jak ja bym liczył ile wydaję na moje drugie hobby (wędkarstwo) to jakiś tam destylatorek to jest przy tym pikuś, a rybki wszystkie co złapię i tak wypuszczam, to powiedz mi teraz gdzie tu logika. Dodam że w Naszym hobby lubię mieć coś dużego :D, jak Bozia da to i postawię właśnie kolumnę ze 100mm i zbiornik ze 300l, ale nie po to żeby zaopatrywać całą wieś tylko po to żeby mieć takie cudeńko (nawet nie odpalać), może to i głupie ale właśnie tak mam :D.

PS 2.
Jak to uzyskałeś 90% to na czym to robisz, już teraz w ogóle nic nie rozumiem.

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 23 lut 2015, 08:25
autor: dombo86
Mam tylko jedną fazę w domu. Przewody mają 2,5 kwadrat, ale faza nie jest mocno obciążona. Remont dopiero za rok i wówczas i elektryka zostanie zrobiona jak należy. Liczę przede wszystkim dlatego, że rachunkami za prąd i wodę muszę się z domownikami rozliczać = muszę wiedzieć ile to kosztuje, moim zdaniem całkiem logiczne, przecież nie będę brał cyferek z sufitu. Oprócz tego lubię po prostu wiedzieć na czym stoję i ile oszczędzam dzięki temu, nie musząc finansować towarzystwo z ulicy Wiejskiej. No i jak mówisz - gdybym miał myśleć o opylaniu to bym nie miał domowej kolumny tylko potwór na 300 litrów.

Odnośnie PS 2: Krótką chwilę leciało mi 94% ale potem większa część 90%. Sprawdzę jeszcze raz moc każdej z butelek i podam dokładnie. Sprzęt to taki: http://alkohole-domowe.com/forum/aabrat ... 12249.html

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 23 lut 2015, 13:22
autor: jurek1978
Hobby.
Brzmi to ładnie.
Ale jak najbardziej warto mieć kontrolę chociaż taką mniej więcej ile to nas kosztuje.
Wszyscy płacimy rachunki za prąd czy gaz oraz za wodę.
Dla mnie to było najciekawsze jaki udział w nich jest kosztów pochodzących z procesu destylacji.

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 23 lut 2015, 15:45
autor: W_TG
No właśnie. Zależy do czego potrzebujemy te wyliczenia.
Ja kiedyś skalkulowałem to tak
Prą 25 KW * 0,7 = 18 zł
Woda 0,5 qm * 6.0 = 3 zł
Cukier 11 * 2 = 22 zł
drożdże 1 * 10 = 10
=~~ 53 zł /jeden 50 l kocioł ca. 5,0 litra "ducha"
W sytuacji gdy czasem trafiło się że brat, szwagier czy wtajemniczony dobry kolega prosili mnie "może sprzedałbyś mi z 2 l"
Odpowiadam, JA NIE SPRZEDAJĘ!!! ale za zwrot kosztów mogę ci coś zrobić.
Dasz stówkę z robocizną a ja ukulam ci baniaczek 5l
I wszyscy zadowoleni.

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 23 lut 2015, 18:07
autor: wojs40
Może komuś przyda się taki oto kalkulator:
http://www.calculla.pl/pl/koszt_pradu

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 2 mar 2015, 11:13
autor: Matka Teresa
Ostatnio bardzo "po łebkach" policzyłem to wyszło mi ok. 10 zł za litr. Jakbym policzył dokładniej to raczej poniżej 10 zł by było.

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 2 mar 2015, 15:05
autor: sokaar
Matka Teresa pisze:Ostatnio bardzo "po łebkach" policzyłem to wyszło mi ok. 10 zł za litr. Jakbym policzył dokładniej to raczej poniżej 10 zł by było.

i tak przeważnie powinnowychodzić u każdego. +/- 2-3 zł

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 2 mar 2015, 16:22
autor: piotricz
Nastaw 48l. 12 kg. Cukru
Po pierwszym gotowaniu 6L.
Po drugim ok 4,5L. serca

Butla gazu 35zł + 10zł przywóz. Wystarcza na dwa gotowania z tym że przy drugim gotowaniu butlę podgrzewam ciepłą wodą z powrotu chłodzenia. Bez podgrzewania 1,5 gotowania.
Cukier 12 kg – 22 zł
Drożdże 10 zł
Woda 450 L. bez kanalizacji i 70 L. z kanalizacją. Nastaw, mycie, chłodzenie. Koszt ok 5zł
Woda Tesco 5l. 3zł

45+22+10+5+3=85zł

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 2 mar 2015, 16:55
autor: jurek1978
Czyli 85 zł za 4,5 litra serca ? Wychodzi niecałe 19 zł za litr lux spirytusiku ?

Re: Koszty rektyfikacji

: poniedziałek, 2 mar 2015, 22:45
autor: Pretender
Piotricz
W swoich obliczeniach błędnie przyjąłeś wartość butli. Pisałeś, że wystarcza na 2 procesy ;)

Re: Koszty rektyfikacji

: wtorek, 3 mar 2015, 13:28
autor: woxy
piotricz pisze:Butla gazu 35zł + 10zł przywóz.

Łał, a gdzie to taki gaz tani ?

Re: Koszty rektyfikacji

: wtorek, 3 mar 2015, 15:21
autor: piotricz
No tak na dwa (gotowania). Po 35 zł/butla w Żyrardowie u dystrybutora "Gaz Grot" jakoś tak. Był po 33 zł chwilowo. Oczywiście przy drodze z LPG jest i po 55zł

Re: Koszty rektyfikacji

: środa, 11 mar 2015, 09:37
autor: michal278
Litr mniej niż 8zl

Re: Koszty rektyfikacji

: środa, 11 mar 2015, 17:45
autor: antua12
12 kg cukru x 2zł = 24 zł
1 opakowanie drożdży = 10 zł
1 butla gazu na 5 procesów , 1 proces = 10 zł
woda praca pompy max 1 kW = 80 gr.

Po pierwszym gonieniu przedgon i pogon 1l ok 95% i tzw. serce 5l 96%
Sumujemy 44,80 na 5L pijalnego spirytusu.
1L = 8,96 zł

Re: Koszty rektyfikacji

: środa, 11 mar 2015, 19:52
autor: darekint
Panowie! Przy ilości kilku, kilkunastu litrów uzyskanych w procesie macie najdroższą wódkę, owszem drogą sercu. A Ci co zacierają to chyba droższą od czarnych łokerów itp. Policzcie: zrobić nastaw (zatrzeć olaboga!), rozstawić sprzęt, wykapać, wyczyścić sprzęt, poskładać, rozrobić urobek (no starzy się samo). Jakby to policzyć tylko 40zł/h. I teraz zacznijcie swoje kalkulacje. Ktoś wcześniej napisał że zrobi koledze po kosztach i to ma sens bo zrobił to dla przyjemności i tak to należy chyba traktować a 3 zł w tą czy tamtą hobby kosztuje. Owszem należy mieć świadomość przynajmniej mniej więcej ile kosztuje nas hobby ale...czapka w te....Pozdrawiam Wszystkich ciepło.

Edytowałem 12.3.15 - MANOWAR

Re: Koszty rektyfikacji

: środa, 11 mar 2015, 21:28
autor: klodek4
Grosze, złotówki, centimy i eurusy, pier....ć to, satysfakcja, błysk w oczach /nie tylko pięknej dziewczyny/, miłe uśmiechy chłepiących nasze wyroby.......dzisiaj zawiozłem znajomym kilka pęków własnej, kiełbasy, ludziom którzy będąc na obczyźnie tesknią za polskimi smakami, ten ich błysk w oczach jak pałaszowali oddał mi wszystko.

Re: Koszty rektyfikacji

: środa, 11 mar 2015, 22:32
autor: darekint
:ok: Masz racje, no i chyba o to chodzi w każdej rzeczy którą się robi a zwłaszcza jeżeli jest to pasja.

Re: Koszty rektyfikacji

: czwartek, 12 mar 2015, 06:23
autor: michal278
Pewne rzeczy są bezcenne. Za resztę możesz zapłacić Visa. A na poważnie każdemu z nas przyświeca inny cel i posiada inne fundusze.

Re: Koszty rektyfikacji

: czwartek, 12 mar 2015, 07:40
autor: soltys
Z całym szacunkiem ale ci którzy wypisują tutaj, że nie liczą pieniędzy bo to przecież ich hobby po prostu mijają się z prawdą. Nawet nie wiedzą, że liczą! KAŻDY, kto posiada ograniczony (a nie nieskończony) budżet liczy koszty po to by ten budżet domknąć. Interesując się offroadem kupuję taki samochód na jaki mnie stać, przy okazji biorąc pod uwagę to by nikt z domowników nie ucierpiał. Mógłbym przecież wziąć kredyt, sprzedać co mam, kupić samochód za 300k, a dzieciom nie miałbym co dać do jedzenia... Bo to przecież hobby!
Co jest złego w tym by dowiedzieć się co i ile wychodzi? To są pomocne informację bo znając je wiem na ile mogę sobie pozwolić, pomocne w planowaniu domowego budżetu.
Sam podliczam koszty - nie dlatego, że chcę zrobić jak najwięcej jak najtaniej, ale m. in. dla kontroli by realizacja tego hobby odbywała się w granicach rozsądku...

Edytowałem 12.3.15 - MANOWAR

Re: Koszty rektyfikacji

: czwartek, 12 mar 2015, 07:49
autor: jurek1978
No i jeśli ktoś mówi że to hobby i nie liczy się z kosztami a kupuje cukier gdzie najtaniej.
Robi na 1 paczce drożdży 3 nastawy. Klaruje grawitacyjnie zamiast za pomocą środków to ułatwiających.
Nie wspominając o kolumnie - są kolumny po 10 czy więcej tysiaków ale taki "hobbysta" ma często coś co nawet nie jest zbliżone do takiego wypasa.
Skoro hobby to idziemy na maxa :)
Nie mówię że robię jakieś max oszczędności w produkcji alkoholu.
Jeśli w drugim końcu miasta cukier jest tańszy o 10 groszy na kg nie lecę tam bo to mija się z celem pod domem mam sklep gdzie kupie te 8 kg co jakiś czas i sobie przyniosę. Nie oszczędzam na drożdżach.
Nie robię zamkniętych obiegów wody ale dzięki tym wyliczeniom zacząłem obserwować licznik i okazało się że lałem za mocno wodę do chłodzenia.
Reszta to już standard. Po prostu mam dzięki temu orientację nie co do groszy tylko co do złotówek ile kosztuje mnie jeden proces.
Zwłaszcza że żyjąc w gospodarstwie domowym warto wiedzieć ile z tego co płacimy za prąd i wodę stanowią koszta naszego "hobby".
Pozdrawiam
A tego co pisze "drodzy gówniarze" to ........ . Nie napiszę co bo nie będę się zniżać do jego żałosnego poziomu.

Re: Koszty rektyfikacji

: czwartek, 12 mar 2015, 10:01
autor: lesgo58
Nie rozumiem tych napinanych mięśni. Koszty to koszty. Jeden je wylicza, bo jest ciekawy - jakież też one są. Drugi, bo jest oszczędny z natury, inny bo ma ograniczony budżet a jeszcze inny bo musi się napić i chce to zrobić jak najtaniej - czy to też z ograniczonego budżetu czy satysfakcji, że zalał pałę za grosze. :D
To indywidualna sprawa każdego z nas. I innym wara do tego. :bardzo_zly:
Sam też podawałem koszty. Zaczynałem od 18zł za litr, żeby dojść do 8zł za litr. Dla mnie są to tylko cyfry. Jeśli nie będzie mnie stać - odpuszczę, bo nie czuję parcia na szkło.
A wyliczam, żeby mieć orientację jak kształtują się koszty. A dążenie do ich jak najmniejszej wartości jest związane z tym, że nie lubię jak coś niepotrzebnie się marnuje, a także dla własnej satysfakcji, że jestem w stanie te koszty obniżyć. I tylko tyle.
A teraz dla rozluźnienia nastrojów to wypiję za pomyślność - pomimo iż jest bardzo wcześnie - i dobry początek sezonu szklankę Wiszniaka. :punk:
A co - niech widzą, że mnie stać... :D

Edytowany 12.3.15 - MANOWAR

Re: Koszty rektyfikacji

: czwartek, 12 mar 2015, 11:40
autor: manowar
Poczyszczone z grubsza - zwłaszcza to co odnosiło się do postu @rozrywka - więc ponownie otwieram. Posty, które edytowałem - mają informację o tym. Jeśli ktoś ma do mnie uwagi zapraszam na PW.

Temat dotyczy kosztów rektyfikacji - jeśli ktoś nie ma ochoty brać udziału w dyskusji NIE MA TAKIEGO PRZYMUSU!!. Jeśli bierze - ma to robić w sposób KULTURALNY.

Re: Koszty rektyfikacji

: sobota, 28 mar 2015, 14:41
autor: golec269
Witam serdecznie.
Mój nastaw robię z 20 kg cukru. 40,00
Drożdże Snacke 24 turbo 1 szt. 10,50
Prąd - 3(2kwh*10h) 60kwh. 40,00
Woda z kanalizacją 1000l. 8,50
Razem. 99,00 zł
Odpęd robię na dwa razy, a trzeci raz rozcieńczam do 18%.
Czasu nie liczę bo to jest hobby.
Podsumowując z 20 kg cukru otrzymuję 10 litry spirytusu 96,6% za 99zł.
Zatem 1litr spirytusu wychodzi mi około 10 zł.
Może coś pominąłem więc proszę o wyrozumiałość :D Pozdrawiam.