Strona 1 z 1

Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 2 paź 2009, 10:33
autor: jouu
Mam 2 pytania gdzie i jaki kupować cukier ? Jakiego cukru nie kupować i jeszcze ile mniej więcej trwa proces odparowania kompotu ?

@Under gdzie można kupić ten królewski ?

dzięki za pomoc ;]

Re: cukier ?

: piątek, 2 paź 2009, 10:46
autor: Under
Gdzie, to juz musisz sam poszukać ;)
U mnie jest w Centrum i innych takich sklepikach lokalnych

Re: cukier ?

: piątek, 2 paź 2009, 12:13
autor: leon996
Ja używam cukru właśnie z biedronki i wcale nie narzekam :) Jest o wiele tańszy i efekty sa zadawalające. Cukier z biedronki jest drugiej klasy tak jak większość w naszych sklepach, a na cukier pierwszej klasy ciężko trafić.

Re: cukier ?

: piątek, 2 paź 2009, 12:21
autor: Under
Słodząć herbate cukrem królewskim daje 2 łyżki. Słodzą cukrem z biedronki musiałem dawać 3 aby mieć ten sam smak ;) Sprawdzane przez kilku znajomych i efekt zawsze taki sam ;)

Re: cukier ?

: piątek, 2 paź 2009, 17:19
autor: leon996
Może mówimy o różnych rodzajach cukru "biedronkowego", ja kupuję "słodką łyżeczkę" i z kilograma wychodzi mi teoretyczny 1l psoty 50%. Jak tak bedzie mi wychodzić to nie zrezygnuje z cukru po 2.55pln:)

Re: cukier ?

: piątek, 2 paź 2009, 17:29
autor: Under
No ja w biedronce kupowałem po 2.53 jakiś ;)
A później w sklepie obok znalazłem królewski po 2,40zł ;) Po testach okazał się także lepszy ;)

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 3 paź 2009, 19:29
autor: jouu
No to trzeba się wybrać na łowy po sklepikach

Dzięki :)


Znalazłem królewski w AS-ie niestety po 2.99... ;/

znalazłem ciekawa tabelkę na stronie :
http://www.old.wino.org.pl/frames/ogol_zasad.html

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 13 paź 2009, 23:45
autor: jouu
Królewski w lidlu 2.70... ale jest tam jeszcze coś godnego zainteresowania "Sugar Crystal" firmy Castello koszt 2,54 tyle co biedronkowy a kryształki w środku do 3mm w biedronkowym do 2mm a królewski 2-3mm dla porównania ten z tesco wygląda jak mąka...


Do kolegi Kuca:
Jak już masz taka fajna maszynkę to sprawdź możne nią kilka cukrów ciekawią mnie wyniki tego badania, bo w praktyce widać różnice miedzy ilościowa sypanych łyżeczek do herbaty ciekawe jaki będzie odczyt przy różnych cukrach i przy okazji może wybierzemy jakiś "Super Cukier" :)

Szkoda że już się owoce kończą bo byś mógł jeszcze zweryfikować ta tabelkę:
http://www.old.wino.org.pl/frames/ogol_ ... ygotowanie

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 15 paź 2009, 11:14
autor: Kucyk
Dobrze Jouu. Postaram się w niedalekiej przyszłości zakupić różne cukry i zrobić testy.
Przedtem muszę jeszcze precyzyjną wagę nabyć.

A tu zdjęcie dowodzące, że problem zawartości cukru w cukrze traktuje bardzo poważnie i z zaangażowaniem. Dzisiejsza dostawa z hurtowni. 2,87 za kg
Zawartość cukru w cukrze.jpg

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 15 paź 2009, 12:24
autor: jouu
Ty swój produkt sprzedajesz do jakiegoś akademika czy co ? ;p


Zygmunt twierdzi że twój cukier jest nie jadalny dla naszych drożdży.

"Czasem cukier jest dla grzybków jakoś "niejadalny" (przykładem cukier Diamant)."

Długo już go używasz ? Co prawda moje śliwki nie narzekały na niego tyle że jeszcze niedawno kupowałem go w Auchan po 2.34 no ale skoro kupiłeś go 110kg to musi mieć kopa. :odlot:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 15 paź 2009, 12:27
autor: Zygmunt
Kucyku, o ile się nie mylę - masz tam ok. 110kg cukru, co daje ok 100l mocniej psoty. Dodając do tego cukier zawarty w owocach - można doliczyć dalsze ze 30l. Planujesz jakieś wesele? ;) Wychodzi 0,4l wódki dziennie, a to już alkoholizm :D :smiech:


Co prawda ja z Diamantem mam jak najgorsze doświadczenia, ale ja kupuję w markecie, a Ty masz produkt prosto z cukrowni. Jeśli wierzyć opowieściom znajdywanym w Internecie, to Twój cukier może być lepszej kategorii (a z ciekawostek- marketowy Diamant nie ma nawet oznaczenia kategorii)...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 15 paź 2009, 14:47
autor: Kucyk
Ha,ha,ha!... :smiech:

Jouu tym akademikiem mnie rozbawił! :ok:

Ach, Panowie, przyczyna wejścia w posiadanie 110kg cukru jest banalna: otóż w tym sezonie działam wspólnie z kolegą, więc towaru trzeba naprodukować na dwóch! Współpraca jest ułatwieniem, gdyż oprócz fajnego, motywującego klimatu bardzo potrzebna jest mi pomoc np. transportowa, gdyż nie posiadam samochodu (czyli jestem persona non grata) a na rowerze nawet 10kg przewieźć jest ciężko, tym bardziej, że od bimbroforowni do hurtowni są 3km.
Ponadto, jak już pisałem, do przerobu przeznaczam 300kg śliw, zaś w następnym rzucie będzie stówa - sto pięćdziesiąt jabłek, stąd ten cały zapas.

Ponadto istnieje problem dojrzewania trunku który niejednokrotnie tu opisywałem.
Dlatego kolejny raz z naciskiem piszę, że nie nastawiajcie 10L zacieru śliwkowego. Pójdźcie na całość i wykorzystajcie ten tani owoc w większych ilościach. Cukrówkę można nastawiać kiedy się chce, bądź jest potrzeba, a śliwki są tylko przez dwa miesiące w roku. Jeśli jest możliwość, to warto mieć jesienią tak z 10-20L destylatu (na to wystarczy przerobić gdzieś 50kg śliw). On sam będzie szlachetniał mimo ubywania jego z gąsiorka. Natomiast jak ktoś nastawi tyle, że 4L brandy będzie miał, to pewnie je raz - dwa wypije, bo to bardzo pyszna wódeczka.

Zaś wracając do meritum, to stosuję ten cukier, bo tylko taki w owej hurtowni bywa i nigdy nie narzekałem. No, teraz narzekam trochę na cenę, ale ona u nas skoczyła ostatnio i na takim poziomie się utrzymuje. :x

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 15 paź 2009, 20:45
autor: jouu
Spróbuj odliczyć WAT za cukier na działalność :D

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 16 paź 2009, 01:02
autor: Winiarek5
Kucyk pisze:...(czyli jestem persona non grata)...
czyli persona bez grata ;)
A ja jestem persona co ma grata, tylko że grata zatarła sobie wał ostatnio i moja persona ma teraz jeszcze większego grata, a że bez grata nie da się u mnie to jestem od tego ostatnio, persona co ma drugiego grata (30-sto letni M-B czyli Beczka).
Jazda taką gratą sprawia dużo frajdy i przysparza wielu emocji.
Przerywacz kierunkowskazów działa w ten sposób, że żarówka świeci się światłem ciągłym - muszę więc prowokować miganie naciskając i puszczając rytmicznie dźwignię włącznika kierunkowskazów.
Urwana jest linka od regulacji wolnych obrotów oraz poduszka pod silnikiem jest w stanie prawie całkowitego rozkładu. W efekcie, na wolnych obrotach, grata wydaje dźwięki zbliżone do starego Ursusa i trzęsie się niemiłosiernie - od tych dygotek przestał działać automat świec żarowych. Ponieważ szanse na zdobycie sprawnego automatu były nikłe to rozebrałem ten co się popsuł i się okazało, że wstrząsająca jazda doprowadziła do rozlutowania połączeń. To opanowałem i rano silnik odpala jak nówka :mrgreen:
Aby uniknąć dalszych rozlutowań i rozszczepień zmieniłem technikę jazdy: w razie potrzeby, lewa noga standardowo naciska na pedał sprzęgła a prawa obsługuje równocześnie hamulec i pedał przyśpieszenia; palcami na hamulec a piętą na gaz tak aby silnik nie wprawiał w dygotki całego grata.
Przy skręcaniu dochodzi do spiętrzenia różnych czynności; w tym samym czasie trzeba:
- rytmicznie naciskać na dźwignię kierunkowskazu,
- naciskać i puszczać pedał sprzęgła,
- zmieniać biegi,
- naciskać równocześnie na hamulec i pedał gazu,
- kręcić kierownicą,
- i rozglądać się na wszystkie strony.
Z góry przepraszam wszystkie Panie: kobieta by powiedziała, że jest to niemożliwe do wykonania.
Dla równowagi w naturze, kobiety mają, za to, inne zdolności, o których możemy pomarzyć.

W zasadzie ten post powinien się chyba znaleźć w temacie:
zainteresowania-t263.html

Pozdrawiam

Winiarek

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 16 paź 2009, 03:48
autor: Juliusz
Winiarku5,

Opisany przez Ciebie proces operowania 'gratą' brzmi trochę nienaturalnie. Nie wspomniałeś:
Przerywacz kierunkowskazów działa w ten sposób, że żarówka świeci się światłem ciągłym - muszę więc prowokować miganie naciskając i puszczając rytmicznie dźwignię włącznika kierunkowskazów.
... czy symulujesz, ten bardzo typowy, odgłos jaki wydaje stycznik kierunkowskazu: CYK-cyk, CYK-cyk, CYK-cyk itd. Bez tego dźwięku Twój 'ręczny' kierunkowskaz nie jest ważny (nie wspomnę już o legalności używania kierunkowskazu bez cykacza ale być może w Kraju jest to dozwolone).

Proszę, opisz co z tym cykaniem.

Juliusz

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 17 lis 2009, 03:59
autor: alko
Wracając do tematu cukru: pędzę na tym samym, co na zdjęciu i efekt całkiem zadowalający.
ale skąd u Was takie ceny?
Ja dziś w biedronce kupowałem po 2,45. Za 20 kg zapłaciłem niecałe 50 zł.
Pozdrawiam z Łodzi.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 17 lis 2009, 09:11
autor: Calyx
Uć i Qrfur, i ten sam cukier, i ta sama cena co w Pierdonce.

W przypadku zaopatrzenia się w ten cukier w Łodzi zero problemów.
Zdarzyło mi się kupić niby ten sam cukier w Tesco (mała miejscowość nad Pilicą)
i niestety przy tym samym reżimie temperatur pochwalił się wydajnością
mniejszą o 1/3 :bezradny:
Widocznie są "cókry" i cukry.

Pozdr. Calyx

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 17 lis 2009, 09:18
autor: Zygmunt
Ha, a jak mówiłem, że Diamant jest zły to mi nikt nie wierzył :twisted:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 17 lis 2009, 17:21
autor: jouu
Teraz jest po 2,26 w auchan, sezon na buraki cukrowe w trakcie więc cukier będzie taniał warto jakiś zapas zrobić ;p

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 15 gru 2009, 23:20
autor: tommi777
Odkąd pamiętam używam Diamanta i również nie narzekam... A w intersraczu (entermarche) są często na niego promocje... przynajmniej u mnie :D

Aha... mam zaufanie do tej marki, ponieważ wypieki z mąki tej samej firmy wychodzą najlepiej ;P

Nie jestem w żaden sposób związany z tą firmą, ani nie posiadam w niej żadnych udziałów :D

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 16 gru 2009, 09:51
autor: wolan
Witam, a może korzystał ktoś z cukru kupionego w Makro? Widziałem różne cukry tam, niektóre nawet po 2.15 zł i co mnie zdziwiło na każdym była klasa. :) Nawet znalazłem klasy 1 chyba za 2.30 zł tylko byłem akurat po co innego i nie kupiłem. :(
A może ktoś testował i wie coś na tan temat? :)
Pozdrawiam

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 23 gru 2009, 17:41
autor: bogdan
Ja używałem cukru z Makro o znaku firmowym "aro". Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 26 gru 2009, 12:07
autor: wolan
Witam :)
Dzięki za informację, jeżeli będę w Makro to sobie go kupię, bo szczerze mówiąc Diamant się trochę popsuł.
A tak trochę poza tematem, jeden z najlepszych cukrów pochodził z cukrowni Częstocice, niestety zamkniętej przed paroma laty cukier jeszcze jest dostępny tylko cena lipa bo 3.2zł.
Ale jakość tego cukru biła na głowę większość cukrów w Polsce :)
Pozdrawiam

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 26 gru 2009, 20:50
autor: PiotrekRodzyn
Zgadzam się z przedmówcą...
Cukier z Częstocic był/jest świetny a wiem, bo miałem wujka, który tam pracował kiedyś...
Dostałem 10kg w prezencie - jejku, jak te grzyby szalały.... :shock:

A teraz został ze Stonki, ale też dobrze daje :D

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 17 sty 2011, 18:59
autor: agrarroia
Wypróbowałam już wiele marek cukru. Moim zdaniem najlepszy jest diamant. Mam też porównanie z żółtym cukrem i powiem, że lepszego nie ma, lecz nie ma go też w naszych sklepach. Dwa razy do roku jeżdżę na Ukrainę i tam, to dopiero jest zawartość cukru w cukrze. Żółty, gruby, lepki ehhhhhhhh.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 17 sty 2011, 19:42
autor: Zygmunt
A ja mam co do Diamantu duże zastrzeżenia. Pisałem już parę razy, że mi go grzyby niechętnie jedzą, długo nie kupowałem, a teraz skusiłem się na niego w Realu. Produkt wyszedł strasznie ostry, zobaczymy, co będzie po chemii i ultradźwiękach...
Nie akceptuję też cukru z Lidla (niebieskiego i żółtego, straszny syf) i cukiera z Biedrony... Niedługo to zostanie sama glukoza zdatna do obróbki termicznej...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 17 sty 2011, 20:44
autor: rozrywek
Z racji Handlowca posiadam pewne info o zawartości cukru w cukrze. Diamant jest syfem, produkt pod nazwą cukier sprzedawany w biedronce jest autentyczną porażką.
Ogólnie produkty sprzedawane przez wielkopowierzchniowe markety odbiegają od jakości diametralnie. Trochę teorii i problematyki prawnej:
Otóż Polska posiadając swoje normy jakościowe nakłada również na sprzedawców odpowiednie kary, za jakościowe braki, niestety te kary są żenująco nieadekwatne do skali wybryku, przykładowo: market B wprowadza do obrotu cukier o obniżonej jakości, sam się denoncjuje, ustala kwotę umowną kary, i wprowadza do obrotu towar, Płaci karę i sprzedaje dalej.
Dlatego szkoda mi było pewnego kolegi z forum który zakupił schab za 9,99zł potem to uwędził, i był zadowolony, nie mając pojęcia że świnia żyła 3 miesiące i codziennie dostawała sterydowy zastrzyk w dupę. A za lat parę
Kończąc moj przydługi jakościowo wywód, stwierdzam uczciwie:
PRAWDZIWIE Polski cukier ma odpowiednią zawartość cukru w cukrze

Przekonaj się sam drożdze ci prawdę powiedzą

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 19 sty 2011, 14:18
autor: skrzat
PRAWDZIWIE Polski cukier ma odpowiednią zawartość cukru w cukrze
A jakiś przykład konkretnej firmy/marki? Taka mała ciekawostka. Pochodziłem trochę po sklepach i zwróciłem uwagę na cenę cukru - lidl, biedronka, aldi, polomarket, real, carrefou, tesco, netto - wszędzie najtańszy cukier kosztuje 2,89zł, jakaś zmowa cenowa? Podobno to zakazane w Polsce.

Panowie, jaki cukier kupujecie i gdzie?

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 19 sty 2011, 19:25
autor: we125
Ja używałem cukru królewskiego i diamand, wyniki są porównywalne. Wydaje mi się, że zależy to od drożdży. I zauważyłem, że w lecie lepiej wychodzi jak zimą, choć cukier jest przerobiony do tego samo poziomu blg.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 6 mar 2011, 20:55
autor: zebazdan
Skromne pytanie. Czy glukoza nieuwodniona nadaje się również do wszelakich nastawów jako cukier doskonały? Jak pisałem wcześniej wpadły mi przypadkowo dwa worki po 25 kilo, 10 kilo rozdysponowałem i zastanawiam się nad resztą.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 6 mar 2011, 21:18
autor: radius
A nie odstąpił byś z 10 kilo :?: :) Już ja wiem co z nią zrobić :mrgreen: :pije:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 6 mar 2011, 21:26
autor: zebazdan
:D drogi Radiusie glukoza będzie się u mnie pojawiała jeszcze nie raz ;) A, że syna mam ochrzcić niebawem potrzeba mi trochę wiesz..... No i wyczytałem, że glukoza szybciej działa (czy może ulega wpływom żarłaczy srających alkoholem :D ) a moje jabłeczka długo pracują i nie specjalnie im do zakończenia procesu. Ile chcesz glukozy? za jakiś czas będzie u mnie dostawa z kraju wschodniego :D

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 6 mar 2011, 21:38
autor: radius
Wziąłbym ze 20 kilo, jak cena będzie odpowiednia :D Resztę załatwimy przez PW :P

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 6 mar 2011, 21:52
autor: Zygmunt
Hm, na jakieś 10kg to i ja bym się skusił...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 7 mar 2011, 17:22
autor: waz_2000
Czy ktoś próbował cukru który jest w Lidlu pod marką Castello?

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 7 mar 2011, 19:25
autor: gotiger
Cukierasa Castello próbowałem, ale nie robiłem na nim nastawów.
Organoleptycznie wydawał się bardziej słodki od tego z biedrony, ale czy jest lepszy to nie potrafię odpowiedzieć.
Ostatnich kilka dni nie widziałem w Lidlu ani 1 paczki cukru :o Sie ludziska rzuciły :lol:

Kup, wypróbuj i sam oceń. Nie sądzę, aby były jakieś straszne różnice jakościowe.
Chcesz naprawdę dobry cukier, to kupuj diamant, choć przy obecnych spekulacjach cenowych może i on być ciut "słabszy" :roll:
W końcu liczy się zysk ...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 11 mar 2011, 06:56
autor: lupus1978
waz_2000 pisze:Czy ktoś próbował cukru który jest w Lidlu pod marką Castello?
Witaj,

Ja robiłem z cukru Castello z Lidla. Wydajność wydaje się być normalna, prównywalna z inymi cukrami.
Obecnie w Lidlu obok mnie nie ma cukru od 1,5 tygodnia.
Normalnie kiszka :?: :!: :!:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 12 mar 2011, 20:35
autor: zebazdan
Koledzy wiem, że w większości już wiecie ale... Cukier słodka łyżeczka jest zabarwiony zbyt małą ilością cukru w cukrze :D No chyba, że G. Martins nie wie, że w jego sklepach dosypują kredy :D Jak pisał Witkacy na grobie przyjaciela "nie zależy mi na tym co włożysz, liczy się dla mnie cukier" przeciwnicy zmienili na meskalinę.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 23 kwie 2011, 22:19
autor: lesgo58
Witam ...
Czy ktoś próbował cukru trzcinowego?
Myślę ,że w dobie pogarszania się walorów cukru zwykłego naszego codziennego mogłaby to być ciekawa alternatywa... :)

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 24 kwie 2011, 21:42
autor: radius
Tylko ta cena, cena, cena... :o

Dodano
A propos cukru Castello z Lidla. W tym cukrze jest zbyt duża zawartość kadmu (Cd). To właśnie na nim robiłem nastaw, który poszedł po przepędzeniu do analizy na zawartość metali w bimbrze. Patrz post http://alkohole-domowe.com/forum/post29 ... ium#p29561. Radził bym kupować cukier gdzie indziej :!:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 25 kwie 2011, 09:26
autor: artaks
Czy ktoś próbował cukru trzcinowego?
Możesz przejrzeć wątki o rumie.

Niestety z trzcinowym jest taki myk, że np w Brazyli jest tak tani, że robią z niego paliwo do samochodów, a u nas dowalili takie cło, że 0,5 kg za 6 zeta, żeby promować rodzimą produkcję, którą.. limitujemy.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 29 cze 2011, 20:21
autor: Plissken
Witam,

cukier Słodka Łyżeczka z Biedrony to straszny szajs. Mam porównanie z Aro (Makro), Diamant, Lidlowski i Tesco. Najgorszy Biedronowy, najlepszy Tesco. Różnica bardzo duża, ze Słodkiej Łyżeczki wyszło mi 0,3l na kg. Tragedia normalnie. Z Tescowego wychodziło 0,5/kg. Może polecicie aktualnie dobry cukier? Albo coś zamiast cukru?

Pozdrawiam,

Plissken

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 00:04
autor: seba_s
Nie wierze, ja od samego początku puszczam tylko na biedronkowym i zawsze jest tyle ile powinno.
Ostatnio zrobiłem nastawy 2 x 10L z 4 kg cukru i otrzymałem 1,8 L 95% bez przedgonów i po gonów, wiec tyle ile powinno wyjść!!

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 00:12
autor: Zygmunt
Glukoza.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 09:27
autor: Plissken
@ Zygmunt

Witam, a dokładnie jak wygląda temat glukozy? Widzę tak na szybko na allegro worki po 25 kg glukozy monohydrat (???) za ok 150 zł (czyli jakieś 6 zł/kg). Jak wygląda wydajność tego zamiennika? Tzn. w jakim stosunku 1kg glukozy zastępuje 1kg cukru (różnica jest duża w różnych rodzajach cukru z różnych sieciówek, wiem to z własnych obserwacji)? Na co zwrócić uwagę przy kupnie glukozy? Jakiś szczególny rodzaj?

@ Seba

No cóż, nie chce Cie przekonywać na siłę. Jedynym elementem zmiennym był właśnie cukier. Jestem mocno zirytowany tak niską wydajnością i dlatego napisałem tego posta. Nie chce szkalować Biedronki jako marki. Gratuluję wyników :)

Pozdrawiam,

Plissken

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 14:29
autor: artaks
Jak wygląda wydajność tego zamiennika?
Był taki temat parę miesięcy temu, jak cukier 'szczytował', szczegółowo została wyjaśniona wydajność glukozy, poszukaj.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 15:46
autor: Plissken
@Artaks

Dziękuję, wątek właśnie przejrzałem. Uświadomił mi ważną rzecz. Przy cenie glukozy na poziomie 5-6 zł jest to gra niewarta świeczki. Cukier kosztuje już ok. 3,5 zł, a różnicy w wydajności nie ma dwukrotnej. Także patrząc od strony ekonomicznej, nie opłaca się na tą chwilę zabawa z glukozą. Lepiej kupić więcej zwykłego cukru.

Może znajdę gdzieś w okolicy cukier I kat.

Pozdrawiam,

Plissken

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 15:51
autor: Zygmunt
Z tymże jest ogromna przepaść jakościowa. Zgadzam się, że jest cukier i "cukier", ale różnice o których piszesz to na pewno nie wina tylko cukru. 5-10% różnicy to absolutne maksimum, dajcie spokój- obowiązują jakieś normy. Mogła się trafić kiepska partia drożdży, zła temperatura, złe pH, a nawet infekcja.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 17:01
autor: Plissken
@ Zygmunt

Jeśli chodzi o różnice jakościowe to nie mam porównania.

Co do innych przyczyn tak niskiego wyniku to być może masz rację. Zważ jednak, że:

- nastaw z 2 niezależnych beczek dał podobną wydajność;
- w beczkach są grzałki z termostatem, nastawione na ok. 21 stopni;
- ta sama partia drożdży od kilku razy;
- beczki są po każdym użyciu dokładnie czyszczone

Nie wiem o infekcji, ale beki ładnie wydzielały CO2 i ogólnie praca się działa. Nie dojdę teraz co było. Wydaje mi się, że to wina fatalnej jakości cukru.

Rozwiązanie na dziś - zakupy cukru I kat. z Niemiec. Co myślicie? Cena taka sama jak nasz sieciowy 2 kat.

Pozdrawiam,

Plissken

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 17:55
autor: Zygmunt
A normy Niemieckie czytałeś? Kategorie nasze a ichnie to pewnie nie to samo (ale trzeba sprawdzić). Po co w lecie podgrzewać nastawy? Drożdże się same ogrzewają, a grzałka to idealne źródło infekcji... Czym czyścisz beczki? Jeżeli nie wodą z chemią, a np. szmatką czy ścierką, to w mikroryskach też mogą być szkodliwe mikroogranizmy...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 30 cze 2011, 22:15
autor: Plissken
@ Zygmunt

Grzałki potrzebne, bo w pomieszczeniu 15 stopni. Norm niemieckich nie czytałem, ale zakładam (podobnie jak na naszym cukrze, kat. "x" UE), że są ujednolicone. Beczki czyszczę roztworem wody i wybielacza.

Pozdrawiam,

Plissken

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 20 gru 2014, 03:38
autor: boxer1981228
Witam,

Chciałbym odświeżyć temat, ostatnio w targowisku była oferta cukru trzcinowego. Czy jest on lepszy od normalnego. Tak się składa że pracuję na ogromnej kuchni i mógłbym po kosztach kupić taka partię na jeden nastaw w dobrej cenie. Używamy również na kuchni cukry typu Muscoado, Demerara, nie ma o nich pojęcia. Czy jak by zrobić na nim cukrówkę
była by ona lepsza.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 20 gru 2014, 09:55
autor: aronia
Czy lepsza to nie wiadomo, ale na pewno inna. Po przerobieniu na spirytus może być to różnica określana w normach jako "zapach/smak charakterystyczny dla danego surowca". Z cukru trzcinowego jeżeli już chcesz próbować zrobić coś innego to przeczytaj tematy dotyczące rumu.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 20 gru 2014, 14:48
autor: wawaldek11
Boxer - sprawdzałeś po ile cukier możesz odkupić? Ciekawe czy w hurcie będzie poniżej 5zł/kg?
Na zwykłą cukrówkę szkoda takiego cukru, bo z niego można zrobić rum ;) A gdybyś miał dostęp do melasy, to już klękajcie narody :mrgreen:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 21 gru 2014, 18:05
autor: klodek4
Moja kolumna już na ukończeniu, więc niedługo porobię eksperymenty.
Chcę sprawdzić jak jest różnica pomiędzy białym cukrem z buraka /60-70 eurocent za kg/ i białym cukrem z trzciny cukrowej /70-80 eurocentów za kg/. Zrobię dwa nastawy i porównam.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 23 gru 2014, 02:43
autor: boxer1981228
No i mój plan zakupu taniego cukru poszedł się ...... . Mój pokręcony szef najpierw mówił że mi zamówi teraz mówi że nie, bo nie. Ale może jest jeszcze szansa. Koleś, który go dowozi mówi że czasami ma tak zwane nadwyżki i że jak będzie miał to da mi znać . Ale i tak mam zamiar zrobić cukrówkę na brązowym demerara koszt 1 kg z etykietką tesco to 1,49 euro a zwykły tesco 1,19 euro więc nie ma dużej różnicy .

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 27 gru 2014, 11:30
autor: jurek1978
Ja właśnie jestem w trakcie produkcji pierwszego nastawu na fruktozie.
A jak to wyjdzie to napiszę za tydzień - do tego czasu powinny drożdże sobie poradzić z tą fruktozą.
A robię tylko dla tego że udało się załatwić mi 4 woreczki a bardzo rozsądnej cenie.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 30 gru 2014, 03:45
autor: boxer1981228
Dzisiaj odezwał się do mnie gość od nadwyżek udało mi się kupić od niego po kartonie (8 paczek) białego i brązowego cukru trzcinowego jak ten z linku:

http://www.cheesestorebh.com/Store/Prod ... ductID=104

Czy ktoś miał do czynienia z takim cukrem i co z niego zrobić zwykłą cukrówkę czy raczej coś innego ???

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 30 gru 2014, 07:14
autor: Lootzek
Jak trzcinowy, spróbuj sił z rumem, możesz dokupić też nieco melasy (im więcej, tym lepiej) jako nośnik aromatu. Jeśli kompletnie nie wyjdzie, zawsze zdążysz to na spirytus przerobić. Korzyść będzie taka, że zostanie Ci dunder trzcinowy do przyszłego wykorzystania.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 10:49
autor: HomoChemicus
Jakiś miesiąc temu kupiłem 12kg "Cukru polskiego". Dodałem wody do 45L i dodałem drożdże Turbo Star 3. Temperatura 20-21°C.
Fermentacja jak zwykle przebiegała bezproblemowo, aż nagle stanęło na 5°Blg. Poszło na rurki, na dundrze nastawiłem kolejną cukrówkę. Dosypałem 9kg cukru (Diamant). Drożdże i temp. te same.
Fermentacja przebiegała znacznie burzliwiej.
I znowu stanęło na 5°Blg. No cóż, poszło na rurki.
Po procesie postanowiłem coś sprawdzić.
Pobrałem próbki dundru i przeprowadziłem próbę Tollensa. Zrobiłem także próbę kontrolną na wodzie z cukrem. Wynik mnie tak zaskoczył, że aż go powtórzyłem (razem z próbą kontrolną).
Wyniki:
Próbki dundru - wynik negatywny!
Próbki kontrolne - wynik pozytywny!

Wychodzi na to, że w tych 12kg "cukru" było 3kg "czegoś", co cukrem nie było.

Smak nastawów po fermentacji nie był ani słodki, ani wytrawny. Raczej mdły, jakby mydlany.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 11:41
autor: JanOkowita
Zanieczyszczony cukier w trakcie fermentacji potrafi wydzielać zapachy zbliżone do siarkowodoru, czyli smród zgniłych jaj. Zdarza się, że klienci dzwonią do nas i szukają winy w drożdżach...
A to po prostu "brudny" cukier, który nie ma oznaczeń jakiej jest klasy, itp. Bo od dawna wiadomo, że w cukrze jest 100% cukru - co nie jest prawdą.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 11:52
autor: lesgo58
Na początku mojej przygody z destylacją - po którejś tam destylacji zaczęły wydzielać się zapachy jaj. Napisałem na forum i jeden z kolegów zwrócił uwagę, że za ten stan rzeczy odpowiedzialne są tzw. "wypełniacze", którymi uzupełnia się cukier aby utrzymać cenę, albo ją obniżyć i nie stracić realnych zysków, a nawet te zyski powiększyć.
Jak znajdę te posty to je podrzucę.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 15:19
autor: Zbynek80
Tak czytam o tym cukrze i się troszkę zastanawiam jak to jest z tym Diamantem do tej pory głównie starałem się używać tego właśnie cukru i byłem zadowolony. Urżywałem drożdzy T Vodka Star (które swoją drogą się długo i ciężko klarują ) ale fermentacja przebiegała zawsze dobrze. Cukier był zawsze biały czysty nie miałki, rozpuszczony w wodzie to woda nadal była przejrzysta, nie zostawiał piany czy jakiegoś kożucha na wierzchu. Obecnie robiłem nastawy na trzech cukrach na diamancie, sweet family i królewskim. To sweet family był taki lekki miałki,pylisty a Królewski był taki szary wręcz w porównaniu do Diamantu. Rozpuszczony w wodzie to woda była jakby taka mętna, nie przejrzysta. A na powierzchni było sporo piany która się osadziła jako ciemny kożuch na ściankach fermentora. Do do jakości psoty się nie wypowiem bo wszytko i tak poszło do jednego kotła. Kiedyś robiłem na słodkiej łyżeczce to mi mgliło urobek po rozcieńczeniu, blisko pogonów już też leciał lekko mleczny i na powierzchni pływały jakby tłuste plamki. Używałem też Lubelskiego z Tesco i wydawał się w porządku.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 15:33
autor: JanOkowita
Nie ma żadnych norm, ten Lubelski z Tesco to raczej marny. Najgorsze jest to, że w żaden sposób nie można rozpoznać jakości gdyż nie ma oznaczeń o klasie wyrobu. Producenci mogą wsypać do torebki co im się żywnie podoba, a my to mamy żreć bez dyskusji.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 18:06
autor: wojs40
Kurcze, smutne i zarazem przrażające jest to co piszecie. Co ja mogę polecić to proponuję słodką łyżeczkę z Biedronki, zawsze blg spada przynajmiej do -4, a nieprzyjemnych zapachów do tej pory nie wyczuwałem.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 18:09
autor: lesgo58
Nie lubię biedronek, ale faktycznie cukier Słodka łyżeczka w zeszłym roku mnie ani razu nie zawiódł. Chociaż ostatnio widziałem, że cukier zmienił opakowanie.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 22 mar 2015, 18:42
autor: Azbest123
Nie jestem pewien co do tego ale podobno prawo Polskie dopuszcza 1% zanieczyszczeń w cukrze, więc nie powinno być wielkich problemów z cukrem z drugiej strony słyszałem że sprowadzany cukier z zagranicy ma zupełnie inne prawa w zależności z jakiego kraju przyjechał.
Słyszałem jeszcze jedną nowinę od kolegi że z Ukrainy, jest dużo lepszy cukier buraczany i lepiej z niego wychodzi urobek mimo to że droższy jest od naszego. Wydawało by się że temat do niczego nie prowadzi ale coś w tym jest, bo zawartość cukru w cukrze nie zawsze jest równa zawartości alkoholu w nastawie.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 20 gru 2015, 15:27
autor: Drupi
Kupiłem cukier "słodka łyżeczka" z biedronki, i "Polski cukier -cukier biały" w zwykłym sklepie.
Który według was jest lepszy na nastaw cukrowy?? :roll:
Czy z ktoregoś jest mniej przedgonów??

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: niedziela, 20 gru 2015, 17:18
autor: Bubo-bubo
Oczywiście że Polski cukier! Wspierajmy nasze cukrownie a nie jakieś zucker coś tam. Zresztą zawsze można wykonać inwersję, którą bardzo polecam. :D
http://alkohole-domowe.com/forum/cukier ... t=inwersja

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 21 gru 2015, 11:06
autor: Jeżosław
Ostatnio też miałem problem, który cukier wybrać. I używałem różnych i tym samym bimberek wychodził mi raz lepszy, a raz trochę gorszy.
Ale do sedna. Mam kolegę pszczelarza, a wiadomo, że część z nich używa cukru jako pożywki dla pszczół zimą. I w ich kręgach, za najlepszy cukier uważany jest na tą chwilę cukier królewski. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że ma największą zawartość cukru w cukrze ;)

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 30 gru 2015, 18:55
autor: Będziniak
Ja również tylko Polski Cukier. Z innych cukrów, często niemieckich wydajność jest mniejsza i również bimber wychodzi śmierdzący.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 9 mar 2017, 12:30
autor: Ziomall
Odgrzeję kotleta.
Wczoraj nastawiłem 28l syropu cukrowego z 8kg cukru Słodka łyżeczka. Zmierzylem blg (fakt przy 30c) i pokazało mi 21. Jest to w ogóle możliwe? Ja rozumiem, że wysoka temp. nastawu, mogę dodać te 1 czy 2 blg. Gdyby było blg ok 30 to bym jeszcze jakoś to przebolał ale 21? Cukier rozpuszczony był idealnie. Jeszcze dzisiaj sprawdzę cukromierz.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 9 mar 2017, 15:20
autor: Zbynek80
Powinno być ok 25-26blg

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 9 mar 2017, 16:28
autor: TUTEK
Witaj Ziomal. Spróbuj sprawdzić swój cukromierz na zwykłej wodzie z kranu. W 20 st.C cukromierz powinien pokazać okrągłe 0. Jeśli tak będzie, to rzeczywiście coś jest nie tak, ale szczerze mówiąc to obstawiam, że miarka w balingomierzu opadła nieco.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 9 mar 2017, 18:08
autor: gadaka
Korekta w 30 stopniach to 0,5 st C, więc jak przedmówca sugerowałbym sprawdzić areometr - czasem skala lubi opaść...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 11 mar 2017, 12:33
autor: Ziomall
Cukromierz sprawdziłem jest ok. Blg cukrówki w ciągu 2 dni spadło z 21 na 2 więc myślę, że wszystko jest tak jak być powinno. No nic może w wolnej chwili rozpuszczę 10g cukru w 100ml wody i sprawdzę. Ile waszym zdaniem powinno wskazać blg. Bo, że wskaże 10 to raczej nie uwierzę.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 11 mar 2017, 14:34
autor: eldier
Rozpuść 10g w 90ml jeśli już chcesz sprawdzać. Powinno wskazywać 10blg.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 24 lip 2017, 21:00
autor: sergium
Panowie, pieprzycie - za przeproszeniem! - o przysłowiowej "dupie maryni", a kłopot - zawartość cukru w cukrze - pozostaje nierozstrzygnięty.

Wyjaśniam sytuację
1. Nastawiam "cukrówkę";
2. Beczka ma 150 litrów;
3. Do pełnej pojemności beczki (na co najmniej 3 raty) wtryniam doń około 30 kg cukru, przy odpowiedniej ilości drożdży gorzelniczych (inne podejście było z winnymi, ale miało podobny skutek), kwasku cytrynowego, pożywki i jeszcze czegoś_tam zgodnie z opisami na opakowaniach producenta i "mądrościami" zaczerpniętymi w Internecie.

I co mam???

1. Nastaw fermentuje jakby "chciał a nie mógł";
2. Po tzw. fazie burzliwej fermentacji nastaw - na smak - jest słodki jak siedem nieszczęść świata, ale alkoholowy - jak na lekarstwo;
3. Po tzw. fazie dofermentowania czy "cichej fermentacji" fermentacja ustaje całkowicie, ale alkoholu w nastawie prawie nie przybywa, a słodyczy - znowuż na smak - w zasadzie nie ubywa;
4. Po 2 miesiącach stania - a pies go trącał, i tak więcej alkoholu nie będzie - całkowicie wyklarowany w sposób naturalny, drożdże opadły na spód i trudno by było inaczej po takim czasie - nastaw przepędzam w instalacji z wysoką kolumną (refluks gdyby ktoś się nie skapował) - i CO mam?
5. Ano właśnie - 10 (!?!?!?!) litrów 90-procentowego (przy temperaturze 20 stopni Celsiusza (ukłon w kierunku tych, komu "idzie z destylatora 96%", tyle że przy temperaturze 35-40 stopni);
6. Na domiar "dobrego" alkohol śmierdzi siarkowodorem jak z dupy szatana - ale to pytanie zdejmuję z obrad bo z tym poradziłem sobie we własnym zakresie.

Wobec tego powstają pytanie - UWAGA:
Czemu fermentacja ustała kiedy nastaw był aż nad to słodki, zawartość alkoholu zaś GRUBO poniżej deklarowanej na opakowaniu drożdży tolerancji (podkreślam, że ten sam wynik był osiągnięty z dwoma nastawami na drożdżach RÓŻNYCH producentów, temperatura fermentacji była adekwatną, kwasku cytrynowego i pożywki zastosowano zgodnie z przepisami)???????????

A może po prostu banał - cukru drożdżom zabrakło???????
Mimo iż nastaw na smak nadal był słodki jak duposklej?????
Może po prostu ZA MAŁO CUKRU W CUKRZE, a resztę "słodyczy" odbieranej na smak dają ksylit, sorbit i inne dowalane do sprzedawanego cukru składniki, które - mimo iż słodkie w smaku - wcale nie są CUKRAMI, lecz SPIRITAMI wieloatomowymi (czy jak to tam poprawnie się nazywa), wcale nie ulegającymi żadnej fermentacji (przypominam zainteresowanym, że banalna gliceryna - spirir trzyatomowy - też jest słodka w smaku (dodawana jako zagęszczacz do wieli likierów), ale bimbru z niej wypędzić jeszcze nikomu się nie udało!

Oczekuję na rzetelną i rozsądnie (chociażby z grubsza) uzasadnioną odpowiedź.
Bełkot niedouków, jarających się tym, jaką "bryką" jeżdżą i jaką du...szę chędożą - proszę sobie odpuścić, bo właśnie po tym poznam adekwatność tego forum.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 24 lip 2017, 21:51
autor: Pretender
Czego się wydzierasz ! Zacznij czytać, najpierw, a pózniej wyciągaj wnioski! I dopiero wtedy "próbuj" obrażać innych userów, o niebo mądrzejszych!
Ale ktoś musiał puścić tego posta ...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 24 lip 2017, 21:55
autor: lesgo58
sergium pisze:Panowie, pieprzycie - za przeproszeniem! - o przysłowiowej "dupie maryni", a kłopot - zawartość cukru w cukrze - pozostaje nierozstrzygnięty....
...Oczekuję na rzetelną i rozsądnie (chociażby z grubsza) uzasadnioną odpowiedź.
Bełkot niedouków, jarających się tym, jaką "bryką" jeżdżą i jaką du...szę chędożą - proszę sobie odpuścić, bo właśnie po tym poznam adekwatność tego forum.
Powiem tak - jeden bełkot.
Jesteś tu od roku a wiedzy nie łyknąłeś wcale. I to w tak prostym temacie. Albo jesteś prostakiem albo po prostu gburem.
Spieprzyłeś sprawę kolego. Bo się połakomiłeś. Chciałeś dużo, szybko i bez wysiłku a znalazłeś się w przysłowiowej :dupa:
To forum i nie tylko to są forami bardzo adekwatnymi i posiadającymi taką wiedzę, ze aż strach. Wystarczy tylko z niej skorzystać, a nie oczekiwać gotowych receptur i to jeszcze pod warunkiem żeby podawały je osoby kompetentne i douczone. Bo inaczej olejesz nasze grono.
To tyle co mi leżało na sercu.
A teraz do rzeczy. Chciałeś zrobić nastaw powiększony ale Ci nie wyszło. Powodów może być wiele.
- złe drożdże (istnieję drożdże dedykowane do nastawów powiększonych). Dałeś takie?
- zła woda
- drożdże się zagotowały (kontrolowałeś temperaturę w czasie fermentacji?)
- przegiąłeś pałę z pożywkami (pytanie jakie to były drożdże że musiałeś dać pożywkę? Przecież drożdże turbo mają już pożywkę w składzie)

Co do rezultatów. Czego się spodziewałeś po tak spieprzonym nastawie. Smród jaj to wynik zbyt długiego przetrzymywania nastawu.
Jesli chodzi o moc i jakość to kłania się brak podstawowej wiedzy w destylacji na kolumnie. Swoja drogą to trzeba być artystą aby spieprzyć rektyfikację. Na kolumnie to minimum 96%.
Zresztą nie piszesz jaką masz. Jeśli masz kolumnę z głowicą to przyda Ci się lektura następującego tematu:
http://alkohole-domowe.com/forum/post80861.html#p80861

Życzę miłej lektury i trochę więcej pokory i szacunku wobec kolegów i wiedzy zawartej na tym forum.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 24 lip 2017, 22:20
autor: Doody
Chyba koledze "sergium" już podziękujemy za roszczeniową postawę... Proponuje nabrać ogłady w innym miejscu i dopiero wtedy starać się wejść w poczet użytkowników tego forum.
Jeżeli wiedza zawarta w woluminie tego forum nie jest dla kolegi wystarczająca, niestety nie możemy więcej pomóc....

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: poniedziałek, 24 lip 2017, 23:18
autor: mirek-swirek
sergium pisze:Panowie, pieprzycie - za przeproszeniem! - o przysłowiowej "dupie maryni", a kłopot - zawartość cukru w cukrze - pozostaje nierozstrzygnięty. [...]
Oczekuję na rzetelną i rozsądnie (chociażby z grubsza) uzasadnioną odpowiedź.
Bełkot niedouków, jarających się tym, jaką "bryką" jeżdżą i jaką du...szę chędożą - proszę sobie odpuścić, bo właśnie po tym poznam adekwatność tego forum.
Ależ brawurowe otwarcie! Cóż za subtelne wejście! Jakież piękne wystąpienie wprowadzające!
Próbuję zrozumieć, kim może być autor tak wspaniałego, pierwszego postu na forum i dochodzę do wniosku, że to osoba poniżej 18 roku życia, tzw. "milenials", przedstawiciel pokolenia "daj".
Podziwiam kolegę Lesgo58 za cierpliwość. :respect:
Od kilku miesięcy czytam to forum i w zasadzie, wszystko już tu napisano. Jakikolwiek nie przyszedłby mi do głowy problem, za rozwiązanie wystarczy w zasadzie polecenie "szukaj" i zawsze znajduję dokładną, konkretną odpowiedź. W zasadzie, odzywałem się tu tylko dlatego, że brakowało mi cierpliwości w szukaniu. Bo tu naprawdę już wszystko napisano. A Sergiumowi się nie chce czytać. On jest "daj". Tylko skąd przekonanie, że się mu należy?

Inna sprawa, to który moderator i dlaczego puścił ten post? :krzycze: Skoro i tak nikt nie czyta, to jaki ma sens moderowanie pierwszych 30 postów użytkownika? :shock:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 06:16
autor: lesgo58
:respect: Daj spokój moderatorom. To też ludzie...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 07:40
autor: radius
mirek-swirek pisze: który moderator i dlaczego puścił ten post? Skoro i tak nikt nie czyta, to jaki ma sens moderowanie pierwszych 30 postów użytkownika?
Ja puściłem tego posta i zapewniam cię, że po przeczytaniu :) Do tego zrobiłem to z pełną świadomością a to z dwóch powodów.
Po pierwsze, aby kol. sergium nie miał możliwości wylewania żalów i pisania o cenzurze, co już w historii forum nie raz się zdarzało a po drugie, przypuszczając z jaką reakcją spotka się jego post, aby zrozumiał, że wlazł jak wieśniak (bez obrazy dla mieszkańców wsi) w ugnojonych butach na pokoje i od progu drze mordę, bez choćby "dzień dobry".
sergium pisze:Panowie, pieprzycie - za przeproszeniem! - o przysłowiowej "dupie maryni"
Kol. sergium, czasami, pieprząc o "dupie maryni", można przekazać więcej wiadomości, niż odpowiadając na takie jak twój, posty :x
sergium pisze:Oczekuję na rzetelną i rozsądnie (chociażby z grubsza) uzasadnioną odpowiedź.
Właśnie ją otrzymałeś od kolegów piszących przede mną. Myślę, że dadzą ci choć trochę do myślenia :czytaj:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 07:58
autor: drgranatt
sergium pisze:Panowie, pieprzycie - za przeproszeniem! - o przysłowiowej "dupie maryni", a kłopot - zawartość cukru w cukrze - pozostaje nierozstrzygnięty...

...Oczekuję na rzetelną i rozsądnie (chociażby z grubsza) uzasadnioną odpowiedź.
Bełkot niedouków, jarających się tym, jaką "bryką" jeżdżą i jaką du...szę chędożą - proszę sobie odpuścić, bo właśnie po tym poznam adekwatność tego forum.
Ja bym to traktował jako typowy fake news.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 08:03
autor: ...KAKTUS...
Czytam, Koledzy, o tej scysji z kol. sergium i chylę czoła przed poziomem tego forum. Jestem także myśliwym (doświadczonym, nie jak tu - żółtodziobem), więc siłą rzeczy jestem użytkownikiem myśliwskich forów. Tam nigdzie nie ma tak wysokiej kultury wypowiedzi, chęci niesienia pomocy i udzielania pomocnych wskazówek, jak tutaj. Tam takich "sergiumów" jest na pęczki. Sergium, jesteś może myśliwym?
Mirek-swirek - świetnie ujęte - pokolenie "daj" :klaszcze:
Przepraszam za off-top, ale poziom tego forum, również merytoryczny, wywiera na mnie ogromne wrażenie. :respect:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 10:56
autor: sergium
Czyli przemądrzałego bełkotu ciąg dalszy, jak zresztą można było spodziewać się...
Jakieś dość dziwne założenie, że ktoś kto trzaska gębą na forum od kilku lat automatycznie staje się od tego mądrzejszy, choć żadnej mądrości nie rzekł i na wyraźnie postawione pytanie nie odpowiedział.

Ale po kolei:
1. Po roku obecności tu jest to mój pierwszy post właśnie dlatego, że CZYTAM forum, a nie strzępię gębę po próżnicy.
2. Napisałem wyraźnie, że cały nastaw był wykonany jak należy, zgodnie z teorią (w tym zaczerpniętą na tym forum) i instrukcjami producentów, umieszczonymi na opakowaniach składników, temperatura też w porządku (termometr przyklejony do beczki).
3. Że odór siarkowodoru od długiego stania nastawa - to akurat dobrze wiem i zaznaczyłem w poście, że zdejmuję to pytanie z obrad bo już sobie z tym poradziłem - czyli jedyną sensowną odpowiedź otrzymałem na pytanie, którego właśnie NIE zadawałem.
4. Na temat destylacji też niczego nie pytałem bo to jest oczywiste, że mało wyszło produktu końcowego bo nastaw zawierał za mało alkoholu - czyli po raz kolejny "mądrość" okazała się całkowicie od rzeczy.
5. Natomiast pytanie o "zawartości cukru w cukrze" czyli "czy aby na pewno nastaw jest słodki dzięki rozpuszczonym w nim CUKROM, nie zaś niefermentowalnym substancjom o słodkim smaku" - pozostało bez odpowiedzi.
6. No to jak tam z tą "mądrością"???

Dodam jeszcze coś.
Otóż przeprowadziłem próbę kupionego w hurtowni cukromierza (taki "multimeter" na bazie pływaka-areometra z odpowiednimi skalami):
1. Rozpuściłem w 10 litrach wody 3 kg kupionego w supermarkecie cukru (Polski Cukier, takie biało-błękitne opakowania);
2. Schłodziłem roztwór do przepisowych 20 stopni Celsjusza;
3. Zmierzyłem objętość roztworu - wyszło prawie dokładnie 13 litrów (plus-minus pół litra, mogłem niezbyt dokładnie mierzyć, a zresztą 15-litrowe wiadro z kreskami z Castoramy to też żadna dokładna miarka), tu przynajmniej teoria nie kłamie;
4. Proste obliczenie pokazuje, że 10 kg cukru w 13 litrach roztworu powinno dać wynik 385 g/litr;
5. Ale cukromierz pokazuje zaledwie 220-coś gramów na litr!!!

Jak to możliwe???

A możliwe, możliwe... pod warunkiem, że ów "cukier" w znacznej części składa się ze sztucznych słodzików na wzór ksylitu i sorbitu.
Tak, tak, ich masa molowa ponad dwukrotnie niższa niż sacharozy, z której powinien składać się cukier (sacharoza 342 g/mol, ksylit 152 g/mol, sorbit 182 g/mol).
Jeśli w cukrze dowalono sporo tego, to gęstość sumaryczna roztworu wyjdzie znacznie niższa, niż powinna, pływak w roztworze zanurza się głębiej i pokazuje niższą zawartość cukru.
A wspomniane składniki nie są cukrami, to są spirity nie ulegające fermentacji, więc drożdżom po prostu banalnie brakuje cukru mimo iż nastaw w smaku pozostaje słodki.

Czy może ktoś z realnych znawców tematu skomentować go?

Natomiast odszczekiwanie "znaffcuff" i inne dywagacje nie na temat prosiłbym zwinąć sobie cienką rurką i... już wiecie co zrobić...

PS. Prosiłbym też nie mylić - sugerując się ceną - ksylit jako substancję chemiczną a Ksylitol jako atestowany i akceptowany do sprzedaży produkt spożywczy E967 - różnica pomiędzy nimi mniej-więcej taka sama, jak pomiędzy wychodzącym z przemysłowej kolumny rektyfikacyjnej spirytusem, a sprzedawaną w sklepach wódką.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 12:16
autor: Zygmunt
Ojojoj, grubo poleciałeś.
3kg cukru i 10l wody pokażą 21,5 blg. A dlaczego? A dlatego, że skala Ballinga to:
1 stopień Ballinga (skrót: °Blg) = gęstość takiego roztworu cukru w temperaturze 20 °C, który zawiera 1% cukru (wagowo), czyli 10 g cukru na 1 kg roztworu.
...a ballingomierz (cukromierz) nie pokazuje wyników w gramach na litr.
A możliwe, możliwe... pod warunkiem, że ów "cukier" w znacznej części składa się ze sztucznych słodzików na wzór ksylitu i sorbitu.
No, tylko tutaj dochodzi kolejne założenie, że cukrownia lub konfekcjoner cukru ma ochotę dokładać do interesu, bo wszystkie słodziki są od cukru droższe...

Moja diagnoza? Dorzuciłeś kwasu i pożywki do drożdży, które już je miały w paczce, a reszty dopełniła temperatura.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 12:53
autor: herbata666
Albo drożdże były trzymane, nawet nie przez Ciebie ale na przykład w sklepie w którym je kupiłeś w nie odpowiednich warunkach i po prostu nie ruszyły jak trzeba, jest wiele zmiennych, ale cukier bym obstawiał na końcu. Jak masz obawy co do cukru to kup glukozę z Pepeesu i tam dostaniesz certyfikat jakości. I tak jak tu Zygmunt nadmienił wszystkie sztuczne wypełniacze słodzące są od zwykłego cukru po prostu droższe więc nie ma sensu żeby je dodawać.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 14:11
autor: drgranatt
sergium pisze:Dodam jeszcze coś.
Otóż przeprowadziłem próbę kupionego w hurtowni cukromierza (taki "multimeter" na bazie pływaka-areometra z odpowiednimi skalami):
1. Rozpuściłem w 10 litrach wody 5 kg kupionego w supermarkecie cukru (Polski Cukier, takie biało-błękitne opakowania);
2. Schłodziłem roztwór do przepisowych 20 stopni Celsjusza;
3. Zmierzyłem objętość roztworu - wyszło prawie dokładnie 13 litrów (plus-minus pół litra, mogłem niezbyt dokładnie mierzyć, a zresztą 15-litrowe wiadro z kreskami z Castoramy to też żadna dokładna miarka), tu przynajmniej teoria nie kłamie;
4. Proste obliczenie pokazuje, że 10 kg cukru w 13 litrach roztworu powinno dać wynik 385 g/litr;
5. Ale cukromierz pokazuje zaledwie 220-coś gramów na litr!!!
Prosty błąd w obliczeniach.
Cukromierz wskazuje nam gęstość wagową cukru w roztworze w balingach i w przypadku rozpuszczenia 5 kg cukru w 10 l wody otrzymamy wynik ≈38,5 Blg [co odpowiada teoretycznej zawartości alkoholu ≈25% (V/V) po całkowitej fermentacji] a nie 385 g/l.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 17:21
autor: kmarian
sergium pisze:...
4. Proste obliczenie pokazuje, że 10 kg cukru w 13 litrach roztworu powinno dać wynik 385 g/litr;
5. Ale cukromierz pokazuje zaledwie 220-coś gramów na litr!!!

Jak to możliwe???....
Nie jest to możliwe. 10 kg cukru w 13 litrach roztworu daje około 770 gram cukru w litrze wody czyli okoo 59 BLG.
I dalej ...
sergium pisze: ... A możliwe, możliwe... pod warunkiem, że ów "cukier" w znacznej części składa się ze sztucznych słodzików na wzór ksylitu i sorbitu.
Tak, tak, ich masa molowa ponad dwukrotnie niższa niż sacharozy, z której powinien składać się cukier (sacharoza 342 g/mol, ksylit 152 g/mol, sorbit 182 g/mol).
Jeśli w cukrze dowalono sporo tego, to gęstość sumaryczna roztworu wyjdzie znacznie niższa, niż powinna, pływak w roztworze zanurza się głębiej i pokazuje niższą zawartość cukru. ....
Bzdura!!! Nie ma takiej opcji. Błędy w rozumowaniu. :twisted:

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 17:30
autor: lesgo58
sergium pisze:Czyli przemądrzałego bełkotu ciąg dalszy, jak zresztą można było spodziewać się...
Nie rozumiem dlaczego się frustrujesz. Besztasz każdego kto Ci udzielił odpowiedzi. Przecież to Ty spieprzyłeś swój nastaw - nie my. Informacje, które podałeś są tak szczątkowe i ogólne, że wybacz, ale bez kuli ciężko dać idealną odpowiedź.
Jeśli jednak z tych kilku dosyć klarownych informacji, które udzielili Ci koledzy nie potrafisz wyciągnąć odpowiednich wniosków to nikt Ci tu więcej nie pomoże. A powód tego stanu rzeczy jest prosty. Założyłeś, iż winny jest cukier i każdą odpowiedź dopasowujesz do tej tezy. Twój przypadek jest tego typu: koledzy jechałem samochodem. Brałem udział w stłuczce. Powiedzcie mi kto miał winę :scratch:
Wracając do meritum - powtórnie twierdzę, że zagotowałeś drożdże, a dodatkowo je zestresowałeś niepotrzebnymi dodatkami.
Jeśli chcesz dostać konkretną odpowiedź to niestety ale musisz nauczyć się pisać jak należy. Musisz się nauczyć podawać dokładne i konkretne informacje:
1. Jaką wodę użyłeś
2. Jakie proporcje,
3. Jakie drożdże, typ i przeznaczenie (ewentualnie dokładna nazwę - sami się domyślimy)
4. Czy napowietrzałeś nastaw i w jaki sposób,
5. W jakiej temperaturze syropu wsypywałeś drożdże,
6. Jaka temperatura otoczenia w czasie fermentacji,
7. Do jakiej temperatury podgrzał się nastaw w pierwszych 2-4 dniach (pierwsze dni są kluczowe)
8. Dodatkowe informacje nie występujące w tym zestawieniu (u Ciebie kwasek i pożywka. Tak więc opisz dlaczego je dodałeś)
Informacje muszą być co najmniej dokładnie. Nie typu plus minus, albo tak mi się zdawało.
Termometr plaster do przyklejenia na zewnątrz beczki możesz używać do mierzenia temperatury na czole, a nie do kontroli fermentacji.
Ot i wszystko.
Zobacz jak namieszałeś swoją indolencją kolegom w głowach.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 17:32
autor: sergium
Chyba coś warto dodać.
Otóż wzór do obliczenia stopni Ballinga Zygmunt wskazał całkowicie poprawnie, z Wikipedii zresztą. Tyle że ani Zygmunt, ani Drgranatt nie zastosowali go poprawnie.
5 kg cukru rozpuszczone w 10 litrach wody (1 litr wody waży dokładnie 1 kg) dają całkowitą masę roztworu 15 kg. Jeśli 1 stopień Ballinga to 10 g cukru w 1000 g (1 kg) roztworu (czyli 1% masy), to 5000g (5 kg) cukru w 15 000 g (15 kg) dają... no, niech ktoś policzy!
Chyba że "mędrcy" tego forum do podstawówki nie chodzili...

Bo wedle mego buracko-prostackiego rozumienia (podstawówkę byle jak zaliczyłem) wychodzi, że zawartość cukru w roztworze powinna wynosić 33,33 stopnie Ballinga (skala balingowa na moim sukromierze też jest). No to czemu ów cukromierz pokazuje 25% (to same zanurzenie pływaka co odpowiada wspomnianym 220-coś gramom na litr)?????

Wyjaśni to łaskawie któryś z "mędrcuff"???

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 19:45
autor: radius
Kol. sergium. Widzę, że nic do ciebie nie dotarło i w dalszym ciągu zachowujesz się jak pospolity burak. Nazywasz ludzi, którzy na destylacji zęby zjedli ignorantami, gdy tymczasem to ty jesteś totalnym ignorantem co za chwilę ci udowodnię.
sergium pisze:Może po prostu ZA MAŁO CUKRU W CUKRZE, a resztę "słodyczy" odbieranej na smak dają ksylit, sorbit i inne dowalane do sprzedawanego cukru składniki
Bzdury totalne :o Czy ty w ogóle wiesz jak wygląda proces produkcji cukru?
A co do tych "dodatków", to;
Ksylit - definicje;
» Alkohol wodorotlenowy stosowany w przemyśle tytoniowym, spożywczym, papierniczym i kosmetycznym
» Dawniej kruszący materiał wybuchowy
» Kruszący materiał wybuchowy
» Lignit
» Lignit, jedna z odmian węgla brunatnego, w której są rozpoznawalne szczątki drewna
» Materiał wybuchowy
» Materiał wybuchowy o właściwościach kruszących
» Młoda odmiana węgla brunatnego wykazująca wyraźną strukturę drewna
» Odmian węgla
» Odmiana węgla brunatnego
» Paliwo stosowane w lotnictwie
» Poszukiwany element dekoracyjny w akwarystyce
» Rodzaj węgla brunatnego
» Węgiel brunatny
Sorbit - definicje;
» Mieszanina płytek ferrytu i cementytu, składnik struktury stali i żeliw szarych
» Składnik strukturalny stali poddanych ulepszaniu cieplnemu
» Składnik strukturalny staliw i żeliw szarych
» Struktura stali otrzymywana przez hartowanie i odpuszczanie w wysokiej lub średniej temperaturze
» Związek organiczny występujący w owocach jarzębiny, do wyrobu żywic syntetycznych, witaminy C
» Związek występujący w owocach jarzębiny
Teraz wybierz sobie coś z listy i napisz, co jest dodawane do cukru ;)
sergium pisze: Po roku obecności tu jest to mój pierwszy post właśnie dlatego, że CZYTAM forum, a nie strzępię gębę po próżnicy.
Trzeba jeszcze rozumieć co się czyta :read:
sergium pisze: Napisałem wyraźnie, że cały nastaw był wykonany jak należy, zgodnie z teorią (w tym zaczerpniętą na tym forum) i instrukcjami producentów,
A któryż to producent zaleca Fermiole lub Bayanusy do nastawów cukrowych, bo moja ignorancka wiedza podpowiada mi, że fermiole polecane są do zacierów zbożowych a bayanusy do nastawów owocowych :?
sergium pisze:Rozpuściłem w 10 litrach wody 3 kg kupionego w supermarkecie cukru...Proste obliczenie pokazuje, że 10 kg cukru w 13 litrach roztworu powinno dać wynik 385 g/litr
Hmmm, wszystko na opak.
W wersji z 3 kilogramami, ballingomierz pokazuje prawidłowo - (3:13) x 100 = 23
W drugiej wersji Blg wynosi - 58
Sam teraz kombinuj jak to możliwe :D
sergium pisze:5 kg cukru rozpuszczone w 10 litrach wody dają całkowitą masę roztworu 15 kg. Jeśli 1 stopień Ballinga to 10 g cukru w 1000 g (1 kg) roztworu (czyli 1% masy), to 5000g (5 kg) cukru w 15 000 g (15 kg) dają...wedle mego buracko-prostackiego rozumienia (podstawówkę byle jak zaliczyłem) wychodzi, że zawartość cukru w roztworze powinna wynosić 33,33
No, tutaj masz rację :ok:
sergium pisze:No to czemu ów cukromierz pokazuje 25% (to same zanurzenie pływaka co odpowiada wspomnianym 220-coś gramom na litr)? Wyjaśni to łaskawie któryś z "mędrcuff"?
Właśnie na początku posta ci to wyjaśniłem. Popełniłeś prosty błąd, albo w obliczeniach, albo w rozumowaniu 8-)
I tak jeszcze na koniec;
sergium pisze:Ano właśnie - 10 (!?!?!?!) litrów 90-procentowego (przy temperaturze 20 stopni Celsiusza (ukłon w kierunku tych, komu "idzie z destylatora 96%", tyle że przy temperaturze 35-40 stopni)
Znowu wyszła z ciebie ignorancja i chyba także zazdrość, że innym "idzie" na kolumnie 96%( co jest słabym wynikiem bo 96+ to norma) a tobie tylko 90%. Po roku czytania nie umiesz "wyciągnąć" z kolumny więcej :o No to wróć do lektury forum. O drożdżach dedykowanych do cukrówek, także :czytaj:
A kolejny post w stylu buraczano-prostackim, nie będzie akceptowany. Z resztą kol. lesgo58 zadał ci kilka pytań, na które gdy odpowiesz bez obrażania trochę mądrzejszych od siebie, dostaniesz kupę przydatnych informacji :)

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 19:53
autor: drgranatt
sergium pisze:Wyjaśni to łaskawie któryś z "mędrcuff"???
Jasno jak na dłoni widać, że szuka tylko i wyłącznie zaczepki i nie interesują go żadne wyjaśnienia.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 19:58
autor: radius
Поживём – увидим ;)

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 20:02
autor: Doody
sergium pisze:1 litr wody waży dokładnie 1 kg
Ale tylko w temperaturze 4 stopni mądralo....

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 20:11
autor: robert4you
No widać jak na dłoni szkodliwy wpływ słabej jakości samogonu (<90% na kolumnie) na mózg osoby spożywającej taki produkt od mniej więcej roku.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 20:31
autor: JanOkowita
sergium pisze: 3. Do pełnej pojemności beczki (na co najmniej 3 raty) wtryniam doń około 30 kg cukru, przy odpowiedniej ilości drożdży gorzelniczych (inne podejście było z winnymi, ale miało podobny skutek), kwasku cytrynowego, pożywki i jeszcze czegoś_tam zgodnie z opisami na opakowaniach producenta i "mądrościami" zaczerpniętymi w Internecie.
.........

I co mam???
Wobec tego powstają pytanie - UWAGA:
Czemu fermentacja ustała kiedy nastaw był aż nad to słodki, zawartość alkoholu zaś GRUBO poniżej deklarowanej na opakowaniu drożdży tolerancji (podkreślam, że ten sam wynik był osiągnięty z dwoma nastawami na drożdżach RÓŻNYCH producentów, temperatura fermentacji była adekwatną, kwasku cytrynowego i pożywki zastosowano zgodnie z przepisami)???????????

.
Może pytający popełnia błąd w kwasku cytrynowym? Skąd kol.sergium zakupiłeś drożdże i i kto doradził stosowanie kwasku cytrynowego, skoro gotowe mieszanki drożdży gorzelniczych zawierają wszystko co potrzeba? Jakie pożywki dodawałeś - skoro one są w ogóle niepotrzebne?
Człowiek ma pytania - nie róbcie obrażalstwa Koledzy. Miałem kiedyś szefa w pracy, który miał mózg skonstruowany w Excelu - jeśli nie miał w zamrażarce karpia w marcu na Boże Narodzenie to chodził spięty i nie dało się z nim wytrzymać. Każdy jest inny, proste jak drut :)

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 20:43
autor: lesgo58
sergium pisze: Chyba że "mędrcy" tego forum do podstawówki nie chodzili...



Wyjaśni to łaskawie któryś z "mędrcuff"???
Widzę, że ciągle prowokujesz a także moje - przecież takie proste pytania po szceniacku olałeś. :scratch:
To w zamian znalazłem dla Ciebie bardziej odpowiednie forum. Tam będziesz funkcjonował w zgodzie z naczelnymi.
W dodatku będziesz miał pole do popisu aby ścigać się z adminem w mądrościach. Coś mi podpowiada że wręcz przypadniecie sobie do gustu. :D
Oto bezpośredni link:
http://siedestyluje.pl/index.php?sid=73 ... 839d1a725d

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 20:44
autor: Pretender
Radius
Myśle, że obraziłeś "buraka" ...

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: wtorek, 25 lip 2017, 23:14
autor: seneka
Dobrze Leszek prawi. Przy okazji zmienisz swą maszynkę na prawdziwego szatana i odkryjesz największą tajemnicę reaktyfikacji zwaną OPWS. Jak w Matrixie wystarczy wziąść odpowiednią pigułkę :D :D .

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: środa, 26 lip 2017, 08:37
autor: psotamt
lesgo58 pisze:To w zamian znalazłem dla Ciebie bardziej odpowiednie forum. Tam będziesz funkcjonował w zgodzie z naczelnymi...
:klaszcze: :D W punkt! Dobry odsyłacz dla niepokornych i mądrych inaczej. Przeczytałem kilka tematów i włosy mi się na łbie podniosły gdy pomyślę, że na to forum mógłbym trafić zaczynając swoją przygodę z psoceniem.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: czwartek, 27 lip 2017, 21:19
autor: rastro
sergium pisze:
Dodam jeszcze coś.
Otóż przeprowadziłem próbę kupionego w hurtowni cukromierza (taki "multimeter" na bazie pływaka-areometra z odpowiednimi skalami):
1. Rozpuściłem w 10 litrach wody 3 kg kupionego w supermarkecie cukru (Polski Cukier, takie biało-błękitne opakowania);
2. Schłodziłem roztwór do przepisowych 20 stopni Celsjusza;
3. Zmierzyłem objętość roztworu - wyszło prawie dokładnie 13 litrów (plus-minus pół litra, mogłem niezbyt dokładnie mierzyć, a zresztą 15-litrowe wiadro z kreskami z Castoramy to też żadna dokładna miarka), tu przynajmniej teoria nie kłamie;
Bla bla bla... abo miarka jest niedokładna albo... pomiar był na oko. 1kg cukru to ~0,6l czyli powinno Ci wyjść jakieś ~12l roztworu. Odnośnie skali BLG to już koledzy napisali wcześniej. Albo ten spławik jakiś krzywy masz bo powinien pokazać 0blg. Bo policzmy 10l wody ~10kg + 3kg czegoś o gęstości 1kg/dm³ daje 13l płynu o gęstości ~1kg/dm³ więc miarka powinna pokazać zero :P

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 30 lis 2019, 15:48
autor: emarecki
Ludzie co wy za cukier kupujecie.
Aktualnie na polskim rynku obecnych jest czterech producentów cukru: Nordzucker Polska S.A. (2 cukrownie), Pfeifer&Langen Polska S.A. (4 cukrownie), Südzucker Polska Sp. z o.o. (5 cukrowni) oraz Krajowa Spółka Cukrowa S.A. (7 cukrowni). Tylko Krajowa Spółka Cukrowa jest kontrolowana przez rodzimy kapitał.
Diamant, Królewski itp. to niemieckie produkty tego cukru nawet pszczoły nie chcą jeść pełno tam chemii i słodzików. Wybierajcie POLSKI CUKIER z polskiej fabryki. Wspierajmy polski przemysł!!

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: sobota, 30 lis 2019, 21:20
autor: pepe59
O polskim cukrze Niemcy mówią to sam co Ty o niemieckim. Tylko nie wiem, po co to mieszanie w głowach, bez merytorycznych argumentów. Ale z dwojga złego może lepiej truć się polskim cukrem niż niemieckim wyprodukowanym tak samo jak polski, w Polsce przez polskich robotników i z polskich surowców oraz cukrowni wybudowanej przez Polaków z polskich materiałów. Cukrowni sprzedanych Niemcom, gdy strajkujący robotnicy doprowadzili kraj do bankructwa (może nie było innego wyjścia, aby obalić komunę). Sprzedanej, aby tenże robotnik miał co do gara włożyć, i ze złości nie pozabijał współrodaków. Teraz tenże robotnik ma pretensje, że sprzedano, że za bezcen, że zagraniczny towar jest tańszy od polskiego, więc musi to być dumping albo chłam, no bo przecież Polak potrafi dobrze i tanio, więc nie może być innego wyjaśnienia.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 17 wrz 2021, 09:01
autor: Drupi
Odświeżę temat. Glukoza jest bardzo droga, jaki cukier waszym zdaniem obecnie najczystszy? Myślę o Królewskim.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 17 wrz 2021, 09:09
autor: george1255
Ja używam tylko takiego, często jest w Tesco po 1,99zł bez limitów
Obrazek

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 17 wrz 2021, 19:18
autor: jakis1234
Używałem różnych typów cukrów w zależności co było na promocji. Jak do tej pory nie zauważyłem różnicy w efektach.

Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?

: piątek, 17 wrz 2021, 20:07
autor: Drupi
Chyba każdemu zdażyło się z raz - zrobić piekący spirytus, I podejrzewam że to szło cukrem, bo do końca procesu pomimo odebrania przedgonów do końca była niespodzianka. Ale to się bardzo rzadko zdarza.