Strona 1 z 1

Aabratek

: wtorek, 29 kwie 2014, 20:28
autor: kolpaw
Tak jak już zapowiadałem, zaprezentuje nowy nabytek - jeszcze nawet ani razu nie grałem na tym sprzęcie bo nie zrobiłem okablowania do grzałek.

Specyfikacja:
kolumna fi. 60.3mm, połączenie za pomocą wywijek.
130cm wypełnienie zmywaki (tymczasowo),
20cm wypełnienie miedziane sprężynki pryzmatyczne (niecałe 500ml),
kolumna ocieplona,
keg 50l grzałki 2x2kW, gumowa izolacja, termometr w kegu oraz zawór kulowy,
zaworek precyzyjny ze stali KO.

Jeden termometr w głowicy, drugi 20cm nad katalizatorem.

Cena? 1190zł na życzenie podam firmę.


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bardzo proszę o ewentualne uwagi i wytknięcie błędów.
Jeśli ma ktoś jakiś godny polecenia regulator mocy to proszę o pisanie, bo jakoś nie jestem przekonany do firmy Pamel..

W planach: wypełnienie nierdzewne pryzmatyczne (szymonli), wziernik (jeśli nie zabraknie mi sufitu).

Pozdrawiam

Aabratek

: wtorek, 29 kwie 2014, 21:49
autor: forbik
Witaj.

Bardzo fajny destylator. Gratuluję :klaszcze: i życzę udanych destylacji :ok: .

Osobiście jedna rzecz którą bym dołożył, to drugą warstwę ocieplenia kolumny i może jakiś wziernik przed głowicą. Ale to już według uznania.

Pozdrawiam.

Re: Aabratek

: wtorek, 29 kwie 2014, 22:12
autor: PETER29
Wszystko ładnie i pięknie tylko czemu kupiłeś a apotem pytasz - powinno być odwrotnie.

Re: Aabratek

: wtorek, 29 kwie 2014, 22:18
autor: kolpaw
Nie pytałem, bo był już na forum temat dotyczący aparatur tego producenta (szamet.pl). Według tego co wyczytałem, zrobiłem zgodnie z zaleceniami: kazałem zmienić zawór, podzielić kolumnę, zwiększyć grzałki i kega do 50 l. W tym momencie pytam raczej o upgrade zestawu, o dodatki. Jak wiadomo aabratek aabratkowi nie równy i każdy może wyjść inny, dlatego się upewniam, że konstrukcyjnie jest okej.

Re: Aabratek

: środa, 30 kwie 2014, 14:51
autor: PETER29
Tak jak pisał forbik wziernik byłby bardzo przydatny. Szkoda że nie zamówiłeś łączeń na sms. Zobaczysz jak zaczniesz działać i rozkręcać katalizator. Raz że potrzebny klucz, dwa to będziesz rozdzierał otulinę a trzy zaczniesz przeklinać i przerobisz na sms.

Re: Aabratek

: środa, 30 kwie 2014, 15:43
autor: kolpaw
Myślałem nad złączami sms jednak w związku z brakiem odpowiednio dużych funduszy zrezygnowałem z tego pomysłu, a co do wziernika to są plany jak tylko spłynie trochę gotówki (jeszcze nie wiem czy okienko czy latarka 360 stopni), najbardziej marzą mi się sprężynki KO - boję się że zmywaki pordzewieją a do tego urobek będzie śmierdział metalem. Nie czekałem dłużej z zakupem sprzętu bo zbliża się wielkimi krokami sezon owocowy i chciałbym mieć przygotowane już kilkanaście litrów urobku do nalewek.

Re: Aabratek

: środa, 30 kwie 2014, 15:51
autor: lesgo58
Za wizjer może robić coś takiego:
http://alkohole-domowe.com/forum/post80786.html#p80786
To jest ta silikonowa rurka.

Re: Aabratek

: czwartek, 1 maja 2014, 09:16
autor: PETER29
Wziernik jaki by nie był zawsze pomaga przynajmniej na początku zabawy z kolumną. Jak poznasz sprzęt będzie służył jako telewizor;). Nawet ten co pokazał Lesgo58 spełni swoje zadanie i jest najtańszy w wykonaniu. Zmywaki Lidlowskie sam używałem przez rok a później sprzedałem koledze z forum w stanie praktycznie idealnym. Tak że o zmywaki nie musisz się martwić. Pierwsze jakieś trzy razy urobek i tak będzie śmierdział metalem czy to na zmywakach czy sprężynach. Kolumna musi po prostu prostu się dotrzeć i przejść swoistymi zapachami tak że nie ładuj do kociołka na początek jakiegoś super wsadu.

Re: Aabratek

: wtorek, 6 maja 2014, 15:05
autor: kolpaw
Zastanawiam się tak jeszcze ile czasu stabilizować kolumnę przy podanych parametrach na grzałce 2000W?

Re: Aabratek

: wtorek, 6 maja 2014, 17:55
autor: marcin16
Witam.
Minimum to 45minut.

Re: Aabratek

: wtorek, 13 maja 2014, 22:40
autor: kolpaw
Oficjalne wyniki psocenia na sprzęcie:
- wsad 25l (7kilo cukru)
- przedgony około 300ml
- serce 3 litry (na biowinie poza skalą mocy)
- pogony - nieodebrane

Udało mi się odbierać bez wahania temp. na 10 półce serce do 99 stopni w kegu.
Cały proces od początku do końca do pobrania w formie PDF (był za duży aby wstawić go tutaj).

Kod: Zaznacz cały

http://www.multiupload.nl/2R828SCTLK
Niektóre to moje skróty myślowe, w razie potrzeby wyjaśnię.

Bardzo bym prosił o ocenę czy proces został wykonany prawidłowo.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 05:30
autor: lesgo58
Został Ci jeszcze prawie litr spirytusu w kegu. Jeśli to była destylacja nastawu to odpęd spokojnie możesz ciągnąć do końca. Pompowaniem ( albo jak jesteś cierpliwy wolnym odbiorem - chociaż obydwoma sposobami traci się tyle samo czasu) jesteś w stanie wyciągnąć wszystko z kega. Samą końcówkę można ciągnąc aż w głowicy będziesz miał konkretny skok temp. Nawet o 1 stopień, czy nawet 2. To nic nie szkodzi. Przecież nie będziesz tego pił - prawda? Oczyścisz ten pogon w następnej rektyfikacji.
No chyba, że poprzestajesz na jednym gotowaniu - to przedgon powinieneś ciąć dużo szybciej.
Proces prawie idealny. Reszta przyjdzie z czasem i z nabieraniem doświadczenia. :klaszcze:
Pierwsze co rzuca się w oczy to ciągła stabilizacja po skoku temp o 0,1* w dole kolumny. Tutaj straciłeś dużo czasu. Raz wyliczona prędkość początkowa i ustawiona na odbiorze powinna Ci pomóc w rozpoczęciu procesu. A robisz tak. Zaczynasz odbiór i obserwujesz dolny termometr. Powinien w ciągu kilku minut "urosnąć" o kilka dziesiętnych stopnia. o ile to zależy od umiejscowienia termometru. Te kilka dziesiętnych to może być od 0,1*C do 0,5*C. Dajesz spokojnie "urosnąć " temp. gdyż po kilku minutach temp. stanie sama w miejscu. Warunkiem koniecznym jest dobre wyliczenie wydajności kolumny i obliczenie RR a tym samym początkowej prędkości odbioru.
Od momentu ustabilizowania się temp. przyjmujesz jej wskazania jako temp. dnia. i pilnujesz jej. przy następnym skoku - ale tym razem maksymalnie 0,2*C korygujesz odbiór. Tym sposobem bez zbędnych stabilizacji prowadzisz ciągły proces na maksymalnie dostępnej prędkości. Dlaczego piszę żeby reagować dopiero po skoku o 0,2*C ? Gdyż skok o 0,1* może być mylący z powodu niedokładności termometrów. I może być spowodowany warunkami i skokami ciśnienia atmosferycznego i innych pomniejszych faktorów. 0,2*C jest skokiem bezpiecznym dla jakości produktu i jednocześnie nie spowalnia procesu.
Reszta - czytając tabelę wydaje się OK. Jesteś na dobrej drodze.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 08:17
autor: marcin16
Witam Lesgo58.
Te kilka dziesiętnych może urosnąć na dole kolumny od 0, 1-0, 5*C a czy na głowicy w tym czasie też może być skok temperatury?

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 08:50
autor: lesgo58
Termometr w głowicy powinien być bezwzględnie nieruchomy. Pomijam fakt zmiany ciśnienia atmosferycznego. Bywają dni kiedy jest bardzo szybka zmiana ciśnienia, ale to są rzadkie przypadki.. Z kolei ten pierwszy skok na dole kolumny jest spowodowany tym iż w momencie rozpoczęcia odbioru serca zmieniamy warunki panujące w kolumnie. I ten skok jest spowodowany tym iż zazwyczaj w punkcie umieszczenia termometru nie istnieją idealne warunki dla idealnej temp. wrzenia azeotropu. Zazwyczaj w tym punkcie występuje wyższa temp. No chyba, że ktoś umieścił termometr powyżej 10 półki. Ale dokładne wyliczenie 10 półki jest bardzo trudne w naszych przeciętnych warunkach.
Dlatego ten skok jest dopuszczalny bez obawy o jakość destylatu. Najważniejsze, żeby to nie był za duży skok i w końcu żeby się zatrzymał. Zależne jest to od rodzaju wypełnienia i dokładnego wyliczenia wydajności kolumny i RR.
U mnie ten skok jest rzędu 0,3*c na termometrze umieszczonym 30cm od kega w kolumnie wypełnionej sprężynkami. Śmiem twierdzić, że to na pewno nie jest 10 półka a mniej.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 10:00
autor: marcin16
No właśnie ja mam trochę źle termometr umieszczony w kolumnie bo na 65cm od kega a powinienem mieć na 50-55cm. Wypełnienie to zmywaki. Całość wypełnienia to 160cm.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 10:13
autor: aronia
Lepiej trochę za wysoko niż za nisko, a nie mówiąc o całkowitym jego braku w dole kolumny, bo wtedy o prawidłowej jakości przez cały proces można zapomnieć.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 10:56
autor: lesgo58
Jeszcze jedna uwaga co do tego skoku temp. na dole kolumny. Nie czekajcie na siłę na ten skok. On jest uzależniony od miejsca umiejscowienia termometru, rodzaju wypełnienia itp.
Najważniejsze jest dokładne wyliczenie wydajności kolumny i na bazie tego wyliczenie RR. Wynik powinien dać nam prędkość początkową. Jeśli się nie pomyliliśmy to dopiero wtedy czekamy co się będzie działo w dole kolumny. I niekoniecznie ten skok musi nastąpić. Wystarczy, że termometr jest wystarczająco wysoko to możemy się tego skoku nie doczekać. No wiec spokojnie możemy prowadzić dalej destylację.
Dlatego zwracałem uwagę na ten skok, bo osoby mające termometr nisko mogą go zauważyć i przestraszone mogą reagować od razu na początku destylacji. Tym samym nieopatrznie zmniejszając dopuszczalna prędkość. Co odbije się na długości trwania całej destylacji.
Te wyliczenia robimy tylko raz - przy pierwszych próbach z nowa kolumną. Później już tylko zapamiętujemy te dane - co nam upraszcza całą procedurę przy następnych rektyfikacjach.
Na tym powinno polegać poznanie kolumny i jej możliwości.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 11:35
autor: kolpaw
Miałem destylować jeszcze raz, ale ze względu na jakość produktu zrezygnowałem. Całość i tak pójdzie do nalewki, a nie na czysty produkt do bezpośredniego picia. Nawet jeśli bym pił czysty to produkt jest niemal bezwonny i nawet na czysto pije się go z przyjemnością a do tego jest wyjątkowo "gładki", nic nie gryzie przy rozcieńczeniu do 50%, tym bardziej nic nie czuć na węch a o to chodzi żeby pasowało nam w smaku.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 20:07
autor: radius
lesgo58 pisze:Jeszcze jedna uwaga co do tego skoku temp. na dole kolumny. Nie czekajcie na siłę na ten skok. On jest uzależniony od miejsca umiejscowienia termometru, rodzaju wypełnienia itp.
Potwierdzam słowa lesgo58. Ja mam termometr 40 cm od kega a kolumnę wypełnioną sprężynkami i nie przy każdej rektyfikacji taki skok następuje. Raczej, po ustabilizowaniu się temperatur i rozpoczęciu odbioru, częściej go nie ma, a jeżeli jest to czasem w połowie procesu o 0,1oC i utrzymuje się aż do końca odbioru serca - 97-98oC w kegu.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 20:53
autor: marcin_ek6
Witaj,
a czemu nie Pamel? Ja używam od roku i wszystko git.

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 21:00
autor: radius
A temu, że jeśli nie muszę za coś płacić kilka stówek aby uzyskać taki sam rezultat, to nie płacę.
Mam trzy termometry panelowe i na razie nie mam zamiaru je zamieniać na nic innego, a jeżeli już kiedyś się zdecyduję, to uderzę do kol. darex :D Ma termometry w przyzwoitej cenie :ok:

Re: Aabratek

: czwartek, 15 maja 2014, 21:13
autor: kolpaw
Jeśli chodzi o Pamel to słyszałem sporo niepochlebnych opinii na temat gwarancji i obsługi klienta oraz jakości samego regulatora, narazie na grzałce 2kW wszystko przebiega bez zakłóceń a kase oszczędzam bo zamowiłem alkoholomierz precyzyjny 90-100% od GOMAR, zobaczymy jak się będzie sprawdzał ;)

Re: Aabratek

: piątek, 16 maja 2014, 07:59
autor: Lootzek
Co do gwarancji, mogę tylko życzyć każdemu tak sprawnie i bezproblemowo załatwianych jak w moim wypadku :). Raz zawiódł sprzęt (PRD1), bez problemu został wymieniony na drugi i tu wszedł mój wrodzony pech, bo poddało się pudełko barbarzyńsko potraktowane przez pocztę, wynik - uszkodzone przyciski na regulatorze. Ten także został bez problemu uznany jako reklamacja i wysłany na drugi dzień po zgłoszeniu, zanim jeszcze odesłałem ten reklamowany. Pan Piotr odpowiadał na maile dosłownie w ciągu kilkunastu minut a z każdą reklamacją dosyłał pieniążki za odesłanie paczki. Pod tym więc względem, bez zarzutu.
Co do samych urządzeń, działają, jedyny minus to lekkie niedoróbki estetyczne, ale wychodzę z założenia że to ma działać a nie wyglądać niczym jajko Faberge ;).

Re: Aabratek

: piątek, 16 maja 2014, 21:44
autor: marcin_ek6
radius pisze:A temu, że jeśli nie muszę za coś płacić kilka stówek aby uzyskać taki sam rezultat, to nie płacę.
Mam trzy termometry panelowe i na razie nie mam zamiaru je zamieniać na nic innego, a jeżeli już kiedyś się zdecyduję, to uderzę do kol. darex :D Ma termometry w przyzwoitej cenie :ok:
Nie wiem jak się maja termometry do regulatorów. Potwierdzam słowa kol. Lootzek mój regulator dość niefortunnie spadł i był się zepsuł. Zadzwoniłem powiedziałem co się stało. Naprawa w ramach gwarancji 10zł wzięli na przesyłkę.Wszystko w temacie.

Re: Aabratek

: poniedziałek, 15 gru 2014, 00:39
autor: zbygo5
Mój pamel też się zepsuł, a prawie go nie używałem. Zadzwoniłem i powiedziałem jaka sprawa. kazali odesłać. Naprawili i dali nową gwarancje na 5 lat. więc jeżeli by by była nie w porządku firma, nie dawała by gwarancji i nie przedłużała jej jak w moim przypadku na 5 lat. Pamiętam jeden post, jak gość pisze, że najpierw rozebrał regulator, a że sam nie naprawił, to odesłał z uszkodzonymi plombami i pretensje ma, że nie uznali gwarancji. Teraz na forum oczernia tą firmę. Śmiech na sali. Ja mogę polecić tą firmę. Niema z nimi żadnego problemu.