Przeróbka alembika Riveted Union na Colunę

Podstawowe, klasyczne destylatory.

Autor tematu
OdSercaTylkoSwoje
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 sty 2015, 12:38
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: OdSercaTylkoSwoje »

Witam Wszystkich BimbroBraci!!!
Piszę ten post, bo jak ktoś nie ma dojścia do miedzi i robotę chce sobie ukrócić, to można podziałać podobnie, jak ja próbuję, a i chyba taniej wychodzi kupić alembik łabędzią szyję i dorobić rurę. Kiedyś miedzy innymi po obserwacji jednego z miedzianych alembików (chyba to jest Coluna 15 litrów) przedstawianych na forum http://alkohole-domowe.com/forum/miedzi ... t4277.html , zapragnąłem mieć własny. Wybór i finanse pozwoliły mi na kupno alembika Riveted Union 25 litrów (nakład 1249zł). Od razu na złomie znalazłem może nie z najlepszego materiału, ale aluminiową miedniczkę, żeby stanowiła drugie dno, bo cienkie mi się wydawało, to które było w alembiku. Rok podziałałem na nim różne owocówki, ŁKZWJ od tamtego roku z dundrem non stop i chęć przyszła na ulepszenie modelu, co by psota choć deczko czystsza leciała :) W celu ulepszenia, zakupiłem z neta rurę miedzianą spustową 1 mb o średnicy 150 mm (nakład z przesyłką 195zł) oraz rurę miedzianą 1mb o średnicy 15mm (nakład 15zł), żeby szyję z chłodnicą połączyć. Gruba rura jest z blachy cieńszej niż alembik, ale da radę, ma felc z jednej strony i czapa alembika wchodzi idealnie, tak jak na kociołek. Szew sklepałem u dołu, żeby wchodził bez przerw w kociołek. Musiałem ze względów logistycznych przeciąć tę rurę 1mb na pół, co by mieć gdzie pędzić (jakbym miał taboret, to bym się nie bawił w cięcie na krótko). Kolumna sama ma 52 cm. Proporcjonalnie u mnie wyjdzie chyba dłuższa, niż w Colunie. Drugą stronę zagiąłem naokoło, tak żeby nachodziła na kociołek, który ma w granicach 148 mm średnicy. Z reszty rury uciąłem dwa kawałki, rozpłaszczyłem i wyciąłem kręgi o większej średnicy o 2cm od rury 150mm. Zamierzam z nich zrobić, coś na wzór miseczki. Bedę klepał naokoło, aż się utworzy miseczka, przewiercę otwory, a potem zamierzam dać mniej więcej tak pierwsze sito, jak w Colunie zaraz nad kociołkiem. Pytanie moje jest takie, czy lepiej dać półokrągłym do góry, żeby część skroplin szła do góry, część ponownie napłynie i pójdzie prosto w czapę. Czy w dół półokrągłym? Które rozwiązanie lepsze? Zastanawiam się, czy dawać drugie sito i ewentualnie na jakiej wysokości tej kolumny 52 cm. Zaraz przed deflegmatorem, czy niżej, jak już bym dawał? Wszystko bez lutowania będę robił, a miskę na wcisk zrobię, bo na dole rura ma mniejszą średnicę po lekkim zgięciu. Proszę o porady :) Pozdrawiam :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 sty 2017, 19:25 przez OdSercaTylkoSwoje, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Przeróbka alembika Riveted Union na Colunę

Post autor: JanOkowita »

Sitko uwypukleniem do góry, tak jak w oryginalnym alembiku Coluna. Drugie sito raczej nie jest potrzebne, może spełniać jedynie funkcję "mini deflegmatora". Gratuluję pomysłu na rozbudowę. W ten sposób alembik zyskuje na funkcjonalności - może służyć jako destylator do olejków eterycznych lub też do wzbogacania aromatu i smaku destylatu poprzez dodanie odpowiednich komponentów (np. ziaren kawy). Duże :klaszcze: za pomysłowe podejście do tematu.

Pozdrawiam :poklon;
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Autor tematu
OdSercaTylkoSwoje
10
Posty: 13
Rejestracja: niedziela, 4 sty 2015, 12:38
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Przeróbka alembika Riveted Union na Colunę

Post autor: OdSercaTylkoSwoje »

Witam ponownie!!!
Dzięki Janku za nastawienie mnie pozytywnie do tematu. Uklepałem naokoło tą miseczkę i przewierciłem otwory. Jednak musiałem z obwodu ją obciąć troszkę, fal trochę było, to ściąłem. Dół rury zagiąłem i pomimo, że na dole wygląda nierówno, niechlujnie i szew się trochę rozpiął, to troszkę wyżej jest dobrze i jest szczelny. Najciężej i najdłużej zeszło mi ze sklepaniem rury na dole (każdy orze tym, czym może), ale 3-4 cm wyżej wchodzi na wcisk. Jeszcze dla bezpieczeństwa dam dwie obejmy 150-160mm (zobaczymy, która lepsza będzie na dół) z uszczelką o wytrzymałości do 110*C. Jedną dam na górze i drugą przy kociołku, bo zawsze kleiłem naokoło izolacją i wystarczało, ale teraz pomyślę również o dwóch obejmach małych z uszczelką do tej cienkiej rury do chłodnicy. Zdobędę uszczelki i będę niedługo koncertował, bo już za długo stoją nastawy ŁKZWJ, na ala Grappę z resztek owoców po nastawie na wino i pszeniczny bez zacierania :) Będzie na czym testować. Pozdrawiam Wszystkich!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Pot-Still”