Przesiadka z pot stilla na alembika

[Szym]

Witajcie
Piszę ten n temat w tym dziale ponieważ wydaje mi się że jest najbardziej odpowiedni.
Od około 3 lat posiadam przez pewną osobę z tego forum zrobionego z kega i miedzi pit stilla, który sprawuje się naprawdę zajebiście. Jednak jest jeden problem, ostatni nastaw zrobiłem pół roku temu i do tej pory stoi.
Po prostu nie mam czasu żeby go przepuścić. Naszła mnie chęć, aby ten sprzęt sprzedać i kupić miedzianego alembika, takiego około 7 l co by przypuszczać przez niego wino "tak na szybko zrobione" . Jako że z tym sprzętem nie miałem doczynienia nigdy mam parę pytań:
1: czy miedziany alembik będzie działał na płycie indukcyjnej?
2. Interesuje mnie takie sprawa: szybka fermentacja ok 7 l wina potem destylacja i potem leżakowanie. Czy to ma sens?
3 . Interesują mnie alembiki bez żadnego chłodzenia, takie najprostsze, zależy mi na tym, że w sobotę wieczorem włącze sobie film i sprzęt i po prostu będę go dogladal w kuchni.

Dzięki za pomoc

Ps. Sorry za brak polskich znaków ale piszę z telefonu


Serdecznie pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[Zbynek80]

1:Nie wierzę

[jajek12]

Cześć.
1 Nie
2 Ma sens, ale..... 17 litrów
3 Bez chłodzenia? Chcesz łapać opary?
Pozdrawiam. jajek12

[Imbir]

Daj spokój, na 7l alembiku możesz robić jedynie olejki eteryczne, a nie "wodę życia". Ten Pot-Still którego masz więcej Ci da dobroci niż alembik 7l... odlicz przegdon,pogon, czas nagrzewania itd to serca Ci wyjdzie na dwa łyki... warto, sądzę że nie !

[Szym]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, temat uważam za wyczerpany i do zamknięcia

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka