Widzisz kolego mylisz się... bo to zależy jak kabel jest położony w ścianie to można go obciążyć do 15,5A, ale jak jest goły wiszący gdzieś tam można nim pchać nawet i 20A.martilion pisze: Nie zgodzę się również że kabel ydy 1,5 mm2 jest przeznaczony do takich obciążeń (ciągłych).
...
Kabel o tym przekroju zabezpieczany jest bezpiecznikiem 10 A czyli ok 2200 wat. Większe obciążenie w dłuższym okresie czasu spowoduje
przegrzanie kabla, uszkodzenie stopniowe izolacji i być może zwarcie, pożar, porażenie w dalszej perspektywie.
Wszystkie Wasze gniazda 230 V w domach mają (powinny mieć) kable o przekroju 2,5 mm2 czyli obciążalności 16 A (3600 wat)
Przekrój to przekrój, linka będzie miała dokładnie tą samą obciążalność (mowa o zwykłej domowej instalacji). W wielu zastosowaniach jest praktyczniejsza ze względu na większą elastyczność i większą odporność mechaniczną podczas np. zwijania itp.martilion pisze: Nieco większe obciążenie wytrzymuje linka o tym samym przekroju i to tylko w niektórych przypadkach (chodzi o jakieś napięcia
powierzchniowe czy coś podobnego - można poczytać na ten temat jak ktoś jest dociekliwy).
Natomiast napięcie powierzchniowe nie ma nic wspólnego z prądem (no może poza słowem napięcie), to jest akurat pewna właściwość cieczy. Domyślam się jednak że chodzi o tak zwane zjawisko naskórkowości, ale błagam przy 50Hz jakie występuje w sieci energetycznej, nie ma ono żadnego znaczenia, no chyba że zaczynamy zajmować się naprawdę grubymi przewodami. Trochę inaczej się to ma np. w zasilaczach impulsowych ale tutaj mówimy już o częstotliwościach od 20kHz w górę i tam faktycznie stosuję się licę przy większych prądach, ale lica a przewód typu linka to jest jednak nieco coś innego.
Jeszcze raz przeczytałem... i jakoś nie potrafię się dopatrzeć pozytywnych aspektów...martilion pisze: Zakładam również że żadnych wyjaśnień nie będzie, i nawet nie oczekuję bo nie moim zamiarem był jakiś publiczny lincz. Opisałem sprawę jak zawiedziony Klient (celowo z dużej) i to jako wątek poboczny, dodatkowo wyciągając z całości pozytywne aspekty (pozytywów jest więcej niż negatywów - proszę uważnie przeczytać). Nie podałem nawet do teraz nazwy Konstruktora Producenta !
zaczyna się tak...
dalej opis cech sterownika a następnieMam przyjemność zaprezentować sterownik który zamówiłem u znanego i chwalonego wytwórcy tych sprzętów.
Konstrukcja ma przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo i wygodę obsługi.
Urządzenie zaprojektowałem na bazie doświadczeń ze sterownikiem SD-2 od kolegi Kula
Jak dla mnie to trochę jest jednak lincz... a plusy są takie że autor tematu wszystko zrobił sam...Tyle w skrócie o działaniu sterownika.
Kilka słów o znanym wytwórcy...
Po wielu rozmowach co i jak ma być zrobione, wpłaciłem zaliczkę i "JUŻ" po 4 miesiącach przyszedł sprzęt
(jestem bardzo wyrozumiały). Standardowe zamówienie trwa ponoć tydzień ???
[cut]...[/cut]
Ogólnie uważam pieniądze za wyrzucone w błoto.
Po raz kolejny te same wnioski - jak sobie nie zrobisz sam, to nawet jak zapłacisz możesz trafić na bubel !
Plusy są takie że znam swoją maszynkę od podstaw, nauczyłem się kilku nowych rzeczy, mogę doskonalić sprzęt.
Mogę tak nawet zarabiać na życie kiedyś !
Minusy - niepotrzebnie wydałem pieniądze na coś, co i tak zrobiłem sam i do tego lepiej niż fachowiec.
Nie chcę mi się kłócić o zwrot choćby części pieniędzy bo czuję że i tak nic nie osiągnę.
i jak to w końcu jest nie chcesz się kłócić o kasę bo czujesz że nic z tego nie będzie czy faktycznie zgubiłeś ten paragon?