Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Witam wszystkich serdecznie !
Zabieram się za stworzenie pot-stilla chce żeby był w miarę przyszłościowy do późniejszej rozbudowy.
Wstepny projekt (prosta podstawa):
Wczoraj kupiłem Keg 30l (100zł). Na początek planuje grzanie gazem, za jakiś czas przejście na prąd.
Zastanawiam się aktualnie nad deflegmatorem. Jaka średnica i długość obrać do sprzętu ?
Myślę nad średnicą ok 60mm-70mm czy warto dopłacać do 70mm ? No i czy rure 70mm mogę bez problemu dospawać do fittingu kega używając wywijek ? Czy nie robi przeszkody że otwór fittingu ma tylko 35mm ?
Co myślicie o 120cm długości deflęgmatora ? Dodać ? Odjąć ?
Czy przy 70mm szerokości i 120cm długości wystarczy chłodnica szklana z eurowin-u ?
Co polecacie na zakończenie deflegmatora ? Pewnie gumowego korka od wina nie znajde o takiej średnicy ?
Pozdrawiam !
Zabieram się za stworzenie pot-stilla chce żeby był w miarę przyszłościowy do późniejszej rozbudowy.
Wstepny projekt (prosta podstawa):
Wczoraj kupiłem Keg 30l (100zł). Na początek planuje grzanie gazem, za jakiś czas przejście na prąd.
Zastanawiam się aktualnie nad deflegmatorem. Jaka średnica i długość obrać do sprzętu ?
Myślę nad średnicą ok 60mm-70mm czy warto dopłacać do 70mm ? No i czy rure 70mm mogę bez problemu dospawać do fittingu kega używając wywijek ? Czy nie robi przeszkody że otwór fittingu ma tylko 35mm ?
Co myślicie o 120cm długości deflęgmatora ? Dodać ? Odjąć ?
Czy przy 70mm szerokości i 120cm długości wystarczy chłodnica szklana z eurowin-u ?
Co polecacie na zakończenie deflegmatora ? Pewnie gumowego korka od wina nie znajde o takiej średnicy ?
Pozdrawiam !
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Fi 60 to max, ja brałbym 50. Fitting może być, nic nie powiększaj. Na początek weź rurę do 100cm, może troszkę mniej. Jak będziesz chciał coś wyższego to spokojnie przedłużysz. Korek do balonu pasuje do fi 50, większych średnic nie obsłuży. Chłodnica szklana spokojnie podoła.
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Czyli tak jak mi się wydawało
~Pretender może powiesz (w sumie pytanie nie jest skierowane tylko do Ciebie ) dlaczego fi 60 to max ? A w sumie polecasz nawet fi 50 ? Czy od fi50-60 idąc w górę (np70 albo 76) nie ma już żadnej różnicy na plus ? I tak samo jest długością ? Po prostu więcej niż metr nic nie wnosi do całego procesu ?
~Pretender może powiesz (w sumie pytanie nie jest skierowane tylko do Ciebie ) dlaczego fi 60 to max ? A w sumie polecasz nawet fi 50 ? Czy od fi50-60 idąc w górę (np70 albo 76) nie ma już żadnej różnicy na plus ? I tak samo jest długością ? Po prostu więcej niż metr nic nie wnosi do całego procesu ?
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Kol. Cedec zakładam że jesteś koneserem wyrobów ze spirytusu rektyfikowanego więc od razu musisz przystąpić do towarzystwa abratkowego , i nie będziesz już miał żadnych wątpliwości . Rób Abratka, szkoda Twojego czasu i pieniędzy na kolejną rozbudowę sprzętu.
Czytaj forum, tu masz wszystko na ten temat.
Do Twojego zbiornika najlepiej nadaje się rura o średnicy 50 - 60 mm jeżeli chcesz użyć oryginalnego mocowania. Jakiej średnicy rury Ty użyjesz to zależy wyłącznie od Twojego uznania.
Wydajność sprzętu to zupełnie inne zagadnienie. Popularne konstrukcje na forum pracują średnio 1l - 1,5l na godzinę
Jakość wyrobu zależy wyłącznie od indywidualnych upodobań. Dla jednego po pierwszej destylacji będzie sam miód a dla drugiego dopiero po czwartej.
Twój projekt to tylko taki ludowy partyzant, nie ma sensu powielać kolejnego badziewia.
Jeżeli interesuje Cię pot still to zrób go zgodnie obowiązującymi zasadami konstrukcji sprzętu.
Czytaj forum, tu masz wszystko na ten temat.
Do Twojego zbiornika najlepiej nadaje się rura o średnicy 50 - 60 mm jeżeli chcesz użyć oryginalnego mocowania. Jakiej średnicy rury Ty użyjesz to zależy wyłącznie od Twojego uznania.
Wydajność sprzętu to zupełnie inne zagadnienie. Popularne konstrukcje na forum pracują średnio 1l - 1,5l na godzinę
Jakość wyrobu zależy wyłącznie od indywidualnych upodobań. Dla jednego po pierwszej destylacji będzie sam miód a dla drugiego dopiero po czwartej.
Twój projekt to tylko taki ludowy partyzant, nie ma sensu powielać kolejnego badziewia.
Jeżeli interesuje Cię pot still to zrób go zgodnie obowiązującymi zasadami konstrukcji sprzętu.
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Dziękuje za wypowiedzi.
Może od początku. Cześć jestem Michał i mieszkam sobie w niedużej miejscowości nazywaną potocznie wsią
Chciałbym zacząć przygodę z destylacją. Chciałbym robić owocówki jak i cukrówki, co wiem że na podstawowym sprzęcie jest trudne bo na pot-stillu ciężko podobno o dobrą cukrówkę chociaż na pewno to sprawdzę ! Owocówki interesują mnie z tego względu że przecież mieszkam na wsi a tutaj owoców jest sporo (opuszczone sady no i przydomowe sady które z pewnością zostały by mi udostępnione za jakaś buteleczkę dobrego wyrobu bo i tak owoce często spadają i po prostu gniją bo nikt tego nie zbiera) Czyli była by możliwość uzyskania pewnie ciekawych smaków z rożnych połączeń owoców.
Założenie mam takie że chce zrobić na początek pot-stilla zaznajomić się z całym procesem destylacji oraz nauczyć się grania na sprzęcie. Pot-stilla chce zrobić rozwojowego który umożliwi mi później (gdy będę miał odpowiednie fundusze bo na razie takowych brak) zrobienie prostym sposobem kolumny typu Aabratek.
Kompletowanie sprzętu aktualnie chciałbym podzielić na 3 etapy:
1. Keg, deflagmator, wywijki, chłodnica, wężyki, osprzęt(alkoholomierz, cukromierz, gąsior) - grzanie gazem
2. Grzałki, regulator, termometr do kega, papuga
3. Kompletacja głowicy, zawór, termometr
Oczywiście czas i żona wszystko zweryfikują
Więc jeśli teraz opisałem dokładnie jak chciałbym wszystko zrobić to jak to Panowie polecacie ?
Długość rury dać od razu np 120-150cm czy dać teraz np 80-100cm a później zbudować głowicę która będzie miała dłuższą dolną część np 60cm jeszcze z wypełnieniem a dopiero później głowica, bo nie widzi mi się za bardzo robić 100cm wywijka 50cm wywijka głowica. Przedstawiam wszystko dla wizualizacji na projekcie:
No i jaka wybrać średnice patrząc już pod kontem aabratka ? Brać 60,3 czy może coś więcej ? W sumie patrząc po częściach to mam do wyboru 60,3 albo 76,1 bo do 70 nie umiem znaleźć wywijek. Ale czy 76,1 to już czasem nie za dużo ?
Pozdrawiam !
Może od początku. Cześć jestem Michał i mieszkam sobie w niedużej miejscowości nazywaną potocznie wsią
Chciałbym zacząć przygodę z destylacją. Chciałbym robić owocówki jak i cukrówki, co wiem że na podstawowym sprzęcie jest trudne bo na pot-stillu ciężko podobno o dobrą cukrówkę chociaż na pewno to sprawdzę ! Owocówki interesują mnie z tego względu że przecież mieszkam na wsi a tutaj owoców jest sporo (opuszczone sady no i przydomowe sady które z pewnością zostały by mi udostępnione za jakaś buteleczkę dobrego wyrobu bo i tak owoce często spadają i po prostu gniją bo nikt tego nie zbiera) Czyli była by możliwość uzyskania pewnie ciekawych smaków z rożnych połączeń owoców.
Założenie mam takie że chce zrobić na początek pot-stilla zaznajomić się z całym procesem destylacji oraz nauczyć się grania na sprzęcie. Pot-stilla chce zrobić rozwojowego który umożliwi mi później (gdy będę miał odpowiednie fundusze bo na razie takowych brak) zrobienie prostym sposobem kolumny typu Aabratek.
Kompletowanie sprzętu aktualnie chciałbym podzielić na 3 etapy:
1. Keg, deflagmator, wywijki, chłodnica, wężyki, osprzęt(alkoholomierz, cukromierz, gąsior) - grzanie gazem
2. Grzałki, regulator, termometr do kega, papuga
3. Kompletacja głowicy, zawór, termometr
Oczywiście czas i żona wszystko zweryfikują
Więc jeśli teraz opisałem dokładnie jak chciałbym wszystko zrobić to jak to Panowie polecacie ?
Długość rury dać od razu np 120-150cm czy dać teraz np 80-100cm a później zbudować głowicę która będzie miała dłuższą dolną część np 60cm jeszcze z wypełnieniem a dopiero później głowica, bo nie widzi mi się za bardzo robić 100cm wywijka 50cm wywijka głowica. Przedstawiam wszystko dla wizualizacji na projekcie:
No i jaka wybrać średnice patrząc już pod kontem aabratka ? Brać 60,3 czy może coś więcej ? W sumie patrząc po częściach to mam do wyboru 60,3 albo 76,1 bo do 70 nie umiem znaleźć wywijek. Ale czy 76,1 to już czasem nie za dużo ?
Pozdrawiam !
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Ok więc będzie zamówione 60,3.
Ale czy warto robić osobny katalizator wypełniony miedzią ? Nie lepiej/prościej od dołu deflagmatora wypełnić go po prostu miedzią a dalej zmywakami ?
No i co sądzicie z tą wysokością deflagmatora ? Jak to zrobić która opcja ?
Na górze deflagmatora chce przyspawać wywijkę a na to blacha przykręcana z wspawanym króćcem czy króciec 3/8 na wąż średnicy 10mm będzie ok ? Chłodnica ma końce średnicy 12mm czyli chyba akurat na 10mm wężyk silikonowy ?
Ale czy warto robić osobny katalizator wypełniony miedzią ? Nie lepiej/prościej od dołu deflagmatora wypełnić go po prostu miedzią a dalej zmywakami ?
No i co sądzicie z tą wysokością deflagmatora ? Jak to zrobić która opcja ?
Na górze deflagmatora chce przyspawać wywijkę a na to blacha przykręcana z wspawanym króćcem czy króciec 3/8 na wąż średnicy 10mm będzie ok ? Chłodnica ma końce średnicy 12mm czyli chyba akurat na 10mm wężyk silikonowy ?
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Jak polecacie wypełnić kolumnę ? Od dołu robić katalizator miedziany a dalej zmywaki czy może jakoś inaczej ?
Jeśli od dołu to ile wysokości ? No i czy sprężynki pryzmatyczne czy zwykle owalne ? No i najlepiej z jakiej średnicy drutu ? 0.3-0.4 czy może szerszy jeśli mają być tylko na początku deflegmatora ?
Czy do kega wystarczy taki termometr ? http://allegro.pl/termometr-panelowy-ta ... 82729.html Ma to być termometr jedynie do pot stilla. Do rozszerzenia do kolumny jeśli będzie taka potrzeba będzie nowy termometr. Bo czy na prawdę do kega potrzeba dopłacać do droższego termometru skoro ma być tylko podglądowy a według niektórych jest nawet zbyteczny w pot-stillu ?
Jeśli od dołu to ile wysokości ? No i czy sprężynki pryzmatyczne czy zwykle owalne ? No i najlepiej z jakiej średnicy drutu ? 0.3-0.4 czy może szerszy jeśli mają być tylko na początku deflegmatora ?
Czy do kega wystarczy taki termometr ? http://allegro.pl/termometr-panelowy-ta ... 82729.html Ma to być termometr jedynie do pot stilla. Do rozszerzenia do kolumny jeśli będzie taka potrzeba będzie nowy termometr. Bo czy na prawdę do kega potrzeba dopłacać do droższego termometru skoro ma być tylko podglądowy a według niektórych jest nawet zbyteczny w pot-stillu ?
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Wszystko o wypełnieniu do kolumny znajdziesz w dziale: http://alkohole-domowe.com/forum/wypeln ... lumny.html , miedź, zmywaki, sprężynki i wiele innych, oraz polecane ich ilości. Wybór należy do Ciebie.
Termometr każdy będzie dobry, również i ten, o który pytasz.
Termometr każdy będzie dobry, również i ten, o który pytasz.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Cedec, słówko o tym termometrze, kupiłem ostatnio taki sam w AVT, też do kociołka, fajny, mój nawet nie przekłamuje temperatur i nawet faktycznie odświeża co około 5-6 sekund, nie co 10 jak podają w instrukcji, tylko on nie ma żadnego wyłącznika . Więc albo zasilisz go baterią z zewnątrz i dorobisz jakiś pstryczek albo będziesz musiał wyciągać bateryjki .
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 17 gru 2013, 14:10
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Witam serdecznie.
Na pot-stillu spędziłem ładnych parę lat, co chwilę ulepszałem go o różne odstojniki, deflegmatory, opracowałem nawet metodę powrotu flegmy z powrotem do zbiornika. Po przeczytaniu tego forum też chciałem zrobić z niego Aabratka i po podliczeniu wszystkich kosztów okazało się że Aabratek kosztuje tyle samo co mój pot-still. Teraz mając już nowy sprzęt mogę na nim robić cukrówki i owocówki. Może warto przemyśleć tą kwestię.
Zdrowia życzę.
Piotr
Na pot-stillu spędziłem ładnych parę lat, co chwilę ulepszałem go o różne odstojniki, deflegmatory, opracowałem nawet metodę powrotu flegmy z powrotem do zbiornika. Po przeczytaniu tego forum też chciałem zrobić z niego Aabratka i po podliczeniu wszystkich kosztów okazało się że Aabratek kosztuje tyle samo co mój pot-still. Teraz mając już nowy sprzęt mogę na nim robić cukrówki i owocówki. Może warto przemyśleć tą kwestię.
Zdrowia życzę.
Piotr
Psocę, więc jestem
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Panowie Wy to serca nie macie że mnie tak namawiacie na tego aabratka A ja przecież chciałbym go mieć ale wiem że ciężko będzie z finansami od razu na aabratka. No ale jeszcze przekalkuluje wszystko dziś i poczytam
Ale pytanie od razu o aabratka czy można wszystko połączyć poprzez lutowanie miękkie ? Najbardziej chodzi mi tutaj o głowicę (połączenie rury 60,3 uciętej pod kątem, tamka, rurka odbioru itd)
Posiadam stacje lutowniczą PT 803:
Ale pytanie od razu o aabratka czy można wszystko połączyć poprzez lutowanie miękkie ? Najbardziej chodzi mi tutaj o głowicę (połączenie rury 60,3 uciętej pod kątem, tamka, rurka odbioru itd)
Posiadam stacje lutowniczą PT 803:
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 17 gru 2013, 14:10
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Mój pierwszy sprzęt który zrobiłem był połączony przez lutowanie miękkie, czyli na cynę. Pomijając już aspekt stosowania cyny do wyrobów spirytusowych, oświadczam że wytrzymało to wszystko może 2 lub 3 gotowania i zaczęło puszczać na "spawach", więc odradzam takiego lutowania. Dopiero spawanie twarde (mosiądz,srebro) przyniosło oczekiwany rezultat.
Pozdrawiam.
Piotr
Pozdrawiam.
Piotr
Psocę, więc jestem
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Witam,
Chcę zbudować z rurek miedzianych deflegmator plus chłodnice. Pracuję tylko na owocach.
Zależy mi na jakości. Całość łącze z szybkowarem. I tu moje pytanie:
Jakiej długości defegmator, jakiej średnicy i ile wypełnienia, podobnie z głowicą. Jakiej średnicy mam kupić rurki?
Będę wdzięczny za informację.
Chcę zbudować z rurek miedzianych deflegmator plus chłodnice. Pracuję tylko na owocach.
Zależy mi na jakości. Całość łącze z szybkowarem. I tu moje pytanie:
Jakiej długości defegmator, jakiej średnicy i ile wypełnienia, podobnie z głowicą. Jakiej średnicy mam kupić rurki?
Będę wdzięczny za informację.
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
A jaką chcesz dawać głowicę w potstillu? Ona jest elementem kolumny. Przy prostym sprzęcie tylko deflegmator i chłodnica, plus ewentualnie wypełnienie. Na deflegmator daj rurę jak największej średnicy i jak najdłuższą. Co do wypełnienia, przy długiej i grubej rurze, znawcy owocówek polecają pracę na pustej rurze, przy krótszej, można dać jakieś wypełnienie by wspomóc wymianę para/ciecz. Ja osobiście pracuję przy rurze KO 40 cm na 42 mm średnicy na 20 cm własnych sprężynek miedzianych plus 2-3 zmywaki z Lidla i jest dobrze. Chłodnicę też sam chcesz zrobić? Jeśli tak, to na wężownicę użyj rurki przynajmniej 8/6, lepiej większej średnicy, by nie blokować swobodnego przepływu par.
-
- Posty: 7350
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Na deflegmator wystarczy rurka o średnicy 40-50 mm i długości ok. 50-60 cm.
Co do wypełnienia, to musisz metoda prób i błędów znaleźć tę optymalną ilość, po której produkt końcowy będzie ci najbardziej smakował. Im więcej wypełnienia, tym destylat będzie mocniejszy (w pewnych granicach) ale ciut mniej aromatyczny.
No, bez przesady, bo jeszcze kolega weźmie sobie tę radę do sercaLootzek pisze: Na deflegmator daj rurę jak największej średnicy i jak najdłuższą.
Na deflegmator wystarczy rurka o średnicy 40-50 mm i długości ok. 50-60 cm.
Co do wypełnienia, to musisz metoda prób i błędów znaleźć tę optymalną ilość, po której produkt końcowy będzie ci najbardziej smakował. Im więcej wypełnienia, tym destylat będzie mocniejszy (w pewnych granicach) ale ciut mniej aromatyczny.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Projekt Pot-Still - pierwsza maszyna
Moja kulpa.. racja. Liczyłem na zdrowy rozsądek kolegi Większe średnice, to jak pisze radius, złomowisko, zajrzyj na olx i gumtree lub daj ogłoszenie w dziale K/S na forum, może ktoś odsprzeda? A tej na chłodnicę szukaj w zaopatrzeniu dla warsztatów zakładających instalacje gazowe w autach. Taka rurka świetnie się nadaje.